Odcinek 114 - czyli, emeryt to ma klawe życie!
Jak wszyscy wiedzą - jestem 70-cio letnim emerytem. Na razie "doskonale sobie radzę" (czyli - udaje mi sie utrzymać na powierzchni) w tym najlepszym miejscu na świecie - Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Jednak nie wszyscy emeryci mają takie szczęście. Znam kobietę, dochodzącą do 90 ki mieszkającą przy dalszej rodzinie, też już wiekowej. Kobieta owa ledwo widzi. Już półtora roku czeka na zabieg zdjęcia zaćmy. Pozostało jej jeszcze pół roku. Również słuch jest w prawie całkowitym zaniku.
Otrzymuje ok. 900 zł renty. przy zakładaniu konta w banku przyznano jej limit zadłużenia w wysokości 1500 zł. Stan zdrowia, konieczność korzystania niejednokrotnie z prywatnych badań i leczenia spowodował, że musiała niejednokrotnie z tego debetu skorzystać. Jej sytuacja finansowa pozwoliła tylko na niepowiększanie debetu. O całkowitej spłacie nie mogło być mowy.
Do tej pory jej sytuacja nie odbiegała od sytuacji wielu emerytów czy rencistów. Jednak lata płyną, 90 lat to już wiek o niepewnej przyszłości. Bank PKO SA też to zauważył. Dlatego ktoś tam podjął decyzję o cofnięciu zgody na debet. Nie ze względów np. przekroczenia debetu lecz ze względu na wiek klienta. Może on bowiem umrzeć i zamiast zostawić na koncie jakąś kwotę, może bankowi zafundować zadłużenie, którego nie będzie z kogo ściągnąć.
Niby banki nie są instytucjami charytatywnymi, niby powinny dbać o swój i swoich udziałowców interes. Więc ten bank miał prawo tak postąpić.
Jak to zrealizowano? Po prostu podjęto decyzję, najbliższy przelew z ZUS-u został przeksięgowany na poczet zadłużenia. Potem był telefon do klienta banku, że pozostało jeszcze 100 zł do zapłacenia. W księgowości wszystko musi się zgadzać. Ale jak ta kobieta ma przeżyć do następnej emerytury by mieć z czego zapłacić te 100 zł?
Krewni jej nie bardzo obeznani w bankowych zawiłościach poprosili mnie o pomoc. Udałem się więc z nimi do banku. Tam wszystko się potwierdziło. Zapytałem jak można kobietę pozostawić bez środków do życia? Czy zwykła przyzwoitość nie nakazywała by najpierw powiadomić o zamiarze takiego postępowania i poproszenie by postarała się zlikwidować ten debet? Usłyszałem, że owszem, zawiadomienie wysłano i lada dzień nadejdzie. Czyli musztarda po obiedzie.
Jestem przekonany, że rodzina nie da jej umrzeć z głodu. A gdyby nie miała nikogo bliskiego? Wtedy bank nie doczekałby się spłaty owych zaległych 100 zł.
Jednym słowem - wesołe jest życie staruszka.
Jesteśmy, panie Leszku, w identycznej sytuacji, też mam 70, też jestem na emeryturze, podobnie, jak Pan ""doskonale sobie radzę" (czyli - udaje mi się utrzymać na powierzchni)". Współczuję Pani, której przypadek Pan opisał, takich sytuacji w Polsce jest wiele. Ale czyja to wina? Obecnego rządu? Poprzedniego? Ustawy emerytalnej? ZUS'u?
OdpowiedzUsuńJa, może naiwnie, wierzę, że pod rządami PiS'u sprawy pójdą w lepszą stronę. A w szczególnych przypadkach trzeba pomagać doraźnie. Na przykład poprosić zyczliwego prawnika, aby sprawdził, czy regulamin konta tej pani, w oparciu o który bank zajął jej emeryturę, jest zgodny z prawem. Bo przecież nawet komornik nie może zająć całego dochodu.
No cóż, nam, dziadkom, już nic nie pomoże. Ale młodym trzeba ciągle przypominać, że zasób sił do pracy nie jest niewyczerpalny, że trzeba za młodu pracować dużo i intensywnie, żeby miec godziwą emeryturę.
adam
Leszek.
