sobota, 10 lutego 2024

TRZY PLEMIONA

 
GDAŃSK  -  Rok XII  -  Nr 78 (1378)







OSIOŁKOWI W ŻŁOBY DANO…*



     W ostatnich tygodniach tyle się dzieje w naszej Najjaśniejszej, że każdy myślący rodak ma prawo czuć się postawiony w sytuacji powyższego osiołka.


     Najgorsze jest jednak to, że nie zdarzyło się nic, co mogłoby mnie zaskoczyć. Wszystko już było – idiota nadal jest idiotą, cham pozostaje chamem, lizus-dupowłaz nadal próbuje znaleźć jakiś wygodny kącik w dupie krasnala satrapy, Suski pozostaje suskim, Maląg malągiem….. Czyli jak mówiłem – wszystko już było, teraz jest tylko jeszcze bardziej.

     W tym całym kotle kręcą się dwa plemiona – pierwsze to to opisane powyżej. Drugie to tzw. normalsi. Widzę się w tym drugim.

     Trzecie plemię stoi daleko od tego kotła – i to wcale nie z powodu przezorności (a nuż coś wykipi i można zostać poparzonym). Oni po prostu nic nie rozumieją z tego co w tym kotle się dzieje. Jeżeli nawet czasami też się zakręcą, to raczej na wzór „Wesela” - Niech na całym świecie wojna, Byle polska wieś zaciszna, Byle polska wieś spokojna .

     Widać wyraźnie, że dopadła nas chyba klątwa – obyś żył w ciekawych czasach. Żyjemy więc mimo wszystko i próbujemy z tego życia wyłuskać choć trochę sensu. Niestety z tym sensen jest jak z prawdą. Jedni mówią, że prawda leży po lewej stronie, inni że po prawej – a tak naprawdę wszyscy uważają, że z prawdą jest jak z dupą – każdy ma swoją.

     Czy z tego chaosu może zrodzić się coś sensownego? Podobno udało się to jedynie Bogu. Lecz z tym bogiem to jak z prawdą – każdy ma swojego.

     Nagle niespodziewanie dotknęło mnie coś, co dało jakąś nadzieję. Pokazał, że istnieje świat normalny, bez walk plemiennych, gdzie ludzie pozostali jeszcze ludźmi.

     Muszę tu podzielić się z Wami fragmentem mojego prywatnego życia. Otóż żona choruje na cukrzycę, ma problemy z kręgosłupem, regularnie musi stawiać się do kontroli u kardiologa, powinna codziennie odbywać średnie spacerki…… To powinno wystarczyć by naświetlić tło tego dziwnego zdarzenie.

     Wracamy więc z żoną z pobliskiego sklepu z zakupami. Ja w jednej ręce niosę siatki, druga służy żonie tak na wszelki wypadek. Jednak dzień ten musiał być wyjątkowo wredny, gdyż jakieś niecałe dwieście metrów do domu żona musi odpocząć. Przysiadła więc na ławeczce przy trzepaku, nabiera sił. Po pewnym czasie próbuje wstać. Nie idzie to najlepiej – i dopiero teraz słyszymy, że ktoś do nas mówi. Był to młody chłopak, nieco starszy od mojego najstarszego wnuka. Pyta, czy mógłby w czymś pomóc. Dziękujemy grzecznie - te parę kroków do domu już damy radę.

     - Ależ nie ma sprawy, też idę w tym samym kierunku. - Na prawdę nie potrzeba. - To może Niech pan niesie siatki, a ja podprowadzę żonę.

     Potem zaproponował, że może jedną siatkę też bez problemu przejąć. I tak sobie rozmawiając dotarliśmy do domu. Wtedy to wydarzyło się coś, co mnie kompletnie zaskoczyło. Otóż ten sympatyczny młody człowiek prosi mnie, bym zapisał sobie jego numer telefonu, gdyż mieszka w pobliżu i gdyby była taka potrzeba, śmiało możemy prosić go o pomoc.

     Panie Bartoszu, jeszcze raz serdecznie dziękuję. Na pewno nie raz skorzystam z tego numeru – nie dla tego, by musiał mi Pan w czymś pomagać (choć to nie wykluczone), lecz by porozmawiać z CZŁOWIEKIEM.

     Natychmiast w głowie skonfrontowałem postawę Bartosza, z postawą „ludzi” ze świata walk plemiennych.




      
       












Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.




