Moim zdaniem niedalekim od pewności
nastąpiło zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego przy
pomocy zestawu rakiet ziemia powietrze „BUK” za które to
zestrzelenie jest odpowiedzialny Władymir Putin a pośrednio
odpowiedzialni są terroryści prorosyjscy.
Kolejność jest
uzasadniona gdyż ten który małpie daje do ręki granat musi
się liczyć z konsekwencjami a jego wina jest winą bezpośrednią.
Nie twierdzę, że zestrzelenie zostało zaplanowane i prawdopodobnie jest tragiczną
pomyłką. Cena za takie pomyłki jest bardzo wysoka. Tej ceny chce
uniknąć Władimir Putin, który próbuje wydarzenia dostosować
do katastrofy z 1983 roku.
Przypomnę – Boeing 747, z Anchorage na
Alasce do Seulu linii Korean Air zboczył z trasy i został
zestrzelony przez myśliwca Związku Radzieckiego. Zginęło 269
pasażerów. Gwoli sprawiedliwości należy dodać że
niedaleko tego regionu miał miejsce lot szpiegowski samolotu USA a więc
pomyłka była możliwa. Na tej samej karcie próbuje dziś
grać Rosja bzdurząc o samolotach w tym rejonie lub nawet zamachu na
„Wielkiego Cara” bezpośrednio.Wtedy wynikiem zestrzelenia było
znaczne zaostrzenie kursu przez Ronalda Reagana co na pewno
przyczyniło się do szybszego rozpadu „imperium zła”.
Szmatławiec „W sieci” zamieścił
następującą stronę tytułową /dzięki Leszku za jej przesłanie/.
Uważam ją za zupełną degrengoladę
polskiego dziennikarstwa. Tylko wyjątkowy ssyn może dokonywać
takich porównań chociaż gdzieś jakby zagubił się Katyń.
Przecież pamiętamy porównanie Katynia do Smoleńska. Czyżby
Boeing Malezyjski nie pasował do Katynia ?.
Niezależnie od wszystkiego znalazłem
punkty wspólne dla katastrofy Smoleńskiej i zestrzelenia
Boeniga. W obu wypadkach wystarczyło paru ludków ze zdrowymi
genitaliami aby do tragedii nie doszło.
W Smoleńsku wystarczyłby jeden
odważny który by zarządził – lotnisko zamknięte.
Zapłacił by za to obelgami ze strony PIS i najprawdopodobniej
wywalono by go z roboty.
Na wschodzie Ukrainy wystarczyłby
jeden odważny w Malaysja Air, który podjął by decyzję –
wzorem innych, markowych linii lotniczych, omijamy Ukrainę. Także
prawdopodobnie zapłaciłby stanowiskiem bo to i parę ton paliwa
więcej i parę minut dłużej.
Teza: Gdyby przyjąć za prawdziwe
oświadczenie Kremla, że w ten rejon zamierzał bądź leciał Putin
oznacza to, że zamiarem Rosjan było naruszenie przestrzeni
powietrznej Ukrainy.
Wniosek: Jak nie wiesz co powiedzieć,
mów prawdę.
Ależ Ty nienawidzisz Rosji! A przecież tam żyją ludzie tacy jak my. Dla mnie "imperium zła" to także USA, bezkarnie niszczące Irak w imię własnych interesów. Broni chemicznej tam nie było, a zginęły setki tysięcy ludzi, a kraj został doszczętnie zniszczony, dlaczego? Bo pan Busch miał taką wolę i nikt go nie powstrzymał. Dodatkowo wciągnął w to wiele państw. Jeśli już "imperium zła" to może SPRAWIEDLIWIE.
OdpowiedzUsuńCo do reszty tekstu zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam :-)
UsuńByć może moja "nienawiść" wynika z tego, że wielokrotnie broniłem stanowiska Rosji stając w jej obronie. Przyszedł jednak czas kiedy mi argumentów nie staje i dochodzę do wniosku, że jakkolwiek to też Słowianie ale za nich trzeba się wstydzić. Podobnie dzieje sie ze mna w sprawach kościoła. Nieraz stawałem w jego obronie a jak długo w niej wytrwam to tylko Bóg raczy wiedzieć. Na razie jeszcze walczę i wiem kiedy powiem STOP i przejdę w szeregi antyklerykałów tak jak już znalazłem się w szeregach przeciwników Rosji. Nie zaczepiaj mnie o zbitkę - przeciwnik Rosji. Tak, tak jest bo sami Rosjanie nie mogą się spostrzec że Putin prowadzi ich do wojny, ku zatraceniu. Wolą go słuchać na kolanach bo "realizuje" ich sny o potędze. Przebudzenie może być smutne.
