Tym razem wyszło na to, że Kneź ma rację czyli w czym wybierać, dżuma czy cholera ?.
Do wyborów poszliśmy zgodnie z obywatelskim obowiązkiem i przekonaniem. Do wyboru mieliśmy Marcina Ociepę, wiceprzewodniczącego obecnej jeszcze Rady Miasta Opola. Młody rzutki, wykształcony i ......mgliście obiecujący, zabiegający i mający pomysły co w pierwszej rundzie wyborów go dyskwalifikowało jako kandydata na prezydenta miasta. Drugą niedogodnością było „pochodzenie” kandydata z partii Pomidorowa Jest Najsmaczniejsza ale tą przynależność zrównoważyła nieobecność na /popierającym go onegdaj/ spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim/zawsze dziewicą/.
Drugi kandydat Arkadiusz Wiśniewski siedzi po uszy w następującej sprawie; Wg Komisji Rewizyjnej pan wiceprezydent opchnął na lewo działkę budowlaną i Komisja Rewizyjna Rady Miasta, zawiadomiła o tym fakcie prokuraturę. W odpowiedzi pan Wiśniewski zapowiedział wystąpienie do sądu o odszkodowanie po 250.000 tys. zł od każdego członka Komisji rewizyjnej uznając oskarżenie za pomówienie. Moim zdaniem to denna paranoja. Ponadto pan Arkadiusz jest byłym członkiem Platformy Obywatelskiej z której zdążył odejść nim został by wyrzucony. Kandydat o dużej fantazji i rozmachu tylko mikrych możliwościach bo o wydatkach decyduje Rada Miasta.
Mieliśmy dość ograniczony wybór i zagłosowaliśmy przeciwko Arkadiuszowi Wiśniewskiemu. W radzie miasta będzie koalicja PO, PSL, MN i do tego nie przystaje przeciwnik tej koalicji opozycyjny prezydent. Niektórzy twierdzą, że krew się poleje. Po drugie, nie wiadomo jak skończy się w prokuraturze sprawa sprzedaży działki i nie chcemy być miastem, którego prezydent siedzi i rządzi z pierdla.
Zagłosowaliśmy na Marcina Ociepę, którego rozmach inwestycyjny i gorąca głowa może być ostudzona przez Radę Miasta. Nie bez znaczenia jest, czy nowy prezydent będzie współpracował z wszystkimi organami RM. Młody, wykształcony............?.
Co wybraliśmy, dżumę czy cholerę??.
ps.
Głosowaliśmy o godz. 10.oo. Zapytałem o jakiegokolwiek męża zaufania. Jeszcze żaden nie był ale ma być usłyszałem w odpowiedzi !
Jak poszło??
Na załączonym zdjęciu, przyszły prezydent Opola z przyszłym wiceprezydentem:
OdpowiedzUsuńhttp://opole.gazeta.pl/opole/56,35086,17053484,Zlosliwe_poczucie_humoru,,4.html
I to jest najbardziej wkurzajace.
Pomyslnosci.
Wydaje się, że panprezesowi przegrali wszystko, co było do przegrania - i dobrze...
OdpowiedzUsuńOpole gratuluje Krakowowi !!!.
UsuńNiestety mój kandydat przepadł - jak żyć ?.
Pozdro
Tu szczegółowe wyniki Piotrze.
Usuńhttp://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,17056278,Ociepa_wygral_z_Wisniewskim_w_dwoch_komisjach____w.html#LokOpoTxt
Pomyślności.
Tetryku, tak, to dobrze że przegrali. Ale tym bardziej śmieszą żarty panprezesa, że te wybory to dobry prognostyk na przyszłość. Bowiem na PiS głosowało dużo młodzieży - i za parę lat, będzie to siła która da panprezesowi zwycięstwo!
UsuńObśmiałem się jak norka. Zdaje się, że panprezes nie słyszał, że ludzie z reguło wraz z wiekiem mądrzeją. Młode, głupie, podobają im się "wojny uliczne" - to i głosowali na PiS. Dorosną, założą rodziny - będą musieli myśleć racjonalnie i wtedy znowu panprezesowi pozostanie moralne zwycięstwo. Ponadto, zapomina panprezes, że za te parę lat, to on już nie będzie pamiętał o co się bije.
Najlepszy cytowany dowcip tegoż pana: ich kandydat uzyskał w II turze 42%, czyli więcej niż kontrkandydat w I turze. Znaczy - coraz lepiej! ;)))
UsuńJak tak dalej pójdzie, to przegrywać wybory będą mając 56% głosów!!!!!!
