A TW Wolfgang dalej jest ambasadorem
Oj RODO, RODO cóżem ci uczynił ?.
Mieszkamy w bloku „komunistycznym” typu Bonin o 121 mieszkaniach i chyba jako jedyni z ostatnich mamy na drzwiach wizytówkę z imieniem i nazwiskiem dwojga lokatorów. Ci którzy są od pewnego czasu dorośli pamiętają spisy lokatorów na klatkach schodowych i zdziwienie budziło puste miejsce w spisie lokatorów bo było to podejrzane, co to za typy/typki. Jako sąsiedzi wiedzieliśmy, że ten to reżyser, ten to drobny pijaczek, ten milicjant a ten trębacz orkiestry wojskowej a tamten to pracownik spółdzielni mieszkaniowej.
Nie wiem kto doprowadził do sytuacji, że już nie mamy sąsiadów, nie znamy faceta zza ściany a baba która pakuje się z nami do windy to lokatorka nasza czy cudzoobca ?. Oczywiście znamy się z tymi z którymi mieszkamy od 30 lat. My dobijamy do 50 lat i z wszystkimi karaluchami jesteśmy od dawna na „ty”.
Oj RODO, RODO cóżem ci uczynił ?.
Mieszkamy w bloku „komunistycznym” typu Bonin o 121 mieszkaniach i chyba jako jedyni z ostatnich mamy na drzwiach wizytówkę z imieniem i nazwiskiem dwojga lokatorów. Ci którzy są od pewnego czasu dorośli pamiętają spisy lokatorów na klatkach schodowych i zdziwienie budziło puste miejsce w spisie lokatorów bo było to podejrzane, co to za typy/typki. Jako sąsiedzi wiedzieliśmy, że ten to reżyser, ten to drobny pijaczek, ten milicjant a ten trębacz orkiestry wojskowej a tamten to pracownik spółdzielni mieszkaniowej.
Nie wiem kto doprowadził do sytuacji, że już nie mamy sąsiadów, nie znamy faceta zza ściany a baba która pakuje się z nami do windy to lokatorka nasza czy cudzoobca ?. Oczywiście znamy się z tymi z którymi mieszkamy od 30 lat. My dobijamy do 50 lat i z wszystkimi karaluchami jesteśmy od dawna na „ty”.
...................no znów
nagadałem się na tematy historyczne a mi chodzi o zupełnie co
innego.
Pytanie – czy nasz dzielny policjant, na co dzień stający na straży prawa, goniący przestępców, złodziei jest osobą publiczną czy nie uwzględniając w szczególności tzw. ochronę budynków użyteczności publicznej ?.
Pytanie – czy nasz dzielny policjant, na co dzień stający na straży prawa, goniący przestępców, złodziei jest osobą publiczną czy nie uwzględniając w szczególności tzw. ochronę budynków użyteczności publicznej ?.
Przeglądając
zdjęcia naszych dzielnych policjantów zauważyłem pewne
prawidłowości, które mogą się przekładać bezpośrednio
ich działania. Niemal każda grupa policjantów jest trochę
inaczej ubrana. Na dowód przedkładam zdjęcia poniżej:
O co chodzi ?. Nie wątpię, że przed
każda planowaną akcją policjanci podczas odpraw dowiadują się w
jakie są zadania i jakie umundurowanie mają się ubrać.
Nawet zarzucono odkrywanie stopni policyjnych nie mówiąc już o nazwiskach na umundurowaniu. W sferę niebytu odeszły kamerki tak głośno ongiś reklamowane. Żądanie legitymacji służbowej – wolne żarty.
Czy policjant jest osoba publiczną a więc jego dane winny być znane oraz dane jego macierzystej jednostki/komisariatu.
Suma summarum na ulice wychodzą niebieskie, anonimowe ludziki. Każde klony w większym stadzie zawsze będą się czuły mocniejsze, bezczelniejsze, bezkarne i brutalne i to chyba władzy chodzi. Podejrzewam samą policję o jeszcze jedno świństwo. To że każda grupa policjantów jest trochę inaczej ubrana co mogłoby świadczyć o przypadku; ci z Łomży, Ci z Kutna, ci z Pruszkowa. Jedni w czapkach z daszkiem, inni w wełnianych narciarkach, jeszcze inni w furażerkach a i co tacy w kominiarkach.
Zatrważającym jest fakt, że są oni przemieszani jak widać na zdjęciach.
Nawet zarzucono odkrywanie stopni policyjnych nie mówiąc już o nazwiskach na umundurowaniu. W sferę niebytu odeszły kamerki tak głośno ongiś reklamowane. Żądanie legitymacji służbowej – wolne żarty.
Czy policjant jest osoba publiczną a więc jego dane winny być znane oraz dane jego macierzystej jednostki/komisariatu.