OdpowiedzUsuńNie przypuszczałem, że tak szybko staniesz się lewakiem. ;)
Tutaj nie chodzi tylko o zajęcie całej emerytury. Uczciwy bank zaproponowałby rozłożenie kwoty debety na znośne raty. No ale to nie jest uczciwy bank. To jest bank Polski, a nie jakiś obcy. No to dba o nas jak może. Ja już dawno zrezygnowałam z usług tego banku. Ponadto jestem też emerytką płatną 3 każdego miesiąca. Tak było do czasu objęcia władzy przez PiS. Od tego czasu zamiast jak do tej pory mieć emeryturę na koncie 3 mam ją przelewaną dopiero 3 a na koncie jest 4 każdego miesiąca. Jest to też sposób na szmal na realizację obiecanek. Opóźnienie o jeden dzień przelewów emerytury daje w skali wszystkich emerytów niezłe odsetki za ten jeden dzień. Tak to narodowe, socjalne (o dobrej zmianie) państwo dba o obywateli. O "swoich" na pewno dba. Bank mogłam zmienić ZUS już nie.
OdpowiedzUsuńBezpłatne leki po 75 r
OdpowiedzUsuńA w praktyce
"Beata Szydło w 2015 r.: - Przywiozłam projekt ustawy, który zwalnia osoby po 75. roku życia z odpłatności za leki.
Szef komitetu stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk w lutym 2016 r.: – Padło, że za wszystkie? Nie padło.
Faktycznie: nie padło, że bezpłatne będą wszystkie leki. Ale nie padło też, że wybrane.
Program Leki 75 plus wszedł w życie we wrześniu w formie listy 1,1 tys. bezpłatnych preparatów.
Osób po 75. roku życia jest w Polsce 2,7 mln, przeciętnie osoba w tym wieku w ciągu roku cierpi na cztery schorzenia. Ale trudno policzyć, ilu seniorom uda się załapać na darmowe leki. Bo na liście nie ma m.in. wielu preparatów na wyjątkowo częste wśród starszych Polaków nadciśnienie, brakuje insulin stosowanych w leczeniu cukrzycy (na którą cierpi blisko 15 proc. osób po 60. roku życia) ani nawet podstawowej w leczeniu kardiologicznym aspiryny"
Zdrowia wiec życzę Rządzącym
Taką mam sytuację w domu:
Usuńmama, lat 89, po złamaniu biodra i (jednocześnie!) po zawale została zoperowana (mimo zawału w trakcie)i zaopatrzona ortopedycznie w gwóźdź zespalający.
W szpitalu, na dzień dobry, domagano się "domowych leków" (a jest ich cała walizeczka). Dostarczyłem.
Obecnie, po zmianie lekarstw (wspomagające serce, przeciwzakrzepowe, przeciwbólowe i pozostałe, jakie brała wcześniej)zostawiam, co miesiąc ok 500 zł. Plus podkłady, pampersy (jeszcze nie wstaje), opatrunki, maści p/odleżynowe...
Większość leków (tych podtrzymujących życie)- bez refundacji.
Wiek mamy zdyskwalifikował ją ze skierowania na jakąkolwiek rehabilitację.
No i gdzie tu program 75+? A może obowiązuje on w widełkach 75 - 80?
A starsi do eutanazji? Utrzymywać nie trzeba, leczyć nie trzeba, mieszkania się zwolnią i dupy nie zawracają swoim stękaniem i niesprawnością?
Obywatelom po osiemdziesiątce już dziękujemy?
Przepraszam ze nie na temat ale Sobiebapanowi który nas "prawdziwych Polaków i jeszcze prawdziwszych katolików" tak wnerwiał sukcesami, na niwie zbieractwa grzybów i tego co las przyniesie.Suszył i "wekował zagrychy" powiadamiam zazdrosny o jego sukcesy
OdpowiedzUsuńDobra zmiana łobuzie, Cie wreszcie dosięgła!!
