wtorek, 20 sierpnia 2019

Powstańcze gderanie !

GDAŃSK-OPOLE  -  Rok VIII  -  Nr 58 (1138)







              Ostatnio modny stał się Górny Śląsk za sprawą hipokryzji Jarosława Kaczyńskiego /zawsze dziewica/.
Do opcji niemieckiej czyli do Katowic zawitała defilada z okazji dnia Wojska Polskiego wraz z okazją setnej rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego.




Głębokim przekonaniem PIS jest, że Górnoślązacy są tępą masą i własnej historii nie znają. Wyłonił się Pierwszy Górnik IV RP Mateuszek Kłamczuszek wraz ze zgrają, na czele z Adrianem, powtarzających nieprawdziwe banały o powstaniach Śląskich.
               W krótkim tekście o Powstaniach Śląskich trzeba zacząć tak:
Minęły czasy w których jedno plemię napadało na drugie pozbawiając je majątku, żarcia i kobiet.
Od paruset lat konflikty zbrojne wzniecają ci na wyżynach władzy a jak zwykle płacą ci na dole. Obok walk wyzwoleńczych jest chęć złupienia sąsiada. Jak słyszę jak to Ślązacy walczyli o powrót do Polski to mam odruchy wymiotne. Myślałem, że temat Powstań Śląskich pozostał w gestii historyków a politycy woleli nie ruszać tematu ze względu na kontrowersje z nimi związane /czasami to można za dociekliwość zapłacić życiem – patrz dr Ratajczak /




           Nie będę występował w roli „wielepa” ale przedstawię fakty i pytania z których można wysnuć logiczne wywody i podeprę się ciutkiem smrodku dydaktyczno-historycznego.
Sytuacja gospodarczo-polityczna przed rokiem 1919.
Ustalenia wersalskie - W sprawach finansowych postanowienia traktatu nie przyznawały Polsce niemieckich odszkodowań, wręcz przeciwnie, to Polska miała zapłacić za przejęty majątek państwowy w zaborze pruskim oraz uregulować proporcjonalną do wielkości zajętych ziem część przedwojennego zadłużenia Niemiec - łącznie około 2,5 mld marek niemieckich.

Oto przekrój ludnościowy /pomijający inne nacje/ na podstawie wyników Plebiscytu:






                Po co komu były potrzebne Powstania Śląskie czyli wg bogojczyźnianych patriotyczny zryw ludności śląskiej która od niepamiętnych czasów chciała być pod sztandarem Rzeczypospolitej wyzwalając się spod jarzma niemieckiego ?
Kto na tym zrobił interes ?
Polska z pewną zazdrością patrzała się jak inne państwa kasowały kontrybucję od Niemiec za przegraną I WŚ. Oddano Francji Lotaryngię i Alzację, zgodzono się na przekazanie Zagłębia Saary na 15 lat pod zarząd Ligi Narodów.
Niemcy jako państwo było bardzo słabe i ledwo wydolne ze spłacaniem reparacji. Cios zadała Francja wkraczając do zagłębia Ruhry motywując słabym spływem reparacji.
Młoda Polska wyczuła, że można Niemcom urwać spory kawałek ziemi korzystając z ustalonego w Wersalu referendum o tym jaka część Górnego Śląska ostatecznie przypadnie Polsce. Nie wszędzie akceptuje się nazwę I i II jako Powstania Śląskie a raczej wojnę domową /kto ciekawy niech sobie tematy „wygoogluje”/.
20 marca 1921 roku odbyło się głosowanie nad przynależnością Górnego Śląska do Niemiec lub do Polski. Obie strony prześcigały się w obiecankach-cacankach i wzajemnym straszeniu się. Statystycznie rzecz ujmując strona polska przegrała w stosunku 60:40 i zgodnie z wynikiem Polska winna otrzymać część powiatu Katowickiego i powiat Rybnicki co sugerowała Komisja Aliancka.