Suma summarum na ulice wychodzą niebieskie, anonimowe ludziki. Każde klony w większym stadzie zawsze będą się czuły mocniejsze, bezczelniejsze, bezkarne i brutalne i to chyba władzy chodzi. Podejrzewam samą policję o jeszcze jedno świństwo. To że każda grupa policjantów jest trochę inaczej ubrana co mogłoby świadczyć o przypadku; ci z Łomży, Ci z Kutna, ci z Pruszkowa. Jedni w czapkach z daszkiem, inni w wełnianych narciarkach, jeszcze inni w furażerkach a i co tacy w kominiarkach.
Zatrważającym jest fakt, że są oni przemieszani jak widać na zdjęciach.
Myślę, że jest co celowy zamysł, bo
jeden z policjantów nie zna tego obok innego funkcjonariusza w
odblaskowej kamizelce i nie wie skąd przybył........ może mnie
podkabluje a może jestem zbyt delikatny ?.
Szatański pomysł ale logiczny.
Zastanawiam się
również jak wraca dzielny policjant do domu. Ma przecież
rodzinę matkę, ojca, żonę, dzieci. Pytania muszą padać – Tato
jak tam w pracy ?. Gorzej gdy rodzina zadaje pytania a na pewno je
zadaje – syneczku, zachowałeś się przyzwoicie, mężu czy robisz
wszystko aby nas później palcami nie wytykali, czy jesteś
brutalny jak ci których pokazują w telewizji, czy dotrwasz do
emerytury czy cię nie wywala z roboty i nie daj Bóg jeszcze
wsadzą do pierdla ?.
Szanowny Panie Policjancie !.
Czy wiesz jakie proste odpowiedzi mają ci którzy wracają po protestach do domu, ci którzy przed chwileczką stali przed Tobą ?.
Szanowny Panie Policjancie !.
Czy wiesz jakie proste odpowiedzi mają ci którzy wracają po protestach do domu, ci którzy przed chwileczką stali przed Tobą ?.
Demotywatory
Wcale nie będę zaskoczona jeśli od któregoś pięknego dnia policja i wszystkie inne służby zaczną chodzić w kominiarkach i że będzie tu zupełnie legalne.
OdpowiedzUsuńDla naszego dobra, rzecz jasna.
I to jest straszne, ale "TW Wolfgang dalej jest ambasadorem".
Nie daj Bóg.
UsuńJest jeszcze szansa !.
Stoi taki jeden z drugim pod "Pomnikiem Poległych Stoczniowców" w Gdańsku Stoi celebruje ochrania,a i czasami czyta.
OdpowiedzUsuńA tam jak byk wypisane słowa "jakiegoś"poety
"Który skrzywdziłeś człowieka prostego, śmiechem nad krzywdą jego wybuchając, nie bądź bezpieczny, poeta pamięta Możesz go zabić, narodzi się nowy, spisane będą czyny i rozmowy".
I nawet mu do łba nie wpadnie, iz dziś te "czyny i rozmowy" sa "nie w myślach" ale utrwalane w słowie i obrazie na tysiącach nośników,u tysięcy ludzi.
Powielane na cały świat i w internecie i archiwizowane a "sprawcy"identyfikowani.
I gdy zmieni się władza/bo nic nie trwa wiecznie/ te czyny i rozmowy przedstawione zostaną im do oczu i cieszyć się będą jeśli dostaną 30 sek, na wytłumaczenie się.
I wytłumacz jednemu z drugim iz słowa Prof Bartoszewicza, są uniwersalne i ponadczasowe
"Jak nie wiesz jak się zachować ,zachowuj się przyzwoicie"
I przetłumacz iz nawet zasłanianie twarzy nic tu nie da.Bo programy komputerowe potrafią identyfikować człowieka,po innych cechach.
Przetłumacz bo mnie już ręce opadają
"Zastanawiam się również jak wraca dzielny policjant do domu".A w domu dzieci pytają
OdpowiedzUsuńCo nam kupisz, przecież masz "korzystne warunki finansowe"
A jakie to zarobki poszukajcie w internecie bo juz są za 2018 rok.
Resztę sobie sami dośpiewajcie i porównajcie je do pensji i nieformalnych"nagród" tych ktorych oni chronią i bronią.
Anonimowość daje poczucie bezkarności. Współczuję policjantom, którzy ćwierć wieku pracowali na to, by zmyć piętno komuny, by nikt już nie kojarzył ich z MO, ZOMO, ni ORMO. I co....? Wystarczyły 2 lata dyktatury ciemniaków: najpierw Błaszczak, później Brudziński- i potem jest wstyd, że kamera sfilmowała "dzielnego stróża prawa" podczas "wykonywania obowiązków służbowych". Czy kogoś to dziwi? A powinno? Przecież wystarczyła podła zmiana w Stadninie Koni Arabskich w Janowie i 200 lat tradycji, dwa stulecia budowania marki legły w gruzach. Mam obawy, że to nie wszystko. Jeszcze nie użyto S.A. Macierewicza. W przeciwieństwie do Policji, WOT to kompletne ciemniaki bez przeszkolenia i bez szans na szkolenie, a mają prawo interwencji wewnętrznej.
