środa, 13 czerwca 2012

EURO i "polityka"

autor



    Nie będę zbytnio się rozwodził na umiejętnościami biało-czerwonych. Krytykować ich gry nie ma powodu, a chwalić - to mało oryginalne. Jedno jest pewne - wszyscy sceptycy sportowi a także idioci polityczni (vide - głupi Jasio et consortes), muszą się poważnie zastanowić na wyborem lekarza.

    Sceptycyzm, cecha niezbędna byśmy nie dali się nabierać (np. na obietnice wyborcze polityków), występuje jednak w "narodzie" w postaci skondensowanej.
- Polacy mogą wyjść z grupy? - prędzej mi kaktus wyrośnie!
- Autostrady? - w życiu nie zdążą!
- Zdążyli? - na bank, za pół roku trzeba będzie je remontować!
Itd, itp....

    Dla takich ludzi, szklanka jest zawsze dco połowy pusta. Więcej, oni zamiast powiedzieć, że mają jeszcze 3/4 płynu, powiedzą, że ubyło 1/4. A jeszcze na dodatek Tusk rządzi!! Jak w takich warunkach nie być extrasceptykiem? Ale to ich problem, nie będę starał się tych ludzi przekonywać, że życie jednak jest piękne.



    Nie dawno odwiedził nas (mam na myśli bloga) "sympatyczny Tolek". Przytoczę jego komentarz w całości, bo jest charakterystyczny dla pewnej grupy:

- "Wystarczy ,że jątrzą tacy ramole Opolscy , GDZIE TE ROZRÓBY DZISIAJ POD PAŁACEM? tetrycy - GDZIE?
WY W DUECIE CHODZICIE JAK PATROL MILICJI - jeden potrafi czytać drugi pisać, Gronkiewicz zezwolenia nie wydała bo o to nie prosili, jest słowna zgoda na przejście Rosjan i odpowiedzialność spada na Policję, widzisz tetryku jakie "główki" w ratuszu mają?
GDZIE TE ROZRÓBY
...
Tolek
"
    Pominę fakt, że autor tych słów na pewno nie mógłby zostać milicjantem, gdyż żadnej z wymienionych przez niego umiejętności nie opanował w stopniu zadowalającym. Pisać nie umie, bo jaki ma sens zamieszczanie w jednym zdaniu dowcipu z brodą o milicji oraz informacji o zgodzie lub nie prezydent Gronkiewicz. Czytać też nie, gdyż żaden z nas nie twierdził, że będą jakieś rozróby. Może bym nie zwrócił większej uwagi na ten komentarz, gdyby nie podpis. Natychmiast zapachniało mi moim ulubieńcem - Macierewiczem!

    A że rozrób brak - to powinien być to powód do radości. Powinniśmy podziękować "tym "główkom" na ratuszu". Nie znaczy to jednak, że wszystko odbyło się idealnie. Jak zwykle kolejna miesiączka się odbyła tak jak wszystkie poprzednie. Na pewno nie była to procesja o charakterze różańcowym, jak określił ostatnio ten spęd sam Kaczyński. Trochę mu chyba szyki popsuli Rosjanie. Zamiast nieprzyjaznych i "prowokacyjnych" zachowań, złożyli kwiaty. Przemarsz kibiców rosyjski też przebiegłaby zupełnie pokojowo, gdyby nie chęć do rozróby wykazana przez garstkę kiboli polskich, ochoczo podjęta przez garstkę kiboli rosyjskich. Na dziesiątki tysięcy kibiców, zatrzymanie ~180 "patriotycznych" bandytów - to naprawdę drobiazg. Na nic się zdały ogromne wysiłki "Solidarnych 2010" i "klubów GP" by zasiać nienawiść między ludźmi, który przyjechali do Polski na wielkie święto piłki nożnej. Jednym słowem Polska normalnieje. Jeszce nie całkiem znormalniała - ale symptomy poprawy są wyraźne.

    Ani co miesięczne pielgrzymki do konia Poniatowskiego nie budzą już takiego zainteresowania, ani Stankiewicz nie ma już nawet wśród swoich takiej "siły rażenia". Musiało to nastąpić. Ludzie na dłuższą metę wolą normalność. Jak już koniecznie muszą błazna oglądać - kupują bilet do cyrku.



