PiS PO WYBORACH
czyli krótki felieton, w którym mojego autorstwa są tylko cztery słowa i dwukropek
A nie wygraliśmy, bo:
„Wynik opozycji został wykreowany dzięki manipulacji wyborcami ze strony niezależnych mediów”.
„Trzeba znaleźć odpowiedź na pytanie o źródła bezprecedensowej mobilizacji wyborców w dużych miastach, których przyczyną może być aktywność finansowanych z zagranicy organizacji pozarządowych. To w istocie rodzaj zewnętrznej ingerencji w polski proces wyborczy”.
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
Ta Ty siedź póki co na tych"antypodach"do góry nogami chodząc.
OdpowiedzUsuńBo tu sie zanosi, ze będziemy zmuszeni prac się po pyskach
Tłuste koty dostawiły sobie nowe michy i żrą bez opamiętania,i za cholerę nie chcą się oddalić w podskokach zabierając kuwety.
A i "Jędruś"im w tym pomaga bo mu się matematyka pokićkała i żąda tego czego nigdy nie wymagano.
Wiadomo i widmo z jakiego to powodu.
Jakby co to Twój głos oddany tam tez się liczy!I jak się wyklaruje to powiadomimy
Jak głosi legenda, wiele lat temu polski niezniszczalny premier Jaroszewicz złożył kurtuazyjną wizytę w "bratnich" wówczas Chinach i wystąpił na forum odbywającej się właśnie sesji OZPL czy czymś równie oficjalnym i tłumnym. Miejscowy spiker w krótkich słowach przedstawił gościa, gość przywitał zebranych i zaczął przemowę, Oficjalny tłumacz po powitaniu wydał z siebie kilka melodyjnych sylab, przez resztę przemowy statecznie milcząc. Gdy J. skończył, tłumacz ożywił się na kolejne kilka sylab, po czym przemówienie zostało nagrodzone burzliwymi oklaskami, co zakończyło misję J. w tej uroczystości.
OdpowiedzUsuńPodczas kolacji, już w ambasadzie wśród samych swoich J. zadziwiał się nad pojemnością języka chińskiego. "Ja gadałem przez 20 minut, a on to wszystko pomieścił w zaledwie paru sylabach! Całe moje przemówienie!" - zdumiewał się. Obecni dyplomaci jakoś nie chcieli podejmować tematu. Dopiero po którejś kolejnej flaszce oficjalny tłumacz ambasady wyjaśnił mu teksty tłumacza. Ten pierwszy oznaczał "Pieprzy!", ten kończący - "Skończył pieprzyć!".
Gdy słucham lub czytam teksty przedstawicieli odchodzącej waadzy, bardzo mi brakuje szczerego chińskiego tłumacza...
PiS ciągłe pieprzy o jakimś wielkim spisku, bo tak widzi świat - najpierw zdrada przy okrągłym stole, potem "nocna zmiana", przemysł pogardy i zamach w Smoleńsku... Chodzi o to by stworzyć jakiś prawicowy mit, który będzie w przyszłości przywoływany jako przykład "kanapkowego" puczu. A przecież nawet obserwatorzy z OBWE wskazywali na wyborcze nadużycia władzy, bo PiS finansował kampanię z publicznych środków. Do tego dochodzi kwestia Pegasusa, podsłuchów i kontroli operacyjnej, oraz farmy trolli. Wszystkie te zabiegi sztuczki okazały się jednak nieskuteczne, zatem mamy wielki międzynarodowy spisek.
OdpowiedzUsuńWiedzą, co mówią: jakim cudem te nadzwyczajne nakłady mogły nie dać oczekiwanego rezultatu bez wielkiego, międzynarodowego spisku? Wyjaśnienie, że ludzie mają rozum jest dla nich nieakceptowalne. A o istnieniu wpływów zagranicznych też wiedzą: sami korzystali ze wsparcia ruskich farm trolli...
Usuń
UsuńTetryku piszesz:
Wyjaśnienie, że ludzie mają rozum jest dla nich nieakceptowalne.
Aby zauważyć rozum u innego człowieka, trzeba wpierw samemu go posiadać.
Mam na ten temat pewne skojarzenie. Otóż pewien "polityk" z pisu oceniał działania opozycji - jak zwykle głupio i nie warto by tego wspominać, gdyby nie "dowcip" który wymyślił.
chodziło mu o pomysł rotacyjnego marszałka sejmy. Stwierdził więc, że "rotacyjna może być najwyżej kosiarka".
W tym momencie naszło mnie olśnienie! Otóż nie tylko kosiarka, ale i rotacyjny jest w pisie rozum. Mają go tam tylko jeden egzemplarz, który rotacyjnie bywa raz w tygodniu u innego posła.
Kaczor z niego nie korzysta, bo po co najmądrzejszemu człowiekowi na świecie przechodzony rozum?
Więc sam widzisz, że nie starcza już tego pisowskiego rozumu dla opozycji.
Spiskowe teorie mają się super. Nawet ta słynna "pizza wyborcza" to robota Niemców. No bo kto z własnej i nieopłaconej woli robiłby w nocy 300 placków, dowoził na miejsce i to za friko?
Usuńkika_7
Ty tez dajesz wiarę spiskowej teorii dziejów.?
OdpowiedzUsuńA może tak zwyczajnie ludzie zmądrzeli może przejrzeli na oczy Moze i słuchali TVN ta współczesna wolna Europe. porównywali i analizowali Moze i im wykształcenie pomogło
A moze ta propaganda pis tak ciemna głupia i prymitywna w porównaniu z skrzeczącą rzeczywistością tez do tego się przyczyniła
Te występy i gadanie głupstw przez Morawieckiego,Glapińskiego i innych w zderzeniu z materia nawet u najgłupszych budziły zdziwienie
Te 6 milionów 700 tys którzy oddali głosy na PIS T budzi zdziwienie
Bo ile z tego jest tłustych kotów które dorwały sie do misek ile w tym ich rodzin i pociotków a ile zwyczajnej ludzkiej głupoty,
Ile cwaniaków,obiboków i nierobów którym rozdawnictwo było na rękę
Ile nierozgarniętych umysłowo prymitywów którym wmówisz wszystko i we wszystko uwierzą a jeszcze gdy to padnie z ust miejscowego księdza dobrodzieja staje się "słowem bożym"
A ci zachęceni licznymi fruktami umieją oj umieją manipulować swoimi baranami.Od setek lat!
Międzynarodowy spisek Dobre sobie bo "jedziesz Kaczyńskim"
Wasc tam do góry nogami chodzisz ,a my tu się zastanawiamy co nam Jędruś wraz z kumplami zaserwuje albowiem żałość i panika w ich szeregach taka, ze nawet Morawiecki wyraził gotowość bycia ministrem u tego z PSL dwojga nazwisk
OdpowiedzUsuńNiektórzy to maja gorzej bo po sex ekscesach sutannowych w pięknym mieście Dąbrowa Górnicza
miejscowy biskup, milczał, a kiedy zgorszenie narastało, prosił o wsparcie i modlitwę w intencji
„obolałych i zawstydzonych księży”.
I teraz "wierni synowie kościoła maja kłopot " pytając wprost, w którym miejscu księża są obolali i zawstydzeni? Albowiem wiadomym jest by modlitwa odniosła skutek, miejsca należy precyzyjnie określić
No i parafianie mają podwójny zamęt zamęt w głowach.
PS
Podobno tam ma antypodach woda spuszczana w umywalkach kreci się w odwrotnym kierunku niż u nas.
Prawda to czy bajka ?