UsuńNa szczęście nie musiałem głosować, bo obecny prezydent Chorzowa już wygrał w cuglach w pierwszej turze. Wykasowani zostali także zawodowi radni,m którzy od parunastu lat cieszyli się tą synekurą!
OdpowiedzUsuńI teraz Chorzów to takie miłe, przytulne miasteczko!
patrz tam jako
Rzeczywiście miłe, szczególnie Hajduki i chłopcy z ul. Cichej !.
UsuńPozdro
O cholera Czy to ma być "działanie obywatelskie" Czy jeszcze nie
OdpowiedzUsuń"Głosowaliśmy o godz. 10.oo. Zapytałem o jakiegokolwiek męża zaufania. Jeszcze żaden nie był ale ma być usłyszałem w odpowiedzi !."
Bo ja tez /wybacz mi grzesznemu /zapytałem "Wysoką Komisje " Czy w jej składzie są mężowie zaufania.Byli !
Tymże mężom zaufania po odebraniu karty i "skreśleniu?" kandydata,okazałem kartę,oraz ręce i palce aby zobaczyli, iż na palcach nie mam naniesionego krzyżyka" jak sugerował Brudziński " w sposobach fałszowania"
Kartę do urny wrzucałem tak, by cala komisja widziała, iż wrzucam.
"Młodzieniaszków wątpliwej urody"siedzących za stolikiem z jakaś puszką z napisem IPSOS /czy jakoś tak/ wychodząc opieprzyłem by zabrali się wreszcie do roboty i przestali "wróżyć z fusów " a zbierali dane od wyborców .Bo dotychczasowa ich "praca" nie tylko rozczarowała i to boleśnie, prezesa PIS ale "jak powiada minister zdrowia "mogła być i przyczyna zawału doprowadzając go do wniosku iż wybory sfałszowano.
Nie otrzymałem odpowiedzi Jedyna ich reakcja jaką zauważyłem był "powszechny opad szczeki" i wytrzeszcz oczu
Moje pytanie zaś brzmi .Czy to było "działanie obywatelskie"Czy we mnie "obudziła się obywatelskość".
Czy mi po prostu odbiło ? Bo w swoim długim życiu i w trakcie i po licznych glosowań nigdy tak nie postępowałem.
Jeśli tak, to jako okoliczność łagodząca podaje "zmasowany atak tych z PIS na wyniki wyborów" No i mi "odbiło" moze
Proszę o werdykt i możliwie niski wymiar kary
Próbowałem znaleźć zarówno w komisjach wyborczych,partiach i komitetach wyborczych wykaz mężów zaufania lub przedstawicieli ugrupowań w czasie głosowań. Chyba nie potrafię szukać.
UsuńSpróbuj - może tobie się poszczęści
Tylko to
Usuńhttp://www.bip.um.opole.pl/?id=38416
załączniki do pobrania: 2014-05-25 16:21:01 - składy obwodowych komisji wyborczych wraz z funkcjami (1.06 MB)
Reszta tajna jest? Lub jak mawiają w młodzieżowce "jeśli coś nie ma w internecie...to go nie ma"
......to znaczy, że nie ma
UsuńPowolutku Nadzieja winna umierać ostatnia.
UsuńOstatnio "po mediach" /nawet w radio,/biega Ziobro z "banerem" reklamując swoje "kłamstwakopacz.pl jako kompendium wiedzy wszelakiej. Moze coś tam się znajdzie więcej i szerzej "o wyborach" oczywista sfałszowanych.
Choć imiennie wymienienie tych co w sposób,może i nie zamierzony przyczynili się do fałszerstw,lub tym fałszerstwom nie zapobiegli,może być ryzykowne dla prezesa PIS
Lepiej tak ogólnie powiedzieć a wysnuwszy wnioski ten "ogół" winien pomyśleć "dupki jesteście bo was wykiwano" " dziady jesteście boście byli nie uważni" Czy co gorsza "przekupili was"
I tak jeden tylko jeden z tej przeszło 50 000 rzeszy Członków Komisji Wyborczych + "Mężowie Zaufania" okazał się człowiekiem honoru,być może tylko jeden zrozumiał wagę oszczerstw i oddał sprawę do sadu ,oskarżając "o znieważenie"
Reszta albo"udaje Greka" albo twierdzi "to tylko deszcz pada" a cała partia przeistoczyła się w "Płaczących i Skomlących"
A u nas wygrała pani Nowosielska - prezes ZAKSY.
OdpowiedzUsuńTo super, zważywszy, że po pierwszej turze ogromną przewagę miał uwikłany w kilkanaście spraw prokuratorskich, głównie za urzędnicze nieprzestrzegania czegoś tam...,dotychczasowy prezydent.
