piątek, 8 czerwca 2012

Okiem emeryta (8)















Odcinek 8 - czyli futurystycznie


      Do tej pory w moich felietonach życie emeryta składało się z samych przyjemności. I wszystko co napisałem jest prawdą -ale nie całą prawdą. Bycie emerytem niesie też i niezbyt przyjemne doświadczenia. Piszę to nie dlatego by narzekać. Bowiem zanim zostałem emerytem, życie również nie szczędziło mi kopniaków. Jednak wśród obecnych kopniaków są i takie których istnienia do tej pory (to znaczy do czasu gdy zostałem emerytem) nie podejrzewałem.

    Czytającemu ten tekst na pewno przyjdzie do głowy jeden aspekt - zdrowie. Owszem, jest to problem. Faktycznie, czasami dopada człeka jakaś choroba. Ale jak i dotąd, są lekarze, lekarstwa lub tzw. "medycyna" procentowa - i problem z głowy. Niestety, zaczynają się teraz dolegliwości wynikające ze "zużycia materiału". A żaden lekarz nie jest w stanie odjąć nam lat. Ponieważ na takie dolegliwości nie mamy wpływu, musimy je "polubić", oswoić i nauczyć się z nimi żyć.

    Irytujące są natomiast przypadki, wynikające z "czynników ludzkich". Mam na myśli nietolerancję, brak zrozumienia i wynikającą z nich irytację. Nie bagatelną rolę odgrywa również wychowanie, a raczej jego brak. Nie stetryczałem jeszcze tak bardzo by nie widzieć i nie odczuwać na własnej skórze, że ludzie w wieku podeszłym są sprawcami wielu nieznośnych sytuacji. A to nie dosłyszą, a to nie są w stanie w porę uciec ze ścieżki rowerowej, w Biedronce trudno wyminąć ich wózek. A związku z tym często spotykają się z objawami, jeżeli nie agresji, to niechęci.

    A sytuacje drogowe?!!! Toż to dopiero "horror". Taki ramol potrafi na drodze z dozwoloną prędkością 40 km/h poruszać się 40 km/h!! Zgroza!! Przecież każdy normalny Polak wie, że znak "40" oznacza, iż należy zwolnić do 60-ki!!  I jak tu nie trąbić, jak nie wysyłać takiego kierowcę na fotel inwalidzki!

    Duży udział w tej niechęci do ludzi starszych mają media. Prezentowany w nich kult młodości i piękności (za pieniądze sponsorów) całkowicie marginalizuje tą część społeczeństwa. Właściwie czy ludzie ci należą do społeczeństwa? Przecież są dla tego społeczeństwa obciążeniem. Młodzi ludzie muszą pracować na ich emerytury. A jeżeli starszy człowiek podejmie decyzję, że nie będzie ich emeryturą obciążał i będzie nadal pracował - to okazuje się, że jest wrednym typem, zabierającym młodym miejsce pracy.

    Pewien prokurator mawiał, że ludzie dzielą się na: - tych którzy siedzieli, tych którzy siedzą i tych którzy siedzieć będą. Wielu przyjmują tą anegdotę jako normalność. Jednak gdybym ją sparafrazował i powiedział, że ludzie dzielą się na: - tych którzy byli starzy (z wiadomych względów w tym felietonie oni nas już nie obchodzą), tych którzy są starzy i tych którzy starzy będą, nie wiem czy wielu młodych by przyjęło to do wiadomości. Może i dobrze, że psychika ludzka jest tak skonstruowana, że do pewnego wieku nie przyjmuje do wiadomości faktu starzenia się wraz z nieuchronnym finałem. Gdyby było inaczej, to ilu z nas chciało by się cokolwiek robić?

   Jednak chcemy, czy nie - ludzie "trzeciego wieku" (prawda jak to ładnie brzmi?) są coraz bardziej znaczącym składnikiem każdej społeczności. I moje żale wcale nie wynikają z egoistycznego poczucia krzywdy. Społeczeństwa się starzeją i za kilkadziesiąt lat może trzeba będzie tworzyć rezerwaty dla ludzi w "drugim wieku". Wraz z postępem technicznym sprawność fizyczna straci jakiekolwiek znaczenia. Dominować będzie doświadczenia. A tego "zgredom" nie brakuje.

Fot. Tymon Markowski


    Tak więc - strzeżcie się młodzi!!!






14 komentarzy:

  1. Pomarzyć dobra rzecz...:) A jaka tania...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ............. i do tego wielu ma nas za kompletnych Ciuli np. ubezpieczenie juz od 4 zł dziennie = 120.- miesięcznie = 1.440.- zł rocznie a w PZU wystarczy 1/3 tej kwoty. Filtry do wody, koce które wszystko okryją i uleczą, w promocji wszystko i jako podaunek dla każdego czapka z daszkiem lub mydełko FA - siaba-da-bada !!!.
    Ze zdrówkiem - fakt problem. Dolegliwości dziele na 2 grupy:
    1. Te z krórymi sie umiera,
    2. Te od których się umiera.
    Pierwsze mam gdzieś, bo wynikaja ze zmeczenia materiału np. barometr w kościach, coś podejrzanego sie zje to albo wróci albo biegiem przeleci przez kichy...... itp.
    Z drugimi łażę do lekarza i chyba nawet moge byc upierdliwym.
    Mam jeszcze trzeci problem. Wiem że obiektywnie ludzie na starość robią się zrzędliwi, podejrzliwi i złośliwi a do tego sa mało elastyczni na "nowości" typu marsz równości, wolne konopie i inne bezeceństwa a jeżeli do tego dodać bagaz własnych i to wieloletnich doswiadczeń to możemy być cięzkostrawni dla naszych młodszych braci i sióstr o czym z wrodzoną sobie skromnościa donoszę - amen !.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle Holland trolland tabletka i. ........
      ortografia
      # Azazel ##

      Usuń
    2. @# Azazel ##
      A u was za to murzynów biją!

