czwartek, 27 grudnia 2018

LIST DO BIURA SEJMU

  GDAŃSK-OPOLE  -  Rok VII  -  Nr 85 (1080)









Sz. Pan Dyrektor
Biura Legislacyjnego Sejmu


Piotr Kędziora.
listy@
sejm.gov.pl.


Przepraszam, że pozwalam sobie na zadanie kilku pytań dotyczących procesu legislacji gdyż jako świadomy obywatel staram się rozumieć zasady działania prawa w naszym kraju. Nie jestem prawnikiem i pomimo to targają mną wątpliwości, których samodzielnie nie jestem sobie w stanie wyjaśnić. Minęło trochę czasu od wydarzenia który poświęciłem na lekturę zasad tworzenia prawa w polskim sejmie.

Doczytałem się, że prawo do tzw. inicjatywy ustawodawczej posiada;

Rada Ministrów /praktycznie każdy minister konstytucyjny/,

Posłowie /komisje poselskie lub grupa co najmniej 15 posłów/,

Prezydent,

Senat /swoją uchwałą/

oraz tzw. projektu obywatelskiego z podpisami 100.000 obywateli posiadających bierne prawo wyborcze /Nie zauważyłem aby inne zasady dotyczyły wprowadzania poprawek do uchwalonych i będących w obiegu prawnym ustaw/.





W związku z koniecznością dokonania korekty w ustawie „Prawo o Ruchu Drogowym” rząd RP zamierzał wprowadzić pod obrady sejmu wdrożenie do obiegu prawnego regulacji wynikających z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep. Owo zadanie rząd zlecił Ministerstwu Infrastruktury a tenże do sformułowania tekstu poprawki upoważnij Podsekretarza Stanu Marka Chodkiewicza.



Do korekty ustawy nie doszło gdyż:


Mam dwa zasadnicze pytania:

1. Czy poza wnioskodawcą projekt ustawy lub poprawki do ustaw może wycofać z drogi legislacyjnej inny podmiot prawny ?.
Jeżeli nie to prezes Prawa i Sprawiedliwości popełnił przestępstwo polegające na przekroczeniu swoich uprawnień wchodząc w kompetencje administracji rządowej /projektodawcy poprawki/.

2.
Czy Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński nie popełnił podobnego przestępstwa przyzwalając na dalsze procedowanie nad wycofaniem wniosku ?.




Konkluzja.
Nie wyobrażam sobie funkcjonowania demokratycznie wybranego sejmu w którym jednej ze stron upoważnionej do składania projektów inna wycofuje wniosek ze ścieżki legislacyjnej.

Jeżeli Biuro Legislacyjne Sejmu podziela moją, amatorską argumentację czy nie należało by zawiadomić organy ścigania o tym co najmniej delikcie legislacyjnym.



Z poważaniem:
Piotr xxxxxxx

ul.xxxxxxxxxx

45-xxxxxxxxx

/dane tylko adresat/

Wysłano: 










21 komentarzy:

  1. Bardzo jestem ciekaw, czy/jaką odpowiedź otrzymasz. Swoje przypuszczenia na razie zachowam dla siebie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Teryku - nie bądź wiśnia ale napisz czy przynajmniej moje rozumowanie idzie we właściwym kierunku ?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie....nie idzie ! Nie masz "żadnej mocy sprawczej" aby cokolwiek zmienić w Sejmie - to po co piszesz "na BERDYCZÓW" ???

      Usuń
  3. Siała baba mak A to było tak!
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24288958,dlaczego-j-kaczynski-w-ostatniej-chwili-zablokowal-rzadowa.html
    I jeszcze dodam za Ferdkiem Kiepskim"Są takie sprawy na ziemi o ktorych się nawet fizjologom nie śniło"
    Ponadto winien Pan wiedzieć kto tu rządzi !
    Małe dzidzi to wie ze: To dzieło Gowina i ojca Rydzyka, a wiec zaliczane do "dzieł zbożnych"
    Ponadto "Nadprezes"oby Imie jego żyło wiecznie"Kaczyński nie chciał doprowadzić do kolejnej awantury z wielką grupą zawodową, zwłaszcza że rok wyborczy się już zaczyna. Ale też nie chciał dopuścić do nadwyrężenia spoistości naszego obozu, bo pęknięcie stawało się coraz większe.
    Takie niestosowne zapytania to woda na młyn i piasek sypany w tryby,i zawracanie d...dy tym co w pocie i znoju robią wszystko "by Polska rosła w silę a ludziom się żyło dostatniej"Czy jakoś tak?
    Ponadto Ustawa odbierała nadzieje wszystkim tym co to za uzbierane "pincet+"kupili sobie "niemieckie bryki"nie bite i z małym przebiegiem.A jak Niemiec sprzedawał to płakał Co zostało przekazane rodzinie i zazdrosnym sąsiadom.
    I tak ma być po wieki i na wieki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesku - tym razem zupełnie sie nie rozumiemy. Jedziesz nie na temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Go nie kasuj, bo kto będzie pisał komentarze na blogu ?

