Redemptoryści
– w 1732 roku w Neapolu
Alfons Maria Liguori zakłada specjalne zgromadzenie, które
miało się zająć niesieniem pomocy, otuchy i Dobrej Nowiny
najuboższym i najbardziej potrzebującym.
Na ziemie
polskie zgromadzenie Redemptorystów sprowadził Klemens
Maria Hofbauer /właściwe Klement Maria Dworzak ur. 26.12. 1751 w
Tasovicach – Czechy/. Za
długo miejsca nie zagrzali i za szpiegostwo na rzecz Prus zostali
wyrzuceni z Księstwa Warszawskiego w roku 1808 a opornych osadzono
Kostrzynie nad Odrą i po kilku tygodniach zwolniono nakazując im
wrócić do swoich macierzystych krajów z zakazem
powrotu na ziemie Księstwa Warszawskiego. Na ziemie polskie
powrócili 7 września 1903 roku.Współczesną twarzą zakonu jest Tadeusz Rydzyk – redemptorysta z Torunia o którym zrobiło się wyjątkowo głośno po kolejnych super kretyńskich wypowiedziach o Polsce w której żyje i dorobił się sporego majątku na „niesieniu pomocy, otuchy i dobrej nowiny najuboższym i najbardziej potrzebującym”.
Nie będę szczegółowo przytaczał działalności Tadeusza Rydzyka a wspomnę tylko o złodziejstwie pieniędzy na stocznię, skrajny antysemityzm, małpia nienawiść do niewierzących /w szczególności do żydów/, pazerność na pieniądze i niezgodne z przepisami prowadzenie TV Trwam i Radia Maryja. Znalazłem także inny wątek T. Rydzyka który pozwala mi nazwać go bluźniercą a mianowicie organizował pielgrzymki do Medziugorie które to miejsce kościół uznał za fałszywe objawienie jak np. w Polsce w Oławie.
Zakonne państwo w państwie jest bardzo niebezpieczne Kiedyś już na polskich ziemiach rozplenił się inny zakon który w lipcu 1410 roku musiał swoje plany zrewidować. Redemptoryści są niemniej zachłanni a do tego już raz nas zdradzili Prusom a dziś plują na państwo które im udzieliło gościny.
Na tle ostatniego „występu” Tadeusza Rydzyka o nieprzestrzeganiu prawa polskiego należy może wrócić do historii i nie być po szkodzie głupim ??.
Może także w samym Kostrzyniu nad Odrą jeszcze coś zostało z dawnego pola bitewnego, tylko osłonić słomą pomnik aby go nie zniszczyć.
Jedno jest wg mojej oceny pewne; w pierwszym szeregu ludzi szkodzących Polsce tuż obok Jarosława Kaczyńskiego i jemu podobnych stoi Tadeusz Rydzyk.
Czy wyobraźnia T. Rydzyka jest tak ograniczona, że nie widzi do czego prowadzi przestrzeganie prawa boskiego /jakikolwiek by się nazywał/ i może doprowadzić – jak na zdjęciu, tylko egzekutorzy będą inaczej ubrani ?.
Moim zdaniem Tadeusz Rydzyk jest ojcem ale polskiego terroryzmu równego w swojej nienawiści terrorystom islamskim. Pan Rydzyk musi sobie zdawać sprawę, że poprzez odmowę stosowania się do prawa polskiego otwiera drogę do wszelkich przestępstw usprawiedliwionych prawem boskim – idźcie i czyńcie w imię Boga i nie zważajcie na prawo niewiernych.
Amos 5:1-3
Bóg grozi zabiciem 90% Izraelitów, gdy plemię opuszcza go.
(Księga Liczb 31. 7)
"Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn.
Czy Tadeusz Rydzyk to wierny syn kościoła ?.
Najwyższa pora aby w tej sprawie podjąć zdecydowane kroki.
Może na początek wywalić zakon redemptorystów z Polski za nadużywanie gościny w naszym kraju, bo jutro może być za późno.
Oto humor T. Rydzyka:
No, no...
OdpowiedzUsuńSam nie wiem co napisać...
Powiedziałeś głośno to, co cichutko myśli większość Polaków...
Ale nikt się do tego głośno nie przyzna :(
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Krzysztofie - jesteś zanadto spolegliwy. Większość Polaków wcale nie cichutko tak myśli. Takie wrażenie może być spowodowane, że głupota, fanatyzm i zaślepienie wrzeszczą na każdym kroku. Natomiast rozsądek z ze swej natury jest cichy i spokojny.
UsuńJa się od dawna przyznaję... taki szczery jestem ;)
UsuńNa dawnem mem blogu żem był bennonitom, bo tak ich w przełomie ośmnastego i dziewiętnastego wieku zwano, całego cyklu w oktobrze 2011 roku poświęcił... Widzę, że przyjdzie odświeżyć i przypomnieć ówcześnych przeniewierstw i szalbierstw onego zakonu...
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Znam je alem wyłuszczyć nie zdołał, notketrzeba by posdzielic na kilka części.
