Jako Górnoślązak - o godz. 17.oo wstałem jak większość obywateli i przez chwilę milczeniem uczciłem ofiary Powstania Warszawskiego.
Myślałem, że poza mniej lub bardzie mądrymi dyskusjami nic ciekawego nie usłyszę i nie przewidywałem żadnego w tej sprawie wpisu na blogu.
Nie zdzierżyłem jednak, jak usłyszałem dyskusję w TVN24 /ok. 18.oo/ pomiędzy red. Cezarym Michalskim a Bronisławem Wildsteinem.
Pan Wildstein w dyskusji o konsekwencjach powstania wyartykułował następująca tezę, że przywódcy Powstania podejmując decyzje o jego wybuchu nie mogli przewidzieć jego konsekwencji.
Panie Wildstein jest Pan albo kompletnym ignorantem albo świadomym kłamcą !!!!.
Zmusił mnie pan do kilku zdań historii sprzed Powstania Warszawskiego. Nie wiem czy Pan wie, że w dniach 28.11 do 1.12. 1943 roku w Teheranie spotkała się Wielka Trójka. Tam ustalono granicę wschodnią na linii Curzona pomocy dla Tity, sprawy greckie, irańskie itd. a najważniejsze, że ustalono strefy wpływów w przyszłej Europie środkowej oraz granice stref okupacyjnych. Polska za zgodą Mocarstw znalazła się w sowieckiej strefie wpływów.
Chce Pan – Panie Wilstein powiedzieć, że o tych ustaleniach nie wiedziała wierchuszka w Londynie ?. Wiedzieli – wiedzieli, więc niech pan nie chrzani ,że nie można było przewidzieć konsekwencji. Niezależnie od strony militarnej wiedziano, że nikt nie udzieli żadnej pomocy, gdyż podważałoby to ustalenia Teherańskie. Wybuch Powstania wywołał zaskoczenie wsród anglików, wzruszenie ramion u amerykanów i zdziwienie wsród sowietów, którym powstanie było bardzo na rękę. Pamieta chyba Pan także ile starań było aby zezwolono załogom polskiego lotnictwa bombowego polecieć z włoskiego Brindisi nad Warszawę ze zrzutami broni i amunicji.
Moim skromnym zdanie laika, „góra” wykorzystała patriotyzm warszawiaków, którzy ponieśli w zamian niewspółmierne cierpienia.
Że też Ci się chce jeszcze to bałwaństwo komentować, nie mówiąc o oglądaniu tvn24! :D
OdpowiedzUsuńCos trzeba oglądać a komentowanie jest moja obroną i rozładowaniem stresu inaczej telewizor byłby w zagrożeniu. But pod reka to nic ale jakbym złapał zo cos innego ??.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Panie Piotrze mała uwaga na temat ;pamięta pan no jeżeli ten Wil coś pamięta,to żydowski cud,Poadrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety pochodzę z chamów i nie "łapię" do konca komentarza ale i tak pozdrawiam
Usuńps.
/ale jeżeli cos kapuję to nikomu nie zaglądam - wiesz gdzie !./
Ale niektórzy podobno zaglądali niejakiemu Kurskiemu i to dosłownie :D
UsuńDzien dobry,
OdpowiedzUsuńNiemcy gdyby chcieli zrownac Warszawe z ziemia to mieli na to czas od 1939 r do 01.08.1944
i jakos tego nie zrobili z zadnym wiekszym miastem w Europie.Zrobila to wlasnie "gorka",ktora
doskonale wiedziala za co sie zabiera i jaki tego beda konsekwencje.Powstancow ok.20tys.
w tym uzbrojonych ok. 5tys.-koszmar."gorke" nalezalo zdegradowac,i postawic przed sadem.
Dzisiejszych entuzjastow przeczolgac kanalami zeby wiedzieli jak to w powstaniu bylo ladnie.
Tym ktorzy dali sie oszukac nalezy sie wspolczucie,a ok.200tys.poleglym cywilom wieczna pamiec.
Tez "Slazak"-70 letni.
