niedziela, 17 września 2023

I KTO TU RZĄDZI?

 
GDAŃSK-OPOLE  -  Rok XI  -  Nr 63 (1365)




„Kto naprawdę rządzi w naszym kraju?”


     Tak właściwie powinno brzmieć to pytanie. Dodatkowo dodać muszę zastrzeżenie, że to pytanie może mieć sens tylko do 15.X.2023.

     Wiem, że rząd RP składa się z polityków pisu i szczypty „suwerennych”. Jest to jednak rząd kaleki, gdyż jest on w dużym stopniu ubezwłasnowolniony. Miejskie legendy głoszą, że rzeczywistą władzę sprawuje „brzydki Kaczor”. Owszem kiedyś, gdy był jeszcze „brzydkim kaczątkiem” wielu mniej lotnych polityków(?) mogło ulec jego „czarowi”, który trwa do dziś.

     Ja jednak mam wątpliwości, co do jego siły sprawczej. Przecież w XXI wieku facet, który nie ma prawa jazdy, nie ma konta bankowego i ciągle myli internet z internatem nie poradzi sobie z prowadzeniem kiosku „Ruchu” – a miałby „umić” rządzić krajem?!!!!!

     A jednak to on kieruje Pinokiem, to przed nim Caryca-Suski merda ogonkiem, to dla niego aportuje Jojo. Coś więc musi posiadać takiego, że wszelkie miernoty widzą w nim herosa. Tym czymś jest chorobliwa żądza władzy. Chorobliwe pragnienie przejścia na emeryturę jako „zbawca narodu”.

     Nawet w tym śmiesznym credo nie występuje słowo Polska. Polska bowiem jest widziana przez niego jako folwark czy duża fabryka do robienia interesów. On w tym interesie jako prezes Rady Nadzorczej rozdaje karty – w tym przypadku stanowiska. Ty zostaniesz dyrektorem generalnym, ty ekonomicznym, ty ……..

     Jedynym elementem, który nie zależy od niego jest „suweren”. Dlatego trzeba suwerenowi zapewnić odpowiednią porcję chleba oraz odpowiednio interesujące igrzyska. Stąd mamy różnego rodzaju tarcze osłonowe, trzynastki, czternastki, pięt…….. I tak obłaskawia się głupiego wyborcę, który nawet nie chce wiedzieć kto to wszystko finansuje. Dla nich ważne jest tylko że „dajom”.

     Kupiwszy sobie w ten sposób w miarę stabilne poparcie, trzeba pomyśleć o zabezpieczeniu sobie tyłów. I tutaj już bez żadnych skrupułów idą w ruch kłamstwa, oszczerstwa i pomówienia.

     Pinokio to już jest tak skonstruowany, że kłamie nawet gdy się modli. Prezes jednak chce być bardziej wiarygodny, więc przytacza różne dane z zagranicznych czasopism czy tv. Nie mówię, że sam osobiście czyta i słucha tych informacji. Niestety, ta prymitywna zagranica nawet po polsku nie umie mówić i pisać. Usłużni paziowie więc „drukują internet” swemu Jarozbawowi. Jeżeli przyjąć, że prezes Polski tak zdobytą wiedzą podpiera swoje decyzje, no to chyba jednak można zadać tytułowe pytanie - Kto naprawdę rządzi w naszym kraju?

     Może w tym środowisku istnieje jakaś „grupa trzymająca władzę”? Wcale bym się nie zdziwił gdyby ta grupa właśnie celowo udawała debili, by trudniej było ich zidentyfikować. Funkcjonują więc głęboko zakamuflowani aż do czasu, gdy prezes J. nie utrwali dyktatury. Wtedy pozbędą się niepotrzebnego już balastu. Na razie niech główne sprawstwo spoczywa na barkach prezesa. W razie przegranej, to on będzie za wszystko odpowiedzialny.

     No i tak kręci się ta wyborcza karuzela napędzana przez pisowską grupę kłamstwami, obietnicami i obrażaniem konkurentów.






      
       












Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.




2 komentarze:

  1. Dla mnie jasnym jest, że - w sensie politycznym - Kaczyński rządzi tym krajem. Choć widać bardzo wyraźnie, że wiele spraw pozostaje poza jego kontrolą. Czasami przygarniając pod swoje skrzydła "pożytecznych idiotów" samemu się takim zostaje. Różne szemrane grupy realizują swoje interesy przy pomocy jakichś niejasnych powiązań , a inwigilujący wszystkich "twardziele" nic o tym nie wiedzą.
    Ktoś zarobił na lewych respiratorach, ukraińskim zbożu, handlu wizami... Tyle że ma jakieś "plecy" albo "haki". Wobec prawdziwych rekinów Kaczyński i jego Ziobro pozostają bezradni. W istocie są wygodnymi ciamajdami, którzy nadrabiają minami i międzynarodowym awanturnictwem. Ulubione zabawki - wojsko, policja, służby specjalne - są tak ściśle kontrolowane, że nie zrobią nic bez jasnych wytycznych.
    Abstrahując już od tych brudnych interesów stwierdzić też trzeba, że Kaczyński - podobnie jak Stalin, Mao czy Hitler - zna się na wszystkim czyli na niczym. A zatem będzie bredził o historii, kulturze, ekonomii, edukacji, rolnictwie, budownictwie, górnictwie, służbie zdrowia i technice wojskowej, to co mu ślina na język przyniesie, a "patriotycznie" podniecony tłum potraktuje te połączone na poczekaniu zlepki informacyjne jak prawdy objawione.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli juz większość społeczeństwa/a przynajmniej ci kumaci?/zadają sobie pytanie
    Kto naprawdę rządzi w naszym kraju?"
    To nie ma "Panstwa" gdzie i w którym określone sa prawa obowiązki rządzonych i rządzących
    Nawet male dzidzi już widzi lub powinno widzieć ze u nas "każdy ch...na swój strój"I zależy to od jego ego i hierarchii w tzw "państwie"
    Dawno temu, w państwie zwanym PRL, opresyjne prawo skłoniło ludzi do szukania możliwości skutecznego oporu.
    Tak powstały rozliczne instrukcje postępowania szarego obywatela w razie konfrontacji z czerwonym
    państwem. Najsłynniejsza z nich to Obywatel a Służba Bezpieczeństwa.
    Jesli dzis zaistniała potrzeba podobnych "obywatelskich "poradników
    https://instytutobywatelski.pl/pliki/pdf/poradnik_www_bez_pustych.pdf
    będąca próbą nawiązania do tamtej światłej tradycji piśmienniczej, by obywatel wiedział jak ma sie zachować i poruszać To czy Polska PiS nie jest próbą powrotu do mroków PRL.

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>