Strona pro-Polska nie uznała wyniku Plebiscytu i po rozmowach z gen Le Rondem Wojciech Korfanty inicjuje ostatnie i najkrwawsze III Powstanie Śląskie. W wyniku szantażu zbrojnego Rada Ambasadorów wyznacza nowe granice w wyniku czego Niemcy tracą znakomitą większość okręgu przemysłowego na rzecz Polski.
Niemcy nie są już w stanie spłacać reparacji wojennych a swoje dokłada kryzys światowy 1929 roku co prowadzi do lat 30 w których na taboret wskakuje pewien pan z wąsikiem i krzyczy – Deutschland erwache !!!.

Dzisiaj Polska wstaje z kolan i
             2 lipca 2011r. „Śląskość jest po prostu pewnym sposobem na odcięcie się od polskości i przyjęcie po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej”.
             23 lipca 2014 r. „Śląsk jest takim miejscem, gdzie natężenie negatywnych zjawisk, natężenie patologii, jest bardzo wysokie.”









14 komentarzy:

  1. 2 lipca 2011r. „Śląskość jest po prostu pewnym sposobem na odcięcie się od polskości i przyjęcie po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej”.
    23 lipca 2014 r. „Śląsk jest takim miejscem, gdzie natężenie negatywnych zjawisk, natężenie patologii, jest bardzo wysokie.”
    Zapomną, zapomną !!
    Tu sie połechce tu się pochwali Tu się skłamie, tu się posmaruje lub ekstraordynaryjnym porządku uchwali ordery i dotacje dla kombatantów którychś ilosc jest znikoma albo badania poza kolejnością.No i jakies nowe muzeum z o właściwą relacja powstań i roli w niej powstańców dla ktorych to już wtedy marzyła się Polska ale pis.No i dadzą głos za jedynie słusznymi, którzy ich akurat dziś zrozumieli i docenili.
    Ide o zakład !
    Jeśli będzie inaczej każdą wypowiedz zaczynał będę od słów
    'Niniejszym przepraszam Pana Piotra Opolskiego, za to żem zwątpił !

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam Cie Piotrze czy ten dr Ratajczak to dla Ciebie autorytet i to wiarygodny?
    Jeśli ten "naukowiec" pisał
    nie było możliwe uśmiercanie gazem milionów (a nawet setek tysięcy) ludzi w pomieszczeniach przedstawianych obecnie wycieczkom w Oświęcimiu, czy na Majdanku jako komory gazowe. Decydują względy techniczne, chemiczne i fizykalne"
    Uznajesz to za prawdę?
    I te "rozczulająca"troska SS -manów o "zatrudnionych "tam więźniów
    "niebezpieczna operacja, wymagająca od ekip więźniów wyciągających ciała użycia masek przeciwgazowych z filtrami i ubrania specjalnych uniformów ochronnych oraz rękawic (gaz działa przez skórę)
    Do Ciebie przemawia jak i reszta bzdur ?
    Czy ten "naukowiec"jest dla Ciebie wiarygodnym "autorytetem?".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie dr Ratajczak jest wiarygodny. Zdemaskował kilka propagandowych bajeczek i jego tezy dzis są uznawane jako potwierdzone naukowo.

