Odcinek 83 - czyli chrześcijańska miłość bliźniego
Na FB znalazłem MEMa, który w założeniach autora miał wstrząsnąć mym sumieniem i spowodować oddanie głosu na PiS.
Ale zastanówmy się przez chwilę. "Wiadomości, które wyciekły z banku szwajcarskiego" - którego, dokąd wyciekły, kto ten wyciek opublikował? Nie podejrzewam autora memu o takie koneksje, by wyciek "z banku szwajcarskiego" trafił bezpośrednio do niego.
Następne zdanie to potwierdza. "Bank szwajcarski" przekazywał tajne informacje takiemu głupkowi. "W sprawie zasobności kont, wyżej wymienionych jest 30 Polaków...". Jak to rozumieć? Wyżej - to znaczy gdzie, wyżej od czego czy kogo? Czyżby tylko "30 Polaków" było zasobnych? A może tylko 30 posiada konto w "banku szwajcarskim"?
Trzech wymieniono z imienia i nazwiska. Zazwyczaj taka lista ułożona jest według jakiegoś porządku. Najczęściej alfabetycznego lub zasobności konta. W obu wypadkach Komorowski powinien być na 1 miejscu. Czym więc kierował się autor tak układając kolejność? Podejrzewam, że uczuciami, "miłością bliźniego".
No i ostateczny dowód na ograniczenie autora - dlaczego ograniczył się tylko do liczb dwu cyfrowych?, Dlaczego nie dodał choćby po jednym zerze? Siła rażenia takiego MEMa była jeszcze większa!
Głowa prawdziwej polskiej, katolickiej rodziny przeprowadza wychowawczą rozmowę z dziećmi.
- Kochani, zapamiętajcie - NIE WOLNO KRAŚĆ! Kradzież to ciężki grzech i przestępstwo.
Jak będziecie czegoś potrzebować, to powiedzcie śmiało tatusiowi. Tatuś wam to sam z pracy przyniesie.
Drogi Leszku !
Po raz pierwszy chciałbym się dopisać do Twojego felietonu z którym zgadzam się w pełni.
Znalazłem w sieci obrazek który przedstawiam niżej.
Skurwysyństwo należy nazywać po imieniu i piętnować niezależnie przeciw komu jest skierowane. Zastanawiam się jaka jest w tym rola administratorów stron internetowych i czy nie należy wrócić do tematu ACTA. Wolność w sieci nie oznacza że każdy śmierdziel może sobie publikować wszystko i wszędzie.
Pozdrawiam - Piotr Opolski
Piotrze!
Zastanawiam się czy powinniśmy odpłacać pięknym za nadobne. Jednak ten jeden raz - chyba trzeba. Bowiem od czasów "dziadka z Wehrmachtu" nie było zdecydowanych reakcji i spowodowało to eskalację chamstwa. Może jak "chamy" poczują na własnej skórze smród gnoju, którym obrzucają innych, trochę się zastanowią.
Wiadomo wybory nadchodzą.I piosenka Lady Pank staje się znów aktualna
OdpowiedzUsuńKto chce niech spiewa oto
Tekst piosenki:
To nie do wiary, że się ziścił
taki piękny plan
Mamy wokół znów nienawiści
kosmiczny prawie stan
W innych sprawach to ciut gorzej
- "Bieda, panie... Cóż"
Ale co do samej nienawiści
- to siódme niebo już
Niech tam sobie inni gdzieś
mają ropę, prąd i gaz
Nie podskoczą nam - o nie!
Tyle tej energii w nas
W siódmym niebie nienawiści
zmiłowania ani gram
W siódmym niebie nienawiści
lepiej niż na haju nam
Nic tam nie jest wybaczone
Byle drobiazg, byle grzech...
Wszystkie chwyty dozwolone,
by przywalić komuś, eh !
Za długo było tej niewoli,
gdy człowiek nie śmiał śmieć
Bo mu antychryst nie pozwolił
ze wszystkich łacha drzeć
A teraz siódme niebo nam się dzieje
Bajeczny nastał czas
Wiadomo, wszyscy kurwy i złodzieje
Nie wyłączając nas
Niech no kto wychyli łeb
Trzeba opluć, zgnoić, zgnieść
Taki nasz powszedni chleb
Obsobaczyć go i cześć"
Sorry, taki to nastaje klimat
Prorocy jacyś, czy "cóś"?
