wtorek, 20 listopada 2018

OKIEM EMERYTA (147)

GDAŃSK-OPOLE  -  Rok VII  -  Nr 78 (1073)









Odcinek 147 - czyli co dalej?

     Żyję wystarczająco długo by docenić dwie potężne siły mające wpływ na całe cywilizacje. Jedna z tych sił to GŁUPOTA a druga to SŁOWO.


     Niestety, Jarosław Kaczyński chociaż o trzy lata młodszy, też zna potęgę tych sił. Na głupocie suwerena oparł swą taktykę a na trochę mądrzejszych ma "słowo".

     O głupocie nie chce mi się pisać. Poświęcę parę zdań znaczeniu SŁOWA.

     Któż z nas nie kocha swej OJCZYZNY? Któż z nas nie chce czuć się PATRIOTĄ?

     To dwa pierwsze słowa z politycznego arsenału. Któż policzy ile razy Kaczyński w każdym swym wystąpieniu ich używa? Jasną jest rzeczą, że jego głupsi akolici powtarzają to za swym panem - często bez sensu. Jednak powtarzanie tej mantry w mniej odpornych umysłach powoduje efekt "kukułczego jaja". Na rozsądek, refleksję czy analizę - nie ma już miejsca. Są "wyrzucane z gniazda".

     Kolejne słowa z arsenału wojennego Kaczyńskiego zawarł on w nazwie swej partii.

     1. PRAWO

     Dla większego ogłupiania suwerena kaczyści wprowadzili do politycznego obiegu dwa slogany - prawo stanowione i prawo naturalne. To drugie pojęcie dla zwykłego człowieka jest trudne do zdefiniowania. Dlatego też PiS uchwalając "prawo stanowione" nieraz całkiem niezgodnie z obowiązującymi normami prawnymi (zapisanymi choćby w Konstytucji RP) powołują się na "prawo naturalne".

     Klasycznym przykładem jest stosunek rządzących do in vitro. Dla wszystkich naturalnym jest prawo do korzystania z postępów nauki, szczególnie w medycynie. Rządzący powołujący się na "prawo naturalne" (w ich interpretacji - pochodzące od Boga) ograniczają wobec ludzi o innym światopoglądzie ich prawa do leczenia.

     2. SPRAWIEDLIWOŚĆ

     Klasyczna definicja mówi, że sprawiedliwość jest stałą i niezmienną wolą przyznania każdemu należnego mu prawa. Z powyższego wywodu już widać jak to w tej partii jest ze sprawiedliwością.

     W przypadku tego słowa nie trzeba długiego wywodu. Obowiązuje bowiem sprawiedliwość wg Kalego. Sprawiedliwe jest to, co uchwalonym przez siebie prawem ustala PiS. Sprawiedliwe jest demolowanie sądów wyrzucaniem sędziów z pracy. Może w stosunku do jednego, czy kilku sędziów z trudem można by przypisać potrzebę "dekomunizacji". Jednak to nie jest powód, by stanowić prawo koszące wszystko co powyżej 65 lat. Jednak lud pisowski nie ma wątpliwości - to jest sprawiedliwe, gdyż jest zgodne z prawem ustanowionym przez wodza.

    

--------


     Inne przypadki wykorzystywania do niecnych celów wielkich i podniosłych słów to nazywanie bandytów stadionowych "dorodną patriotyczna młodzieżą". Dzisiaj ten slogan rozciąga się już na rodzimych faszystów.

     I tak można by wyliczać w nieskończoność. Co z tego, że na milę pachnie to cynizmem i hipokryzją? Jednak w przypadku "ludu pisowskiego" jest skuteczne. Mogę ja na swym blogu, mogą inni na wszelkich dostępnych im łamach demaskować trzy razy dziennie miałkość i prymitywizm kaczej ekipy. Jednak te prostackie teksty znajdują żyzną glebę (każdy może sobie sam dopowiedzieć czym nawożoną) w umysłach suwerena.

     Na takiej glebie bujnie wyrastają chwasty i skutecznie potrafią zadusić każde szlachetne ziarno prawdy.

     Jak więc odsunąć od władzy tych szkodników? Czym opozycja może skutecznie zwalczyć tę szarańczę? Ja nie wiem. Pomijam podstawowy obowiązek zdrowej części obywateli - masowy udział w głosowaniu. To jest warunek konieczny - musi nas być więcej niż ich. Niezależnie pod jakim znakiem do tych wyborów pójdziemy. Nie jest to jednak warunek wystarczający. To już pozostaje domeną opozycji - zorganizowanej w jeden patriotyczny blok sanacji państwa.

