Odcinek 101 - czyli, publiczna tv.
Uff.... Zakończyłem nareszcie zleconą fuchę. Mogłem powrócić do realnego świata. Zaraz też przekonałem się, że w niczym to nie poprawiło mego samopoczucia.
Aby nadrobić zaległości powstałe w wyniku wyalienowania się naszej rzeczywistości zacząłem "łakomie" przeglądać niezawodny internet.
I tam znalazłem darmowe TVP.INFO a w nim coś, co zapewne w zamyśle "tfurców" miało odciągnąć widzów od "Szkła kontaktowego" - czyli W tylewizji.
W tym odcinku akurat trafiłem na pana Rafała Z. i pana Marcina W. Od razu widać było, że bawią się znakomicie. Oprócz nich bawi się chyba jedynie lepszy sort. Pan Marcin ciągle tkwi w PRL-u i uważa się za satyryka. I to satyryka zaangażowanego. Pan Rafał próbuje dotrzymać mu kroku. Prawi więc dowcipy z lekkością hipopotama.
Nie chce mi się więcej pisać. Obejrzawszy fragment tego programu zrozumiałem co miał na myśli prezespolski wspominając o absmaku.
Powiem jedynie, że inteligencja, dowcip i poczucie smaku obu panów nie sięga nawet poziomy jaki reprezentował Srogi Luśnia.
Przy okazji dziękuję serdecznie wszystkim, którzy składali mi życzenia z okazji 100 felietonu popełnionego przeze mnie na tym blogu.
Jak ten czas leci!!
Zawsze sadziłem i sądzić będę dalej, iż dziennikarze TV/wszelakiej/ "świecący gębą" /dających gębę/ na ekranie powinni być już, na pierwszy rzut oka ,tacy jacyś przyjemni,sympatyczni a w wypowiedziach "asertywni"
OdpowiedzUsuńI w pełni zgadzam się z Twoim stwierdzeniem
" inteligencja, dowcip i poczucie smaku obu panów nie sięga nawet poziomy jaki reprezentował Srogi Luśnia."
Sam wybór tych "gadających głów" przypomina mi dowcip jak to /podobno/ w byłym CCCP wezwano /w czas pierestrojki/ dyrektora lokalu gastronomicznego i polecono mu, aby tak "jak na zachodzie" wprowadził występy artystyczne z obowiązkowym striptizem.Wprowadził jak kazali i frekwencja w lokalu padła.
Wezwali gdzie trzeba i pytają ? Dlaczego tak źle? I nikt nie przychodzi a jak przyjdzie to ucieka.
On skonfundowany odpowiada No nie wiem? Zatrudniłem kobietę? Zatrudniłem! Rozbiera się? Rozbiera!A do tego kręgosłup moralny u niej wysoki!Bo legitymację partyjną podpisywał jej jeszcze sam tow Lenin.
I to jest moja diagnoza spadku oglądalności TVPis publicznej i narodowej.
Tyle ze, tym co gęby pokazują "legitymacje partyjne" podpisywali starzy tow z PIS /niektórym z PZPR jak Wolskiemu/a i niektórych delegował Tadzio Rydzyk.
Jak do tego dojdzie specyficzne "wyznanie wiary" prezesa na temat "przebaczania nieprzyjaciołom" to mamy to co mamy A "chłopcy" starają się jak mogą.W wejść z ekranu w d...gusta prezesa tow z PIS i Kurskiego.
Byle się tylko utrzymać !Taka fucha z niezłą płacą im się lapła !Wiec?