
No to przynajmniej „jesteśmy w domu”, że np. palenie kukły żyda jest ok. faszyści na ulicach są cacy, ks. Oko wraz z Ojdyrem są autorytetami moralnym a Wolfgangowa ikoną demokracji i wolności.
Rzadko jestem do końca pewien swoich
racji i nie wystarczy nawet gruntowne spenetrowanie zasobów
internetu i niepewność zostaje. Jak nie uwierzyć, że Naczelnik
Jarosław Kaczyński /niezmiennie dziewica/ dobiera ludzi do
najwyższych stanowisk do których kryterium brzmi – im
głupszy tym lepszy im wierniejszy tym bardziej wyróżniony.
Po nominacji wybitnego intelektu Marka
Suskiego utwierdzam się w tym przeświadczeniu.
Kto z Was zatrudniłby Marka Suskiego nawet na podrzędnym stanowisku.
/Po cichutku przyznaję, że ja tak bo taki człowieczek zeżre każde gówno twierdząc, że to czekoladka./
Problem jest jednak ciut inny. Nie podejrzewam żeby przynajmniej „Caryca” był zgrywusem. Podejrzewam, że jest to przyklejenie do dupki Mateuszka wrzoda jako bezkrytyczną własność Jarosława i osobistego donosiciela. Jeden prochu nie wymyśli a drugi nie bardzo kapuje co to jest proch.
Kto z Was zatrudniłby Marka Suskiego nawet na podrzędnym stanowisku.
/Po cichutku przyznaję, że ja tak bo taki człowieczek zeżre każde gówno twierdząc, że to czekoladka./
Problem jest jednak ciut inny. Nie podejrzewam żeby przynajmniej „Caryca” był zgrywusem. Podejrzewam, że jest to przyklejenie do dupki Mateuszka wrzoda jako bezkrytyczną własność Jarosława i osobistego donosiciela. Jeden prochu nie wymyśli a drugi nie bardzo kapuje co to jest proch.
To nie jest przypadek jednostkowy a
działanie celowe na różnych wysokich stanowiskach.
Błaszczak, Terlecki, Macierewicz, Ziobro, Szyszko, ich zastępcy oraz różnej maści akolici wiedzą, że poza PIS-em nie mają powrotu do normalnego życia. Pozostaje im tylko stawiać płoty, obstawiać się policją, wojskiem oraz łgać „jak bure suki” aby utrzymać się przy władzy.
Błaszczak, Terlecki, Macierewicz, Ziobro, Szyszko, ich zastępcy oraz różnej maści akolici wiedzą, że poza PIS-em nie mają powrotu do normalnego życia. Pozostaje im tylko stawiać płoty, obstawiać się policją, wojskiem oraz łgać „jak bure suki” aby utrzymać się przy władzy.
Obudził się Kornel Morawiecki tatuś
Mateuszka i z właściwą sobie gracją oświadczył, że Polska
winna przyjąć zaklepanych 7.000 uchodźców co wyniosło by
po jednej rodzinie na gminę w Polsce /ciekawe kto był inicjatorem tej ściemy ?/.
Europą nie zachwiała inicjatywa rechrystianizacji to może się uda coś zyskać poprzez pozytywne nastawienie do emigrantów. Rację tatuś Mateuszka ma o tyle, że dziś PIS nie odwoła w trybie pilnym powołanego wczoraj przez siebie premiera. Zagrywka śmierdzi z daleka bo po pierwsze zdanie Morawieckiego seniora wygłoszone wcześnie zdyskwalifikowało by Mateuszka na premiera czyli wykonawcę woli Jarosława Kaczyńskiego /zawsze dziewica/. Po drugie w dalszym ciągu PIS i jego akolici wychodzą z założenia, że w Unii Europejskiej siedzą same tuzy typu Suski – nie oglądają TV, nie czytają prasy i nie mają swoich przedstawicieli w każdym kraju członkowskim.
Europą nie zachwiała inicjatywa rechrystianizacji to może się uda coś zyskać poprzez pozytywne nastawienie do emigrantów. Rację tatuś Mateuszka ma o tyle, że dziś PIS nie odwoła w trybie pilnym powołanego wczoraj przez siebie premiera. Zagrywka śmierdzi z daleka bo po pierwsze zdanie Morawieckiego seniora wygłoszone wcześnie zdyskwalifikowało by Mateuszka na premiera czyli wykonawcę woli Jarosława Kaczyńskiego /zawsze dziewica/. Po drugie w dalszym ciągu PIS i jego akolici wychodzą z założenia, że w Unii Europejskiej siedzą same tuzy typu Suski – nie oglądają TV, nie czytają prasy i nie mają swoich przedstawicieli w każdym kraju członkowskim.