OdpowiedzUsuńCieszą mnie same ruchy wewnątrz policji, chociaz nie przypominam sobie aby policja zrobiła taki zwrot, prędzej wojsko bo je jest trudniej spacyfikować.
UsuńBardzo dobra wyważona, a jednocześnie dosadna notka.
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze niedawno broniłabym i policjantów, ale po moich ostatnich, prywatnych doświadczeniach nie mam już aż tak wielkiego serca. Mówi się: to jednostki, w każdej grupie takie się znajdą, a ja myślę sobie, to Q zróbcie u siebie porządek, żeby te "jednostki" nie krzywdziły ludzi.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Avianca
By zrozumieć, trzeba powrócić do starych a jakże aktualnych dla tego"zawodu"kawałów
OdpowiedzUsuń"W komendzie zorganizowano test na inteligencję. Każdemu dano stalowy sześcian z wyciętymi po bokach otworami w kształcie koła, kwadratu i trójkąta. Zadanie polegało na wrzuceniu klocków o odpowiednim kształcie do środka.
Po przeprowadzeniu testu sporządzono raport:
"Wszyscy zdali test celująco - 5% wykazało się niepospolitą inteligencją ,a 95% - niepospolitą siłą "
Teraz zrozumiecie dlaczego oni jak te kołki w płocie, stoją i grodzą,ochraniają i pilnują, coś czego w życiu prywatnym by nie bronili,gdyby zrozumieli i porównali
Czyz broni się krawca u którego zamówiło się garnitur ślubny a już 5 raz idzie się do poprawki,a co gorsza krawiec by pokazać, iż wszystko jest OK stawia delikwenta przed lustrem, a następnie ściąga mu garnitur na plecach by pokazać"jak "przód pięknie lezy"
Czyż broni się mechanika samochodowego do którego po raz piaty jedzie się z reklamacją po naprawie.A ten tłumaczy"tak ma być"
Samo życie!
A prawo i do tego źle skonstruowane,to nie jest życie, Suwerenie ??
Dotrze do ciebie gdy zdarzy ci się, gdy na skrzyżowaniu na podwójnej ciągłej zacznie cie wyprzedzać samochod rządowy z kolumny"co to miała być uprzywilejowana"ale zapomniała o jednym.O sygnale dźwiękowym.
Zrozumiesz gdy usłużny prokurator uzna cie winnym ale, wspaniałomyślnie "odpuści ci kare" dając do tego 2 letni"okres próbny"
Zrozumiesz dlaczego ubezpieczyciel wstrzymuje się z wypłatą ubezpieczenia za naprawę twojego samochodu."bo bo sprawa w toku a wina nie jest jednoznaczna"No i sprawa nie została skierowana do sądu.A decyzja prokuratora..to sobie możesz to co wiesz a ja rozumiem
Zrozumiesz, gdy się zgodzisz na decyzje wspaniałomyślnego prokuratora,gdy do ciebie do domu przyjdą żądania zadośćuczynienia za poniesione straty "z powództwa cywilnego "poszkodowanych Borowików no i Pani Premier a BOR zażąda zwrotu za naprawę limuzyny.Zrozumiesz gdy przyjdzie ci zapłacić za dobrego i mądrego adwokata a i ten stanie bezsilny w obliczu tak nieprofesjonalnej hucpy.
PS
Nie wiem czy przytoczony tu "kawał" to nie tzw "szczyro prawda" gdy czytam, jaka to ilość policjantów poszła na zwolnienie lekarskie by nie "grodzic i chronić"
A co Panowie na to?? Czy nie przekracza to Waszej wyobraźni??
OdpowiedzUsuń"Z dokumentów, do których dotarliśmy wyłania się dość ponury obraz policji i państwa, któremu służy. Latem 2017 roku, podczas pokojowych (początkowo wręcz piknikowych) protestów przeciwko pisowskim ustawom o sądach, bez wyraźnego powodu, odciągnięto od codziennych zadań tysiące funkcjonariuszy z całej Polski i kazano pilnować parlamentu, Pałacu Prezydenckiego i TVP.
https://earldrzewolaz.wordpress.com/2018/07/29/pis-uzywa-policji-przeciw-protestujacym-panstwo-policyjne-i-teokratyczne/
Moja wyobraźnie podpowiada co raz gorsze scenariusze. Oby sie nie sprawdziły.
Usuń