     Przeczytałem jeszcze raz ostatni akapit i trochę mi to brzydko zapachniało. Pamiętacie co pisałem o wykorzystywaniu pojęcia "patriotyzm" do bieżącej polityki? A słowo sanacja - przecież też jakoś nieprzyjemnie się kojarzy. Widać więc, że już w warstwie słownej działań opozycji napotykamy kłody. Cóż więc pozostaje?

     Pozostaje jedynie PROGRAM.

     Program spójny i sensowny dla rozumnych i atrakcyjny jak 500+ dla pozostałych. Wiem, że to nie jest łatwe zadanie. Sam nie podejmuję się nawet zarysować jego szkieletu - po prostu nie mam ku temu odpowiednich kwalifikacji. Jestem jednak pewien, że spośród całej opozycji antypisowskiej można by wyłonić kilkunastu odpowiedzialnych ludzi, zamknąć ich w jakimś luksusowym (na to bym pieniędzy nie żałował) hotelu i niech pracują. Mają kilka dobrych miesięcy na stworzenie takiego sanacyjnego programu. Musi być tylko spełniony jeden warunek - należy ich jakoś skutecznie odizolować od swych partyjnych ideologów.

     To powinien być głównie program społeczny i gospodarczy. Elementy ideologiczne czy ustrojowe powinny być nieobecne, lub co najwyżej śladowe. Przecież te sprawy wystarczająco dobrze są umocowane w naszej Konstytucji i traktatach międzynarodowych. Wystarczy by w tym programie - w jego "preambule" - zaznaczyć że tworzony on jest na gruncie obowiązującego prawa.

     Spojrzałem jeszcze raz na poprzedni akapit i "zobaczyłem, że wszystko co napisałem, jest bardzo dobre"(*). Niestety i w Bożym dziele stworzenia świata nie wszystko wyszło wg zamysłu Pana. Musiał to poprawiać za pomocą potopu. Więc jakie są szanse mojego scenariusza? 

5 komentarzy:

  1. Wiśta wio !Łatwo powiedzieć /jak powiadano w pewnym filmie/
    Jaki program i do kogo, gdy w zastosowaniu są prymitywne działania socjologiczne, o ktorych w"programie PIS" nie było mowy/A tak miedzy nami jaki jest "Program PIS" Wie ktoś? Przecież to tak działa "Nepotyzm +"/
    Spotkali się w święto o piątej przed kinem
    Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
    Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy Jak to dobrze iz nam dali te "pincet + i do łba im nawet nie wpadnie ze zostali zrobieni w buca bo "bez rewaloryzacji"i wartość tego "pincet" coraz to mniejsza A i sami z własnej kieszeni opłacają cała armię urzędników obsługujących ten program a i swój grosz tez w tym "pincet" mają.
    O skutkach społecznych dla przyszłych pokoleń nawet nie pomyślą.
    Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
    Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy -dobrze ze podnieśli ceny paliw bo ten cholerny sąsiad nie będzie się tak rozbijał swoim BMW.Idiotka na to No !!! A mówią to patrząc jak samochody dostawcze z towarem co rusz podjeżdżają do supermarketu.No bo jaki to związek ma z cenami paliw?
    Spotkali się w święto o piątej przed kinem
    Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
    Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy -maja nam podnieść ceny prądu o 30 % ale dobrotliwy minister z PIS zapowiada, iż będzie nam to refundował.No i dobrze Niech płaca rzemieślnik,piekarz ect bo im już podnieśli.
    Tutejsza idiotko - rzekł kretyn miejscowy -co za sk... ci piekarze co nam tak podnieśli ceny chleba i bułek.Itd itd
    Program spójny i rozumny dla wszystkich.!!Wszystkich? Gdy
    Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem,nigdy tego nie pomną ,nigdy tego nie zrozumieją,nawet gdyby przeczytali a ktoś im to przetłumaczył.To za trudne na ich umysły.
    Tam gdzie w grę wchodzi prymitywna socjotechnika połączona z podbechtaniem ego w postaci dumy narodowej,gadaniem o "wstawaniu z kolan" ect Nic nie przemówi do miejscowej idiotki i tutejszego kretyna.A to oni przeważyli a to oni "dali kreskę" I "o to biegało" i "o to szlo" tym co przejęli władzę i chcą ją dalej utrzymać
    I nie gadajcie mi ze "obrażam kogokolwiek" Ja stwierdzam fakty.Bo na miejscowej kretynce i tutejszym idiocie żerują i żerować będą ci co sami nazywają się mądrymi a to cyniczni cwaniacy.Po czynach ich już poznaliśmy.Jeszcze wam mało?
    Program dla rozumnych Tak i działania socjotechniczne dla miejscowej idiotki i tutejszego kretyna.Bo inaczej
    "W ten sposób dorobią się córki lub syna:
    Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.
    By znowu się mogli spotykać przed kinem
    Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem."
    I znów "dadzą kreskę" bo rozumnym znów d..py nie będzie się chciało ruszyć by iść do urn.Choć ostatnie głosowania dały jakaś nadzieje mimo iz żadnego programu nie przedstawiono.
    I ostatnie i aktualne
    "Spotkali się w święto o piątej przed kinem
    Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
    Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
    Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy"
    No i poszli na "Kler"Bo wszyscy chodżą
    Tutejsza idiotko rzekł kretyn miejscowy.Tfu toż to atak na religię, wiarę przodków naszych i "zamach na wartości"
    Musimy pikietować by nikt więcej na ten film nie poszedł i zabronić wyświetlania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku, teoretycznie masz 100% racji. W naszym kraju nie da się wygrać wyborów wyłącznie za pomocą spójnego, sensownego programu. Musi być również "cóś", i to nie małe dla miejscowych idiotek i tutejszych kretynów.
      Tak mówi nam doświadczenie. Jednak ja nie chciałbym zostać zmuszony do oddania głosu na jakąś partię, z sensownym nawet programem ale przytłoczonym bardzo drogim populizmem.
      Ale widzę światełko w tunelu.
      Gdyby powstał taki program i to w sposób, który naiwnie postulowałem - istnieje szansa na zebranie dużej części opozycji pod jednym szyldem. A nie zapominajmy o "milczącej większości". Jeżeli 500+ oraz emerytura po 50-ce ich nie ruszyły - to jest jakaś szansa, że może rozsądek ich popchnie do urn.