      Usuń
  3. "Anonimowy21 sierpnia 2019 11:30"
    Anonimy kasuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotr Opolski21 sierpnia 2019 10:10
    Rany boskie to co ten dureń napisał o komorach gazowych tez dla Ciebie jest wiarygodne??
    Tak jak by nie było świadków,pozostałych przy życiu, którzy zeznawali, nawet przed sądami aliantów,tak jakby nie było dokumentów niemieckich dot "„Ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. I "Akcji Reinhardt.Tak jakby nie było materiału filmowego robionego tajnie przez więźniów i legalnie ,otwarcie przez samych Niemców.
    Tylko ciężki idiota mógł napisać ze ze względu "na niebezpieczeństwo obsługi komór gazowych ,gazowaniu"w tych warunkach nie było możliwe"gdy życie tych z komanda smierci nic dla SS nie znaczyło"No bo przecież SS szczególnie dbało o BHP więźniów.Nieprawdaż?
    Tylko to jedno, rozwala mi jakiekolwiek, dalsze dobre myślenie o tym "naukowcu"
    Bo on tu łżę /o nazistowskich obozach/jak bura suka A jeśli łże w jednym przypadku, jaki masz dowód jakie przekonanie, ze nie będzie łgał w innych sprawach .No jakie??? Dasz głowę.
    PS
    W dzieciństwie mieszkałem w jednej kamienicy z chłopakiem który przeżył obóz w Oświęcimiu,a wyzwolili go Rosjanie.
    Nie rozmawialiśmy jak to dzieci o jego przeżyciach obozowych I do dziś tego nie rozumiem.Bo miał na ręce wytatuowany nr obozowy,nosił znaczek "Więźniów Oświęcimia". Pamiętam jego blizny na ciele i częste odwiedziny z przybranymi rodzicami u lekarzy.Czy był ofiarą eksperymentów?Nie wiem ? Pamiętam tez jego szukanie Matki na Ukrainie, po nr obozowym, bezskuteczne zresztą.
    Jako dzieci nie poruszaliśmy tematów obozowych, on tez nic na ten temat nie mówił Dlaczego???Nie wiem
    Dzis już Go nie zapytam, bo rok temu zmarł.I nawet nie pamiętam nawet Jego numeru obozowego.Szkoda, wiedziałbym więcej o ile w jego pamięci dziecka coś się zachowało.Tak jak w mojej wojna tylko w "migawkach umysłowych"

    OdpowiedzUsuń
  5. No to sobie pogadajmy.
    Pan dr.Ratajczak w Tematy Niebezpieczne — w — CI OKROPNI ENDECY pisze/stwierdza/
    Dyskredytowanie obozu narodowego przez polską lewicę trwało ”od zawsze”.
    Do zakończenia wojny szeroko rozumiany obóz narodowy prowadzi ostre i konieczne walki z bolszewickimi, ”gwardyjsko- alowskimi bandami łupiącymi pod pozorem rekwizycji lubelskie, białostockie i kieleckie wsie. Żołnierze Narodowych Si Zbrojnych i Narodowej Organizacji Wojskowej broni mienia i życia polskiego gospodarza.
    A teraz meldunki z AK, którą co jak co o lewicowość posądzać nie można
    "Działalność Brygady została scharakteryzowana w meldunku dowódcy okręgu AK Radom z 2 stycznia 1945 roku następująco: „Działalność NSZ bez zmian. Wyraźna współpraca z Niemcami i plaga społeczeństwa na skutek stosowania rekwizycji.
    Do ostrego sporu między oddziałem AK a patrolem rekwizycyjnym Brygady Świętokrzyskiej doszło w nocy z 21 na 22 grudnia 1944 w majątku Pierocice. Pomimo sprzeciwu akowców patrol rekwizycyjny z majątku zabrał konie, 2 krowy i 2 świnie oraz 500 kg zboża. Podobne zdarzenie miało miejsce we dworze Janoszów należącym do Białkowskich. Tam zarekwirowano 1 świnię[15].
    Oprócz rekwizycji kluczowym czynnikiem niechęci popierającego NSZ ziemiaństwa było grubiaństwo, brak karności i brak poszanowania dla zasad moralnych wśród jego członków.
    Więc jak jest z tą jego wiarygodnością ??Jak sprawdzić jak poskrobać czy poszukać w innych źródłach ?
    Szukać dalej??