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńPomijając, że to oczywista "fałszywka" bo przecież żaden bank (szczególnie szwajcarski) nie podaje stanu kont klientów byle "śmondakowi" z ulicy, to analiza tekstu powodujue, że (wnikliwy) czytelnik zaczyna sięzastanawiać:
- Skoro znamy nazwiska 3 z 30 Polaków, to KIM JEST pozostała 27-ka?
- Ilu z tej grupy (27 osób) to działacze PO a ilu np. PIS?
- Czy OPRÓCZ znanej trójki działaczy PO konto w tym banku mają też inne osoby z życia publicznego, np. prezes K.?
Dopiero odpowiedź na takie pytania pozwoliłaby nie uznać "mema" za prymitywną agitkę polityczną...
Jednocześnie pragnę zauważyć, że kolejnym (dla mnie najważniejszym) argumentem, że to "fałszywka" są UJEMNE stopy procentowe w bankach Szwajcarii, co oznacza, że TYLKO IDIOTA trzyma tam pieniądze (dodatkowo dopłacając do interesu), skoro tużo taniej byłoby mu trzymać franki we własnej piwnicy!
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Krzysztofie - unikasz sedna sprawy!
UsuńNie ważne czy ten bank na prawdę istnieje, nieważne czy ci panowie mają tam konta. Nieważne czy te konta są 10 razy większe czy mniejsze. Ważne że nakradli!!!!
Hmmm
UsuńNie wiem czy nakradli...
Gdybym wiedział, to moim obywatelskim obowiązkiem byłoby zawiadomienie o tym prokuratora (podając znane mi okoliczności przestępstwa).
Jeśli ktoś sugeruje, że było w tej sprawie przestępstwo, to jego "psim obowiązkiem" jest powiadomić o tym odpowiednie organa. W przeciwnym bowiem razie są to POMÓWIENIA za które z kolei samego pomawiającego powinno się niezwłocznie zgłosić prokuraturze. Zresztą w tym wypadku prokuratura SAMA powinna podjąć stosowne działania, gdyż nieprawdziwy (jak sądzę) zarzut padł PUBLICZNIE i osoby monitorujące media (np. policja) mogły się z nim bez problemu zapoznać.
Na tym m.in. polega państwo prawa, że można mówić/pisać wszystko ale za swoje słowa trzeba również ponosić pełną odpowiedzialność.
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Na tym właśnie Krzysiu polega podłość takiego MEMa. Prokuratura powinna z urzędu.... Może i powinna, ale ona tyle ma roboty!!!
UsuńKtoś powinien powiadomić ...... Jak wyżej.
Nawet jeżeli w końcu "ktoś coś zrobi" - smród pozostanie. Oczywiście w poprzednim moim komentarzu zdanie "Ważne że nakradli!!!!" to czysty sarkazm. Ale to ono pozostanie w pamięci, a nie ewentualne poczynania prokuratury czy innego urzędu. Nawet jak administrator strony usunie takie paskudztwo - traktowane to będzie jako reżimowe ograniczanie wolności słowa.
Niestety, służby mające dbać o to by ta "wolność" nie była nadużywana, idą po najmniejszej linii oporu. Zamiast monitorować, próbują zakazywać, płacić itp.
Myślę Panowie, że u podłoża tych wszystkich "praktyk przedwyborczych" leży narodowa przypadłość wielu Polaków - ZAWIŚĆ.
UsuńZe słowników języka polskiego wynika, że jest to coś gorszego niż zwykła zazdrość - "...negatywne uczucie budzące się w kimś na widok powodzenia innych, zazdroszczenie komuś czegoś, czego się nie może osiągnąć samemu - rodzaj zazdrości..." (Mały słownik języka polskiego - wyd.PWN 1968 - praca zbiorowa). No więc należy kogoś opluć, oczernić, przypisać mu najgorsze cechy, ośmieszyć, poniżyć publicznie, podpalić itp.itp.