      PS.
      W ostatnim akapicie wspomniałeś o "Klerze". Tak się akurat składa, że przed chwilą wróciłem z kina. Pod kopuła kłębi mi się stado myśli. Muszę to sobie poukladać i chyba coś na temat tego filmu skrobnę.

      Usuń
  2. Tak jak proponuje Okudżawa tez chyba nie byłoby OK.
    Ballada o głupcach

    "Jest jakiś porządek na świecie tym, jest.
    Na każdy wiersz dobry jest zły wiersz.
    Na każdych trzech mądrych i głupich jest trzech.
    I dobrze to, i sprawiedliwie.

    Lecz taki porządek jest głupim nie w smak.
    Ci inni wyszydzać ich lubią
    I mówią głupiemu: - Durak ty, durak!
    A głupim jest przykro i głupio.

    Więc by się czerwienić nie musiał kto kiep,
    By mógł rozpoznawać swój swego,
    Każdemu mądremu stempelek na łeb
    Przybiło się razu pewnego.

    Od lat te stempelki w użyciu są i...
    Ten system i później się przyda.
    Bo mądrym dziś mówią: - Ech, durnie-żesz wy!
    A głupich, jak zwykle, nie widać..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądre to, jak zwykle u poetów. Ale po co miejscowym kretynom i tutejszym idiotką poeci? Im wystarczy Jan Pietrzak i Jarosław Marek Rymkiewicz.


      JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ

      KREW

      Krew rozlepiona na afiszach
      Krew na chodnikach i na ścianach
      Krew – jak poranna wtedy cisza
      Krew – czarne plamy na ekranach

      Krew na kamiennych szarych płytach
      Na białych rękawiczkach Tuska
      Krew która o nic was nie pyta
      Krew jak złamana w sadzie brzózka

      I jak na polach polne maki
      I nad polami białe chmury
      Jak narodowi dane znaki
      Oni wznosili się do góry

      Krew na fotelach tupolewa
      Zmywana szlauchem o świtaniu
      Jeszcze wam ona pieśń zaśpiewa
      To będzie pieśń o zmartwychwstaniu


      I tego właśnie będą uczyć nasze dzieci i wnuki w szkołach z błogosławieństwem księdza katechety.

      Usuń
  3. Tym co się dziwią dlaczego "zatyla" głosowały na PIS i tym co oponowali gdy pisałem iż "zatyla" nie maja innej informacji niż podawanych przez "narodowe media". Dedykuję!
    http://studioopinii.pl/archiwa/189697

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>