niedziela, 29 listopada 2015

Równia pochyła !!








             Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na równi pochyłej i nie mam wątpliwości, że krach nastąpi. Nie można w sposób nieuczciwy, kłamliwy posługując się oszustwem i oszczerstwami rządzić narodem.

                 Już dziś można zacząć pisać epitafia dla większości PIS-owskich polityków bo jak się „wdepnie” w ich życiorysy to można się załamać.

Mamy rząd i to na miarę marzeń większości wyborców ?!. No może nie zupełnie bo mamy rząd jaki wymyślił sobie Jarosław Kaczyński /niezmiennie dziewica/. Chory umysł może generować wyłącznie chore pomysły. Osobiście trafiłbym z wyborem rządu w gust prezesunia gdybym chciał większość pt. klienteli po prostu wkurzyć ale do głowy by mi nie wpadło, że może się to okazać rzeczywistością.

Panie prezesie, dla pana pierwsze
epitafium:
Tu leży, nim do piekła trafi
zawsze dziewica
capo di tutti capi.


Bardzo trafnie określił prof. Glińskiego jeden z internautów – mop Kaczyńskiego, wyciera nim wszystkie możliwe kąty. Był już na „odcinku” premiera, prezydenta Warszawy a wylądował w kulturze. Zadaję sobie pytanie jak człowiek kiedyś dość sporego autorytetu naukowego, dżudoka /czarny pas/, żeglarz i rozpoczynający swoją karierę polityczna w Unii Wolności wdał w PIS-owska bandę i zaczął krakać jak ona....... ?.
Epitafium:
Tu leży od kultury prof.
bez kultury chłop
ale prezia mop.

Dopełnieniem jest udana próba dołączenia do Ministerstwa Kultury
zupełnie zpsiałej postaci Jacka Kurskiego. Podejrzewam że jeszcze głupszym pomysłem mogłoby być włączenie tego typka do oświaty bo być może komuś jakaś lampka by się oświeciła. Drobny oszust, kłamca ale na tyle zdolny aby się wśliznąć między pośladki prezesa.
Epitafium:
Tu leży Kurski,
jak widać z daleka
podróba człowieka.

Niektórzy działacze wysunięci na stanowiska budzą zażenowanie. Prof. Terlecki nie jest Adonisem ale niechby przynajmniej nie miał nic za uszami. Wice marszałek sejmu, narkotykowy nauczyciel Kory Jackowskiej, jeden z bardziej znanych postaci ruchu hipisowskiego o ksywce „Pies”...............
Epitafium:

Wie już wielu,
że tu leży
wąchacz kleju.


Joachim Brudziński, ksywka „Jojo”- Gensek PIS. Drobny szkolny złodziejaszek. Wyrzucony ze szkoły i internatu. Pan marszałek Marek Kuchciński, nigdy nie pracujący. Zwolennik UPA, Bandery i całkowitego i spenalizowanego zakazu aborcji nawet w razie ciężkiego uszkodzenia płodu. Nowy nabytek Stanisław Karczewski wsławił się projektem budowy miasteczka filmowego w Nowym Mieście nad Pilicą. Obraża się na PO która nie wystawiła go do wyborów ze swojej listy i wkręca się do PIS. Oficjalnie potwierdza że woli stołek w senacie niż ryzyko związane z ministerstwem zdrowie. Lista może być bardzo długa ale czas dwa słowa poświęcić największemu bohaterowi. Opozycjonista, współzałożyciel KOR i niezależnych związków zawodowych a z drugiej strony paranoik który na skutek nieodpowiedzialnej likwidacji WSI mógł pozbawić życia wielu żołnierzy. Niezrozumiałe kłamstwo o ucieczce ze szpitala w okresie internowania bo jego koledzy twierdzą, że szpital nie był pilnowany i pan Macierewicz po prostu sobie poszedł.
O ministrze sprawiedliwości ani o p. Mariuszku K. nie wspomnę bo jestem po kolacji i boję się aby nie wróciła. Moja pupilkę prof. Krystynę nie skomentuję – Bóg miłosierny żadnego mężczyzny nią nie pokarał.

Na zakończenie trudno nie wspomnieć o dość marnym człowieczku, drobnym kłamcy i oszuście nad którym nie mam ochoty już się znęcać ale zadedykować ostatnie epitafium.
Epitafium:

Tu leży prezydent
znany z tego,
że uniewinnił
niewinnego.

              Pewnym jest jedno. Polska za sprawą Jarosława Kaczyńskiego /zawsze super-dziewica/ zrobiła spory krok w kierunku dyktatury. Wielcy łajdacy tego świata także zdobywali niby to demokratycznie władzę lecz niewielu z nich zmarło śmiercią naturalną.
Stalinowi się udało ale musiał wokół siebie zgromadzić bandę przestępców jaką dziś gromadzi wokół siebie prezes PIS-u.
Nie życzę nikomu takich śmierci jak innym dyktatorom ale nie jestem spokojny jak widzę zaczątki zamordyzmu, zastraszania i zawłaszczania wszystkich /na razie w zamiarach/ instytucji państwa.
                     
                          
Epitafium:
                           To się nie uda
                           a Polak potrafi,
                           zaczekać aż was
                           szlag trafi !


