Zżerała mnie ciekawość i odpowiedź na pytanie dlaczego Szymon Hołownia cieszy się sporym zainteresowaniem w mediach społecznościowych co opisałem do notce sprzed kilku dni.
Dziś już przygoda się kończy gdyż o merytorycznej dyskusji można pomarzyć bo jedyne obowiązujące hasło:
Szymon Chołownia to jest to (a co nie można przez „ch” skoro jego wielbiciel pisze o Czaskoskim ?).
Czas na stronę formalną. Musiało upłynąć trochę czasu zanim zorientowałem się w manipulacjach na stronie kandydata w czym prym wiodą administratorzy.
Zauważyłem prawidłowość, że na pierwszym miejscu jest wpis bardzo pozytywny, którego nie było 5 czy 10 godzin temu a teraz się znajduje z godziną publikacji sprzed 12,14, i więcej godzin.
Taki wpis jest powtarzany kilkukrotnie, jak wywiady z Jego Żółtkowoscią.
Drugą sprawą potwierdzającą, że kręcą admini i jest cenzura postów. Nie dość żółte teksty nie są zamieszczane.
Dowód poniżej:
Całość strony robi wrażenie, że cały naród za Hołownią a reżyserzy nie zdają sobie sprawy działają w kierunku odwrotnym do zamierzonego np. Wielokrotne powtarzanie tych samych wywiadów, dublowanie wypowiedzi itp. Admini jakoś nie zdają sobie sprawy, że co za dużo to i .............. i zamiast z wywiadów publikować punkty, smaczki i artefakty, funduje swoim fanom nawet ponad godzinne słuchowiska z udziałem swojego idola (ciekawe kto tego słucha ?).
Próbowałem zamieścić colage dwóch zdjęć z autentycznym cytatem Szymona Hołowni i okazało się, że najpierw muszę się poddać moderacji czyli mówiąc wprost cenzurze. Dowód poniżej:
Uznano, że wpis się nie ukaże.
Moja wewnętrzna lampka zaczęła zmieniać kolor z żółtego na czerwony.
Znalazł się żółty facet, który jak się domyśliłem był pełen dobrej woli zmienić moje poglądy zadając jednocześnie szereg zupełnie sensownych pytań. Kilka dni temu właśnie na ten temat pisał na blogu. Aby nie strzępić języka nadaremno posłałem mojemu przeciwnikowi adres blogowej notki; https://leszek-moje-reflesje-blog-onet.blogspot.com/2020/06/zotaczka.html
STOP – godz. 9.29 12.06 br zostałem wywalony ze strony Szymona Hołowni.
Administratorzy uzyskali to co chcieli czyli abym zamknął jadaczkę i nie wpływał negatywnie na ich silny, zwarty, gotowy elektorat, który w swojej większości jest obrażony na wszystkich „kto nie z nami to wróg” a na pytanie czy poprzecie innego kandydata w II turze ktokolwiek by nim nie był ?
Większość odpowiedzi brzmiała – mamy to gdzieś.
Tuż przed wywaleniem udało mi się jeszcze wsadzić następująca uwagę:
Refleksja:
Szymona Hołownię popierają w swojej większości panie czemu się nie dziwię. Zastanawiam się czy panie są wyrobione mniej politycznie, może bardzie praktycznie.
Byłem zaskoczony gdy moje komentarze spotykały się z sympatią członków grupy chociaż nie były do końca bardzo żółte.
Nie spotkałem się na tej stronie z żadnymi brutalnymi atakami, bluzgami a każdy do drugiego odnosi się z szacunkiem.
Dziś już przygoda się kończy gdyż o merytorycznej dyskusji można pomarzyć bo jedyne obowiązujące hasło:
Szymon Chołownia to jest to (a co nie można przez „ch” skoro jego wielbiciel pisze o Czaskoskim ?).
Czas na stronę formalną. Musiało upłynąć trochę czasu zanim zorientowałem się w manipulacjach na stronie kandydata w czym prym wiodą administratorzy.
Zauważyłem prawidłowość, że na pierwszym miejscu jest wpis bardzo pozytywny, którego nie było 5 czy 10 godzin temu a teraz się znajduje z godziną publikacji sprzed 12,14, i więcej godzin.
Taki wpis jest powtarzany kilkukrotnie, jak wywiady z Jego Żółtkowoscią.
Drugą sprawą potwierdzającą, że kręcą admini i jest cenzura postów. Nie dość żółte teksty nie są zamieszczane.
Dowód poniżej:
Całość strony robi wrażenie, że cały naród za Hołownią a reżyserzy nie zdają sobie sprawy działają w kierunku odwrotnym do zamierzonego np. Wielokrotne powtarzanie tych samych wywiadów, dublowanie wypowiedzi itp. Admini jakoś nie zdają sobie sprawy, że co za dużo to i .............. i zamiast z wywiadów publikować punkty, smaczki i artefakty, funduje swoim fanom nawet ponad godzinne słuchowiska z udziałem swojego idola (ciekawe kto tego słucha ?).
Próbowałem zamieścić colage dwóch zdjęć z autentycznym cytatem Szymona Hołowni i okazało się, że najpierw muszę się poddać moderacji czyli mówiąc wprost cenzurze. Dowód poniżej:
Uznano, że wpis się nie ukaże.
Moja wewnętrzna lampka zaczęła zmieniać kolor z żółtego na czerwony.
