niedziela, 12 sierpnia 2012

Pojednanie agenta KGB i agenta SB

autor



    Tytuł zaczerpnąłem z "Gazety polskiej" redagowanej przez tytana pisowskiego intelektu - Tomasza Sakiewicza. Na tych łamach Aleksander Ścios takimi słowami komentuje wizytę patriarchy Cyryla I w Polsce. W artykule zamieszczonym w tym organie partyjnym dokonuje szczegółowej analizy biografii Cyryla i Cerkwi Prawosławnej. Tej mrówczej pracy cały czas drogę wskazywało motto: Rosyjska Cerkiew Prawosławna stanowi dziś wyłącznie „narzędzie w rękach Putina”.

     Po rozprawieniu się z "agenturą KGB" przebraną w kościelne ornaty demaskuje też polska stronę tego spotkania: "Rzeczywisty wymiar tego „pojednania” uwidacznia się również w fakcie, że po jednej stronie sygnatariuszy znajdujemy agenta KGB „Michajłowa”, z drugiej zaś hierarchę, który – jak wynika z akt przechowywanych w IPN – zarejestrowany został jako tajny współpracownik SB o pseudonimie Zefir."

    Jednak moim celem nie jest obrona Cerkwi Prawosławnej i jej zwierzchnika Cyryla. Tym niech zajmą się społeczności prawosławne. Zastanawia mnie natomiast nagły atak prawicy smoleńskiej na kościół katolicki w Polsce. "Prawica" ta przecież przy każdej okazji, również i bez okazji bredzi o "nauczaniu kościoła", o "prawdach uniwersalnych", których nośnikiem i strażnikiem jest ponoć jedynie kościół. To oni zapałali świętym oburzeniem gdy państwo nie było zbyt spolegliwe wobec biznesowych planów dyrektora Rydzyka. Nie spełnienie jego oczekiwań nazwano "atakiem na kościół i wiarę". A teraz sami bez pardonu atakują jednego z najważniejszych hierarchów kościelnych?

    Widać można i w ten sposób demonstrować swój katolicyzm. Można zapominać sława Jana Pawła II, wtedy gdy to wygodne. Największym i nie spełnionym marzeniem Papieża było pojednanie i zbliżenie z kościołem prawosławnym. Abp. Michalik realizuje ten niezapisany testament. Mówi o tym w wywiadzie dla KAI.

    Tam też można znaleźć przyczynę tej histerii wśród pisowców. W pewnym fragmencie wywiadu abp. Michalik powiedział między innymi: "„Smoleńsk” jest tragedią samą w sobie. Tragedią niezwykle bolesną w wielu wymiarach i dla licznych osób, środowisk i całego narodu. Wydarzenie takiej miary powinno się traktować w kategoriach symbolu a nie w kategoriach politycznego interesu."
Uderz w stół, a pisowcy się odezwą. Dla mnie ta histeryczna reakcja jest wystarczającym dowodem na to, że dla Kaczyńskiego i jego przydupasów "Smoleńsk" jest tylko narzędziem do osiągnięcia konkretnego politycznego celu.

    W związku z wizytą Cyryla I głos zabrała "sama" minister tysiąclecia - Fotyga. Na portalu wPolityce.pl (reklamującego się słowami "najsilniejszy portal po stronie prawdy") demaskuje "Tuska, Komorowskiego, Putina" i innych. Ale pośrednio też i Episkopat. Czyni to oczywiście z właściwym sobie "wdziękiem", przy którym przysłowiowy słoń w składzie porcelany to baletnica.

    Najpierw opisuje "straszliwe upokorzenie narodu polskiego" przez Putina - i o zgrozo, z udziałem Tuska!!! Mianowicie informuje nas "...o poświęceniu cerkwi prawosławnej, umieszczonej przy wejściu do zespołu memorialnego w Katyniu, w którego skład wchodzi również Polski Cmentarz Wojskowy...Takim upokorzeniem był fakt uczestniczenia przez premiera Tuska we wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę cerkwi wspólnie z Władimirem Putinem..."