Zdjęcia:
fraglesi.eu,
wikipedia
demotywatory.pl






53 komentarze:

  1. Cóż to za perfidna ocena "kwiatu" władzy Wolski? Świetne. Szczególnie spodobał mi się mop. Dotychczas nie słyszałem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty to potrafisz pisać ! "Kudy " mi do Ciebie !
    Bo,
    Po pierwsze, primo
    Zapłodniłeś mnie myślą ! Co, kogo i jaki tekst, do domowej" szopki noworocznej" wykorzystać .
    po drugie primo
    Jakie gęby przykleić wiszącym na choince aniołkom ,Które to postaci powiesi,ć na bocznych gałązkach, które dać na front by straszyły wnuki, które rok w rok łasują powieszone na niej słodycze.I jakiego 'aniołka 'nabić na szpic choinki .
    Portret "psa" wykorzystam i postawie obok cukierniczki.Nikt cukru nie ruszy/ ktoren to jak wiadomo "białą trucizną jest"/
    No i ostatnie
    po trzecie primo
    Genialne, bo już na samym początku ,przemyciłeś, to co od dawna, było nauka tajemną,a nawet zakazaną.!
    A mianowicie "wektorowy rozkład sił"
    Nawet największe autorytety Komisji Macierewicza ,badające katastrofę 'przepraszam zamach" smoleński jak ognia unikały tematu "wektorowy rozkład sił działających na samolot" w ten sposób "przyziemiający"
    "Profesory mówiły," iż samolot spadł z 9 metrów i to na "mietkie" wiec takie zniszczenia nie powinny wystąpić.
    I tu pokaz praktyczny Sru puszkę po piwie, na podłogę zrzucali .
    A Ty przemycasz ostatnia fazę lotu.Obrazujesz ją, wektorowo i dla zmyłki tylko, niektóre wektory odwracasz lub rysujesz cieńszymi liniami
    No cóż, zasady początkującej konspiracji wymagają niekiedy takich subtelnych "przestawień"
    Ci co kumają to sobie te wektory pogrubią odwrócą i mogą wyliczać wstawiając odpowiednie dane.
    A jak jeszcze z podręcznika fizyki dla klasy VI "wyciągną" wzór na energię kinetyczną Macierewicz i "profesury" maja przesr...
    I to wszystko gdy szykują się az 2 komisje i brak wraka/u im już nie przeszkadza
    DYWERSJA jak nic !! Dla mnie bomba Moze i być termo-baryczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Równia pochyła? Nie,to zjazd i to z bolesnym upadkiem.Nie PiS a PO.
    Nawet Petru wyprzedził pańskich ulubieńców a i Kukiz zrobi to lada dzień.
    Odrobina obiektywizmu nie zaszkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. "capo di tutti capi"
    Piotrze, nie wiem czy minister "Zero" i minister "Skazaniec" nie zapukają pewnego ranka do twych drzwi.
    Taką potwarz rzucać na Prezesa Polski?

    OdpowiedzUsuń
  5. Epitafium cd.

    Tu Szydło Beatka spoczywa.
    Po ledwie roku rządzenia
    dostała wypowiedzenie.
    Tak to z marionetkami bywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to cd.

      Zamilkła śpiewka
      Ziobro Zbigniewka.
      już nigdy przez tego pana
      Polska nie będzie rujnowana.

      Usuń
  6. Nie jest źle Piotrze, ludziska już sobie dowcipy opowiadają. Jak choćby ten, w którym petent nie boi się Ministra Kultury, lecz kultury ministra. Pamiętajmy więc, że "najweselszy barak", jako pierwszy onegdaj dyktaturę jedynej słusznej partii pokonał.
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Zakazane piosenki" wiecznie żywe i aktualne!

      Usuń
    2. Piotrze, życzyłabym sobie aby ta równia pochyła wyłożona była żyletkami - wtedy siła tarcia będzie boleśniejsza.
      Nie ma to , jak maszyny proste !

      Usuń
  7. Jestem wdzięczna za ten mądry post, mądry i odważny.
    Na marginesie tylko, szlag nie szlak, mam nadzieję że nie uraziłam.
    Pozdrawiam Elka z Elki bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. ...tak więc zanim ustawa zacznie obowiązywać skroję epitafium dla szefa MSW :
      Tu leży (wreszcie!) cicho
      lizusowate licho,
      nie musi płaszczyć się już
      Błaszczyk Mariusz.

      Usuń
    2. hehehe - dałem Wam okazje do rymowanek !!!.
      "Tu Opolski lezy
      już mu nie zalezy"

      Usuń
    3. LB podziwia
      co tu Opolski zdziwia ?
      jak to ... mu nie zależy ?
      kiedy Polska też leży...