9 komentarzy:

  1. Tak to już jest w życiu
    Jeżeli nam ktoś pomoże jeżeli ktoś jest dla nas życzliwy, zauważamy a niektórzy wyrażają zdziwienie ze "jeszcze są"'Gdy dzieje się to na większą skale Gdy dzieje się to w całej Polsce, jakoś to nam umyka.
    A przecież tak jeszcze niedawno "grało" WOSP a w nim setki i tysiace bezinteresownych "pomocnych rąk i serc"
    Przypominam
    "Tegoroczne wydarzenie obejmowało 1680 sztabów - w tym 101 zagranicznych, aukcje internetowe, koncerty, pikniki i wydarzenia sportowe i tradycyjne Światełko do Nieba. Finał WOŚP to także prawie 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek"
    Czy nie jest to/było/ tak samo i to samo.Tyle skala wielkości jest inna.
    I tym pozytywnym akcentem chciałem przypomnieć "ze ludzi dobrej woli jest więcej"

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna historia, czasami jeszcze takie się zdarzają. Ludzie to gatunek skłonny to największych niegodziwości i bezinteresownej pomocy. Stykamy się z jednym i drugim, dlatego życie jest słodko- gorzkim ciągiem doznań. Raz dostaniesz kopa w dupę, a raz pomocną dłoń. Grunt to nie stawać się cynicznym...
    Masz rację że pewne rzeczy pozostają takie same, a nawet stają się w swej specyfice bardziej wyraziste - ludzie kierują się zbiorem nawyków, które coraz bardziej eskalują. Małe świństwa, kłamstwa, przekręty prowadzą do wielkich i tak dalej. Tak właśnie krok po kroku PiS, a wraz z nim jego wyznawcy, ulegli radykalizacji.
    Dziś Kaczyński stał się własną karykaturą - hybrydą Leppera i Rydzyka z Trumpem i Orbanem, skrajnym populistą i spiskologiem, wygłaszającym absurdalne tyrady przeciwko naszym sojusznikom z NATO i Unii Europejskiej, rzekomo w interesie publicznym, który "zrozumieć" potrafi tylko on sam. Bo jest to przecież metafizyczna walka ze zgniłym Zachodem i liberalną dekadencją.
    Polaryzacja będzie postępować co widzimy już w całej Europie i Stanach Zjednoczonych. Kiedyś ZSRR sponsorował lewackie bojówki i separatystów, dziś Rosja preferuje zwłaszcza skrajną prawicę, bo to w niej drzemie potencjał odśrodkowej destrukcji systemu euroatlantyckiego. Kaczyński nie jest nawet pożytecznym idiotą, on świadomie wpisuje się w ten "alternatywny" nurt, żeby ugrać swoje trzy grosze. Będzie więc przekraczał kolejne granice.

    OdpowiedzUsuń
  3. Onegdaj mówiliśmy "są ludzie i ludziska". Tych pierwszych spotykam więcej, co w sytuacji gdy opiekuję się ciężko chorym mężem ma ogromne znaczenie.
    Pomyślności.
    ikka133

    OdpowiedzUsuń
  4. w.i.e.s.i.e.k2 marca 2024 10:31

    Tym którzy tak i tu uporczywie twierdzili ze nie jesteśmy czytani ze nasze wpisy nie były analizowane lub dalej przesyłane do przemyslenia "na najbliższą niedziele z uwagą polecam przeczytać "
    https://cleofas24.wordpress.com/4-2/eliza-m/nask-22-02-2024/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Leszku, czy wszystko ok? Coś ostatnio zaniechał twórczości... Może po prostu masz ważniejsze sprawy na głowie. W każdym razie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz dużo racji Piotrze, ale sprawa jest trochę bardziej skomplikowana.
      Trochę sam chorowałem - mówię tu o nowych chorobach, gdyż w moim wieku nie ma ludzi zdrowych - są tylko źle zdiagnozowani.
      Niestety, cukrzyca żony to już nie temat na żarty i publiczną dyskusję.
      I żebym nie miał zbyt dobrze, wysiadła mi "maszyna do bloga" Poratował mnie szwagier, porzucając starego laptopa,
      Ale szwagier mieszka w Norwegii, więc laptop jest skonfigurowany na modłę vikingów - co znaczy, że sprawia mi trochę kłopotu.
      Ale się nie poddaję-mam nadzieję, że w końcu go ujeżdżę.
      Do zobaczenia niebawem

      Usuń
  6. w.i.e.s.i.e.k28 marca 2024 11:26

    Jak widać nieszczęścia nie tylko chodzą parami !
    Pewno i kompa ci co się zowią "prawi i sprawiedliwi"zainfekowali Pegasusem albo innym cholerstwem,co nie dziwota bo przy takich treściach mogłeś urosnąć /przynajmniej dla niektórych /na Wroga Nr 1
    Co "donosząc" życzę zdrowia wszystkim domownikom

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że świąteczna aura wpłynęła także na twój wikiński laptop. Wszystkiego dobrego, Leszku!

    OdpowiedzUsuń
  8. https://pornopauperum.blogspot.com/2024/04/moge-wszystko.html?m=0

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>