UsuńKłaniam równie nisko
Sądzę, że przeceniasz Rydzyka zadając mu pytania o treści ideowej. To zwykły oszust i hochsztapler. Mam żal do JPII, że pominął go milczeniem i zaniechaniem. Wprawdzie nie poparł, ale i nie przegonił z KK. Z Rydzykiem się nie dyskutuje, jego należy rozliczać sumiennie finansowo jak Al Capone'a, bez żadnych ulg.
OdpowiedzUsuńPrzecież to tylko "wierzchołek góry lodowej" Przecież to "wierny syn kościoła" cieszący się poparciem hierarchów tej. korporacji zabobonu, która ma wbudowany w swoją strukturę swoisty czujnik postępu cywilizacyjnego ludzkości, ostrzegający ją przed najdrobniejszym nawet niebezpieczeństwem i uruchamiający natychmiast mechanizm zapobiegający mu.
OdpowiedzUsuńWszystkie odkrycia nauki i wynalazki techniki zawsze były przez kanciarzy gromione jako ,,dzieła szatana" do czasu, gdy okazywało się, że jednak można je wykorzystać do własnych brudnych celów, związanych z głoszeniem dogmatu, wzmacnianiem strachu przed nieznanym i generalnie robieniem trzodzie wody z mózgu celem wyłudzenia od niej ciężkiej kasy.
Dobrze ktoś napisał
"Nikogo nie dziwi, że nigdy nie zostają świętymi ci, których geniusz pomaga ludzkości mozolnie posuwać się naprzód ku wiedzy: św. Mikołaj to nie Kopernik, św. Jan to nie Kepler, św. Tomasz to nie Edison, św. Albert to nie Einstein, a św. Maria to nie Skłodowska-Curie. Zostają nimi natomiast różni ,,cudotwórcy" z zaświatów, kumple i kumpele ,,specjaliści" od leczenia nowotworów, ślepoty, choroby Parkinsona i czego tam jeszcze."
"Internet na przykład też do niedawna był przeklinany jako źródło potencjalnej deprawacji. Dzisiaj został już przez korporacyjnych apostołów ciemnoty oswojony, zawłaszczony i, jak szereg innych osiągnięć ludzkości, przekształcony w narzędzie indoktrynacji - wirtualną ambonę. A wszystko to w imię sprawowania pieczy nad moralną czystością przedsięwzięć rodzaju ludzkiego i w trosce o jego dobro tu, żeby zasłużył - za ich skromnym pośrednictwem - na wieczne szczęście TAM."
Rzeczywiście, kto jak kto, ale ta totalitarna organizacja antydemokratyczna; samozwańcza obrończyni moralności; synonim hipokryzji, pazerności, kłamstwa; azyl dla pedofilów, sadystów itp. dewiantów, ma faktycznie wszelkie podstawy do pełnienia tej roli!
No i musi ale to musi być na "garnuszku wszystkich" opłacana z naszych podatków
Kogo chcecie przeganiać ? Jednostki ? Kiedy całość, nie jest ani o grosz, lepsza.
Taaa... w 1808 Rydzyk Tadeusz szpiegował na rzecz Prus, a już latem 1811 dwókonnym maybachem, jako młody panek wskoczył na ganek, pociągnął za sznurek by stary Dąbrowskiego usłyszeć mazurek...(stary?? a ileż to lat minęło od roku 1797?)... No sorry, ale jeśli całą wiedzę o epoce napoleońskiej czerpie się z Wikipedii i Mickiewicza, bez sprawdzenia przez jaki filtr przeszły podane tam ''fakty''... to nie dziwota. Tam przecież nie napiszą, że kasaty zakonów w dobie tzw. Oświecenia były NAJORDYNARNIEJSZYM rabunkiem na masową skalę dokonywanym na podstawie wyssanych z brudnego palca pretekstów. Ani o tym, że w 1808 minęła ledwie dekada od czasu, kiedy to gen. Kniaziewicz z kolegami napastowali w Rzymie Ojca Świętego... wystepując pod znakami napoleońskimi, jako kondotierzy światowej rewolucji. Pod owym 1812 zachwycą się naszą wielką armią maszerującą na Moskwę, ale o tym, że drugie tyle Polaków walczyło po drugiej stronie frontu nie wspomną ani słowem (a byli tam i słynni zagończycy, skutecznie odgryzający się tej straszliwej szarańczy bezbożnych Francuzów)... No i potem wychodzą takie kwiatki... kiedy się pisze w wyabstrahowaniu z tego istotnego kontekstu.
OdpowiedzUsuńTUMWIO (nsc)
Drogi anonimie. Bardzo to ciekawe - co piszesz.
UsuńJeżeli jesteś tak biegły w historii, to proszę podaj mi skąd się wzięły majątki kościelne, które w dobie Oświecenia rabowano kościołom i zakonom, które to bezeceństwo powtórzono za komuny?
A jak zakwalifikujesz majątki przejęte przez kościół po skazaniu ich właścicieli na stos przez Święte Oficjum?
Zresztą to nie o to chodzi. Wskazujesz na historyczne nieścisłości - ale ani słowa na temat współczesnych działań geszefciarza Rydzyka.
