TEATR NASZ WIDZĘ OKROPNY
Teatr nasz widzę okropny,
wielkie na Wiejskiej przestrzenie,
ludzie je pełnią jak cienie,
żaden ich głos nie jest roztropny.
wielkie na Wiejskiej przestrzenie,
ludzie je pełnią jak cienie,
żaden ich głos nie jest roztropny.
Do tej pory w sprawach bieżącej polityki miałem zdanie podobne do zdania opozycji. Piszę „podobne”, gdyż w samej opozycji trudno znaleźć zdania jednakowe. Każda formacja inaczej formułuje swoją powinność, którą jest odsunięcie kłamców, złodziei….. jednym słowem pisu od władzy.
To zadanie ma wymiar historyczny. Jeżeli bowiem chcemy pozostać w rodzinie państw demokratycznych oraz – patrząc z bliższej perspektywy – pozostać w Europejskim gronie, pis musi odejść. I to odejść tak skutecznie jak autor tych słów „Samoobrona”.
I nagle na naszych oczach, na deskach naszego teatru (by nie powiedzieć – cyrku) dochodzi do czegoś, jeszcze parę lat temu niewyobrażalnego – powstania koalicji lewicowo-lewicowej lub jak kto woli populistyczno-populistycznej. Zresztą nazwa nieważna, bo okazało się, że dwie układające się strony potrafią nawet nienawiść do siebie hodowaną przez trzydzieści lat złożyć na ołtarzu WŁADZY.
Niby po kilku latach rządzenia, dziesiątkach lat istnienia na scenie politycznej pisu, nic mnie nie powinno dziwić. A jednak – przez te lata pis bez opamiętania chłostał opozycję epitetem „lewactwa” (dalibóg nie rozumiem co to określenie ma znaczyć). Robił to w tak wymowny sposób, że uwierzyłem iż nic gorszego na ziemi nie istnieje.
Z drugiej strony, opozycja z mocnym akcentem lewicy demaskowała wszystkie kłamstwa pisu, wszystkie przypadki zaprzeczania swoim własnym słowom.
Więc gdy pis rozwarł swe ramiona, by przytulić znienawidzone lewactwo, a to lewactwo by usprawiedliwić swój krok zaczęło kłamać lepiej niż pis – wydawało mi się że śnię, zaraz się obudzę i wszystko wróci do normy.
Niestety nie jest to sen, nawet sen wariata. Nie można ustawić budzika by koszmar się skończył. Mamy nową rzeczywistość w której lewica wspólnie z pisowską lewicą kłamią jak z nut, na jeden ton.
Oni to wszystko robią dla NAS!!! Bo pozostała opozycja nie chciała, by UE dała Polsce jakieś pieniądze, pieniądze które trafią „bezpośrednio do ludzi”. Opozycja nie chce dla ludzi tych pieniędzy, bo nie kocha Polski. I tym podobne debilizmy słychać teraz w zgodnym chórze dwóch frakcji socjalistycznych w naszym parlamencie: lewicy i pisu.
Pisowi się nie dziwię. Zawsze kłamali, zawsze rządni władzy, nawet po trupach. Co prawda wszystkie partie polityczne rządzę władzy mają wpisaną w swój kod genetyczny. Jednak w dążeniach do jej zdobycia większość jednak nie przekraczała tej niewidocznej linii, która nazywa się przyzwoitość. Niestety, dla pisu taka linia nigdy nie istniała.
Cóż więc się stało z politykami takimi jak Czarzasty, Zandberg, Biedroń et consortes? Myślę, że to poprzednie cztery lata bez diet poselskich doprowadziło tą formację do desperacji. Wszak mówią, że tonący brzydko się chwyta.
A kaczorek, przyparty do muru przez pana Zero pozwolił kolejnej przystawce przeżyć swoje pięć minut. A jaki los czeka pisowskie przystawki to wiemy wszyscy. Zdumiewa więc bezgraniczna głupota tych pisich kolaborantów. Na razie kaczor da im pożyć – musi wszak w sejmie mieć głosy, które zastąpią ewentualnych odszczepieńców (Ziobro&Gowin).
Pis przeżyje w ten sposób kilka ważnych głosowań w sejmie za friko. Bowiem obietnice złożone lewicy przez pis znaczą tyle co śmierdzący bąbel na wodzie. Niedługo pęknie i pozostanie tylko smród.
Z OSTATNIEJ CHWILI
Uprzejmie donoszę iż do lewackich zdrajców ochoczo dołączył PSL. Muszą przecież trzymać rękę na pulsie, by zbliżające się wybory wygrał znowu ich koalicjant.
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
No to teraz do "smrodu lewactwa" dojdzie "nasz narodowy" pszenno buraczany!!
OdpowiedzUsuńSzczęściem tworzony z naszych swojskich i narodowych,upraw.
I to jest właśnie ten + dodatni!