      Usuń
  9. Witaj Piotrze !!! Piszesz... "Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na równi pochyłej i nie mam wątpliwości, że krach nastąpi...". To tak "ku pokrzepieniu serc - piszesz, czy też dysponujesz jakimiś konkretami ? Bo na razie jest zupełnie inaczej - PiS bierze wszystko i idzie jak walec drogowy w kierunku władzy absolutnej Panakaczyńskiego. Że co, ze metody nieładne ???? Kiedy w polityce liczy się skuteczność działania a nie Platformiane "ciamciaramcie". A tu Pankaczyński i jego ferajna lekcje odrobili - są skuteczni, nawet bardzo !!! Należę do tych, którzy też się zawiedli na PO - okazało się , że "król jest nagi". Cała "potęga" PO załamała się w przeciągu kilku tygodni i końca nie widać.
    Rad bym posłuchał lub przeczytał kilka ciepłych zdań - jak to PiS z prezesem zjedzie po te Twojej "równi pochyłej" i zrobi sobie "kuku". Wszystko bowiem wskazuje na to, że będzie dokładnie odwrotnie - to resztki PO toczą się po tej Twojej równi pochyłej. No jak nie - jak tak !!!! Piszę to wszystko lekko poturbowany myślami, że jeszcze wszystkiego nam nie pokazał Pankaczyński, on - co najważniejsze - jeszcze chowa w zanadrzu. To widać i czuć po jego zachowaniu i odzywkach. Dopiero zadziała nam "wektorowy układ sił", o którym pisze Wiesiek. Przecież w te pędy przygotowują "ekshumację" katastrofy smoleńskiej - pan Antoś dwoi się i troi aby "naród" miał igrzyska i zapomniał o obietnicach wyborczych. Wszystko na "rympał", ale kto się im przeciwstawi ??? Mając to na uwadze, sadzę, że przepowiadany przez Ciebie "krach PiS-u" nie nastąpi, wprost przeciwnie i trzeba będzie cierpliwie czekać do końca kadencji, bo patykiem rzeki nie przegrodzisz. Jedno w tym wszystkim jest pocieszające - ludzie się śmieją z kurdupla i jego ferajny. To dobry znak !!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. otrze - minęło ponad 5 godzin od daty mojego wpisu i jakoś nikomu się nie chce podjąć dyskusji - co dalej, co z tym PiS-em !!! Bo nie ma prostej recepty na ich anihilację. Polakom - przynajmniej niektórym - podoba się, że PiS przywalił Platformie. Inni - codziennie zabiegani - maja to głęboko w...... no wiesz gdzie !!!! No to Pankaczyński jest u wrót raju - jeszcze tylko tycio-tycio i będzie wodzem nad wodzami. Schizofrenia jest podobno nieuleczalna. To się ma - od urodzenia !!!! Najbardziej smuci to, ze w blisko 40 milionowym kraju - w środku Europy - mogą się dziać takie rzeczy. I nie jest to wina Panakaczyńskiego, on tylko umiejętnie to wykorzystuje. Ciemnota zawsze bę
    dzie ciemnotą !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. errata - ma być PIOTRZE !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech, Sobiepanie !
      Piotr napisał, a my (ja) daliśmy się wciągnąć do zabawy, ale...
      W ostatnich dniach wyczyny rządzących spowodowały taki szok i napięcie, że odreagowanie "głupawką" było bardzo terapeutyczne.
      Prawdopodobnie epitafia trochę sobie "poleżą", choć zawsze jest nadzieja - że kiedyś może się przydadzą.
      Teraz - już bardzo poważnie i z ponurą powagą będę śledzić dalsze wyczyny Uzurpatorów.
      Są nieprzewidywalni !
      Tak więc - jeśli nie ma na dziś jakiegoś nowego skandalu polityczno - partyjnego , to tylko należy się cieszyć.
      W każdym razie ja się cieszę.
      I... niestety : przyczajona , czekam na to, co jeszcze Kaczor w swej chorej głowie, urojonej wyobraźni raczy nam zaserwować...

      Usuń
    2. Wódz naucza... , czyli paranoik w swoim żywiole.

      Usuń
    3. Lidko - :-))))))) Każdy - jakoś na swój sposób - przeżywa powyborczą traumę, bo też jest czym się wkurzać.. Takiej nieudolności politycznej ze strony PO prawie nikt się nie spodziewał. I takiej łatwości z jaką Pankaczyński wyzuł ich z władzy. Teraz też - zamiast się zjednoczyć - zaczynają walczyć sami ze sobą o władzę po pani Kopaczowej. Już bodaj trzech kandydatów "wstępuje w szranki". ŚMIECHU WARTE !!!! A Panukaczyńskiemu w to graj, bo gdzie kucharek sześć - tam nie ma co jeść. I powiem Ci, ze z co raz większą uwagą przygladam się temu, co robi i mowi Pan Petru - jak do tej pory - nie popełnił rażących błędów, mimo, ze jest nowicjuszem w tych "partyjnych" bojach. Tu należy się ukłon w stronę LESZKA - on już przed wyborami widział, że z tego Petru mogą być ludzie. Ale nie jestem taki skory do pochwał - najpierw sobie popatrzę i posłucham. Jednego jestem już dzisiaj prawie pewny - Pankaczyński pójdzie "na całego", aby na kosztować się władzuchny. Tyle lat miał "chudych" - a tu latka lecą, lecą nieubłaganie. Nawet potomka nie zdążył się dorobić i całą jego "spuściznę" rozdrapią - jak panprezes odejdzie do krainy wiecznych łowów. Nawet na "bratankach" nie może się oprzeć, bo pani Martusia tak nachachmęciła z ich ojcostwem, że "bez vodki nie rozbieriosz". No to ciekawe czasy przed nami - będzie bardziej śmieszno niż straszno !!!

      Usuń
    4. ...dlatego jestem ciekawa opinii Piotra - bo on jeden trwał wiernie przy PO (za co, zresztą go podziwiałam)
      a ja - po prostu- jestem porażona bezradnością i nieładem , jaki panuje w PO !
      no, jak amatorzy, którzy dopiero weszli w politykę ! nie tak miało być !
      jestem piekielnie zła i zniesmaczona tym, co robią moi byli idole ...

