Nie dotrzymuję przyrzeczenia które polegało na nie pisaniu o EURO2012. Powodem jest przybycie kibiców rosyjskich i ich zamiar urządzenia w rocznicę odzyskania niepodległości marszu w dniu 12 czerwca.
Z tego co jest mi wiadomo, organizatorzy starają się o legalne pozwolenie przemarszu po ulicach naszej stolicy z własnymi flagami i insygniami stosownymi do tego święta. My, jako Polacy powinniśmy rozumieć naszych pobratymców – słowian gdyż nikt w Polsce nie kwestionuje uroczystego obchodzenia np. 4 czerwca i bardzo dobrze pamiętamy pewną aktorkę wypowiadającą znamienne słowa – Proszę państwa, dziś 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm.
My mamy prawo do świętowania ale innym próbujemy to prawo zakwestionować. Nie pomylę się jeżeli stwierdzę, że komunizm dał o wiele bardziej popalić samym Rosjanom niż nam. Być może hałaśliwe obchody tego święta kłócą się z naszym poczuciem powagi historycznych wydarzeń ale nie przyjeżdżają do nas oficjele a młodzi, pełni temperamentu ludzie. Miejsce świadomych polaków jest wśród nich bo i nam i im udało się podobnie – uciec z łapsk reżimu.
Oczywiście, przy tej okazji wyłażą polskie fobie, uprzedzenia oparte na stereotypach co jest jeszcze podżegane przez różnej maści kanalie np. dziś w fakt.pl niejaki Łukasz Warzecha mieniący się czasami dziennikarzem, swój artykuł zatytułował tak : „Byłoby dziwne, gdyby Putin przepuścił okazję do prowokacji”.
Ten gryzipiór myśli ,że działalność władz Rosji polega na wymyślaniu co by tu Polsce zrobić na złość. Nie słuchajmy tego typu idiotyzmów oraz wtórujących mu różnej maści kundli.
Przyjmijmy naszych gości chlebem i solą i zgodnie z tytułem notki namawiam do uczestnictwa w marszu Rosjan z okazji ich radosnego święta.
Jak miło, Piotrze! Popieram twój apel i myślę, że uśmiechnięta twarz Polaków będzie najlepsza bronią przed ewentualnymi "prowokacjami". Niech Rosjanie świętują.
OdpowiedzUsuńBardzo mądre. Ja osobiście naród rosyjski bardzo lubię, a lubię za ich wspaniałe pieśni i tańce.A już szczególnie kozackie.
OdpowiedzUsuńNapisałam dokładnie to samo, więc głupio komentować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Piotrze za poruszenie tego tematu. Sam przygotowywałem się by go podjąć. Trafiłem na stronę internetową bandy pt. "Solidarni 2010". Zamieszczają tam oni ulotki, banery i plakaty o wiadomych treściach. jeden tekst dla przykładu: "Prezydent Polski zamordowany w Rosji".
OdpowiedzUsuńZachęcają wszystkich odwiedzających tą stronę do ich pobrania, wydrukowania i rozdawania turystom zagranicznym.
Zacząłem nawet pisać - ale jak zobaczyłem jakie słowa wyłażą mi spod klawiatury - przestałem. Nie mógłbym później w żaden sposób wytłumaczyć znajomym, jak taki miły i porządny człowiek jak ja, może posługiwać się takim słownictwem.
Szukałem jakichś synonimów - ale zawsze brzydko to brzmiało. Więc pełen wątpliwości odpuściłem sobie pisanie.
Piotrze,
OdpowiedzUsuńja mam mieszane uczucia. Po pierwsze, wyobrażasz sobie, że jacyś Polacy są na jakiejś super imprezie w Moskwie i np. "uroczyście obchodza rocznicę napaści Rosji na Polskę 17 wrzesnia? Ja przyznam, ze sobie nie wyobrażam (wiadomo, że Dzień Rosji dla nacjonalistów rosyjskich jest pretekstem do pobliskiej rocznicy przegonienia Polaków z Moskwy.