      Usuń
  3. Ja nie byłabym taka surowa. Jeszcze nie tak dawno ;) byłam młoda i doskonale pamiętam własne zniecierpliwienie i poirytowanie "czasochłonnymi" babciami: pogaduszki przy kasie, absorbowanie nadmiernie lekarza, gdy na korytarzu kłębił się tłum, a ja byłam taka zmęczona, no i musiałam zdążyć do pracy. Nie mogłam też zrozumieć, że moja mama nie widzi, a przecież pisze wyraźnie :) Dziś staram się nie pałętać pod nogami tym szybszym - cieszę się, że nie muszę już tak gonić. Synów poinformowałam wprost, na jaką sprawność z mojej strony mogą liczyć, a gdzie jest mi potrzebna pomoc I spokojnie przygotowuję ich na starość, jak kiedyś mnie przygotowała babcia.

    A co do powiedzenia prokuratora, to nie jest zbyt trafne porównanie: nie wszyscy, dziś młodzi, będą starzy; będą, jak będą mieli szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  4. a propos marszu Rosjan ... panie Opolski więcej wiedzy. Oprócz sierpa, młota, lenina mają petardy w zanadrzu i kominiarki czerwone, a zgłoszenie marszu dopiero dzisiaj jest co najmniej bezczelne bo w sobotę i niedzielę Grunkiewicz baluje ba bibie euro. Tak wiec specjalne wzgledy jak to za komuny bywało i "zaoczne" wydanie zezwolenia co dla polskich manifestantów było by precedensem. I co pan kadzisz dla sztuki.
    Hejta !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "a propos marszu Rosjan ... " - panie Anonimowy - zanim się coś napisze, warto uważnie poczytać temat główny.
      Masz pan jakąś paranoiczną obsesję, by widzieć wszystko w czarnych barwach. I wiem, że pana nikt nie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
      A te klapki na oczach, warto jednak trochę poluzować, choćby po to, by widzieć gdzie się pisze i czy jest to aby na temat.

      Usuń
  5. Panowie! Moje blogowe studio obserwatorsko-sprawozdawcze otwarte! Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Leszku miej troche litości. Niejeden chciałby miec swojego, osobistego trolla. My mamy to cieszmy sie że ktos nam poswięca czas. Druga korzyść to taka że mamy punkt odniesienia. Jak rozpoznac że sie pisze cos sensownego ???. No własnie wtedy jak się ma na podorędziu takie "coś". Nie wyganiaj ani nie krytykuj go - to dośc typowe zjawisko i utwierdza nas w tym co piszemy. Możemy sie przekonywac co to jest pogarda, nienawiść, brak szacunku dla kogokolwiek z wyjątkiem oczywiście Jednego i Jedynego Wielkiego Człowieka.
    Leszku odpuść mu - niech sie dalej nam przedstawia swoimi tekstami. Fajnie jest miec trolla !!!.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze, to do Ciebie powinienem apelować o litość!!!
      Pewnie, że fajnie jest mieć własnego trolla. Ale wyczułem, że Ty traktujesz go jak kot małą myszkę. Kot potrafi bawić się myszką niby nie robiąc jej krzywdy. Ale w końcu taka myszka dostaje zawału serca - no i szlus...

      Jasne, że żartuję. To właśnie raczej ja się zachowuję jak kot. Ale na usprawiedliwienie swoje powiem, że nie polowałem na tego trolla. Sam tu przylazł. Ale masz rację. Jak będziemy rozsądnie go używać, starczy nam na dłużej.

      Usuń
    2. No i dobrze ktoś was nauczy bezstronnego spojrzenia bo optujecie za jedynie słuszną partią jakby było za kim / za czymś :))
      Halina Reliska@

      Usuń
    3. Pani Halino!
      To Panią ktoś powinien nauczyć, że szukać bezstronnego spojrzenia na blogu prowadzonym przez ludzi o skrystalizowanych poglądach - to tak jakby szukać inteligencji np. u euroosła PiS, Czarneckiego!

      Jak chce Pani przeczytać jak się włazi w rektum Zbawiciela - to odsyłam do blogów pisowskich.

      Usuń
  7. ...........no i drugi raz Cię muszę Leszku upomnieć. Pani Halina Reliska napisała: No i dobrze ktoś was nauczy bezstronnego spojrzenia /.../. Jakoś na starość bierze mnie chętka na naukę i tego że ktoś mnie jeszcze czegos nauczy choć ze mnie spory tępak ale była nadzieja. Przygotowałem sobie kajecik, ołówek z gumką i dobre okulary. Byłem ciekaw tego ktosia a Ty .....musiałes to spalić.
    Pani Halinko Reliska - ajm redy do nauki !!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piotrze, jak możesz wątpić w moje intencje!
    Przecież mi bardzo zależy na Twoim dokształcaniu!!! Dlatego dbam o dobór nauczycieli!
    Niedouczony nauczyciel niczego nie nauczy.

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>