      Usuń
    5. Dzisiaj miałem "biegany" dzien i dlatego się słabo udzielałem chociaż obserwuję wszystko przez iphona ale cos na nim napisac to tragedia.
      Sobiepanie - świeta racja, ciemnota zawsze będzie ciemnotą !!!!!. Mnie przeraża pochodna tej ciemnoty która dotyka ludzi na coraz wyższym poziomie intelektualnym a szczególnie tych ktorzy są obserwatorami sceny politycznej ale niezbyt uwaznymi.
      Tu wjeżdżam na podpuche Lidki. Nie porażaj się bezradnościa i nieładem w PO ale raczej podziwiaj skurwysyństwo innych i spryt drugich. O sprycie to chce cos napisac o nowym Ajdolu panu Petru.
      Wszyscy słyszeliśmy jak to w sejmie walczyła Nowoczesna i jak to PO opuściła salę i właściwie z jedynej opozycji ostał sie jeno Petru i miałczący w kacie PSL.
      Musze przyznać, że Petru to niezły cwaniaczek i wiedział jak sobie zrobić publicity. pablik relejszyjns, marketing itd. czyli jak z innych zrobić patentowanych ciuli !.
      Wiadomo, że każdy klub miał swój czas i ani minuty więcej. Którz tam słuchał wystąpień wielominutowych Platformy, ich uzasadnień i merytorycznych zastrzeżeń. PO sie wystrzelała i na arenę wkroczył cwaniaczek. Czas poszatkował na króciutkie odcinki wysyłając na trybunę sejmową same dziewice i prawiczków gaworzących o przyzwoitości, sprawiedliwości, moralności i jeszcze parę "....ści" podparte wystapienie luzaka p. Petru i wyszło na to, że bardzie widoczna była Nowoczesna niż PO. Wsród wielu komentatorów panuje przekonanie że platforma opuściła salę w trakcie toczących sie ważnych dyskusji obrażając sie na wszystkich i za wszystko. Nieprawda - PO opuściła sale po zamknięciu dyskusji a przed głosowaniem.
      Faktem jest, że PO jest zajęta swoimi sprawa ale myslę, że wyciąga wnioski, że jedynym sposobem na skurwysyństwo polityczne jest być jeszcze większym jej zwolennikiem i odpowiedzieć tym samym.
      Lidziu - dalej jestem zwolennikiem PO chociaż dziś przypomina mi dziecko błądzące we mgle.
      Pozdrawiam

      Usuń
    6. Sobiepanie, Piotrze

      Odpowiadam obu równocześnie, więc będzie trochę "materii pomieszanie" - czyli raz do P. raz do S.
      Agitując za Nowoczesną pisałem, że szukam jakiejś alternatywy dla klinczu w jaki wpadła PO i PiS. Dla kogoś kto nie będzie obciążony "genetycznie" wojną polsko-polską. W tej bowiem wojnie - niestety większe atuty miał PiS. To partia stworzona od podstaw dla niszczenia przeciwników. Jakichkolwiek. Sami, wszyscy zabierający głos na tym blogu zwracaliśmy uwagę, że PO nie potrafi skutecznie demaskować wszelkich łajdactw PiS-u. Za słabo brzmią jej argumenty. Za to pijar pisowców działał bezbłędnie.
      Dlaczego więc lepsze działanie na tym polu wykazane przez Nowoczesną ma być argumentem na "nie"? Czy można stawiać zarzut, że "szatkując czas na krótkie odcinki i wysyłając dziewice (sic!)...." stał się bardziej widoczny niż PO? A może to mu się udało, gdyż PO nie potrafiło się odpowiednio "pokazać"?

      Sobiepanie - też z uwagą i nadzieją przyglądam się Nowoczesnej.

      Piotrze - ocenianie partii wyłącznie po "pablik relejszyjns" to jak lizanie lizaka przez celofan.

      Jeżeli chcemy podyskutować o tym, kto w najbliższej przyszłości - PO czy Nowoczesna będzie realną i merytoryczną alternatywą po szalonych rządach PiS-u, przyjrzymy się programom, ale również sposobom ich prezentacji. Wiem, że dzisiaj takie słowa jak "przyzwoitość, sprawiedliwość, moralność i jeszcze parę..." spisiały do szczętu. Tylko czy z tego powodu powinniśmy wyrzucić je ze swego słownika?

      Usuń
    7. ......że PO nie potrafi skutecznie demaskować wszelkich łajdactw PiS-u. Za słabo brzmią jej argumenty.
      Oczywiście masz rację i dlatego chyba zapiszę się do PO, może im cos podpowiem !.