Gdybać dzis możemy. Jedno pewne, że sprawa niejednoznaczna i na ten temat zapisano wiele stron papieru. Naciski i hamulce na podjęcie akcji były i w Warszawie i w dowództwie AK i rządzie w Londynie. Polityce brytyjscy nieoficjalnie prosili aby nie wszczynac powstania. W warszawie atmosfera była wyczekująca i pełna napięcia i w wiekszości z przekonaniem że nawet jeżeli rosjanie nie wkroczą to droga powietrzna nadejda posiłki.
UsuńTemat mozna rozwijać ale jedno pewne.
Czapki z głów prze tymi którzy 1 sierpnia o godz. 17.oo złapali za bron.
Pozdrawiam
Tylko jak to wszystko powiedzieć żyjącym jeszcze powstańcom? Przecież w takim świetle wychodzą nie na bohaterów, a na frajerów. Poczekajmy z oceną 20 lat. Tak będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńPowstańcy o tym wiedzą i dla nich to żaden blamaż a powód do chwały. Frajerem jest ten który ma wiedzę i robi cos irracjonalnego a oni byli po prostu żołnierzami.
UsuńOcena nigdy nie będzie obiektywna bo zawsze znajda sie jakies polityczne mendy.
Czy nie jest zastanawiające że w żadnych uroczystościach nie brała udziału wierchuszka "Prawych i Sprawiedliwych" ?
Bo oni obchodzą inne rocznice. A nawet miesięcznice
UsuńJa nie widzę prawej strony tekstu. Nie można jakoś inaczej ustawić wyglądu bloga?
OdpowiedzUsuńNie wiem Panie Stefanie co sie dzieje. Na stronie u dołu jest pasek przewijania i nie wiem dlaczego nie ma go u Pana. Postaramy się cos zrobic.
UsuńPozdrawiam
Panie Piotrze
OdpowiedzUsuńproblem z odpowiedzialnością za decyzję o rozpoczęciu PW. "Londyn" rozumiany jako polskie władze na wychodźstwie był absolutnie przeciwny. podobnie jak władze UK z Churchillem na czele, samobójczej decyzji o o akcji, która skazała w konsekwencji na zagładę miasta i setek tysięcy jego mieszkańców.
Najlepiej to oddaje wypowiedź ostatniego Wodza Naczelnego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, gen. Władysława Andersa, który jednoznacznie powiedział we swoich wspomnieniach oświadczył, że warszawskich dowódców łącznie z Borem-Komorowskim, postawiłby porzed sądem wojennym , nie wykluczają kart śmierci.
To nie "Ruskie" są winne warszawskiej hekatombie, do zagłady milionowego miasta swą rękę przyłożyli tzw. "patriotyczni Polacy".
No Coments.
Być może to juz skrzywienie moje tzn. piszącego ale po przeczytaniu komentarza mam dalej skojarzenia odnoszące się do dnia dzisiejszego i ..................więcej pisał nie będę.
UsuńPozdrawiam
Panie Piotrze,
OdpowiedzUsuńOjciec mojej zony rodowity Warszawiak/tak,Tak/,zolnierz 1939r ,jeniec niemiecki- "Oflag".
W 1944r zostal sila pod grozba karabinu zapedzony do powstania-tak tez bywalo.
Poniewaz byl fotoamatorem mam piekny album z tych czasow-zdjecia te byly nawet publikowane.Po wojnie przesiedziel 7-lat we Wronkach i Rawiczu.
General Anders,ktory mial przyjechac do Polski na bialym koniu podsumowal te hece jednoznacznie!
Mysle że i Pan i ja wiemy że pomiedzy czernią i bielą jest cała paleta szarości.
UsuńJako Górnoslązak mam na te sprawy uczulony słuch.
Pozdrawiam
Dodam jeszcze ,ze za to samo pan Rajmund Kaczynski dostal wille na Zoliborzu-to sie nazywa
OdpowiedzUsuńsprwiedliwosc dziejowa.
Gdyby taka sprawa dotyczyła mojego ojca to na pewno chciałby to wyjasnić i to jak najszybciej a tu cisza.
UsuńPozdrawiam
NIGDY PRZENIGDY nie zagłosuje na takie ścierwa jak wy! A to piekło w które tak wierzycie, aby pochłonęło was żywcem.
OdpowiedzUsuńeliza
......nie da rady. Przed śmiercią dostanę ostateczne odpuszczenie grzechów i pójdę do nieba a jak Cie tam spotkam to pokocham jak siostrę :-))
Usuń