    Nie wiem w jaki sposób Fotyga została upokorzona. Chyba nie przez budowę świątyni przy "zespole memorialnym" którego jak sama napisała częścią jest Polski Cmentarz.

    Tylko umysł takiego geniusza ja pani minister może tak kojarzyć. Kojarzy również i dalej: "To oznacza budowanie nastroju przed sierpniową wizytą patriarchy Cyryla w Polsce. Ma do niej dojść dzień po rocznicy Bitwy Warszawskiej, kilka tygodni przed czterechsetną rocznicą przegranej przez polskie wojska pod wodzą Jana Karola Chodkiewicza Bitw pod Moskwą i świętowanego hucznie w Rosji od 2005 roku „ przepędzenia Polaków z Kremla”".

    Gdyby w Rosji hucznie świętowano choćby jakąś klęskę, to pani minister by zrozumiała. Ale świętować zwycięstwo??? I to jeszcze nad Polakami?? To się w tej pięknej główce nie może pomieścić. Swój wywód kończy bardzo dramatycznie:

"Komu służy to pojednanie?  Dlaczego, choć to ważne wydarzenie, nikt nie zabiera głosu.? Milczą historycy, religioznawcy, milczy laikat.
Ta cisza jest przerażająca, dźwięczy mi  w uszach."

    Droga pani minister. ta dźwięcząca w uszach cisza może być wywołana pustką w głowie. Warto się zbadać.



18 komentarzy:

  1. Niestety każde zbliżenie Polsko-Rosyjskie jest dla PIS-u zmniejszeniem pola do manewró politycznych i stanowi ogranicznik do nastepnych bredni. Nie wolno bezkarnie gwałcić prostego hasła: Ruski to świnia i wróg!!.
    Podejrzewam jeszcze jedna prostą rzecz która mieści sie wjednym słowie - zazdrość.
    I my i Rosjanie jesteśmy słowianami. Duży może więcej a kto wiekszy, wiadomo, bo to oni moga nas mieć tam gdzie pan może pana majstra pocałować. Finałem tej histerii jest to że stająć przed lustrem widzimy całkiem do siebie podobnego osobnika a mieszkającego nie tak daleko na wschód. Oni jawnie nie uznaja nas za pępek Europy i maja nas gdzie pan może............
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam się, że jestem zdziwiona (mile) postawą polskiego kościoła. Być może w końcu dotarło, gdzie trzeba, że milcząc podpisują się pod odrzucaną przez większość wierzących specyficzną formą "wiary politycznej"? A może przestraszono się, wspieranego do tej pory po cichu, rosnącego w siłę Rydzyka? Jakby nie było, to słuszny, choć mocno spóźniony ruch. Każde pojednanie jest lepsze, niż wojna, choćby na słowa i gesty. Zastanawiam się, czy znowu będzie buczenie baranów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..................i właśnie dlatego usiadłem do notki tez w tej sprawie. Myślę że Biskup rano musiał jeszcze zaspany przyp....c we framuge drzwi aż mu sie pokazała Matka Boska i cos mu przekazała,
      Pozdrawiam na starcie tygodnia