      Usuń
    8. Brawo Piotrze! Czasami wydaje nam się, nam zarozumiałym blogerom, że kruszymy mury, rwiemy kajdany słowem, ktgóre razi jak grom.
      Możemy tak sobie opisywać rzeczywistość. Jednak bez konkretnego osobistego zaangażowania się jakiś podobają cy nam się projekt - nici z tego wszystkiego.
      Kiedyś wspomniałem, że miałem okazję poznać "panią Politykę" bez makijażu. To wywołało taki szok, taką traumę, że dzisiaj piszę: "...z uwagą i nadzieją przyglądam się...."
      Cały problem w tym, że w Polsce takich przyglądaczy jest 90% Duża część z nich (w tym i ja) przynajmniej chodzą na wybory i głos oddają.
      Jeszce raz powtórzę - obrzydła mi już do imentu wojna PO-PiS.
      Chciałbym teraz by powstała koalicja (nie musi absolutnie być formalnie proklamowana) nie PRZECIW PiS-owi, a ZA demokracją.
      Też wolałbym by ze strony Nowoczesnej nie padały zbyt krytyczne uwagi pod adresem PO. Ale czy dlatego, że istnieje PiS, Nowoczesna musi milczeć w sprawie błędów PO?
      Życzę tej partii - PO - jak najlepiej. Myślę o niej jak o pierwszej miłości. Jednak życie idzie dalej. "Miłość" i wolność to nie są rzeczy, w których posiadanie można wejść raz na zawsze. Trzeba o nie walczyć, a którzy mają być "obdarzeni tymi uczuciami" muszą nieustannie o to zabiegać.
      Ale życie nie znosi próżni, stąd i moje poparcie dla Nowoczesnej. I dzisiaj nie mam dylematu. Będę go miał. jak PO odbuduje swoją wiarygodność.

      Usuń
    9. Leszku - :-)))))) - no mniej więcej tak wygląda krajobraz po klęsce PO. Dodał bym tylko, że oni są nadal "oburzeni", że przegrali - czyli nie dotarło tam wszędzie pod strzechy - na własne życzenie. Czyli wyszli z "tańca" jak ta przysłowiowa panna - bez majtek.Pisałem już nie raz, że polityka to raczej brudna robota, ale ktoś ją musi robić, bo takie są zwyczaje.Tym razem udało się PiS-owi , bo PO pokpiła sprawę - ale czy na długo ??? Dzisiaj robienie polityki przez "jednego nieomylnego wodza" to raczej anachronizm. Świat jest zbyt skomplikowany, aby to było możliwym. I to jest ta słaba strona PiS-a i jego "wodza". Pankaczyński jest po prostu "za cienki w nogach" aby podołał. Stare przysłowie mówi, ze kto chce złapać dziesięć srok za
      ogon - nie złapie żadnej.I znów mamy do czynienia z polskim tradycyjnym "chciejstwem". Nic z tego nie wyjdzie. Niejako automatycznie rodzi się pytanie - i co dalej ???. Myślę, że za jakieś pól roku łatwiej będzie odpowiedzieć na to pytanie. Zauważ, że w tym towarzystwie NIKT nie zajmuje się budżetem - a już niedługo trzeba będzie go uchwalić. I tu zacznie się kociokwik - plany PiS-u nadęte do granic niemożliwości a w kasie pustawo.

      Usuń
    10. Leszku - mam prośbę - napisz kilka zdań na temat stanu naszej obecnej "gospodarki morskiej". Pankaczyński postanowił bowiem powołać w swoim rządzie....ups....w rządzie pani Szydło osobny resort - gospodarki morskiej a nawet śródlądowej. Jest tam jeszcze czym zarządzać ?????? Nasze floty handlowe plywaja pod flagami Cypru czy tez innego "raju podatkowego. Tak "bogiem a prawdą" TO NIE WIEM CZY TAM W OGÓLE COŚ PŁYWA - lata lecą, statki rdzewieją.Floty wojennej to my praktycznie nie mamy wcale, bo trudno zaliczyć te muzealne okazy do jakiejkolwiek "floty". O lotnictwie morskim już dawno słuch zaginął. Pozostali właściwie prywatni poławiacze dorszy i moskalików. To jak to będzie z ta gospodarką morską ???? O reanimacji stoczni nawet nie wspominam - aby nie zapeszyć !!!!
      Nieśmiało sugeruję rozwój górnictwa morskiego - fachowca od urobku górniczego już tam w Gdańsku macie - nic tylko wiercić. Podobno pod Trójmiastem znajdują się nieprzebrane zasoby soli. Przyda się i sól - zawsze można komuś "przysolić".

      Usuń
  12. uff , Leszku .... chyba dokładnie tak ....

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiedzcie lepiej, dlaczego jak słyszę tych z PIS mówiących dziś, coś przeciwnego, niż mówili wczoraj
    Jak słyszę tych z PIS, dziś wieszających psy na "autorytecie" "autorytetach": których oni wczoraj wielbili i powoływali się na ich wypowiedzi.
    Jak widzę, jak po zacytowaniu słów, które mówiła wczoraj /o Trybunale Konstytucyjnym/ przecudnej urody i charakteru posłanka Pawłowicz/ ,a które były zaprzeczeniem jej dzisiejszych wypowiedzi, baba triumfalnie wznosi ręce i zaczyna się radować.
    Jak słyszę, jakże licznych hoplitów prezesa,powtarzających przez lata całe iż brak wraku nie pozwala na ustalenie przyczyn katastrofy,a którym dzisiaj brak tego wraku i czarnych skrzynek nic a nic nie przeszkadza, w śledztwie, które to oni teraz będą prowadzić.
    I jeszcze, wiele, wiele, tego jak słyszę
    Rzygać mi się chce !
    Czy to normalne ? Czy to reakcja obronna organizmu ?Czy poważne schorzenie.?
    Pisze bo nie mogę nikogo zapytać, gdyż każdy mi mów, nie glosowałem na PIS i jakoś na tych z 18 % populacji "co było za" nie udaje mi się trafić.
    Reszta powiada "no, na trzeźwo tego nie da się słuchać"
    No tak ale musiałbym chlać codziennie.!Nerki wątroba itp przez 4 lata tego nie wytrzymają.!
    Tak czy siak Rzyganie zapewnione.


