GDAŃSK-OPOLE - Rok X - Nr 13 (1272)
- Flesz (38)
Odcinek 168 - czyli - PiS na swoim
W środę powołano Radę Doradców ds. Politycznych prezesa Rady Ministrów. Będzie liczyła 21 osób.
Zadanie dla czytelników – ilu doradców teraz ma nasz Matołuszek-wszystkoumie? I ile oni zarabiają?
Zwróćcie też uwagę jak wielki potencjał intelektualny posiada ten zespół wybitnych ludzi. Ja nie muszę znać wszystkich, wystarczy że wiem do czego jest zdolny Marek „Caryca”-Suski czy Marek „aviator”-Kuchciński. Stąd widać, że możliwości tej Rady są – zgodnie z twierdzeniem Einsteina(*) – nieskończone.
Ale dzisiaj w tv zabłysnął jak gwiazda co najmniej 3 jasności (pierwsze dwie jasności zarezerwowane są dla dwóch panów pre…..) szef tej Rady pan (z pełnym uszanowaniem) Krzysztof Tchórzewski.
Odesłał on do kąta wszystkich malkontentów, krytykantów i inną opozycyjną hołotę udowadniając, że wykazują oni zdecydowanie złą wolę wmawiając obywatelom, że ceny prądu poszły w górę.
Według tego geniusza wszystko jest względne. Jeżeli będziemy liczyć cenę energii w złotówkach – to faktycznie trochę podrożała. Ale zdecydowanie więcej wzrosły dochody obywateli.
Natomiast jeżeli będziemy liczyli koszt energii w procentach udziału w naszym koszyku dóbr (powtarzając tę tezę za drugim razem „dobra” zastąpił wyrazem „wydatki”), to prąd potaniał, gdyż jego udział we wszystkich wydatkach się zmniejszył. I jak tu nie lubić takiego optymisty?
Jednak jest i zła wiadomość. Chyba premierowi Matołuszowi zaczyna już brakować konceptu (w końcu jak długo można sypać jak z rękawa takimi facecjami jak struganie karabinu by obalić imperium zła!). Potrzebny jest ktoś kto jeszcze nie wystrzelał się ze wszystkich idiotyzmów.
Nie wiem co byłoby lepsze – pomoc dla premiera Matołuszka w postaci 20 Suskich, czy nowy premier Daniel „Tourett”-Obajtek?
(*)Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
PS.
Marność tego rządu jest przepastna i jeszcze w dół ciągnie.., a słupki sondażowe trwają. Potrafisz to wyjaśnić?! A może głupota i prymitywizm są zaraźliwe i dlatego rozlewają się po kraju?... taki mentalny covid?...
OdpowiedzUsuńNie, nie rozlewają się z Warszawy. Ten rząd jest emanacją naszego połeczeństwa - niestety, nas wszystkich, wliczając w to aktywną (nie dość aktywną?) i myślącą (nie dość konstruktywnie?) mniejszość. Jak utajony nowotwór, rozpoznawszy sprzyjające warunki rozwija się coraz dramatyczniej, cały czas będąc częścią organizmu żywiciela.
UsuńA moze by tak "Szanowni Właściciele Bloga"zrobić taką kwerendę całej zawartości zapisów i komentarzy Waszego Bloga.
OdpowiedzUsuńOt samego początku tzw "dobrej zmiany"
Będziecie mieć jak na dłoni, czarno na różowym/czy jakoś tam kolorze/ jak ewaluowały opinie,kto był zatwardziałym obrońcą rzucającym inwektywy przeciwnikom, polityki dobrej zmiany, a kto dawał "kredyt zaufania"nie bacząc na wyraźne symptomy zakusów "dobrozmienców"znieczulających suwerena powszechnym a czasowym rozdawnictwem.
Będziecie mieli jak na dłoni sprawdzian powiedzenia
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Moze by tak warto było Choc sprawa może być trudna bo byli entuzjaści/lub symetrysci/jakoś tak tu zamilkli.Nie komentują.Nie popierają Nie bronią.A co gorsza "przestali być oburzeni"
Z uwagi na brak czasu (pracoholizm- bynajmniej nie pracuję za darmo czy to w okresie prosperity czy to pandemii) nie piszę, ale czytam. Czasem na bieżąco, czasem z opóźnieniem. Na temat PiS i ich sprzymierzeńców zapisano już tumult wirtualnych tomów. I co? I nic. Mnie też to dziwi. Nigdy na nich nie głosowałem i nie zamierzam zmieniać zdania, nie widzę żadnych pozytywów w rządzeniu krajem przez Kaczyńskiego.
UsuńZamilkli przede wszystkim wyborcy tych, którzy nie potrafią z idiotami z PiS rozmawiać i nie nazywają rzeczy po imieniu bawiąc się w grę pozorów. Bo a nuż widelec spotkają się za kilka lat w jednej partii?
Do mojego tekstu dodałem post scriptum w postaci zdjęcia.
OdpowiedzUsuńW tym markecie (którego nazwy ze względu na ochronę danych osobowych nie podam) zawsze kupowałem chleb. Ale "zawsze" kosztował on 1,78.