" zwyciężyło stronnictwo ministra środowiska Jana Szyszki i rząd przyjął nowelizację, zgodnie z którą myśliwi mają prawo wyprosić z lasu każdą osobę, którą zechcą. Za „utrudnianie polowania” wyproszonemu grozi mandat. Myśliwi zyskali też prawo do wyproszenia właściciela ziemi z jego własnej posesji. Nowe przywileje obejmą 118 tys. myśliwych."
Ci co juz na emeryturze maja zas możliwości szybkiej eutanazji .W czas polowań wejść wjechać rowerem do lasu
Odstrzela jak nic i ukarzą rodzinę
Moment - myśliwy ma prawo wyprosić mnie z MOJEJ ZIEMI, bo chce sobie tam postrzelać???
UsuńDobra zmiana q... przyszła!
UsuńPozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
p.s. Czy pisowski "adaśko" chadza czasem do lasu (oczywiście jako grzybiarz a nie jako myśliwy). ;)
Bo po takim przejawie "dobrej zmiany" powinien chyba zmienić preferencje partyjne!
Moment - myśliwy ma prawo wyprosić mnie z MOJEJ ZIEMI, bo chce sobie tam postrzelać???
UsuńKrzysztofie z Gdańska!
UsuńNie wywołuj ... trolla z lasu!
syn Ewy
... ALE TO NIE JA WYWOŁAŁEM... ;)
UsuńKrzysztof z Gdańska
Anonimowy16 listopada 2016 11:08
OdpowiedzUsuńA tobie co się nie podoba?A ! Do lasu się zachciewa.?
A tam partyzantka Macierewicza "działoczyny czyni" lub drony puszcza, albo inne tajne działania z sanitariuszkami czyni a ty przeszkadzać będziesz? Podpatrywać ? A skąd mamy wiedzieć czy Ty nie "zakamuflowana opcja niemiecka" czy 'nie zielony ludzik Putina"
Dlatego takiego się odstrzeli a potem sprawdzać będzie !!A rodzina rozpoznawać.To jedno
A drugie
Byc może dla zmyłki pójdziesz tam z dziewczyną i grzeszne zberezeństwa czynić będziecie.
I w trakcie, przestraszy cie taki partyzant czy zwierzyna łowna.I nieszczęście gotowe.Bo nie dokończywszy nie dorobisz co trzeba, ale rękę po budżetowe /czyli nasze/ 4000 tysiące wyciągniesz
Tak wiec zważywszy powyższe, genialny a przezorny rzad Beaty Szydło "biało czerwonej a dobrej zmiany" w twoim interesie i interesie "suwerena" powiedział stop.
I nie powiadaj nam tu iz zdaniem satyryka
""Wszyscy ludzie wiedzą od And do La Mancha, Że Polak nigdy nie je, a tylko zakansza. Wiedzą także, że jeśli alkoholik, To na pewno Polak i katolik".
I te zakazy ograniczają twoje wolności obywatelskie.Bo zakanszac jakby co, możesz, jak każdy z nas, ogórkami kiszonymi /do nabycia w każdym sklepie/
Jak szeptają wiewiórki, w przyszłym sezonie, wstęp do Lasów Państwowych będzie z okazaniem zaświadczenia "o przynależności do PIS oraz okazaniem kolejnego zaświadczenia, iz ukończyło się miesięczny kurs "rozpoznawania"grzybów /tzw grzyboznawstwo/ na który to Szkoła Medialna w Toruniu ogłosiła zapisy
A jest ona z racji samej nazwy Rektora jak najbardziej do tego predestynowana
/Takowe na wyrazie życzenie Księcia Radziwłła.albowiem zatrucia w tym sezonie były plaga/
Odpowiednie fundusze Minister Szyszko w pierwszej transzy już tam przekazał a i na te cele poświecą własną "stodołę"
Tak wiec Alleluja i do przodu i chwalmy Premier umiłowaną.
Przyznasz tedy ze po przeczytaniu powyższego odejdą Cie wszelkie wątpliwości.Wreszcie ktoś myśli za tego "suwerena"
A "tiepier" na temat, bom zwekslował za co przepraszam raz jeszcze
OdpowiedzUsuńTakie przypadki jak tu opisane zdarzały się i zdarzają i zdarzać będą.