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz Wieśku, że nie jestem dobrym dyskutantem a właściwie żadnym bo u mnie temat konczy się wraz z zamieszczeniem na blogu.
    Sprawa o której mamy odwrotny pogląd bierze się z prostej przyczyny, że w Opolu otarłem się o jego sprawę i znam relacje od osób które z nim pracowały na uczelniach. Oczywiście, że po jego śmierci można napisać wszystko bo nie ma go kto bronić.
    Ja też znam kłamców oświęcimskich którzy nigdy nie zostali skazani ale w mojej pamięci pozostali. To są wszyscy aparatczycy KPP a później PZPR którzy uczyli mnie w pierwszych klasach podstawówki, że w Oświęcimiu zginęło 6 mln ludzi /Ty tez powinieneś tą liczbę pamiętać/nie różnicując narodowości i nie próbując zastanowić się nad liczbą ofiar. Mariusz Ratajczak był pierwszym który pukał się w głowę i mówił wprost, że takiej możliwości nie było. Przedstawiał następujący przykład – jeżeli są drzwi przez które w minutę może przejść np. 100 ludzi to nie wmawiajcie że może przejść 10.000 bo to jest niemożliwe.
    Dziś liczbę ofiar szacuje się na ok. 1.300.000 co jest równie przerażająca liczbą przekraczającą moją wyobraźnię.
    Nie Twierdzę, że dr. Ratajczak się nie mylił ale podchodził rzetelnie to swoich wywodów. Dołożyli mu inni którzy się podpięli pod jego teksty wyciągając wręcz idiotyczne wnioski.
    Na tym kończę ten temat.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A w tym co pisze Dariusz Ratajczak Tematy Niebezpieczne — 37 — ŚLĄSKI HEIMAT tez Cie przekonał A swoje tezy potwierdził naukowo.
    Czy tak wygląda naprawdę Twoje Opole ?
    "Opole, dzie targowy. Na placu dziesitki plastikowych stolików. Z ustawionych na nich magnetofonów dobywaj si tandetne, piwno- parówkowe piosenki typu: ”Ich liebe Dich und warum Du mich nicht?” W przewalajcym si tumie ludzi mnóstwo Niemców, tak e tych, którzy jeszcze kilka miesi cy temu byli Polakami. Teraz s butni, pewni siebie. Na parkingach metaliczne BMW, mercedesy, ople. Tak wyglda stolica lska Opolskiego Anno Domini 1990. A na wsi? W tych zamieszkaych przez autochtonów- istny festiwal niemiecko ci. Ju gdzieniegdzie ukazay si szyldy nad restauracjami w j zyku niemieckim, a Opole to, wedug pewnego znaku drogowego, znowu Haupstadt Oppeln. Zresztą to dopiero początek

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz już wiem skąd nasz "mały wódz"zaczerpnął i powiedział
    "2 lipca 2011r. „Śląskość jest po prostu pewnym sposobem na odcięcie się od polskości i przyjęcie po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej”.
    On to wyczytał z tekstu Ratajczaka..... zamieszczonym w Tygodnik Narodowym ”Ojczyzna”, nr 11, 7 października 1990
    "W ogóle wytniemy tym uparciuchom niezły numer. Niech się cieszy na razie, Że Śląsk jest niby w Polsce. Potem przyjdzie czas na ”europeizację” terenów ”odwiecznie niemieckich” podług genialnego planu Hartmuta Koschyka, a następnie” Aber langsam, langsam.
    Tygodnik Narodowy ”Ojczyzna”, nr 11, 7 pa października 1990
    Więc jak to jest q-wa z tym autorytetem??
    Paradne jest Twoje.
    "Oczywiście, że po jego śmierci można napisać wszystko bo nie ma go kto bronić"
    Moj Dziadek powiadał
    "Powiedziane ulatuje słowikiem napisane "wołem nie wyciągniesz"
    Wiec co tu bronic ?
    Jesli jest to jego"pisanie"i jego przemyslenia.
    My dyskutujemy o tym czy słusznym i prawdziwym jest to co napisał nie zaś o tym co powiedział.

    OdpowiedzUsuń
  9. Srał pies nieobiektywnych/z zamysłem/historyków gdy mamy Trąd w Pałacu Sprawiedliwości.To jest dopiero "afera"albo demokracja wg PIS

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie będę się wtrącał do dyskusji o sprawach śląskości. Niedostatecznie na tym się znam.
    Jedyne co mogę stwierdzić - jest coś na rzeczy, bowiem na własne osobiste uszy słyszałem w kurwizji, jak pewna pisowska "wielepa" powiedziała: "Polacy mieszkający na Sląsku......"

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>