      Usuń
  3. Głośno baja się o testamencie JP II, pojednaniu Kościołów i ekumenii. Ciszej-aczkolwiek asertywnie- artykułuje treści którejś tam z kolei ,,tajemnicy fatimskiej'' (bo to jest ich więcej niż hipostaz Trójcy Świętej). A chodzi o ,,Ewangelizowanie Kościoła Prawosławnego i danie szansy narodowi rosyjskiemu na zbawienie''
    Prób ,,ewangelizowania'' Rosji historia odnotowała wiele; mimo krwawych ofiar żadna się nie powiodła. Widocznie katolickie ,,świadectwo nauki i rządzącej nią opatrzności twórcy'' były mało przekonujące.
    Dziś Watykan ponawia próbę podporządkowania, wzywających niewłaściwą ręką boga, nieomylnemu autokracie na sedes stercoraria. Gwoli zbawienia-oczywista.
    Rozpoczęto więc składanie ofiar na ołtarzu ,,ekumenii'' czyli poświęcanie grzesznych członków dla ,,chwały Jezusa i jego dzieła''. Padło na PiS-owskich rusofobów. Nie widzę w tym nic bulwersującego, bo to i Tusku dał więcej Kościółkowi niż obiecał Kaczor, i alter ego prezia-Zbyszkiem zwany-bardziej spolegliwy z licem wodzącym na pokuszenie, i wyznanie smoleńskie nie może stanowić konkurencji dla rzymskiego katolicyzmu... Poza tym, nikt tak eminencji nie upokorzył ich obnażaniem, jak hunwejbini Jarosława.
    Katolizacja Rosji reaktywowana.
    A ,,żywiec 130 Semka''?
    Jeśli grę Kk postrzega w kategoriach zemsty-ma rację; niemoralnie kiwają kundelków eminencje. Jeśli jednakże wie, że biega o konfitury a mendzi o godności i takim tam pustosłowiu w wyścigu szczurów do koryta, to sam jest niemoralny. Co jako dziennikarz leży w jego naturze.
    Vespa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "A chodzi o ,,Ewangelizowanie Kościoła Prawosławnego i danie szansy narodowi rosyjskiemu na zbawienie''"

      Być może. Nie wnikałem w przyczyny działań KK. Nie chcę recenzować żadnej religii. Przecież zadaniem każdej jest rozszerzanie grona wiernych - zwane ewangelizacją czy "głoszeniem wiary". Skupiłem się na reakcji tych, którzy na co dzień mają gęby pełne "nauki kościoła" i przy pomocy tych "nauk" chcą zafundować nam w kraju taliban. A wszystko dlatego, że KK z przyczyn dla mnie nieważnych, demaskuje mit założycielski "prawicy smoleńskiej".

      Usuń
  4. Drogi Autorze - jak widać pis i kk - jak umie - tak orze.
    A wogóle to:
    Nie do wiary , że na takie tałatajstwo nie ma Bożej kary!

    Buziole z Mszany dla Piotra, Leszka i komentatorów.
    Górski wiatru zew - koi gorącą z stresu krew.
    Na szlakach górskich odpoczynek w rekreacji,
    daje do spraw politycznych stoicki spokój moderacji.
    Lepiej mieć w uszach strumieni śpiew
    i roztętnioną z radości młodości krew.
    Wędrówka w trasie , a relaks w szałasie.
    Także w stadninie czas miło płynie.
    Do zobaczenia***:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omijaj durni
      trzymaj sie turni
      górali nie macaj
      i szybko wracaj

      Usuń
  5. Proszę Pana ta gazeta czyli GAZETA POLSKA,jest nazywana odwrotnie, jako GAETA NIEPOLSKA. I to bynajmniej nie tylko przez Leszka BUBLA i jego wydawnictwa. Zadaniem tej gazety jest mącenie w głowach polakom, a już najlepiej by było gdyby polak zaczął się okładać z polakiem.Gazeta ta jest sk ierowana do osób o ZEROWYM ilorazie inteligencji. W tej gazecie wymyślają największe bzdury / łcznie z bzurami dot. katastrofy smoleńskiej/, takie bzdury jak chociażby współpraca rzekoma Patriarchy MOSKWY i WSZECHRUSI CYRYLA ze służbami KGB. Być może jest to zasłyszana bzdura z jakiegoś tabloidu rosyjskiego. W tej również gazecie mają wszystko na poczekaniu, żeby tylko się wtłoczyć w jakieś aktualne zdarzenie. W tej gazecie pracują tacy koryfeusze dziennikarstwa jak np. Dorota KANIA. I to chyba wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tia, zastanawiałem się w swoim tekście, kiedy przydupasy Yara zaczną przypominać sobie o agenturalnej przeszłości Michalika:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Piotrze Drogi, jeśli pokażesz mi dokumenty (niefałszowane, prawdziwe, a nie typu "jedna pani drugiej pani...) wtedy możemy na poważnie rozmawiać. Ja także mogę krzyknąć na dowolnie wybraną osobę :to agent!!!. Ja nie mam prawa wydawać sądów o innym człowieku, poza tym zbyt wiele przeczytałam, by uwierzyć tylko w jedną rzecz - krwawi oprawcy Stalina (akurat tytuł książki), że potrafili nawet z kamienia wyciągnąć zeznania.Czy to mój komp, nawala?, ale nie mogę wyświetlić całej strony, tylko połowę, zresztą to nie ważne, jak się pragnie to można WSZYSTKO. Ściskam jak najserdeczniej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matuchno, jaki anonimowy??? Jak to zrobić by być Miraską czy cheroneą

      Usuń
    2. To zupełnie przypadkowo :-))) Buziaki

      Usuń
    3. Droga Anonimko (?)

