Żadnego felietonu nie powinno się
zaczynać od zadania konkretnego pytania.
Ja jednak spróbuję:
Kto
ze znanych z imienia i nazwiska jest największym złodziejem po roku
1989?
Sądzę, że większość czytających jak i ja będziemy
mieli kłopoty z udzieleniem nawet ogólnej odpowiedzi gdyż
jak to twierdził klasyk powyżej pewnego pułapu nasza wrażliwość,
wyobraźnia dużych kwot zamienia się w statystykę.
Po drugie.
Jestem niemal pewny, że za wszystkimi złodziejstwami stoi Jarosław
Kaczyński /zawsze dziewica/ i wnoszony do partii procent zgarniętego
łupu jest wprost proporcjonalny do rozpiętego dziś parasola
ochronnego. Złodzieje zwani u naszych wschodnich sąsiadów
oligarchami nie muszą się niczego obawiać. Policja nie doszuka się
przestępstw w dochodzeniach a prokuratura nie znajdzie powodów
do śledztwa.
Dziś historyczny zegarek min. Nowaka czy
ośmiorniczki Sikorskiego brzmią śmiesznie wobec współczesnych
wielomilionowych złodziei i to na szczytach władzy.
Dla porządku podzieliłem tych złodziejaszków jak sportowe drużyny tzn. I liga, II liga i III liga którzy już tylko kradną ochłapy ze stołu pańskiego.
I LIGA.
1. Na czoło wysunął się Pcimski
Obajtek, który chyba ma złodziejstwo i oszustwo w genach. W
normalnym państwie nie ukradł by takiej fortuny bo od dawna
siedziałby w pierdlu. Ciekawe ile wpłacił do partyjnej kasy.
2.
Mateuszek – kłamczuszek spadł na drugie miejsce, i nie pomoże
przepisywanie majątku na tzw. słupy O klasie złodzieja mówi
także postępowanie. Ja w niecny proceder nie wciągał bym własnej
małżonki.
3. Ostatnie miejsce na pudle zajmuje nietykalny
senator od SKOKów który swoje miliony zainstalował w
Luksemburgu. Zobaczymy co się stanie jak straci imunitet ?.
Afera
GET BACK nie do zamiecenia pod dywan.
II LIGA.
Trwa zażarta
walka o miejsce i awans do I ligi.
Rydzyk zwany ojcem, szef
trzymający sztabki złota zwany Glapą,
Możemy tylko przypuszczać jakie dobra
zgromadzili oszukując lub wręcz kradnąc takie postacie jak:
„flacha” Głódź, „dzwoń do Banasia” czy sprzedawca
relikwii Dziwisz z Krakowa.
Jeszcze mniej wiadomości mamy o
zamiataniu śledztw pod dywan.
III LIGA.
Trudno zliczyć tych
„bo im się należało”
Trudno policzyć spółek,
spółeczek które się obłowiły na często
pojedynczych transakcjach np. maseczki, doradztwo, opracowania.
Trzeba rozliczyć miliony jako odprawy i cofnąć się do min
Jasińskiego, który w ostatnim dniu urzędowania umorzył dług
Porozumienia Centrum za oszustwa wyborcze.
W finale "dobrej zmiany" należy ogłosić generalną amnestię i opróżnić
więzienia dla nowych złodziei-oligarchów Prawa i
Sprawiedliwości /dlaczego nie
buduje się nowego pierdla w Brzegu ?/.
Jeżeli chodzi o capo di tutti capi to przywrócić na jeden dzień karę śmierci.
Z ostatniej chwili:
Andrzej Duda
/nie mój prezydent/ odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu
Odrodzenia Polski najlepszego w historii polski piłkarza Bayernu
Monachium Roberta Lewandowskiego.
Adrian nie jest pierwszym który
uwielbia ogrzać się ciepłem kogokolwiek sławnego, Ciekaw jestem
zdania Roberta Lewandowskiego jak się czuł przyjmując to
odznaczenie – nie przypomniał sobie gestu Kozakiewicza ?
Nie
mam wątpliwości, że któryś z dziennikarzy o to zapyta.
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
Lewandowski miałby chyba za złe,że w "historii polski" zapisał się z małej litery.
OdpowiedzUsuńMoże i dobrze, że nie znamy poglądów politycznych R.L. i ominie go polskie piekiełko.
