poniedziałek, 23 maja 2022

LENIN WIECZNIE ŻYWY


GDAŃSK-OPOLE  -  Rok XI -  Nr 26 (1348)





"DO PRZYJACIÓŁ NORWEGÓW"


     "Same tylko nadmiarowe zyski (...) z ropy i gazu małego 5-milionego państwa, jakim jest Norwegia, przekroczą 100 mld euro. (...) oni powinni się podzielić tym nadmiarowym, gigantycznym zyskiem. Drodzy norwescy przyjaciele - to nie jest normalne, to nie jest sprawiedliwe."


     Powyższe słowa premiera Matołuszka idealnie współgrają z leninowskim pojęciem "sprawiedliwości społecznej".

     Dlaczego dopiero teraz zwracam uwagę na bolszewickie korzenie rządzących Polską? Otóż wcześniejsze nawiązanie do "światłej myśli Lenina" skierowane były na użytek wewnętrzny. Miały za zadanie ogłupić "elektorat" populistycznymi działaniami (jak przysłowiowe już 500+).

     Teraz zaś ta odkurzona idea komunizmu została skierowana poza granicę naszego "rezerwatu". Zestawienie Polski i Norwegii kojarzy się z bohaterami bajki la Fontaine'a "Konik polny i mrówka".

     Norwegowie po rozpoczęciu eksploatacji odkrytych w latach 70-tych złóż ropy i gazu, zdecydowaną większość zysków przeznaczyli na utworzenie Norweskiego Funduszu Inwestycyjnego Przyszłych Pokoleń przeznaczonego między innymi na zabezpieczenie emerytur swych dzieci, wnuków, prawnuków....

     W pisowskiej Polsce, "nadmiarowe" zyski imperium obajtkowego przeznaczane są na nagrody dla twórców skompromitowanego polskiego (nie)ładu i na kupowanie głosów emerytów i patridiotów.

     Matołuszek-Kłamczuszek na dodatek żąda, by Norwegia, nie będąca członkiem UE zastosowała się do jej niejasnej sugestii, samemu mając dosyć swobodne podejście do zasad panujących w Unii.

     Nie będę się znęcał nad żoną Matołusza i nie zażądam podzielenia się ze mną jej "nadmiarowymi zyskami". Mówicie, że to nie to samo? Norwegii trafiła się ropa, co niosło ze sobą duże zyski, a pani małżonce trafił się bogaty mąż, który ze swego 29 milionowego majątku przepisał na nią aż 25 milionów. Wynika to bezpośrednio z jego zeznań majątkowych. Dzisiaj mąż posiada tylko 4 miliony, a żona ....... A żonie prawo nie nakazuje ujawnienia swego majątku.



     Aby było jasne - nie jestem post-komuchem czy krypto-bolszewikiem. Nie mam zamiaru "dzielić się" pieniędzmi należącymi do pani Iwony M. Jednak premier mojego państwa zanim zacznie pouczać naszych sąsiadów, powinien najpierw doprowadzić do normalności i "sprawiedliwości" swoje własne sprawy finansowe.

     Zarzucanie Norwegom postępowania nienormalnego i niesprawiedliwego w sytuacji, gdy jutro będziemy musieli negocjować u Norwegów zakup i ceny ropy i gazu - jest, delikatnie mówiąc głupie. Ja na prywatny użytek nazywam to zdradą stanu.

     Dlaczego tylko na prywatny użytek? Może boję się powiedzieć to publicznie? Nie, nie boję się. Uważam tylko, że jaki mąż stanu, taka zdrada stanu. Nie widzę więc potrzeby dowartościowywania Matołuszka.














Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.




2 komentarze:

  1. w.i.e.s.i.e.k24 maja 2022 11:16

    No ja bym tak się nie oburzał
    Pewno Mateuszek zafascynowany nazwą "Norweski Fundusz Inwestycyjny Przyszłych Pokoleń"poszukał w pamięci jak to on kiedyś był Wikingiem i jak to oni juz od Mieszka I zasiedleni wśród Polan "przyszłe pokolenie nam tworzyli"
    Znający historie przepiękna młodzież wszechpolska swe petycje winna tytułować "Do braci Norwegów" powołując sie na swe drzewa genealogiczne.A wtedy być może braci swych wspomogą i podzielą się "nadmiernym zyskiem"
    Jak by to pięknie brzmiało "Tarcza Wikinga +" kolejna.
    I niech to zrobią"po dobroci"albowiem Młynarczyk z Kowalskim, już przebierając nóżkami aby wystąpić o odszkodowanie za "Potop"szukając w szeregach Szwedów Karola Gustawa, co znaczniejszych Norwegów.
    Mozna im tez przypomnieć, jak to wyzwalaliśmy Narwik "za waszą wolność i naszą"
    Nie za bardzo nam to wyszło ale to już nie nasza wina.
    Co przypominając poddaję pod rozwagę!
    PS
    Cos nam się ta "rodzina blogowa"nadmiernie skurczyła,wraz z postępująca ostrością Twoich felietonów!
    I słusznie, przecież nie wiadomo kto to czyta , kiedy i jak nam wypomni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku, rozpoczynając życie blogowe postanowiłem dzielić się swymi refleksjami dotyczącymi otaczającej nas rzeczywistości. Dzisiaj próbuję nadal trzymać się tych założeń.
      Jednak cóż poradzę na to, że owa rzeczywistość za sprawą "prawdziwych Polaków" przybiera taką karykaturalną postać?
      Więc to nie moje felietony się wyostrzyły, to ta rzeczywistość nadała im ostrzejszą formę. Jednak z powodu mej wrodzonej łagodności i tak nie oddają one w całej rozciągłości tego co widzę, słyszę i czuję.
      Pozdrawiam.

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>