piątek, 6 kwietnia 2012

strona 2 - Inne rymowanki

autor



Tutaj właśnie możemy sobie poeksperymentować z innymi formami rymowanek. Klasyczne limeryki prezentujemy na stronie 1 (wystarczy tutaj kliknąć).


56 komentarzy:

  1. alEllaMar 11, 2012 12:43 AM

    Postanowiłam pobawić się w rymowanie zgodnie z definicją limeryku.
    Tak więc:
    - pięć wersów o ustalonej liczbie sylab akcentowanych
    - rymy aabba,
    - wprowadzenie bohatera i nazwy geograficznej w wersie pierwszym (nazwa geograficzna podstawą rymu a),
    - zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater),
    - krótsze wersy trzeci i czwarty (zwykle o 2-3 sylaby), jako kulminacja wątku dramatycznego,
    - zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za limeryk na "Posiaduszkach".
    Gubię się u Was Panowie, bo nie nauczyłam się jeszcze Waszych regulaminów, co i gdzie można wpisać/skomentować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz sie wpisac gdzie chcesz a my Cie itak znajdziemy nawet gdybys nie chciała :-)

      Usuń
    2. Ale zamiatacie z miejsca w miejsce i ja nie mogę znaleźć zanim regulaminów od nowa nie przeczytam.

      Usuń
  3. Chciałbym zaproponować Wam inną formę wierszyka, podobną nieco w kompozycji do limeryku, tyle, że czterowersową, zwaną moskalikiem. Pierwowzorem jest ta urocza ramotka:

    Kto mi powie, że Moskale
    Braćmi są że dla Lechitów,
    Temu z miejsca w łeb przypalę
    Pod kościołem Karmelitów.

    Kompozycja treści ma tu charakter zaczepno - obronny. Przy hipotetycznym zagrożeniu, zaczepce, zniewadze itp. następuje reaktywny atak z podaniem miejsca zdarzenia jak w limeryku. Oto mój przykład:

    Gdyby ktoś mi pozazdrościł
    Domu, drzewa oraz syna,
    Temu złożę ślub czystości
    W Mauzoleum W. Lenina.

    Pod względem stylistycznym występują również podobieństwa do limeryku, bo treść powinna być wyrażona w sposób absurdalny, a czasem i frywolny. O ile, Leszku, mój pomysł przypadł Ci do gustu, to proponowałbym utworzyć link "MOSKALIKI". Wtedy na dobry początek wrzucę parę moskalikowych drobnostek.
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za owocne wizyty. Twój pomysł przypadł mi bardzo do gustu. Po niedzieli przystąpię do zreorganizowania tej zakładki. Strona 1 - limeryki, Strona 2 - moskaliki, Strona 3 - nowe pomysły, dyskusja.

      Usuń
    2. Leszku, a musi być to skakanie po stronach? Za każdym razem, kiedy tu przyjdę to czegoś szukam, bo nie wiem, gdzie kto się wpisał, albo gdzie zostało przeniesione. A i regulamin muszę sobie przypominać. Jak jest limeryk czy moskalik, to fajnie czytać dyskusję pod nim, a nie szukać na innej stronie, czy przypadkiem ktoś nie skomentował wierszyka?

      Usuń
  4. Wprawdzie uwielbiam, Leszku, mój blogowy Fraucymer Komentatorek, jednak nie ma to jak męska rozmowa!Za pióro łapię juz od szczeniaka, a na zawodowego literata namaścił mnie w latach 80 Wojciech Młynarski. Na dobry początek moskalik z mych stron.
    Tu zamiast przypisu: Czeladź jest miastem w Zagłębiu Dąbrowskim (jak np. Sosnowiec), regionie sąsiadującym i mocno zantagonizowanym ze Śląskiem i jako jedyne nie posiada dworca kolejowego. Jest to tradycyjnym obiektem kpin i podśmiechujek innych Zagłębiaków.

    Gdyby dobry mój przyjaciel
    Nie wytrzymałby i zdradził,
    Niech mu mole zeżrą gacie,
    Gdy na dworcu śpi w Czeladzi.

    Eviva l'Arte!
    pozdrawiam i zapraszam
    klteracje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto potwierdzi, że mol gacie jada,
      Co są czyste i pachnące
      Tego wycałuję rada
      Na białowieszczańskiej łące.

      Usuń
    2. Drogi Andrzeju!
      Wyobraź sobie, że znalazłem Cię w sieci, pomimo, błędnego adresu.
      Podałeś taki: klteracje.blogspot.com, a chyba powinien być taki klateracje.blogspot.com

      Usuń
    3. Droga Elu -

      Na taką zapowiedź
      Co wydaje się snem
      Mam ja odpowiedź:
      Kupię gacie i je zjem!