Przyczyny sa rożne "mala emerytura"znam takich którzy gdy jeszcze byli czynni zawodowo zarabiali krocie /np znani artyści/Wtedy oni "panowie życia" domy dacze samochody,stadniny,kolejne zony i rozwody a do ZUS "na składkę" tylko to co przepis nakazywał.Dzis wszem i wobec ogłaszają wysokość swoich emerytur i płaczą ze takie małe.
Znam takich co całe życie pracowali na czarno/oficjalnie bezrobotni/ dorobili się majątków,kilku domów w Zakopanem, z ktorych wynajmowania pokojów turystom, żyją i to nie źle.Głośno zaś utyskując na swoja małą emeryturę
Znam takie panie co porzuciły prace bo dostały "pincet od drugiego" i tak będą pobierały świadczenia przez 18 lat.O przyszłe emerytury nie dbając
Znam takich co w młodości zachowywali się jak te "Świerszcze" z bajki dziś od "mrówek" żądają pomocy.
Znalem takich co na starość skłóceni z sąsiadami pozostawali samotni i w samotności umierali w mieszkaniach Dopiero zapach.....
I znalem takich "ubogich " szukających i żywiących się tym co znaleźli w śmietniku,a gdy zmarli wnuki ich znalazły cale worki pieniędzy odkładanych na czarna godzinę.
Znałem i znam takich.Czy nie należy pomagać.Oczywiście należy.Tylko z wolna i ostrożna.By nie być posadzonym ze się "pomaganego okradło z majątku"
Ot zycie
Moja Babcia lat 80 parę nagminnie zapominała przygotowując sobie potrawy zapalić puszczony gaz w kuchence gazowej i ten prze parę godzin sie ulatniał. Czym to groziło wiadomo Nie pomogły "przemowy"instrukcje.Jedynym ratunkiem było "zakręcenie" dopływu gazu,pozostawiając staruszce gotowe już kanapki.i herbatę w termosie.
Rezultat ?Skargi Babci do sąsiadów "ze ja córka głodzi"
A bank?Ze bezduszny ?
Gdzie tam oni cholera wszystko robią automatem i komputerowo,nie patrząc kto i co i komu.Bo komputer.
Mam stałe zlecenie w banku na opłatę rachunków" na/za kartę kredytową" Bank to zaniedbał,"nie zapłacił sam sobie" ale kare,inna panienka mi "zaliczyła" i "zablokowała kartę" A ja za granicą.
Dopiero "osobista wizyta w banku"wyjaśniła nieporozumienie.Sprawa wróciła do normy, kwoty naliczono wrócono,kartę "odblokowano" a wszystko bez słowa "przepraszam"Bo komputer w swoich zasobach nie ma takiego słowa.
PS
Jest taka piosenka,która to Leszkowi dedykuję/stara bo z lat minionych/
"Jak dobrze mieć sąsiada"
Jeśli już chcielibyście do lasu, to krotką instrukcję co zabrać, już opracowana przedstawiam
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=RA09C3W5bW0&feature=youtu.be
ooo...! znowu adaś...!
UsuńNo jak kto ?
OdpowiedzUsuń"Przedsiębiorcy związani z partiami opozycyjnymi co to nie chcą podejmować różnego rodzaju zyskownych przedsięwzięć gospodarczych, bo uważają, że lepiej zaczekać, aż wrócą dawne czasy".
W partii ci nie powiedzieli ?Nie uświadomili,kto wróg a kto przyjaciel? A może odstawiają cie od cycka?
A tak, to wszyscy zdrowi ?
Wieśku jest gorzej! Ci przedsiębiorcy nie tylko chcą czekać aż wrócą dawne czasy. Oni gotowi są na złość pisowi zbankrutować!!
UsuńWyobrażasz sobie ten bezmiar nienawiści? Skazać własne dzieci na głód, siebie na mieszkanie pod mostem a żonę...... cóż może nawet na pracę pod latarnią. Wszystko po to by zrobić na złość pisowi!!!
Tylko debil pisowski mógłby takie coś wymyślić.