W sumie zresztą by mi to nie przeszkadzało, gdyby nie "groźby" koszulek z sierpem i młotem. Te koszulki mnie osobiście ani grzeją, ani ziębią - ja bym takiej nie ubrał i tyle, boję się jednak... psychologii tłumu. Wystarczy paru polskich oszołomów, żeby... był wstyd, zadyma i zmarnowanie, a przynajmniej nadwyrężenie, starań (znakomitych) o zasłużony dobry wizerunek Polski za ME.
Nie chodzi o moje przekonania, bo lubię Rosjan, ale o wizerunek własnie i naszych kiboli, ONR-owców i innych oszołomów, którzy tylko czekają na pretekst. Solidarni 2010 działają zjuż z wyprzedzeniem.
Pozdrawiam z K-K.
Ps.Strasznie się denerwuję na jutrzejszy mecz. Obiecałem sobie, że przeciez wolę siatkę niż nogę, ale... nie działa.
"Wystarczy paru polskich oszołomów, żeby... był wstyd, zadyma i zmarnowanie, a przynajmniej nadwyrężenie, starań (znakomitych) o zasłużony dobry wizerunek Polski za ME."
UsuńA wyobraź sobie taką sytuację - w Rosji mają deficyt demokracji. Nie można demonstrować na ulicach. Słyszeli o "Zachodzie", o Polsce, o demokratycznym świecie. Przyjeżdżają do Polski na ME, Składają wniosek o zgodę na przemarsz - a nasze władze ze strachu przed oszołomami. jak napisałeś, nie wydają zgody.
Jaki obraz Polski zabiorą do siebie? Na pewno prędzej zrozumieją (jako kibice) naparzankę z naszymi faszystami niż odmowę demokratycznych władz.
Co robić, by zadowolić wszystkich? Nie wiem. Cokolwiek się zrobi, nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja i zawsze może być nie wesoło. Ja bym postąpił tak - wydał zgodę z warunkami: żadnych transparentów czy plakatów stricte politycznych, żadnych haseł i okrzyków o tym samym charakterze. Policja czuwa i za złamanie zakazu do ciupy. Czuwa również by nasi "Faszyści 2010" nie prowokowali.
Co by z tego wynikło? Jak już mówiłem, dla wizerunku Polski naparzanka między kibolami to mniejszy uszczerbek, niż ograniczanie praw demokratycznych. Przecież nie będziemy na czas Euro wprowadzać stanu wojennego?
Andrzeju !!! - chyba troszke przestrzeliłeś.
Usuń12 czerwca 1990 roku ogłoszono deklaracje o suwerenności Rosyjskiej SRR a więc nie ma to żadnego styku ze sprawami zewnętrznymi i porównanie do 17 września 1939 roku conajmniej wątpliwe.
Mam pewność że np. grupa Polaków będących na wyjeździe np. a Australii nioe spowodowała by żadnego zamieszania gdyby w dniu 4 czerwca przemaszerowali z flagami w patriotycznej manifestacji.
Durni oraz chętnych do wiązania wszystkiego ze wszystkim oraz do szukania pretekstów jest wszędzie sporo ale nie powinniśmy się dac im sprowokować.
Pozdrawiam
>a Australii nioe<
Usuńpanie Opolski więcej wiedzy. Oprócz sierpa, młota, lenina mają kominiarki czerwone, a zgłoszenie marszu dopiero dzisiaj jest co najmniej bezczelne bo w sobotę i niedzielę Grunkiewicz baluje ba bibie euro. Tak wiec specjalne wzgledy jak to za komuny bywało
Hejta !
@Anonimowy
Usuń"...Oprócz sierpa, młota, lenina mają kominiarki czerwone,..."