      Usuń
    4. Drogi Leszku:)

      Jeśli gacie ktoś zajada
      Zamiast konsumować Ele,
      Temu deszcz niech na łeb pada
      W oliwskim kościele!


      Usuń
    5. Elu, nie dręcz -

      Alem żem prztyczka w nosa dostał!
      Wyszedłem na dudka.
      Jakiż ratunek mi się ostał?
      Tylko zimna wódka!

      Usuń
    6. Leszku, to Klater winny wszystkiemu, bo napisał w definicji, aby kompozycja była zaczepno - obronna ;)

      A kto się napije wódki
      Z gwinta, kufla czy kielicha,
      Temu zrobi się malutki,
      Jak u toruńskiego mnicha.

      Usuń
    7. Albo gacie wnet zakładaj,
      Bierz goździka za pazuchę!
      Muzykanta też przygadaj,
      Łykniesz Ellę niczym muchę.

      Usuń
    8. Przeklęte literówki!!!!

      Alem żem prztyczka w nosa dostał!

      Winno być:

      Ale żem prztyczka w nosa dostał!

      Usuń
  5. Oczywiście, Leszku! Coraz gorzej widzę i potrzebuję chyba mocniejszych szkieł, stąd te durne literówki! A teraz, Leszku, chapeaux bas, eviva i'arte, the star was borne... Chyba przechodzę do historii naszej rodzimej literatury, bo dosłownie przed godziną wymyśliłem nowy rodzaj facecji, którą nieskromnie nazwałem, od swego nicku - klaterykiem. Jest to sekstyna o układzie pionowym rymów abcbac, gdzie rymy a i b mają charakter żeński zaś rym c zdecydowanie męski. Pierwsze trzy wersy przedstawiają uwagi bądź pożałowania godny incydent, a kolejne trzy - to pytania "śledcze" wobec tego zdarzenia, mogą być retoryczne. W stylistyce pożądany jest podobnie jak w limeryku i moskaliku absurdalny humor jka i frywolność. W pierwszym wersie zaznaczone jest również miejsce geograficzne zdarzenia. Oto dziewicze exemplum:

    Na Podlasia lichych piaskach
    Bimbrem puma się upiła,
    Która zwiała z zoo.
    Czy to kiła czy mogiła?
    Czy to burdel jest, do diaska?
    Czy wina PO?

    Czekam na osą Twój i Historii
    Czuj duch

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mój osąd? Gdzieżbym śmiał!!!
      Ale mówiąc serio, jestem dumny jak paw asystując narodzinom nowej formy literackiej!
      Sprężam się mocno - może też coś spłodzę?

      Na początek trochę się przyczepię. Czy nie lepiej by brzmiało tak:

      Na Podlasia lichych piaskach
      Bimbrem puma się upiła,
      Która zwiała z zoo.
      Czy to kiła czy mogiła?
      Czy to burdel jest, do diaska?
      Czy to wina PO?


      Zostaje zachowany rytm z wersu 3.

      Usuń
  7. Tu trochę podyskutuję. W mej wersji w wersach 3 i 6 występuje po dwie stopy metryczne: w 3: ssS (anapest), sS (jamb): któ - ra - zwia; ła - z zoo wymawiane z zoo, a nie zo - o. W 6: sSs (amfibrach), sS (jamb). To zachowuje w metryce regularność toniczną. Niedogodnością, a może i pułapką był podział metryczny wewnątrz wyrazu w wersie trzecim.
    Ale się nawymądrzałem!
    Powodzenia, Leszku i Piotrze,ofkors, bo przecie Wy tu w duecie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poddaję się. Wkroczyłem bowiem na teren, na którym to Ty masz przewagę.
      Ale co się "naprzyczepiałem", to się "naprzyczepiałem". I to je moje :)

      Usuń
  8. Aktywny polonista, Leszku, to gorzej niż zboczeniec, ale, na szczęście, nie zdarza mi się to codziennie!
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy teatr zycia ci zbrzydnie
    Niby rola bez bisów.
    Weź szabelkę, różaniec,
    Zapisz sie do PiSu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Gdy w PiSie się okaże,
      Żeś Polak niezbyt dobry,
      Dołóż jeszcze kropidło
      I przenieś się do Ziobry!

      Usuń
    2. Drodzy Panowie!
      Toż to jakieś kpiny.
      By życie nie zbrzydło
      Trza iść na dziewczyny!

      O!

      Usuń
    3. Oj poszło by się, poszło
      Do "babiego raju".
      Lecz starość i żona
      jakoś nie puszczają!

      Usuń
    4. Skoro żona przy boku
      To i raj też macie.
      Po kij zatem szczęścia
      Gdzieś w PISie szukacie?

      :)))

      Usuń
    5. Jeszcze życie mi nie zbrzydło,
      Polak także jestem szczery!
      Więc do PiS-u niech wstępują
      oszołomy i mohery!