      Piszesz:
      "...jeśli pokażesz mi dokumenty (niefałszowane, prawdziwe, a nie typu "jedna pani drugiej pani...) wtedy możemy na poważnie rozmawiać..."

      Masz rację, przy wydawaniu sądów, trzeba zawsze opierać się na dokumentach. Pisząc ten tekst opierałem się właśnie na dokumentach. Linki do nich są w tekście wyróżnione.
      Ani ja, ani Piotr jeszcze nikogo nie posądziliśmy o żadną agenturalność. O przynależność do sekty - owszem. Ale to już mój subiektywny osąd - czy PiS jest partią, czy sektą. Czy Rydzykowe towarzystwo to już sekta, czy tylko inne oblicze KK.
      Tego rodzaju subiektywnych ocen nie możesz nam zabronić. Zawsze bowiem opisuję sytuacje, które dają mi podstawy do takiej właśnie oceny.
      Rzucanie oskarżeniami o agenturalną działalność, w przeszłości i obecnie - to specjalność jednej partii (sekty).
      Pozdrawiam równie serdecznie.

      Usuń
  8. Witam. To już nie wiem z kim "konwersuję, z Piotrem Opolskim? Pewnie pomyliłam blogi. Przepraszam za ten "lekki" ton tekstu. Przeznaczony był dla Piotra. Nie będę już tu zaglądać, jeszcze raz przepraszam. Na marginesie, czy ja komuś czegoś zakazuję? Broń Boże, każdy ma prawo wypowiadać swoje poglądy. Dobrej nocy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to tak może sie zdarzyc, że gdzie dwóch pisze......... . Nie sądzę aby mozna było nas pomylić bo swoje teksty podpisujemy a ponadto ja jestem o wiele ładniejszy i dlatego jestem łatwiejszy do rozpoznania.
      Nie wiem czy na koniec Cie pozdrowić bo jak więcej u nas nie będziesz............
      ps.
      Faktycznie czasami nie mozna się zalogować ale to chyba admin coś kombinuje na sieci

      Usuń
    2. Faktycznie - Twój komentarz zaczynał się od słów: "Piotrze drogi".
      Jednak został umieszczony pod moją notką. Ponadto szukałem w komentarzu Piotra słów, do których by on się mógł odnosić - i nie znalazłem.

      W tym momencie obudziła się u mnie zwyczajna zawiść. Nie dość, że Piotr jest ładniejszy, to jeszcze komentarze do mojego posta są do niego adresowane. Stąd wzięła się moja (może zbyt "seriozna") odpowiedź na Twój "..."lekki" ton tekstu...".

      P.S.
      Chociażem brzydszy - jednak pozdrawiam.

      Usuń
  9. To dzisaj - Niemiecka prasa odnotowuje zapowiedź przyjazdu do Polski patriarchy Rosji Cyryla I. Komentatorzy za Odrą oceniają, ze może to być przełomowy moment na drodze pojednania między Polską a Rosją.
    Ciekawy jestem co zrobi PIS bo zgodnie z jego retoryka nie mozna do tego dopuścic tym bardziej że Cyryl I na pewno nie spotka się z takimi bogobojnymi osobami jak np. Sobecka lub sam Wielki Jarkacz.
    Cos mi sie widzi, że cos zmalują /obym się mylił/.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ............no i wykrakałem. Jakiś PIS-owski ciulas sie odezwał w te słowy:
      Cyryl I dostał wytyczne od Putina to przyjeżdża do Polski.
      ............no i to chyba jeszcze nie koniec.
      Pozdro

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>