Teraz dzięki "obniżce" cen prądu dokonanej przez geniusza Tchórzewskiego kosztuje 2,08 czyli o niecałe 17% więcej.
Teraz z niecierpliwością oczekuję na znaczny wzrost cen wieprzowiny i jej przetworów, by pan Tchórzewski mógł mnie uspokoić - procentowo to od dzisiaj chleb potaniał!
Szanowny Leszku !!
OdpowiedzUsuńA nie boisz się iz od P Tchorzewskiego otrzymasz np taką odpowiedz
"Jesteś na emeryturze, więc szukaj sklepów, w których jest taniej. Tam, gdzie są rabaty,
Jak do niego napisała Janina Musiał z Bródna.
kupuję też pieluszki dla wnuczki, a córce środki do prania Co wtorek z mężem jadą na zakupy do CH Targówek.
W tym dniu w Carrefourze klienci, którzy ukończyli 60 lat, mają upusty. Ale nie w postaci zniżek, lecz bonów towarowych. Wystarczy, że z kwitem z kasy pójdą do punktu obsługi klienta i pokażą dokument poświadczający ich wiek. Wartość zakupów nie może być niższa niż 50 zł i wyższa niż 299 zł. Dostają bon o wartości od 5 do 25 zł.
Taki bon można później wykorzystać dowolnego dnia - mówi Maria Cieślikowska, rzecznik sieci Carrefour.
- Miesięcznie oszczędzam ponad 100 złotych - chwali się pan Ryszard.
W czwartek w Carrefourze w Arkadii część rachunku płaci zebranymi bonami. Podobną ofertę ma Auchan. Jednak w tej sieci skierowana jest ona tylko do emerytów. Warunek: muszą uczestniczyć w lojalnościowym programie Skarbonka. Robiąc zakupy w poniedziałki, otrzymają dodatkowo 10 proc. rabatu.
No widzisz jacy oni są zaradni.Jeszcze do tego na zakupach "wychodzą na plus"
Gdyby tak jeszcze pogrzebać po śmietnikach to i z sąsiadami podzielić by się można a i "w przydomowych" jakieś kurki wykarmić.
PS
Ja bym poszedł jeszcze dalej !
Wnioskując by emeryci /ci ktorych jeszcze stać na internet a i komputer posiadają/wymieniali się codziennie wiadomościami gdzie i jaka promocja Gdzie i w jakie dni śmietniki sa pełne.Co i kiedy można w nich odzyskać.Bedzie to powiększona forma tzw "jadło dzielni"
Uznając to za słuszne i zbawienne, albowiem ta grupa wiekowa musi wytrwać do przyszłych wyborów, by jak zwykle oddać głos na kandydatów z PIS a w szczególności na pana dającego wskazówki "jak żyć"I ze jest byczo
Do owej "Rady" dokooptowałbymm jeszcze P.T. Indywiduum znane "w.i.e.s.i.e.k". Nic to, Suski miałby godnego konkurena, to jeszcze "Radę" zaględziłby na amen. Amen.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
P.S. W ramach walki z cenzurą - tnij, Cennzorze! Otwarcie! Po komsomolsku!
Nic się pan nie martw panie JK N !
OdpowiedzUsuńPanska partia PIS dalej sie trzyma dobrze i miło mi powiadomić iz
"Na partię Jarosława Kaczyńskiego wciąż chce głosować ponad 30 proc. Polaków. Zgodnie z ostatnim sondażem dla WP odsetek ten wynosi dokładnie 33 proc. To o 0,5 punktu procentowego mniej niż w podobnym badaniu sprzed dwóch tygodni"
Dlatego my polscy emeryci !!.
Będziemy zwiedzać supermarkety, gdzie przeceny zniżki i bonusy.Nawet okoliczne śmietniki przeglądniemy by taki wynik był zawsze.Bo po komsomolsku"Partia nasza jest zwycięska"I nikt nam tu piasek w tryby i kij w szprychy pchać ne będzie Tak nam dopomóż RM I TRWAM.
Nie martwię się. A "moja " partia, to nie "partia J. Kaczńskiego", Zoilu... Ukłony dla Pańskiej nieśmiertelnej bogini.
UsuńJ-K. Niegłowicz
OdpowiedzUsuńw.i.e.s.i.e.k
Drodzy Panowie. Umówcie się gdzieś pod stadionem i tam wyjaśnijcie sobie różnicę poglądów.
Szczególnie dotyczy to Wieśka.
Wprawdzie to J-K.N pierwszy zaczepił Ciebie, ale nie było tam żadnych niestosownych insynuacji. Wszyscy czytelnicy znają Twoje ciągoty do niekończących się tyrad. Twoja riposta była jednak uderzeniem politycznym, całkowicie nieuzasadnionym.
Cieszyłbym się, gdyby już temat został zamknięty. Każda próba (z każdej strony) drążenia - kto zaczął, a kto tylko oddał - będzie przeze mnie usuwana (wyjątek mogą stanowić ewentualne przeprosiny).