      :-D)))

      Usuń
    6. Klater nas "postraszył" PiS-em.
      I obudził jakieś licho!
      Teraz my się "mordujemy",
      A on sobie siedzi cicho!!!!

      Usuń
  10. Oto, Leszku, ot, taka fraszencja ad hoc:
    Ewa zdradziła Adama w Edenie.
    Corpus delicti:
    Małpie pochodzenie!

    A teraz w ramach instruktarzu - klateryk"

    Na polanę, gdzieś pod Rytrem
    Spadły głupiki z CIA,
    Bo ich zniosło ciut.
    Czy jak zwykle im odbija?
    Czy to misja jest top secret?
    Czy ich boli fiut?

    Ponadto, Leszku, wyzwałem Cię u mnie do tablicy, na biesiadę moskalików. Zapraszam i pozdrawiam bez kupa maszkietów (przez ogrom słodyczy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudna jest budowa klateryka. Studiuję więc instruktaż. A właściwie, dlaczego staropolski "instruktarz" /dawniej zbiór instrukcji/ został zastąpiony słowem"instruktaż" /udzielanie instrukcji/? Przecież jedno i drugie znaczy coś innego. Szkoda, że dziś już nie ma instruktarzy - ksiąg z instrukcjami. Elementarze też już znikają powoli.

      Usuń
    2. Ellu - porzuć te niuanse.
      Sprawą, która być może zadecyduje o losach świata jest budowa klateryka!
      Na początku było słowo Klatera, że klateryki mają mieć układ rymów abcbac,
      Nie wiem czy Klaterka przeraził "potworek" którego spłodziłem w myśl tej zasady - jednak zmienił je na abcabc.
      Jako ojciec tego wynalazku miał do tego pełne prawo. Jeżeli jednak to moje nieudolne rymy się do tego przyczyniły - to mam prawo do tytułu "ojca chrzestnego"
      Brakuje nam tylko do kompletu "matki chrzestnej"!
      Ellu - to rola wymarzona wprost dla Ciebie!!!
      A więc do roboty!

      Usuń
  11. Przy okazji mojego felietonu o zanieczyszczeniu jezior mazurskich, stały nasz czytelnik i komentator, Krzysztof z Gdańska taki komentarz umieścił:

    Kto zaprzeczy, że Mazury
    są obs... do imentu
    tego stłuką byle ciury
    przy Madonnie z Nieporętu


    Uroczy moskalik i jakże aktualny. Może więc ktoś jeszcze dołoży swoje cztery wiersze w obronie przyrody?

    OdpowiedzUsuń
  12. Klaterku - co z klaterykami?
    Jak nie możesz napisać nowego klateryka, to może skrytykuj mojego?

    Na Warszawy barykadach
    Kaczor zdemaskował generała,
    Że kiedyś służył on u cara!
    Może zna ktoś z was większego wała?
    Anders w pisowskich "układach"?
    Jest za idiotyzm jakaś kara?

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie, Leszku! Tyle, że trzeba by trochę uporządkować rytm tego wierszyka. Dla ułatwienia jednak powracam do do prostrzego układu pionowego rymów: abcabc:

    W ogródeczku, na Tajwanie,
    Cud dziewica dała ciała
    W poprzek, wzdłuz i wszerz.
    Czyżby tam robiła pranie?
    Może grała na cymbałach?
    Lub goniła wesz?

    Piłeczka do Ciebie, Leszku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Andrzeju Twoje recenzje!
      Masz rację, ten układ rymów, który zaprezentowałeś z początku, jest bardzo denerwujący. Dlatego trudno mi było skupić się nad rytmem.
      Mam już trochę więcej czasu (przynajmniej na razie) więc niebawem może coś napiszę. Coś na co spojrzysz łaskawszym okiem.

      Usuń
    2. W głuchych puszczach Amazoni,
      Piękna nimfa się kąpała
      Gdy poczuła dreszcz.
      Czy ławica to piranii?
      Czy kajmana napotkała?
      Może jednak wesz?

      Usuń
    3. leszku !

      Nie piranie, nie kajmany.
      jeno węgorz elektrycznie wspomagany....

      Usuń
    4. Dzięki Anonimie.
      Węgorz elektrycznie wspomagany!!! Piękna konstrukcja, ale spróbuj ją zawrzeć w wierszyku.

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usunąłem ten komentarz ze względu na okropne literówki. Zajrzę tu później.

      Usuń
  15. Szanowni Panowie Limerykanie :-))))) !!! Nie mam zdolności pisania słowem wiązanym, ale w czasach mojej młodości była "moda" na pisanie wierszyków słowami zaczynającymi się na tą samą literę - przykład:

    Piekarz piecze pieczywo,
    Piekarka przędzie przędziwo,
    Piekarz piekarkę p....doli,
    Piekarka prosi ....powoli....