No tak, czerwonych kominiarek nie wzięliśmy pod uwagę. Tego tolerować nie wolno! Gdyby mieli zwyczajne maczety, to byłoby pół biedy, ale KOMINIARKI do tego CZERWONE!!
A WŁADZA TO IGNORUJE!!!
Panie Anonimowy - pożycz sobie od jakiegoś kibola solidną pałę, załóż na głowę czerwoną kominiarkę - i walnij, ale zdrowo tą pałą w tę kominiarkę!!!
Zupełnie nie rozumiem tych pseudoobaw, a raczej fobii. To w końcu jesteśmy krajem demokratycznym, czy nie? To w obronie TV Trwam, czy marsze różnych innych formacji z transparentami uwłaczającymi legalnym władzom wolno organizować, a patriotycznej manifestacji kibiców rosyjskich już nie? Bo co, bo grupka czy grupa oszołomów może próbować legalna demonstracje zakłócić? Przepraszam, a od czego w każdym państwie są stosowne siły porządkowe? Może krzykacze z różnych ONR, PiS czy Solidarni 2010, to jakieś święte krowy są? Jakoś różni dziwacy z Polski co i rusz manifestują w Brukseli, a nawet cichcem w europarlamencie krzyż zawiesili i nikt tam szat nie rozdziera, ani rąk nie załamuje. Co najwyżej inni wzruszają ramionami, z grzeczności tylko nie stukając się ostentacyjnie w głowy.
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie Piotrze, że to już jakaś polska obsesja, na tle rodzimej głupoty i chuligaństwa. Najpierw usiłuje się drużynę rosyjska usunąć z hotelu, coby kaczora w czasie miesiączki nie zestresować, teraz histeria na tle przejścia kibiców?
Zamiast wyrazić podziw i szacunek dla przewidujących Rosjan, to nagonka na nich? To żadnego EURO czy Mundialu jeszcze nie było? Przecież oczywistym jest, że kibice każdej drużyny po meczu manifestują swoje uczucia i poparcie dla swoich. Tu akurat mecz dodatkowo wypada w dniu ich święta narodowego. Twierdzę, że Rosjanie robią nam grzeczność i pokazują swoją dojrzałość do demokracji starając się sformalizować i zalegalizować to przejście ulicami Warszawy. Przecież i tak te tysiące ich kibiców coś by po meczu musiało ze sobą począć. To nie lepiej, że będziemy wiedzieć co i gdzie? Czy nie powinno nam raczej być wstyd, że to oni pokazują nam na czym polega dobra organizacja?
Pomyślności.
W uzupełnieniu do komentarza Piotra dodam, że 12-06-1612 wypędzono polskich okupantów z Kremla. Jeżeli ten fakt ma być dla nas czymś drażliwym - to nie dorośliśmy do pięt Niemcom, Francuzom a nawet Putinowi.
OdpowiedzUsuńJeżeli w XVII wieku wdaliśmy się w polityczną awanturę, korzystając z chaosu jaki zapanował w Rosji po śmierci Borysa Godunowa, to nie rozdzierajmy szat i znośmy po męsku porażkę. Tym bardziej, że wyprawa na Moskwę była nie tyle aktem zbrojnym Polski, co prywatną wojną Adama i Konstantego Wiśniowieckich ( stryjów słynnego z "Ogniem i mieczem" Jaremy).
Rosjanie mają słuszne powody i całkowite prawo do zapisania święta narodowego właśnie w taką rocznicę. Powinniśmy w końcu dorosnąć i wyrosnąć z mitów, że zawsze byliśmy niesłychanie prawi, mesjaszem narodów i tym podobnych głupot. Na takim właśnie łajnie, chce Zbawiciel wychować nowych, "prawdziwych" Polaków.
I niech mi nikt nie wciska kitu, że to co napisałem jest antypolskie. Antypolskie jest pielęgnowanie fałszywego obrazu naszego narodu.