Zawiść najczęściej dotyka biednych w stosunku do bogatszych, niższych rangą społeczną od tych co na świeczniku, nieudaczników od ludzi przedsiębiorczych. W zasadzie tak bywa wszędzie, ale u nas w Polsce hodowaliśmy sobie uczucia zawiści przez wieki. Przez wieki - garstka ludzi bogatych - szlachty opływała w dostatki, podczas kiedy 90% populacji żyła w nędzy lub biedzie, bez podstawowych praw obywatelskich. To była "czerń" w oczach i umysłach możnych. Ponad 90% społeczeństwa wywodzi się z owej "czerni" - nijak nie da się temu zaprzeczyć. Stąd mamy niemal w genach zakodowaną zawiść i zazdrość w jej lżejszym wydaniu.
Myślę, że u podstaw tych praktyk leży wyrachowanie przede wszystkim, a potem dopiero granie na zawiści, oczernianie i poniżanie. Takie memy nie są wymyślane przez zawistników, tylko przez wyrachowanych graczy, za pieniądze i dla korzyści. Niskie instynkty są wszędzie, ale granie na nich i podsycanie, wręcz pielęgnowanie to jest rzecz manipulacji i zwykłe skurwysyństwo.
UsuńKneziu - zawiść to też "skurwysyństwo". Zawistnikami mogą być także ludzie ze świecznika lub konkurencji politycznej. Ponieważ PiS jest na etapie "bój to jest nasz ostatni..." można spodziewać się, że im bliżej do wyborów tym erupcja zawiści i nienawiści będzie większa. Nie maja juz nic więcej do stracenia - w myśl zasady - "po nas choćby potop.."
UsuńNo to jak potraktować takiego speca od czystego skurwysyństwa jak niejaki Kamiński, aktualnie w PO? Nawrócony skurwysyn? Nasz? A może fachowiec? Od czego?
UsuńZawiść, to jeden z grzechów głównych, jakby co.
Kneziu :-))))) "..w politikie sentimientoe niet.." jak mawiał pewien Dżugaszwili. Czasami aby sprzątnąć goowno używa się "gówniarza" (to taki "polityczny zawód). Aby to zabrzmiało nieco wznioślej to powiem tak - "kto mieczem wojuje , od miecza ginie" - czasami od samej pochwy. Mam nadzieję, że zrozumiałeś, co mam na myśli. Gdyby co - mogę temat rozwinąć.
Usuńerrata - ma być "sentimientow"
UsuńTeż sobie autorytet znalazłeś!? Jakby co, rozwijaj, rozwijaj! :P
UsuńPodczas zajęć w Studium Wojskowym w zamierzchłych czasach dziwowaliśmy się idiotycznym sformułowaniom, zawartym w podsuwanych nam regulaminach. Naszym (moim i kolegów) zdaniem, świadczyło to o głupocie autorów. Podczas SOR uzyskaliśmy kompetentne wyjaśnienie: te regulaminy celowo pisane są w tak debilny sposób, bo mają dotrzeć do najgłupszego poborowego; ten inteligentniejszy, jeżeli się trafi, jakoś sobie poradzi.
OdpowiedzUsuńPropagandysta który wypocił powyższy mem, stosuje te same wzorce. Mają trafić do najgłupszych. Czy założenie, że takich jest większość, obroni się? Mam nadzieję, że nie...
Przyjmując, że masz rację Tetryku (a rzadko się mylisz), to autor jest idiotą patentowanym. Przecież innych idiotów nie musi do niczego przekonywać. Oni nie takimi "rewelacjami" dysponują!
UsuńChyba, że to jakiś neofita w tej wierze i chciał zabłysnąć wśród swoich.
Prawdziwy idiota wszystko powtórzy z wiarą - ale nie wszystko wymyśli... Autor to wie (lub przeczuwa) i stara się pomóc... ;-)
UsuńTetryk5625 lutego 2015 10:13 Z tymi regulaminami to jest ponadczasowe,ponad narodowe - Kirst Hans Hellmut w Fabryce Oficerów powiedział jeszcze dosadniej na ten temat Pisane sa tak "by rozumiał je największy buc"
OdpowiedzUsuńPowiem Ci w zaufaniu ze i pisać w Internecie tez tak należy.