A życie pokaże czy nas "wystrychnęli na dudka" czy tylko "wydudkali na strychu"
Jakoś wczorajsze wydarzenia i sejmowy finał pokojarzył mi się z dniem poprzednim czyli chucznie /słownnik się wścieka/obchodzonym świętem 3 maja. Piękne choć puste słowa w próbie przekonanie Brukseli, że PIS jest gotowy do budowy raju nad Wisłą tym bardziej, że uzyskał poparcie "człowieka trzymającego władzę".
OdpowiedzUsuńBędzie więcej do rozkradania a dzisiejsza szlachta dostała na to certyfikat a chłop pańszczyźniany jak był tak będzie dalej czapkował jak bezzębny "Tygrysek/..
Zapomniano o zasadzie że z bandytami, złodziejami i oszustami nie siada się do stołu !.
Wręcz odwrotne. To bandyci [inaczej - bohaterowie], złodzieje [inaczej - altruiści] i oszuści [inaczej - inaczej - "elita" polityczna, autorytety, kaznodzieje i "sumienia narodu"] tworzą politykę.
UsuńHmmm... Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, postanowiłam pozostać lewakiem (wszak lewica to teraz PiS). Okaże się kto miał rację, a raczej kto lepiej ocenił sytuację i wynikające z niej możliwości oraz przewidział skutki. "Ja mam czas, ja poczekam."
OdpowiedzUsuńPomyślności.
No cóż, nam wszystkim pozostaje czekać, gdyż żadne z nas nie ma takiej mocy sprawczej by przemówić do rozsądku (chociaż nie wiem czy takowe coś posiadają) lewicy i PSL-owi.
UsuńW przeciwieństwie do wielu komentatorów uważam, obie formacje są "bardzo pożyteczne".
PSL jako koło ratunkowe dla każdego rządu i lewica służąca do zwalczania każdej opozycji.
A jaki znowu "teatr"? To tancbuda dla alfonsów i dziwek. Ot taki sobie "Bal na Gnojnej"...
OdpowiedzUsuńTeatrum ? Tylko pod jakiego widza?
OdpowiedzUsuńJesli
"Wirtualna Polska opublikowała w środę wyniki badania przeprowadzonego przez United Survey. Pracownia poprosiła respondentów o ocenę decyzji Sejmu w sprawie Funduszu Odbudowy.
30,3 proc. uczestników sondażu wybrało odpowiedź "zdecydowanie dobrze", natomiast 36,9 proc. – "raczej dobrze".
Na przeciwnym biegunie stoi zaledwie 11,6 proc. Polaków.
Odpowiedzi "raczej źle" udzieliło 10,4 proc. ankietowanych, natomiast "zdecydowanie źle" – 1,2 proc.
Zdania w sprawie ratyfikacji Funduszu Odbudowy nie ma 21,2 proc. badanych.
Dziś na TT znalazłam stwierdzenie, że to zbliżenie PiS i Lewicy jest zgodne z teorią podkowy. Link do definicji w Wikipedii jest tu:
OdpowiedzUsuńhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_podkowy
Generalnie zapomniałeś jeszce o Hołowni - posłowie Polska 2050 też zagłosowali za.
Moze tak zmienicie optykę widzenia??
OdpowiedzUsuńPoszukacie, lub wiewiórki Wam podrzucą na wycieraczkę scenariusz, tego "teatrum"jakie "suwerenowi" chciał zaserwować PIS w przypadku, gdyby lewica była przeciw.
A tak poszło "w czorty na kuliczki"te setki tysięcy złotych na przygotowane /przez pis/i już wydrukowane bilbordy, które miały uświadomić "suwerenowi"jak to lewica źle mu życzy"
/Nie wierzycie to oglądnijcie juz wcześniej wydrukowany bilbord pod którym produkuje się w TV Morawiecki/
Poszło w czorty, te setki przygotowanych przez dziennikarzy audycji,sondazy i ta ustawiona propaganda pt "Patrz narodzie jaka to be ta lewica"
Poszły w czorty, te rozesłane do tysiecy działaczy, przekazy dnia. Do wyuczenia by "wespół w zespól "prezentować miał każdy z PIS w każdych z audycji radia i TV W każdym prasowym wywiadzie."
Poszła w czorty, ta starannie przez sztabowców PIS i tych od PR, ofensywa skierowana na opozycje.
Ruszyła za to ofensywa z wyciągniętymi działami a to o "lewackich zdrajcach"
Ruszyło z pytaniami
" Cóż więc się stało z politykami takimi jak Czarzasty, Zandberg, Biedroń et consortes
Podniósł sie krzyk "o bezgranicznej głupocie PISich kolaborantów itp itd
Wszystko wg "PLANU B PIS-ch"pijarowców i przywódców.Ustalonych na wypadek "gdyby ci z Lewicy postanowili inaczej"
A wszystko dla tego ,iż Lewica nie dala się zagonić w zastawiona pułapkę i przygotowała "kontrofensywę" nie informując "suwerena"
No zgroza!Nieprawdaż?