Napisz o tym chociaż jedno zdanie!
Anonimowy26 października 2014 10:31
UsuńZacytuj jeszcze to co powiedział /nieomylny a jakże/ papież Leon XIII i będzie całość,i być może wystraszysz "bluźnierców?"
By ci ułatwić
"Kara śmierci jest koniecznym i efektywnym środkiem, by Kościół mógł osiągnąć swój cel, gdy buntownicy działają przeciwko niemu, a burzycieli wspólnoty Kościoła, zwłaszcza zatwardziałych heretyków i przywódców herezji nie można powstrzymać za pomocą żadnej innej kary przed ciągłym zakłócaniem porządku Kościoła i skłanianiem innych do wszelkiego rodzaju przestępstw .... Gdy oceni się, że perwersja jednego lub kilku może przynieść ruinę wielu jego [Kościoła] dzieci, jest on zobowiązany skutecznie ją usunąć w taki sposób, że jeśli nie będzie innego środka zaradczego, by uratować jego członków, może on i musi tych podłych ludzi zgładzić."
Leszek Kowalikowski26 października 2014 11:22
OdpowiedzUsuńZanim tu produkujący się "wielebny" zaraz "po sumie" da Ci "odpór" podsyłam inne "ciekawostki?" które jakoś tak przed nami są skrzętnie ukrywane
http://kefir2010.wordpress.com/2013/02/18/zakazana-historia-kosciol-katolicki-a-rozbiory-polski/
Otóż dla równowagi chciałbym tu polecić artykuł, gdzie uważa się, że to Kościół jest terroryzowany na całym świecie (w tłumaczeniu). Zabrzmi to ciekawie, kiedy zostanie skonfrontowane np. z ponad tysiącletnią historią vulgaty, od św. Hieronima do św. Jana PawłaII, gdzie poczynania tej istytucji nierzadko noszą znamiona zbrodni i to ludobójstwa. Oto rzeczony artykuł:
OdpowiedzUsuńhttp://www.hpcisp.com/~kls/terrorism.html
Co do Ojca dyrektora dodałbym jeszcze parę faktów z publikacji Kamila Sikory:
http://natemat.pl/75337,imperator-polityk-ojciec-jeden-czlowiek-trzy-twarze-kim-naprawde-jest-tadeusz-rydzyk
Nie mogę się jednak powstrzymać, aby tu nie przytoczyć fragmentów tego tekstu, który przedstawia trzy twarze o. Rydzyka:
„TADEUSZ
(...) jest bardzo emocjonalny i porywczy. Potrafi ostro ofuknąć pracownika, by później przeprosić go za nadmierne uniesienie się. Jednocześnie jest bezwzględny - jeśli kogoś nie potrzebuje, nie zwraca na niego uwagi i nagle przerywa kontakt. Wymaga od współpracowników bezwzględnego posłuszeństwa.
POLITYK
(...) W pełni politykiem Rydzyk staje się jednak dopiero po powstaniu Radia. Zarzeka się od początku, że nie popiera żadnej partii, ale konkretne osoby. (...) Jego styl jest nieporównywalny do tego, co słyszymy w telewizji czy radiu. O. Rydzyk mówi, ale właściwie... nic nie mówi. Jego wypowiedzi są pełne zaskakujących metafor, niedopowiedzeń, urwanych w połowie zdań. Ale każdy wie o co chodzi. Taki styl Rydzyk stosował już w latach 80. w Krakowie. Nie atakował wprost jak ks. Popiełuszko, ale robił nieco dookoła.
IMPERATOR
(...) Pomysł stworzenia dzisiejszego imperium rodzi się w głowie Rydzyka jeszcze za komuny. (...) Ale swoje plany może wdrażać w życie dopiero w 1990 roku. (...) Imperium szybko rośnie. Z głośników płynie to, co ludzie chcą i potrzebują usłyszeć, a w drugą stronę – do Torunia, płyną datki. Właściwie nikt nie ma nad nimi kontroli. W pewnej chwili ginie cała reklamówka pieniędzy zebranych od wiernych. (...) Po sukcesie Radia Maryja do imperium dołącza "Nasz Dziennik" (wcześniej był nieudany eksperyment z "Ilustrowanym Kurierem Polskim"). Później dowodzona przez redemptorystę (i niezależna od władz zakonu) fundacja Lux Veritatis inwestuje w Telewizję Trwam. Poza tym pod auspicjami Ojca Dyrektora działają: prywatne gimnazjum i liceum, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, centrum kształcenia nauczycieli, telefonia komórkowa W Naszej Rodzinie oraz budowa kompleksu zasilanego wodami geotermalnymi. To one mają przynosić zyski i napędzać inne dzieła, kiedy Ojca Dyrektora zabraknie. Imperium musi przeżyć twórcę.”.
A moje osobiste zdanie na temat Ojca Dyrektora?! No cóż, wolę P R A W D Z I W K I !!!
jakże przemiło, Piotrze i Leszku, znów się tak młodo spotkać!