Bo nie wiem np czy do wszystkich przemówią argumenty np Krzysztofa z Gdańska .który logicznie uzasadnia "przecież to fałszywka" choć i u niego zamieniłbym słowo "wnikliwy" na tego, któremu nikt i nic nie wytłumaczy "ze czarne jest czarne" Bo tak mu wygodniej.
"też tak należy"... to zależy, do kogo się kieruje wypowiedź; w internecie też są różne "targety". Cytowany mem jest, wzorem Kurskiego, kierowany do "ciemnego ludu" i dlatego jest, jaki jest.
UsuńDrodzy panowie. Oto na naszych oczach rodzi się nowa przestrzeń do zagospodarowania przez satyryków. Bowiem "przestrzeń" regulaminów, milicyjnych raportów ro temat trochę już wyświechtany.
UsuńZnam kilka kabaretów, które już "wyczuły żer"!
Pozdrawiam!
Leszku ! Dobrze, że wyłuskałeś z czeluści internetu tą obrzydliwość, bo pozwala to zrozumieć do jakich podłości skłonni są ludzie - tam gdzie idzie walka o władzę. Nie wykluczał bym przy tym, że to jakaś "sąsiedzka" podpucha, wskazuje na to składnia językowa. Chociaż i domorosłe "talenty" lepiej nie piszą. Wystarczy poczytać aby odechciało się chcieć np. iść na wybory. W tym szaleństwie jest metoda - zwłaszcza, że w tym kraju mamy "wolność słowa" i każda menda może się wypróżniać. Kiedyś zastanawiałem się w gronie kolegów, co by się stało, gdyby zdarzył się "cud" i "Opaczność" sypnęła by z nieba milionami, zamiast "kaszy manny". Gdyby tak każdy "polak" dostał równo po milionie - aby godnie żyć. Natychmiast podniosła by się wrzawa - dlaczego wszystkim "po równo" skoro są równi i równiejsi, a już "Trzaskalski" albo "Dymalski" z naprzeciwka to powinni dostać po mordzie a nie po milionie, bo są sk..synami.
OdpowiedzUsuńWedług statystyk - połowa Polaków (lub więcej) nie czyta żadnych książek - a szkoda, wielka szkoda. Gdyby odrzucić "bogobojne" kroniki Długoszowe i Kadłubkowe i poczytać co o naszej "Rzeczypospolitej" pisali inni kronikarze - włos staje dęba. Od czasów "królów elekcyjnych" Polska tonęła w korupcji, warcholstwie szlachty i magnatów. Obcy monarchowie słali skrzynie z dukatami aby Polacy wybrali sobie na króla z "domu" habsburskiego, francuskiego, pruskiego, szwedzkiego a choćby i madziarskiego - byle nie "Piasta", byle nie Polaka. Ileż to razy pijany szlachciura "wioską obdarowan" zrywał obrady sejmowe, bo był "klientem" Radziwiłłów, Lubomirskich, Sapiechów lub za przeproszeniem Paców. Liberum veto - mości panie !!! Pokaz mi taki inny kraj w Europie, gdzie przez kilkaset lat była by"konstytucja szlachecka" - Nihil novi. Boże broń - nic nowego i nic o nas bez nas. Ileż to razy rozsierdzona szlachta porywała za szable i "na majdanie sejmowym" dochodziła swych "racji". Ileż to razy "magnaccy jurgieltnicy" sypali "czerwonymi złotymi" w szynkach i gospodach aby zjednać sobie "klientów" i popleczników. Ileż to było "konfederacji" "za" lub "przeciw" władzy królewskiej, ileż protestów przeciwko "dominium absolutum" - silnej władzy królewskiej. I zawsze w tym kraju brakowało grosza na utrzymanie armii, budowę twierdz obronnych, budowę dróg publicznych i OŚWIATĘ. O roli Watykanu i jego emisariuszy w Polsce nawet nie wspominam. Zawsze mieli pod ręką jakąś klątwę na Polskę, kiedy tylko ktoś się wymykał z ich łap. No przeczytaj sobie naszą historię. Tak jest i dzisiaj - strzeżmy tradycji narodowych i NIHIL NOVI. Ehhhh... i po co ja to piszę ??? I tak połowa Polaków "patriotycznie" zbojkotuje wybory, bo się nie chce dupska ruszyć.