      Usuń
    2. Krzysztofie - dziś cie nie rozumiem.
      Po co miałbym coś kasować chyba, że Ty byłeś autorem skasowanego komentarza który to napisał bardzo głęboką myśl - "bum-cyk, cyk, bum, cyk,cyk".
      Po co piszę na Berdyczów - proste, znasz powiedzenie o kropli i skale ?.

      Usuń
    3. Bum cyk cyk !!! Bum cyk cyk !!!

      Usuń
    4. Ten Cienias nie zdaje sobie sprawy, że podwyższa mi wszystkie notowania - dzięki !. Mnie jednak nie o to chodzi. Krzysztofie - co radzisz kasować czy nie ?.

      Usuń
    5. Piotr - a co Ty jeszcze chcesz kasować ??? Zostało Ci na blogu 2 komentatorów a ilość czytelników spadła z 8 tysięcy do 6 tysięcy. Kompletna klapa !!!!

      Usuń
    6. Teza - Piotr - a co Ty jeszcze chcesz kasować ???. Odpowiedź - każda głupotę.
      Rozważałewm opcję zupełnego braku komentowania.

      Usuń
    7. Ten Cienias zdaje sobie sprawę, ze Twój blog się wali - dlatego ratuje go jak może !!! Przecież "normalnie" to Ty masz dwa lub trzy komentarze do Twoich "felietonów" pt. (zawsze dziewica). Cierpisz na PO - wszechną zaćmę, tymczasem PO i PiS w walce o koryto zupełnie zapomnieli kto za to będzie płacił - teraz i przez wieki wieków ! Obydwie partie są na usługach kuścielnych i tyle !

      Usuń
    8. Anonimusie - na Twojego bloga nikt nie wchodzi a więc go porzuciłeś. Nawet nie chce ci sie podpisywać - tchórz.
      O naszego bloga się nie martw. Mamy rozeznanie kto wchodzi, skąd, ile razy itd.
      Ja tez rzadko komentuję.

      Usuń
    9. Piotr !!! Oooo......zdaje mi się,że trafiłeś w sedno !!! To się nazywa "skaza zawodowa" - jak już ktoś do czegoś przywyknie, to tak ma. Ty jesteś emerytowanym starszym sierżantem wojskowym. Taki sierżant - to w wojsku jest figurą. Na porannym apelu wydaje wojsku komendy - który pluton obierać będzie ziemniaki, a który zamiatać - przed koszarami. Niech by tylko ktoś odmówił - tydzień "kiblowania" ma jak w banku.
      Taki np.Napoleon - zwany przez francuskie wojsko "małym kapralem", chciał rządzić całą Europą - skończyło się pod Verdun. Ale nawet jak go Angole posadzili na Wyspie św.Heleny - nadal kazał do siebie mówić - "Wasza Cesarska Mość". Te "małe" tak mają - chcą być "wielkie". Jeden przebiera się za "cesarza" inny za "wodza" i to bez żadnego trybu. Ty byś chciał aby na Twoim blogu było - jak w wojsku i biada tym, którzy okażą Ci "niesubordynację" - wydajesz komendę - "skasować !!!". Podobno pomaga w takich przypadkach czytanie znanej książeczki "Przygody dobrego wojaka Szwejka", albo oglądanie - na "Showmaxie" - filmu "C.K.Dezerterzy". Jako były "wojskowy" wiesz też chyba coś o "kamuflażu" - czasami - aby wprowadzić przeciwnika w błąd - robi się "samoloty" z dykty i nadmuchiwane czołgi. Sprytni Angole tez tak nabrali innego "kaprala" - podczas II wojny światowej. Doradzam - Ty teraz napisz list do obydwu marszałków Sejmu, aby wrócili do swoich zawodów. Ostatnio zostali "porażeni prądem" i są "kopnięci". Może taki Twój list dokona "przełomu" w polskiej polityce ! Dużo zdrowia życzę....!!!

