Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.
<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>
He he :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Doskonałe. Ciekawe co na to Rydzyk?
Rydzyk pewnie sam chetnie pooglada i porowna ceny. Szatki juz nosi, to dlaczego by nie mial miec sklonnosci do transwestytyzmu fetyszystycznego? Uwazam, ze to mimo wszystko lepsze od dawania sobie zlizywac smietane z kolan.
UsuńOj tam, oj tam, z czegoś żyć trzeba ;)
OdpowiedzUsuńTak się tylko zastanawiam znając klientelę tej Gazetki (i nie mam na myśli Leszka :) ), czy producenci bielizny liczą na prenumeratorów, czy ich wnuczki?
Nie rozumiem skąd ten sarkazm w komentarzach. Wszak to wszystko ma służyć zbożnemu celowi - PROKREACJI !!!!
OdpowiedzUsuńNo i tu się nie zgodzę.
UsuńProkreacja w... ciasnej bieliźnie?
I masz Andy odpowiedź na twoje wątpliwości odnośnie ciasnej bielizny!
Usuńzajrzę , zajrzę - wszak w wieku okołomoherowym już jestem a ten koronkowy atrybut kobiecości, po prawej stronie, całkiem mi przypasował - może nawet się skuszę - a co !
OdpowiedzUsuńnoooooooo - pobiegłam na liil zapromować i szybko tu wróciłam - w liiil notki niet, zobaczę później
OdpowiedzUsuńMalinko - nie sądziłem, że ta króciutka uwaga zostanie przez kogoś oceniona jako godna uwagi na liiil. Czytelnicy sami mogą dodawać notki do liiil. Jeżeli masz z tym problem - dla Twojej wyłącznie wygody umieszczam ją tam.
UsuńPozdrawiam.
Leszku - dowcip jest godny uwagi nie tylko na liiil ;-) a tak po mojemu satyra czasem więcej się powie niż poważnym wpisem A JA PIES NA SATYRĘ JESTEM , NOTKA WIDZĘ TAM SIĘ SPODOBAŁA
UsuńDZIĘKI
Oj tam Dostała Ci się wersja pełna. Bez cenzury.A jak by taką na plebanię O Boże mój.
OdpowiedzUsuńToz to następny ksiądz na Ukrainę by "ewangelizować"albo mu zmienia parafie.
A niechby taka u klasztornej furty.
Kolejny przeor do kochanki, coś tam coś tam ,ze starodruków by wynosił /jak ten Kamedułów w Krakowie/ by zobaczyć na własne oczy to co w reklamie.Uprzednio zakupiwszy
A "moherowe bractwo" pewno tego, nawet nie zauważa, bo niedowidzi.
Tylko takie reklamy na bilbordach "obrazają ich uczucia" i dają odpór.
Byc może w kruchtach rozprowadzana jest wersja inna, w myśl tego, co napisał Młynarski
Koci-łapci,kici-kici,ole-olejanko,
zajmujemy razem z babcią urocze mieszkanko,
my mieszkamy na parterku, babcia w oficynce,
drepce,żądna informacji o całej rodzince.
Lecz choć u nas trwa od rana z sodomką gomorka,
babci o tym się nie mówi, by była w humorku.
Wujek Ziutek, ale smutek, choć kawał mężczyzny,
świat pożegnał przy pomocy sznurka od bielizny,
Co z Ziuteczkiem? głos babuni dźwięczy na przygórku,
Jak mu idzie? Idzie babciu,idzie jak po sznurku!
Lecz dokładnie informować babci nikt nie śpieszy,
po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.
Kuzyneczka Ernestynka , ozdoba rodziny,
kawki z gniazda wybierała i spadła z drabiny,
co z malutką? głos babuni z góry brzmi radośnie,
co tam u niej? Krzywa rośnie babciu, krzywa rośnie!
Lecz dokładnie informować babci nikt nie śpieszy,
po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.
Tata zasię, manko w kasie miał i siedzi w kiciu,
były o tym wzmianki w prasie w Expressie i w Życiu,
ale fakt ten się nie stanie dla babci udręką,
bowiem się drukuje dla niej osobne pisemko.
Na domowej drukarence wszystko się wyłuszcza,
i w ogóle się babuni na parter nie wpuszcza.
Aż rodzinnie osiągniemy, prawda ta nas krzepi,
sytuację w której może być nam tylko lepiej.
A jak nam już będzie lepiej panie i panowie,
to się babci koci-łapci o tym też nie powie.
Niech zażywa główka siwa spokojnych pieleszy,
po co babcie denerwować, niech się babcia cieszy.
No i co narobiles?! Juz zlikwidowali ta reklame!
OdpowiedzUsuńAle z drugiej strony wyglada na to ze czytaja twoj blog! :-))
Ja też zajrzałem Reklama "zginęła" Natomiast zbudowany jestem"forum dyskusyjnym" tej gazety.Ani jednej wypowiedzi...bo nie ma takiej możliwości i opcji.
OdpowiedzUsuńZachwyciła natomiast mnie wypowiedz "naczelnego pieszczocha PRL" Co to od pacholęcia "kształcon" był "po linii i po bazie" a potem poszedł na linie "upuszczania z narodu pary" byśmy byli najweselszym barakiem w "Demoludach" Niejakiego Pietrzaka Jana.
Oto co ten wzorzec moralności i cnót wszelakich ma do powiedzenia o znanym francuskim aktorze "co się zbiesił"
"Rosyjski paszport dla Depardieu i ministerstwo kultury Mordowii w pakiecie. Szykuje się główna rola w serialu "Od Rasputina do Putina". W czasach PRL płaciłem 80% podatku wyrównawczego, a moje pieniądze głównie szły na utrzymanie paktu Wraszawskiego. Socjalizm zawsze jest durny, w każdych okolicznościach".
A teraz SZANOWNA PUBLIKO SAMO NAJWAŻNIEJSZE STWIERDZENIE UWAGA 1 UWAGA 1
"Pieniądz nie może być najważniejszą rzeczą na świecie w relacjach obywatela z jego ojczyzną".
I PYTANIE
Czy drugi "wzorzec obywatelski" walczący? "onegdaj za ojczyznę" niejaki Romaszewski powinien się czuć obrażony wypowiedzią "kolegi po prawicy?"Czy tez nie ?