    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesiek - a ja się dziwię, że Ty się dziwisz (albo udajesz, że się dziwisz). Zapewne zauważyłeś, że tegoroczne kampanie wyborcze PiS-u były nadzwyczaj starannie przygotowane od strony psychologicznej ale także organizacyjnej. BYŁY INNE niż wszystkie dotychczasowe i co najważniejsze dla PiS-u, dały spodziewany efekt KTOŚ bardzo fachowo przygotował te kampanie i podejrzewam, ze nie był to żaden "krajowiec", tylko fachura od PR wysokiej klasy - wynajęty przez PiS -a. Podejrzewam, że tego "ktosia" znaleziono w USA - tam takich specjalistów kształci się na uniwersytetach.
    Już starożytni Grecy wiedzieli co to takiego SYNERGIA - w najprostszym tłumaczeniu - współdziałanie lub współpraca). Napiszmy sobie zatem krótką definicję tej SYNERGII :
    "Synergia - jest to współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest zawsze większy, niż suma poszczególnych oddzielnych działań".
    Daje to tzw. "efekt organizacyjny" z którego wynika, że 2 + 2 = 5. Uczą tego w lepszych szkołach na wykładach z politologii ale także z logiki. O dziwo - także na "Akademiach Papieskich". Musi zatem coś być "na rzeczy", skoro tak uważnie to studiują !!!! Posłużę się przykładem:
    Jeżeli dwie osoby działają razem - są w stanie przesunąć np. ciężką szafę z aktami o 10 metrów. Każda z tych osób - działając osobno, mogła by przesunąć szafę nie więcej niż 3 metry. Zatem maksymalna suma działań indywidualnych jest równa 2 x 3 metry = 6 metrów. Natomiast efekt działań wspólnych wynosi 10 metrów i jest większy niż suma działań indywidualnych. Prawo synergii lub zjawisko synergii wykorzystuje się dzisiaj niemal powszechnie w ekonomii, teorii informacji, bankowości, farmakologii, biznesie, zarządzaniu i energetyce. TAKŻE W POLITYCE I POLITOLOGII. W Polsce dotychczas zadna partyjka na to się nie porwała - bo to kosztuje spore pieniadze. Jak się wydaje - PiS się porwał, ale jak to w Polsce - poszedł na skróty i w myśl zasady - jakoś to będzie. Nie będzie - przy teorii synergii należy bezbłędnie znać matematykę.W PiS-ie same matematyczne głąby !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sobiepan1 grudnia 2015 18:02
      Powiadasz "Akademia Papieska" nauczają! /No tak przecież to ta sama skala hipokryzji/
      To ja juz rozumiem dlaczego to nasz PAD będąc w Watykanie, tak obficie odznaczał wysokimi państwowymi medalami naszych "katabasów"
      Jeśli jesteś ciekaw sypnę Ci nazwiskami ,z listy, co mi ją onegdaj, wiewiórki, na wycieraczkę podrzuciły,bo to "tajemnica państwowa"i nigdzie nie rozgłaszana

      Usuń
    2. Wieśku - :-))))))) a Ty od razu musisz przekładać "z polskiego na nasze" !!!!! Ale tak, tak i tutaj działa prawo synergii. Prezydent Duda odznaczył medalem państwowym abepe Hosera ( najbardziej katolickiego z katolickich biskupów polskich) i poszła "w kraj" wiadomość - prezydent odznacza polskich biskupów. W drodze rewanżu - Watykan odznaczył prezesa Trybunału Stanu i poszła w kraj wiadomość - papa odznacza polskich sędziów - znaczy - tacy oni prawi i sprawiedliwi. TAK, TAK - to też jest prawo SYNERGII. Cieszę się, ze wyjaśniliśmy sobie jedna z "tajemnic sukcesu" Panakaczyńskiego. Ale na nic mu się to nie zda - nie zna matematyki a czasami jak się komuś dwoi i troi w oczach - jest to oznaka, że coś tu qr....a nie gra.

      Usuń
  15. A tak na "dobranoc" - wbito Dudzie klina z tymi sędziami TK. Był zbyt "wyrywny" i usłużny wobec swojego pryncypała. Niech tam - koń ma duży łeb, niech się martwi !!!! Dobranoc !!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. no i pięknie ! do notki i "komentarzy" wchodzę przez "archiwum". bo przez cały dziś dzień mam:
    Error loading feed
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  17. Lidko - no właśnie - co się dzieje ??? Co to te "Error loading feed" ??? Też tu dostałem się przez "archiwum" !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nam przykro ale u nas jest to samo. Cos sie stało na serwerze. Wiem, że dzis Leszek cos bedzie działał i mam nadzieje, że skutecznie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  18. ciemno wszędzie, głucho wszędzie
    co to będzie, co to będzie...

    znów pod osłoną nocy PAD odebrał ślubowanie sędziów Trybunału...
    czy oni boją się światła ...?