    Wrócę teraz do zamieszczone już dosyć dawno ankiety. Pytanie w niej zadane brzmiało: Czy kolejna miesięcznica będzie zgromadzeniem apolitycznym?

Należało wybrać jedną z trzech opcji - głosujący odpowiedzieli tak:

TAK
  3 (78%)
NIE
  18 (46%)
g..o mnie to obchodzi
  18 (46%)

    Optymista powie, że nie całe 10% społeczeństwa wierzy w te bajki. Pesymista powie, że niestety mniej niż połowa wykazuje rozsądek.

    A jak ja skomentuję te wyniki? Zdawałem sobie sprawę z tego, że biorący udział w tej ankiecie w żaden sposób nie będą nawet udawać "próbki reprezentatywnej". Jednak nie bez kozery wprowadziłem trzecią opcję, zaczynającą się słowem "g....". Ta opcja pozwala mi doskonale analizować ankietę w zależności od zapotrzebowania.

   Mogę założyć, że te 18 osób nie zabrałoby głosu, gdyby nie było trzeciej alternatywy. wtedy rozkład głosów byłby taki
TAK - 3 (14%)       NIE - 18 (66%)

    Mogę założyć, że wybraliby oni opcję drugą - i rozkład byłby taki:
TAK - 3 (8%)         NIE - 36 (92%)

    Mogę też założyć inne rozkłady (nawet że TAK odpowiedziałoby 21 osób), ale czy muszę je publikować?

    Proszę zwrócić uwagę, że interesuje mnie ilość odpowiedzi NIE. Dlaczego? bo mam swój światopogląd i nie wstydzę się go. Otóż procentowo ta odpowiedź wygląda tak 46%; 66%; 92%.

    A więc miłej lektury innych ankiet i sondaży.



3 komentarze:

  1. WITAJ - NO TO SIĘ UDAŁO POPSUĆ
    dranie wstydu nam na cały świat narobili
    Gospodarze piora gości i to waleniem w plecy
    kompletny brak wszystkiego a najbardziej honoru
    Z zobacz jaka tu paranoja :
    "Żałuję, że Policja nie zabroniła marszu Rosjan i honoru Polski musieli bronić kibole. Brawo dla nich! Nie dajmy sobie pluć w twarz" - napisał na swoim Twitterze radny miasta Warszawy z ramienia PiS Maciej Maciejowski.
    eeeech
    -------------
    nasi nie przegrali - miesiąc mam szlaban na chałwę
    wiem co honor - wytrzymam chociaż ciężko będzie ...
    a jeśli z Pepikami wygramy to drugi miesiąc dołożę ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie mądry.
    3 głosy to 78% ?
    14 + 66 = 100% ?
    i podobnie ten miesiąc ( uradowany Opolski) z 5 weekendami , co rozesłaliście spam do ludzi,
    otóż taka i wasza wiarygodność polityczna i wiedza.
    Więcej zieleniny mniej sadła,
    Slavko, ten od plebejskiej gry dla plebsu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie "mądry" Slavko.
      Trzeba przyznać, że arytmetykę ma pan opanowaną.
      Oczywiście 3 głosy to 8% a nie 78%. Zawiniła korekta, nie wyłapała "literówki".
      To samo w drugim przypadku 18 głosów to 86% a nie 66%. Winny - ten sam. Chyba go zwolnię.
      Jeżeli zadałeś sobie trud by to wyłapać, pewnie też obliczyłeś, jak powinno być poprawnie. Czy wyszło ci iż moje wnioski stały się mniej prawdopodobne? Bo po korekcie uprawdopodobniły się jeszcze bardziej.
      Jeżeli na tej podstawie odważasz się wyciągać wnioski co do wiarygodności i wiedzy politycznej - to gratuluję dobrego samopoczucia.
      Tak na marginesie - z twojego komentarza nie wypływa żadna wiedza polityczna. Można więc założyć, że jej nie posiadasz. A nie posiadając takowej - trudno mówić o wiarygodności.
      Jeżeli będę rozliczał PIT - może poproszę cię o pomoc. W innych sprawach wolę polegać na sobie.

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>