To oczywiste, ze Rosjanie mają prawo świętować wypędzenie Polaków z Kremla. Nie o to idzie. Rosyjscy kibice na swoich forach, odgrażali się, że pokażą "swoją wyższość Polakom" - są wśród nich tacy sami zadymiarze, jak u nas Staruchy.
UsuńMam jednak nadzieję, ze siły porządkowe staną na wysokości zadania. Można przecież w ostateczności odgrodzić maszerujących kordonem. Oby tylko nie wymknęło sie to spod kontroli, a będzie O.K.
Pamiętajm, że odbędzie się to ledwie dwa dni po "męczennicy zbawcy".
Po prostu, dmucham na zimne Panie Leszku.
koko, koko, maliny
OdpowiedzUsuńspoko, spoko, dziewczyny
drużyny w malinach
maliny w drużynach
nasi górą !!!
GOOOL !!!
---------
tego z całychg sił życzę
widocznie całemu światu dobrze życzę bo nasi gola i goście też.
OdpowiedzUsuńCóż, trudno ale i tak się cieszę, pierwszy w tych mistrzostwach był nasz i pierwszy na stadionie był nasz a to już coś
-----
Redaktorka Stankiewicz demonstrację próbowała urządzić pod Narodowym ale jej nie wyszło i Bogu dzięki, teraz tylko jutro trzeba przetrwać bo nasi pewnie rogi pokażą i Putin Morderca bęcie w użyciu na "marszu procesyjnym"
Marsz procesyjny to jakiś dziwoląg bo albo marsz albo procesja a póki co święci pod pałacem nie polegli i ze świętością ten marsz ma tyle co Kaczyński z baletnicą.
-----
A tak serio to cieszę się z tego, co właśnie na naszych oczach się dzieje , cieszę się, że4 przyjechali, dojechali wygodnie, mają gdzie spać i co jeść, ludzie są życzliwi, wokół pełno pięknych miejsc
tylko Anglicy biedni wystraszeni i niewiele skorzystają - cóż niech swoim dziennikarzom podziękują za to, czego ich pozbawili
Nasi dziennikarze oburzeni na tych z CNN ale sami robią dokładnie to samo - kraj jak kwiat rozkwitający a ci do jednego zwiędłego liścia się doczepili jak pijawki, a teraz zdziwienie, że inni twierdzą, że kwiat zwiędnięty
PIUOTRZE I LESZKU - KIBICUJĘ Z WAMI
Wystarczy ,że jątrzą tacy ramole Opolscy , GDZIE TE ROZRÓBY DZISIAJ POD PAŁACEM? tetrycy - GDZIE?
OdpowiedzUsuńWY W DUECIE CHODZICIE JAK PATROL MILICJI - jeden potrafi czytać drugi pisać, Gronkiewicz zezwolenia nie wydała bo o to nie prosili, jest słowna zgoda na przejście Rosjan i odpowiedzialność spada na Policję, widzisz tetryku jakie "główki" w ratuszu mają?
G D Z I E TE ROZRÓBY
...
Tolek
CHOĆBY W POZNANI - ANARCHIŚCI LEWICOWCY I SOLIDARNI 2011
OdpowiedzUsuńtransparenty typu "zamordowali naszego prezydenta" i
SOLIDARNI 2010 się szykują - bannery, nalepki, plakaty, ulotki. Kolorowe i czarno-białe, do wykorzystania na stadionach, ulicach i klatkach schodowych. Wszystkie z jednym przesłaniem: "Polski prezydent zamordowany w Rosji". Po polsku, rosyjsku i angielsku insynuacje o zamachu, dokonanym przez Putina przy aktywnej lub biernej współpracy Tuska. I oczywiście informacje o tym, że Polska nie jest demokracją i nie ma w niej niezależnych mediów, w których wolno by było propagować smoleńską prawdę --- ufffff
OdpowiedzUsuńBĘDZIE ROZRÓBA