    Może ktoś z Was spróbuje swych sił lub ma coś w zanadrzu ! Przepraszam za wulgaryzm w wierszyku - ale musiało być "do rymu". Mam taką obszerną szafę w piwnicy, gdzie przechowuję różne stare papierzyska. Powinny tam być też "pamiętniki z tamtych lat"gdzie każdy chciał być Mickiewiczem lub choćby Sztaudyngerem. Jak to kiedyś odkopię - może coś tu jeszcze "zapodam".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sobiepanie, nie przejmuj się "wyrazami". Nie takie wyrazy w wiktoriańskiej Anglii funkcjonowały w limerykach.
      Co do przytoczonego przez Ciebie wierszyka - fajnie by było stworzyć cały kompletny alfabet. Już widzę te rozpaczliwe próby z literką "y". :-D

      A więc panie i panowie do roboty. Jak znajdę chwilę wolnego czasu może też coś wymyślę.

      PS.
      Nie muszą to być produkty autorskie. Jeżeli jedna wyszły spod czyjegoś pióra, zgodnie z dobrym obyczajem podajemy jego nazwisko.

      Usuń
  16. Zniesmaczony tym co wyrabia pis musiałem odreagować moskalikiem.

    Gdy ktoś powie, że panprezes
    Demokrację nam naprawia,
    To mu zaraz - powiem szczerze -
    Prosto w oczy ... puszczę pawia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersja poprawiona i ostateczna:

      Gdy ktoś powie, że panprezes
      Demokrację nam naprawia,
      To mu zaraz (mówię szczerze),
      Prosto w oczy ... puszczę pawia!

      Usuń
    2. W kaczych dołach
      Prezes woła:
      Kto podskoczy,
      Ten pierdoła,
      Kto się będzie szarogęsił,
      tego kaczki: kęsim, kęsim!

      Usuń
    3. odpowiadam Leszkowi :

      Puścisz pawia - ulżysz sobie...
      Lecz Panprezes się nie dowie,
      jakie ściąga niestrawności
      na Polaków żołądkości.
      I tak pełen pychy, dumy
      dalej mącić będzie w tłumy!

      Bo najgorsza jest ta buta,
      co z kaczki czyni koguta.

      Usuń
    4. A wiedzą państwo co to wieszmaki?
      https://www.youtube.com/watch?v=Y8R7SZbYnoI

      Usuń
    5. Reniu, nie zastanawiałem się, ale być może tak Kaczor widzi swoją partię - Wieśniaki/wieszmaki/ są tak duuuże!

      Usuń
    6. ...duże, duże, duuuże
      a ty masz krótkie nóżki, jak zwykle u kaczuuuuszki
      ... :)))

      Usuń
  17. Drodzy Panowie i Panie,
    składam Wam swoje uszanowanie.
    Fantastyczne "dziełka" tworzycie,
    robiąc to wręcz znakomicie.
    Czytać chciałam te wierszyki:
    moskaliki, limeryki, klateryki
    i pochwalić też się chciałam
    lecz śmiałości już nie miałam,
    gdy się z nimi zapoznałam.
    Ciebie Leszku jednak proszę,
    na mą stronę wejdź, znasz ją przecie,
    napisałeś komentarz najłaskawszy na świecie.
    Przeczytaj posta "Mój głos" i wyraź swoje zdanie,
    czy to mój rymotwórczy wzlot, czy też konanie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę mnie już wkurzył Jarek K.
    Nie mogę się doczekać aby zamieścić takie epitafium:

    Wzrostu nikczemnego, takiegoż ducha,
    z przerostem ambicji i kompleksami,
    Śmieszny prezesik co udawał zucha.
    Leży samotnie, nikt nie tęskni za nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...byle się nie sprawdziło:

      Poległ - nie umarł,
      Spoczywa - nie leży.
      Mącił w polityce - apel się należy!
      Salwa honorowa, organy i chóry...
      (jeśli nie usłyszy - mącić będzie z góry!)

      Usuń
  19. Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda. Jednak byłem przed chwilą na blogu Klaterka.

    Wszechobecne tam muzy podpowiedziały mi taki oto wierszyk

    Gdybym to ja miała rozumek jak gąska,
    Poleciałabym za Jakim aż do śląska.
    Lecę ponad krajem, lecę ponad Wisłą,
    Szukać w jaką dziurę, Jaki mój się wcisnął.

    Próżno dziewczę gąską, ponad sejmem latasz,
    Nie znajdziesz Jakiego w pokojach ni krzakach.
    W czarnej głębi szefa Jaki twój pracuje,
    Razem z lizusami rectum mu pucuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS.
      Ostatni wers po polsku brzmi niezbyt "parlamentarnie":

      Razem z lizusami d... mu pucuje.

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>