UsuńPiotrze, w pisie nie ma złodziei.
OdpowiedzUsuńZresztą po co im złodzieje, kiedy mogą sami kraść.
Sprawa Lewandowskiego nie jest taka prosta do osądu.
OdpowiedzUsuńWbrew panującym nastrojom Lewandowski to tylko Lewandowski. Żaden z nas nie nadawał mu prawa do kopania piłki. Kopie na własny rachunek, za własne pieniądze i dla własnych pieniędzy.
Miłe (ale nie obowiązkowe) jest podkreślanie swej narodowości, swego obywatelstwa a nawet swego patriotyzmu. Za taką postawę p.o. prezydenta miał prawo go jakoś wynagrodzić.
Z drugiej strony Lewandowski chyba nie jest takim debilem, by nie przejrzeć zamysłów naszego Dudusia, który jak koza podstawia kopytka do podkucia - gdzie tylko się da. On rozpaczliwie poszukuje sukcesów - bo jeżeli chodzi o "sukcesy" gospodarcze i prestiżowe (za granicą), Matołuszek za żadne pieniądze nie przyjmie Dudusia do spółki.
Lewandowski więc spadł mu jak z nieba.
Może jednak po tych wszystkich "złotych piłkach" i medalach mistrzowskich zapragnął jeszcze Lewy przytulenia i pogłaskania po główce przez "majestat"?
Mnie postawa Lewego się nie podoba - ale tylko z czysto politycznych powodów. Gdybyśmy mieli normalny (czytaj: zdrowy na umyśle) rząd, sam bym bił brawo Lewemu podczas tej celebry.
A tak - niby nie ukradł, ale niesmak pozostał.
Order Odrodzenia Polski jest nadawany osobom, które zasłużyły się Polsce zwłaszcza
OdpowiedzUsuń" za wybitną twórczość naukową, literacką i artystyczną !!"
Możesz dostać Nobla ale nie zasłużyłeś się, nie załapiesz. Tak jak Olga Tokarczuk.
No bo powiedzmy sobie.Czytelnictwo u nas leży, a kto tam wie, kto to ta, Tokarczuk.Czyli nie zasługuje!!
O, co innego taki Lewandowski, wszak państwo na nim zarabia.Dosłownie
Tysiące "patriotów" ogląda mecze i "jak on to piłkę kopie"
A przy sposobności zaopatrując się, na czas meczu w coś z procentami.A jak procenty to i akcyza.
Czyli szczera żywa kasa zasilająca emerytów rencistów i matki wychowujące a i rożnych takich Obajtkow czy Morawieckich.
Czyli mamy jak na dłoni "szczególne zasługi dla rozwoju gospodarki narodowej"oprócz zasług na polu sportu
No i jak takiemu, zasłużonemu podwójne, nie dać? Nie nagrodzić? Serca byśmy nie mieli?
Wiedząc, ze przyjmie, a przy okazji,ze złoży publiczne podziękowania .
A taka Tokarczuk, z pewnoscia by odmówiła i jeszcze "wbiła szpilę"Sama sobie wiec winna !!
Zawistnych zas warto uświadomić
"Obowiązujące przepisy ustawy emerytalnej nie przewidują wypłaty dodatków do świadczeń emerytalno-rentowych z tytułu posiadanych odznaczeń - czytamy na stronie ZUS-u".
Co było do wykazania!!
Rzeczywiście, odpowiedź na Twe pytanie jest skomplikowana. Bo co to znaczy być największym złodziejem? Kraść najsprytniej, czy najbezczelniej, a może rabować? Czy porównywać skradziony majątek, czy też brać pod uwagę kradzież neto, czyli po odjęciu działek dla gangsterów biorących udział w procederze? Czy bierzemy pod uwagę również hurtowych paserów? Na przykład jasnogórskich mnichów. Weźmy sukienkę obrazu ozdabianego klejnotami, które przecież tak często pochodziły z rabunku, nie mówiąc już o krwawicy tych, którzy na nie pracowali i ofiarach, które klejnoty pociągnęły w tak zwanym międzyczasie. Gdzie w tej klasyfikacji znajduje się Głódź, a gdzie Dziwisz?
OdpowiedzUsuńJak by na to nie patrzeć, Nowak z jego zegarkiem jest leszczem, myślę że byle leśnik drze z niego łacha podczas przemysłowej rzezi puszczy.