W związku z zamierzoną wizytą
Mateuszka u naszych bratanków /do szabel i szklanek też/
Wituś Orban chodzi w nimbie chwały, że przedstawiciel prawie
40-sto milionowego państwa przyjeżdża skamlać pod jego drzwi i
jego 9-cio milionowe mocarstwo prosić o wsparcie.
Przepraszam ale jestem historyczny
dyletant i mam kłopoty z przypomnieniem sobie cóż takiego
wielkiego Węgrzy zrobili dla Polski, może Austro-Węgry, może w
czasie II WŚ. Może przypomnijcie mi zasługi pana S.B. jako króla
Polski ?. Pytanie naiwne jak na 1000 lat bliższego lub dalszego
sąsiedztwa w porównaniu do np. Rumunii czy o wiele dalej
leżącej Turcji.
.............. a koniec roku drzewiej
tak wyglądał:
Zdjęcia:
Demotywatory,
Wikipedia,
Facebook.
Demotywatory,
Wikipedia,
Facebook.
Oglądnąłem tę stara kronikę filmową i twierdzę, iz zatoczyliśmy koło.
OdpowiedzUsuńZ maleńkimi zmianami mogłaby być "puszczana i dzisiaj" To samo słownictwo ,a i słowo partia się przewija i powtarza,sekretarza zastępuje Prezes a i popularne wtedy maluchy samochody elektryczne No i jak nic pełny sukces z wołaniem o "narodowe fabryki"intensyfikacje pracy ect
Gdyby nie data można pomyśleć iz "ciemny lud to kupi"bowiem tamto słownictwo i propaganda używane sa i dziś Ot taka tradycja narodowa.
Zle to wróży na przyszłość, a jak jeszcze Ewa Siedlecka pisze
"Nikt nie pójdzie na barykady. Biomasa, nowa”klasa robotnicza” i „siła przewodnia narodu”, ma swój Dziennik Telewizyjny, seriale w TVP, 500+ na flaszkę i na 15-letniego Golfa koniecznie w dyzlu, oraz tym samym wysoki poziom samozadowolenia. Ktoś ich docenił. Nic więcej nie trzeba. Nie liczy się jak działa Trybunał, tylko w jakich godzinach otwarty jest sklep GSu"
Czarno to widzę
Dlatego "właścicielom"Bloga i wszystkim komentującym w Nowym Roku życzę zdrowia,zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy.
PS
"Sobiepanowi" co to dał nogę i udał sie na z gory zaplanowane pozycje TYZ Bo wiem ze czyta ale się nie cieszy !!
W nadchodzącym Nowym Roku jedno jest pewne: tematów do opisania na tym blogu Panom nie zabraknie, a komentatorom okazji do dyskusji.
OdpowiedzUsuńDlatego cierpliwości i zachowania dotychczasowego zdrowego rozsądku życzę Gospodarzom i ich Gościom. Nie dajmy się zwariować i wspierajmy w wytrwałości.
Pozostaję wiernym choć milczącym uczestnikiem ciekawych tu rozmów. Wszystkiego Dobrego!
Życzę, by rzeczywistość dostarczała mniej zakaźnych informacji, chyba że to pogoda ducha i humor, tym możemy się zarażać.
OdpowiedzUsuńBez nadziei na lepsze jutro życie byłoby nieznośne, więc chociaż jaśniejszych widoków na przyszłość życzę.
Ja życzę sobie i nam wszystkim, żeby wreszcie pojawiła się opcja, która ma jakiś sensowny program i dała szanse na jego zrealizowanie. Mam po dziurki w nosie antypisu i tych jatek, które służą tylko tzw. "dobrej zmianie" oraz "suwerenowi" w postaci garstki sukinsynów. Życzyłbym sobie i nam wszystkim sensownych liderów na miarę mężów stanu, a nie małe gnidki w zapyziałych partyjkach, które nikogo już od dawna nie reprezentują. I życzę wszystkim odrobinę wyrachowania i rozsądku, żeby katol z ateista mogli spokojnie się porozumieć, bo linia podziału nie w poglądach i wierze, a w poczuciu przyzwoitości jest. A że to możliwe to ja wiem i parę innych osób też, i jak już w nic nie wierzymy, to w to ostatnie jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńDo siego! :)
Życzę Tobie, Piotrze i Kompanionowi Zacnemu Leszkowi, oprócz powodzenia w sprawach osobistych, tego zdrowego dystansu do najbardziej ważkich spraw państwowych, które tu omawiacie.
OdpowiedzUsuńNie zaniechajcie, proszę, również Waszego specyficznego humoru!
Tu jednak nieśmiało przestrzegam:
"Z humorem nie ma żartów!"...
Do Siego Roku!!!