Znalazł się żółty facet, który jak się domyśliłem był pełen dobrej woli zmienić moje poglądy zadając jednocześnie szereg zupełnie sensownych pytań. Kilka dni temu właśnie na ten temat pisał na blogu. Aby nie strzępić języka nadaremno posłałem mojemu przeciwnikowi adres blogowej notki; https://leszek-moje-reflesje-blog-onet.blogspot.com/2020/06/zotaczka.html
STOP – godz. 9.29 12.06 br zostałem wywalony ze strony Szymona Hołowni.
Administratorzy uzyskali to co chcieli czyli abym zamknął jadaczkę i nie wpływał negatywnie na ich silny, zwarty, gotowy elektorat, który w swojej większości jest obrażony na wszystkich „kto nie z nami to wróg” a na pytanie czy poprzecie innego kandydata w II turze ktokolwiek by nim nie był ?
Większość odpowiedzi brzmiała – mamy to gdzieś.
Tuż przed wywaleniem udało mi się jeszcze wsadzić następująca uwagę:
Refleksja:
Szymona Hołownię popierają w swojej większości panie czemu się nie dziwię. Zastanawiam się czy panie są wyrobione mniej politycznie, może bardzie praktycznie.
Byłem zaskoczony gdy moje komentarze spotykały się z sympatią członków grupy chociaż nie były do końca bardzo żółte.
Nie spotkałem się na tej stronie z żadnymi brutalnymi atakami, bluzgami a każdy do drugiego odnosi się z szacunkiem.
Lubię SH - jako pisarza (czytałam jego kilka książek) czy prowadzącego Religia.tv, ale do prezydenta jakoś mi nie pasuje. A te jego wiece jakoś kojarzą mi się biedronkowo, nie trafia do mnie.
OdpowiedzUsuńMasz rację ale mnie ponadto niepokoi brak doświadczenia politycznego i dlatego gaworzy pod hasłem wszystko dla wszystkich. Ładnie mówić potrafi wielu a rządzić niewielu. Brak zaplecza a odpowiedź, że "moim zapleczem są obywatele" to demagogia.
UsuńPozdrawiam
Pełna zgoda.
UsuńPiotrze, mówiłam Ci, że długo nie posiedzisz na żółtej stronie, ale mówiąc poważnie, odkąd Trzaskowski wszedł jako kandydat na Prezydenta, to bardzo zmieniła się mowa Hołowni.
OdpowiedzUsuńCzytam to Twoje i aż chce się zanucić "jak Ty nic nie rozumiesz jak Ty nic nie wiesz"
OdpowiedzUsuńPiszesz
" Całość strony robi wrażenie, że cały naród za Hołownią a reżyserzy nie zdają sobie sprawy działają w kierunku odwrotnym do zamierzonego np. Wielokrotne powtarzanie tych samych wywiadów, dublowanie wypowiedzi itp. "
A skąd to wiesz?
Robisz jakieś badania "wśród szerokiej rzeszy"zatrudniasz specjalistów którzy to monitorują w całej Polsce.Dysponujesz całym sztabem i jego możliwościami.
Podpowiadaczami którzy tak jak Dudzie podpowiedzieli "gadaj o "ideologii LGBT bo tak gada w każdej gminnie każdy proboszcz czym zadowolisz cała przykościelną prowincje a na drugi dzień idź do Oświęcimia złożyć kwiaty w obozie nie bacząc ,iż w tym obozie znaczna ilosc osadzonych była LGBT a do tego widocznych bo na pasiakach nosili trójkąty w kolorze różowym.
Czy dziś w Polsce oprócz paru osób zauważył te "przewrotność diabelską"
Nie bo "przeciętny rodak" zapytany Jakimi"winklami"oznaczani byli więźniowie w Oświęcimiu i innych obozach koncentracyjnych Nie odpowie Ci, bo nie wie Wie? ze byli numerowani z naniesionymi tatuażami i to wszystko.
Tu teraz toczy się walka, nie o rozum a o "instynkty" i o to by "Seba i Grażynka" zwany suwerenem coś tam słysząc, bo coś tam do nich dotarło, ze o tym mówił i mój proboszcz i mówi Duda czyli "swój chłop"w odpowiednim oznaczonym kwadracikiem przy znajomym nazwisku miejscu nakreślił X jak wolą niektórzy krzyżyk.
Co nazywa się głosowaniem I tyle, tylko tyle, wymagane jest od suwerena.
Reszta jest taka jest.
A w końcu jaka ma być jeśli do obdzielenia masz jedna potrawę jeden produkt a nakarmić musisz wszystkich.
I tym co lubią słone i tych co lubią pieprzne i tych co lubią gorzkie pikantne lub "mdławe"
Na jednym weselu I to tak by się nie zorientowali, co zjedli by nie porównywali miedzy sobą i by się nie zorientowali, iż to ta sama i z tych samych produktów potrawa.A przy wyjściu postawili krzyżyk przy nazwisku kucharza i chwalili potrawy i ich różnorodność.
I tak to toczy sie ta kampania wyborcza i takie jej zbójeckie prawa.
A ze wq rozumnych "to jest do du..?"
No co z tego.Rozumni wybiorą inaczej bo zagłosują na mniejsze zło lub na tego co ma największe szanse.Byle tylko odszedł w niebyt poprzednik którego kłamstw zakłamania hipokryzji cynizmu i nieliczenia się z rozumnymi, maja już po dziurki w nosie.
Bo smakoszy wiedzących i zdających sobie sprawę co jedzą jest niewielu.A "dających głos" w tej sprawie jeszcze mniej.
I bez urazy.