IM DALEJ W LAS

 

GDAŃSK-OPOLE  -  Rok XI  -  Nr 64 (1365)

---

...TYM MNIEJ DRZEW

     Ta parafraza znanego przysłowia jest doskonałym zobrazowaniem ośmiu lat rządów mafii każącej nazywać się – chyba dla zmyłki – „prawo i sprawiedliwość.

     Szczególnie w ostatnich latach zaobserwowano masowe wycinanie drzew – zapewne brakło już pieniędzy na łapówki dla „suwerena”. Czy to się zemści na naszych dzieciach? My wiemy, że tak – im to jest obojętne. Oni nie potrafią wyobrazić sobie przyszłości poza horyzontem kadencji sejmowej. Dla niektórych sens życia sprowadza się do najprostszych potrzeb: jeść, pić, sex itp. Wszystkie te prymitywne potrzeby dla prezesa Jarosława K. niewiele znaczą. Owszem – je, czasami chyba też wypije, ale to wszystko. Resztę zastępuje mu chorobliwa żądza władzy, chociaż o rządzeniu krajem nie ma zielonego pojęcia.

Dawno nie pisałem, wertowałem internet w poszukiwaniu choćby śladu powodzenia w rządzeniu Polską. Można by tu wymieniać różne miliony samochodów elektrycznych, miliony mieszkań, elektrownia Ostrołęka, prom wybudowany w stoczni Szczecińskiej …….

     Same klęski. Ostatnio doszła afera z ukraińskim zbożem. Nie wiem jak mogło do niej dojść, przecież zboże nie ma światopoglądu, światopoglądu lepszego niż zboże naszych rolników. Przecież to zboże samo nie wskoczyło do wagonów, nie przystawił pistoletu do głowy maszynisty i nie kazało się wieźć do Polski. A mimo to rząd pisu został pokonany przez trawę – co prawda wyrośniętą trawę, ale jednak tylko roślinę.

     Mistrz Młynarski tak ich opisał:

     … Gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym.
Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek,

… Bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę:
"Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? Co by tu jeszcze?"

     Jeszcze dwie cechy dominują w zachowaniu „emerytowanego zbawcy narodu” – samouwielbienie oraz nienawiść do każdego, kto nie jest do niego podobny. Nie znam żadnego – poza Koreą Pn. - polityka, który jest przekonany, że jest najmądrzejszy na świecie. To przekonanie prowadzi do kolejnej cechy – wszyscy dookoła mu zazdroszczą i obawiają się jego „geniuszu”. Stąd mamy samych wrogów.

     Przez krótką chwilę mieliśmy dobre stosunki z Ukrainą. Jednak to chyba musiało prezesa mocno uwierać, gdyż szybka ta przyjaźń ostygła.

     Z takimi cechami można rządzić krajem tylko korzystając z doktryny „oblężonej twierdzy”. Korzystając również z tego, że w każdej populacji całkiem spory odsetek to idioci. Można ich łatwo postraszyć Tuskiem i Ruskiem, a potem wmówić, że tylko ja mogę was przed nimi obronić. A głupi suweren nawet nie zapyta o koszty, jakie będzie musiał ponieść.

     Nie zapyta, gdyż od liczenia boli go głowa. Zresztą po co ma liczyć! Dobre panisko wszystko mu powie, wszystko mu wytłumaczy. Wytłumaczy mu, że to Tusk sprzedawał wizy, by muzułmanie mogli gwałcić polskie kobiety. A przecież polskie kobiety mogą być gwałcone tylko przez Polaków! Z tej samej przyczyny jakiekolwiek kontakty z Niemcami są źle widziane. Tylko zdrajcy rozmawiają z Niemcami, którzy jeszcze nie zapłacili nam za II Wojnę. Zresztą po co kontaktować się z potomkami faszystów? Mamy przecież własnych faszystów i pis robi wszystko by nie spotkała ich żadna krzywda.

     Wiem, że ktoś powie iż te moje podejrzenia brzmią bardzo mało wiarygodnie. Ale też i prognozowanie zachowań ludzi z zaburzeniami psychicznymi to jak szukanie czarnego kota w ciemnym pokoju – tym bardziej, że jest tam tylko pies. Dlatego też pozwolę sobie postawić prognozę, że pis nie będzie wyprowadzał nas z UE. Unia nie ma mechanizmów do wyrzucania swoich członków, więc będziemy w niej tkwić jak wrzód na dupie. Jednak jestem prawie pewien, że prezesowi wcale nie zależy na wyjściu z UE. On ma zadanie siedzieć w niej jak najdłużej, aż do całkowitego jej rozwalenia.

     Czyj może to być program? Jakim alfabetem pisany? 

     Przypadek?????!!!!


      
       

P.S. Zapraszamy wszystkich komentatorów, których prowokujemy do zabrania głosu w formie obszerniejszej niż komentarz, do publikowania swoich przemyśleń w zakładce "INNI PISZĄ". Wystarczy za pomocą formularza kontaktowego powiadomić któregokolwiek z nas o takim zamiarze i podać swój adres mailowy. Nawiążemy kontakt i uzgodnimy sposób i warunki publikowania.

---

Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.