      Usuń
    10. Dobry człowieku anonimowy!
      Nie wiem co się Napoleonowi skończyło pod Verdun ale z całą pewnością nie rządy nad Francją!
      Mam wrażenie, że jak wielu piowskich trolli (a o tym, że jesteś pisowskim trollem wnioskuję z treści wpisu i charakterystycznych dla tej grupy zwrotów językowych) pomyliłeś bitwę pod Verdun (1916) z bitwą pod Waterloo (1815).
      Może dla zawodowego trolla to nieistotny szczegół, ale dla historyka to przepaść 3 epok i dowód na totalną ignorancję interlokutora.
      Proponuję PRZED wypowiedzeniem się na nieznane tematy, sprawdzenie np. w Wikipedii albo zapytanie przełożonych (chociaż sądząc po np. pisowskich czynownikach pewnie nie znajdzie się tam inteligentny przełożony znający historię Francji).
      Z poważaniem
      Krzysztof z Gdańska

      Usuń
    11. Krzysztof z Gdańska !!! :-)))))) Bardzo słuszna przygana - pomylić Verdun z Waterloo. Takie pomyłki zdarzają się tylko w Sylwestra. Reszta uwag to już "totalna opozycja". Mimo wszystko - pomyślnosci w Nowym Roku !!!!

      Usuń
    12. Krzysztof z Gdańska !!! Piotr i tak nic nie zauważył - jemu wszystko jedno Verdun cz Waterloo - byle była bitwa !

      Usuń
  5. Na temat!Jak najbardziej"na temat"
    Po pierwsze podesłałem Ci"przypuszczenia" żurnalistów do w/w sprawy
    Po drugie.
    Przybliżam styl myślenia i odpowiedzi/jeśli ją otrzymasz/tych co prezesa uważają za boga.Ktory ich wywiódł z ziemi egipskiej, dotychczasowego niebytu i wprowadził do "Edenu "Bez niego oni byliby nikim/wystarczy sprawdzić ich kariery/
    Konstytucję łamią a "głupim"Regulaminem Sejmu mieliby się przejmować.Nie mówiąc o obywatelu któremu się zdaje jeszcze, ze ma prawa.
    Ide o zakład ze jeżeli Ci odpowiedzą zacytują tenże Regulamin lub"odwołają się" do niego.I wtedy to oni "pojada nie na temat"
    A tak miedzy nami
    Czytałem tu wiele już listów skierowanych do rządzących a nawet hierarchów kościelnych a nie przeczytałem ani jednej, ich odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja bez żadnego trybu!
    Nie komentuję, bo poszedłem na L4 aby być daleko od polityki - aż do Nowego Roku.
    I cieszmy się, że ceny prądu nie wstały z kolan!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Leszek Kowalikowski29 grudnia 2018 16:39
    Masz 100 % pewność.Gdy "prawo"robione na kolanie,dziurawe jak rozeschnięta balia.Gdy Unia nie wypowiedziała"ostatniego słowa" gdy prezesi i zarządy odpowiadają za szkody /straty/w zarządzaniu.I wiele jeszcze.A lud powiada"nie mów hop zanim nie przeskoczysz" a w innych rejonach "nie chwali się dnia przed zachodem słońca"Możesz być pewnym iż czekają nas jeszcze kolejne nowelizacje,poprawki do poprawek.Przypisy i glossy po kolejnych procesach sadowych.Innym słowem Bedzie się działo w 2019 pamiętnym roku.
    Choćbyś sie zaszył w mysia dziurę od"polityki" nie uciekniesz. Wszędzie Ci mściwym a cichym lotem dosięgnie.
    Takie to nam czasy "najszły"

    OdpowiedzUsuń
  8. PS
    Przedsiębiorcom wiosna br ceny za energie elektryczna podnieśli, po cichutku, o 60 %

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>