Dobra nasza!
(Cyferki są, ale chociaż wyraźniejsze).
Przynajmniej wiadomo, że ma zmysł menadżerski i nie jest blondynką.
UsuńAndy przepraszam, że się u Ciebie nie udzielam ale mam gorszy okres.
Pozdrawiam
ZAKSA powolutku...........splunąłem przez lewe ramię.
Bywa, że "łeb w łeb".:-)))))))
OdpowiedzUsuń"W opolskich Pakosławicach wójta wyłoniono w losowaniu. Obaj kandydaci mieli taką samą liczbę głosów i taką samą liczbę zwycięstw w okręgach. Konieczne więc było losowanie."
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,17052560,Druga_tura_wyborow_samorzadowych__Znamy_wyniki__NA.html?wall=1#ixzz3Ke32VHhL
Pomyślności.
Jakieś "siły nieczyste", też bywają zamieszane.:-))))))))
OdpowiedzUsuń"- Wybory burmistrza Wadowic wygrał Mateusz Klinowski, związany z lewicą aktywista i zwolennik dopuszczenia do używania i posiadania marihuany. Czyżby mieszkańcy Wadowic odcinali się od tego wszystkiego, co zaczęło się w Wadowicach? - pyta prawicowy serwis wPolityce.pl.
Mateusz Klinowski ma 36 lat i jest prawnikiem. Współtworzył Polską Sieć Polityki Narkotykowej. - Sam na internetowym blogu określa swoje poglądy jako radykalny głos pokolenia JP2 z miasta, gdzie wszystko się zacięło. Były radny wadowicki kojarzony jest z Januszem Palikotem i jego partią, choć sam oficjalnie odcina się od tych powiązań - opisuje wPolityce.
W wyborach pokonał dotychczasową burmistrz Ewę Filipiak, która rządziła miastem od przeszło 20 lat.""
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,17052560,Druga_tura_wyborow_samorzadowych__Znamy_wyniki__NA.html?wall=1#ixzz3Ke4LM0x5
Pomyślności.
Wiesz Ikko - w zasadzie kto jest skąd, skąd pochodzi i jakiej jest orientacji i jakie ma ciągoty polityczne obchodziło mnie w wyborach samorządowych niewiele. Ważny był dla mnie domniemany skutek tego wyboru tzn. co może dla swojej społeczności zrobić. Jeżeli, jak w Opolu obaj kandydaci plotą bzdurki a jeden jeszcze jest pod paragrafem to wyjścia są dwa albo olać albo głosować na przysłowiowe mniejsze zło ale to nie wybór. Przyznaję, że bardziej rozumiem mieszkańców Słupska niż mojego Opola.
UsuńPozdrawiam
Co do plecenia bzdur to Wiśniewskiemu Jaki właśnie podpowiadał. W dodatku wyczytałam, że to podobno spowodowało, iż Wiśniewski wygrał (ponoć wcześniej kiepski był w PR). Mnie martwi czego Jaki zażąda w zamian (wszak posłem jest jeszcze tylko roczek). Zastanawiam się też, czy żona prezydenta powinna nadal pracować w tym urzędzie (stanowisko kierownicze dotyczące pozyskiwania środków unijnych). Wprawdzie pracowali już w podobnej konfiguracji, ale jako vice nie był jej bezpośrednim przełożonym.
UsuńMimo to pozostaję dobrej myśli. Jest jeszcze silna koalicja w radzie miasta, więc jest nadzieja, że stricte politycznej czystki wśród urzędników też nie będzie. Co innego też wyborcze gadanie, a co innego realne zadania i realny budżet.
Sąd sądem, a sprawiedli..., tfu... stołki nam się należą...:-))))))))
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,17058500,PiS_chce_stanowisk_w_sejmiku__a_jednoczesnie_zada___.html#LokOpoTxt
Pomyślności.
Zastanawia mnie o ile zasadne jest krytykowanie Prezydentów, Burmistrzów i Wójtów, którzy rządzą kilka kadencji i nadal są wybierani. Zazwyczaj kwituje się to stwierdzeniem "przyspawania do stołka", "betonem" , "korytem" itp negatywami. A przecież może być i tak, że są to ludzie dobrze wykonujący swoją pracę i popularni wśród wyborców, prawda? No bo ktoś ich wybiera te kilka kadencji. A może jednak "zafałszowane" / od wczoraj obowiązuje to słowo zamiast "sfałszowane"/ wybory są zawsze?
OdpowiedzUsuń