    OdpowiedzUsuń
  19. Lidko - boją się tego światła - jak cholera, ale podobno wszystkie gryzonie prowadzą nocny tryb życia.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja juz Panowie myślałem ,ze Was "wygasili" jak ten przesławny "Raport Milera !!"
    No cóż byłaby to nobilitacja i potwierdzenie, iż jesteście "siłom sprawczom" godząca w ......"racje stanu "oczywista oczywistość tych z PIS + 15 Kukiz na dokładkę. Boc oni "bigossowac,bigosowac"..a potem się zobaczy".
    Wiec wypluwając tfu jak przykazał jeden z Panów,podrzucam myśl taka Czy jako plan B, mnie warto umocować ten blog, na zagranicznym serwerze a wtedy Error loading feedmoga sobie w buty wsadzić.
    A my będziemy po piwnicach przez Wi Fi albo z kawiarenek internetowych lub innymi przemyślnymi sposobami macic w głowie "zdrowego trzonu narodu"
    PS
    Frajerom którzy nabrali się na hasło 500 zł na każde dziecko dzis powiedziano
    Nie tak szybko a jak macie już zasiłek to go wam odbierzemy bo dajemy 500 Tak ze mający zyskać mogą stracić ,Jak wyliczają tych co stracą z rożnych to powodów jest 350 tysięcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku - "tych co stracą z różnych powodów..." jest więcej niż 350 tysięcy - jak obliczasz. Jest ich dokładnie 38 milionów. No policz dokładniej !!!! Budżet państwa, to jest takie "cós" co się nie powiększa automatycznie - przy pomocy mieszania herbaty- aby była "słodsza". Nawet biblijny Salomon nie naleje z pustego dzbanka.Jest jeszcze nikła nadzieja, ze wielebny Bashomora może coś "odczynić" na Stadionie Narodowym. Czas "dudnić" w tam-tamy !!!!

      Usuń
  21. Leszku + Piotrze !!!!! :-))))))))))) A co - Pankaczyński i jego nocne manewry dostały dzisiaj w Trybunale Konstytucyjnym solidnego kopa. Przysłuchiwałem się z uwagą przebiegowi rozprawy i ustnemu uzasadnieniu wyroku. Wyszło to - moim zdaniem BARDZO DOBRZE a na największego "dudka" wyszedł nasz pan prezydent. Stad tez reakcja macierzystej Alma Mater pana Dudy - Wydziału Prawa UJ - nabiera swoistego smaczku.Ubieganie się bowiem o wybór na II kadencję ma właśnie z głowy a i prawdopodobny proces przed Trybunałem Stanu na zakończenie obecnej kadencji. No i dobrze - dura lex - sed lex !!!! Jak widać, Pankaczyński chciał na chybcika upiec kilka kartofli przy jednym ognisku. NIE WYSZŁO !!! A właściwie wyszło - szydło z worka. Teraz - całkiem spokojnie - kilku zdolnych prawników powinno zająć się delegalizacją działania partii PiS, bo od dawna działa ona wbrew postanowieniom ustawy o partiach politycznych. Sprawdźcie Panowie sobie sami - dowodów i powodów jest całe mnóstwo. Ano - kto sieje wiatr - ten zbiera burzę !!!! W zaistniałej sytuacji - już dzisiaj można przewidywać jakie będzie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w tzw. II-gie części postępowania Trybunału Konstytucyjnego. Już za tydzień !!!! No i dobrze - pętaki nie powinny brać się za rządzenie państwem

    OdpowiedzUsuń
  22. Roger Caillois w eseju pt Władza charyzmatyczna: „Nie podlega on żadnej kontroli. Napisał
    "Władzę zawdzięcza względom, jakimi darzy go lud; podstawą władzy jest urzeczenie, z jakim wodza przyjmuje społeczeństwo.
    Wybrany przez aklamację, wódz taki utrzymuje się dzięki entuzjazmowi, jakim lud go darzy, a który on sam starannie podsyca. Wódz rządzi samowolnie, a uchodzi za kogoś, kto ucieleśnia losy danej grupy, za jej mistycznego wyraziciela. Ten rodzaj władzy jest znamienny dla społeczeństwa w ruchu, to jest dla stowarzyszenia ludzi zjednoczonych pewnym wspólnym celem, do którego dążą”. Francuski myśliciel odnosi swe uwagi do jednej z najbardziej wyrazistych personifikacji władcy charyzmatycznego, do Adolfa Hitlera. Dodaje jednak, że ten typ przywódczy bynajmniej nie zaniknął – odgrywa wciąż istotną rolę w życiu współczesnych partii politycznych. Bez trudu można dziś znaleźć stosowne egzemplifikacje, partię, „[…] w której obowiązuje surowa dyscyplina idąca w parze z absolutną wiernością wobec przywódcy partii, partię, której wmawia się, że jest powołana do wielkich dzieł. […] Nie toleruje się żadnej odmiany pluralizmu. Nawet obojętność wobec systemu staje się czymś podejrzanym: jeśli ktoś trzyma się na uboczu, dowodzi, że jest wrogiem”.
    Wez to i wytłumacz wręcz wbij w łeb Morawieckiemu Kukizowi i jego "zbójcom" By zobaczyli i to ważne zrozumieli
    Tym z PIS nic nie wytłumaczysz "ciemni jak but" Najbliżsi hoplici prezesa, kupieni stanowiskami,apanażami,stanowiskami

    OdpowiedzUsuń
  23. Wieśku - to nie jest tak, że NARÓD - jako suweren , daje komuś władzę absolutną np. prezydentowi. NARÓD bowiem powiada tak - dajemy ci władzę na warunkach określonych w KONSTYTUCJI. Prezydent złożył ślubowanie - przyrzeczenie, że tak właśnie będzie postępował - baaa... pod własną przysięgą złożył swój podpis. JEŻELI PREZYDENT NIE DOTRZYMAŁ własnej przysięgi - ślubowania MOŻE ZOSTAĆ przez NARÓD odwołany przed upływem kadencji. TO NARÓD - jako SUWEREN może tego dokonać np. w drodze REFERENDUM. Można na ten temat dyskutować, ale NIKT nie może pozbawić NARODU prawa do decydowania o swoim losie. Jest do pomyślenia, że ponad połowa Polaków uprawnionych do głosowania może taką decyzję podjąć - TU I TERAZ a nie za 4 lata. Sprawą powinien zająć się Komitet Obrony Demokracji. Bo dlaczego by nie ????

    OdpowiedzUsuń
  24. I pomyśleć tylko - jeszcze nie minęło pół roku kadencji "dudusia" a on już kilka razy naruszył Konstytucję. Masz rację Sobiepanie - potrzebne jest Referendum Narodowe w sprawie odsunięcia od władzy tego pełnomocnika PiS-u na stanowisku prezydenta.Wczoraj podano, że jest już ponad 45 tysięcy członków KOD. Niech tylko każdy z nich zbierze po 100 podpisów Polaków - potęga !!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. JAcek4 grudnia 2015 07:59 Och sprawa jest prosta Przysięgał
    "Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem". Przysięga może być złożona z dodaniem zdania "Tak mi dopomóż Bóg".
    Ale bóg mu nakazał .podczas nocnego nawiedzenia/ "naruszyć."Bo przecież, jak wiadomo, bogowie za nic nie odpowiadają obiecując raj życie wieczne i ochronę

    OdpowiedzUsuń
  26. (...)uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu (...)

    ... złamas - celebryta , ot co !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidko :-))))))) Czy bo ja wiem ???? Od razu "złamas", "celebryta" - dla mnie po prostu "mała kwakwa". Zauważ, ze jak na wiejskim podwórku odezwie się "Duża Kwakwa" , to jej brzydkie kaczątka tez zaraz PiS-kają. Podobno u PiS-kląt już tak jest - jak tylko wylezie ze skorupki, to pierwszą napotkaną żywą istotę uznaje za swojego "rodzica". Rzeczywistość poptwierdza te "darwinowskie teorie". A tak w ogóle - wszystko zaczyna się "ab ovo". Duża Kwakwa cofnęła naszą historię o 8 lat do tyłu. Małe kwakwy wracają do gniazdeczek uwitych w 2006 roku, każdy odnajduje swoje miejsce do dziobania - rodzinna fiesta. Tylko pan Antoś ma poważniejsze zadania - rozbroić MON.

      Usuń
    2. no pewnie! a powiedz mi jeszcze, że roztkliwia Cię obserwowanie życia kaczątek ! :)

      Usuń
    3. Lidko - nie wiem co chciałaś mi przekazać po słowami "no pewnie" - nie uruchamia mi się ten "odsyłacz". Gospodarze też milczą na temat "przejściowych zaburzeń" na blogu. Wszystko jest w stanie jakiejś "chwiejnej równowagi"- jak mawiał pewien minister - dawno, dawno temu.
      A co do kaczątek - no sama przyznaj - jak to-to wylezie ze skorupki to takie "puchate" i milusińskie, ale jak już dorośnie - nie poskromiony przewód pokarmowy. Dlatego hodowcy co prędzej się pozbywają.

      Usuń
  27. Gospodarze próbują zdiagnozować problem "przejściowych zaburzeń" i jakoś im zaradzić. Po dokładnym przeglądzie Blogera wyszło mi, że z tej platformy zniknęły gadżety, które pozwalały pokazać kilka ostatnich postów oraz komentarzy. Próbuję to naprawić wstawiając zwykły kod HTML/JavaScript. Pokazał się ostatni post z bloga. Nie wiem czy jak pojawi się nowy post to widoczne będą oba, czy tylko najnowszy. Ponieważ jestem tylko prostym inżynierem mechanikiem a nie informatykiem, nie na wszystkie niedomagania Blogera potrafię znaleźć lekarstwo.
    Co prawda padały już w komentarzach różne dobre rady ("Czy jako plan B, nie warto umocować ten blog, na zagranicznym serwerze" - przy okazji, dziękuję Wieśku) to po ich przeczytaniu w mej głowie rodzi się pytanie - no fajnie, ale jak to zrobić?

    Pozostaje jeszcze sprawa małej mojej aktywności. Moje życie rodzinne tak rozkwita (dzięki wnukom), że co zabieram sie do napisania czegokolwiek, muszę ten zamysł porzucić. A następny dzień przynosi nową porcję wk....nia. Nowy temat. I da capo al fine.
    Jednak teraz siadam i mam nadzieję, że uda mi się coś napisać chyba, że wpadnie kolega na "nocne rodaków rozmowy".

    OdpowiedzUsuń
  28. http://off2.blog.pl/files/2015/12/kimTyJeste%C5%9B.jpg
    Co prawda padały już w komentarzach różne dobre rady ("Czy jako plan B, nie warto umocować ten blog, na zagranicznym serwerze" - przy okazji, dziękuję Wieśku) to po ich przeczytaniu w mej głowie rodzi się pytanie - no fajnie, ale jak to zrobić?
    No to do cholery "pomożecie?"
    Sobiepan ! Rusz głowa albo głowami kolegów!Bo ja tez oprócz "pomysła" Dyda blada

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>