UsuńPozdrawiam
Oj tam, oj tam..., czasami "kwiecistość" wypowiedzi przechodzi w "dosadność". Kłopot w tym, że słuchacze i czytelnicy nazbyt często przyjmują te określenia wprost.:-)))
UsuńPomyślności.
Mirusiu,
Usuńoczywiście, ze tam żyją tacy sami ludzie jak my. Tyle tylko, że grubo ponad 80% tych "ludzi takich samych jak my" jest zapatrzonych w Putina znacznie miłośniej, niż mohery w ojca Tadeusza i każde jego słowo odbierają jak prawdę objawioną, a każdą decyzję, jako walkę z faszyzmem, wrogami Rosji i chcą iść z zachodu na Moskwę, Stalingrad i Lerningrad (komunistyczne nazewnictwo nie jest tu przypadkowe - Rosjanie to mentalnie komuniści "homosovieticus").
Ja też Mirasko "przeszedłem na ciemną stronę mocy", czyli zdecydowanie przeciwko Rosji. A przecież doskonale wiesz, ze "nie kocham" Ukraińców i Ukrainy. Ale Putin, a za jego błogosławieństwem "separatyści" wręcz proszą się, żeby im nie ufać, wręcz jawnie kłamią, kręcą, wręcz masowo dostarczają dowodów winy (separatystów), że o manipulowaniu opinii publicznej nie wspomnę. Jasne, że zachodnia propaganda nie jest święta, ale tej putinowskiej nie dorasta do pięt.
A o Amerykanach mam podobne do Twojego zdanie. Jedno jest jednak pewne: Amerykanie, kiedy zwąchają okazję, nas (Polaków, Europejczyków) okradną, wykorzystają, oszukają, zwiodą, ale nas, jak sądzę nie zabiją i nie zajmą naszej ziemi. Rosjanie zabiją i zajmą mój dom bez najmniejszych skrupułów. Już tak przecież bywało.
Chciałbym, żeby to jednak nie Rosjanie byli winni. Ale nikt nie może mieć wątpliwości, ze broń dostarczali i teraz (nawet w tej chwili) dostarczają. I to jest udowodnione bezsprzecznie. Ukraińcy byliby samobójcami, gdyby zestrzelili ten samolot, skoro nie mieli dostępu do wraku (dowodów) i od pierwszych chwil żądają międzynarodowego śledztwa.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Niedługo rosyjskie ziemie zaczną zajmować Chińczycy, którym jest za ciasno we własnym kraju i do tego ekologicznie zdewastowanym. Cicha kolonizacja Syberii już trwa. Zobaczymy jak Rosjanie sobie z tym poradzą i czy w ogóle sobie poradzą.
UsuńJestem z tego pokolenia Breeze, które w czasach młodości opowiadało sobie na ten chiński temat charakterystyczny dowcip. Mimo ich drastycznych (wręcz zbrodniczych) metod ograniczania przyrostu naturalnego, jest on chyba nadal aktualny Dotyczył tego, w jaki sposób (prędzej, czy później), Chińczycy nas, a wcześniej ZSRR, czyli obecnie Rosję, zawojują (czyta:j przyjdą i zajmą obszar i wyeliminują ludność). Otóż po prostu przyjdą (czytaj: zadepczą), a ich jedyną bronią będą pałeczki (czytaj:sztućce). Może nie dosłownie, ale jak się skupić na sferze stricte gospodarczej...? Choćby te ich, obecnie już prawie niewyobrażalne, rezerwy walutowe...?
UsuńPomyślności.
Pomyślności.
Jest jeszcze jedno podobieństwo: teraz będzie prowadzona polityka dezinformacji ukierunkowana na miłośników wersji alternatywnych w stylu Antek Policmajster, czy Janusz Korwin Bzikke. Zauważ, że puszczane są w eter (podobnie jak w wypadku katastrofy smoleńskiej) najbardziej bzdurne wersje (chyba szczytem idiotyzmu była ta o przewożeniu samolotem martwych ciał).
OdpowiedzUsuńSą jednak i różnice: W przypadku Tupolewa, służby wywiadowcze Świata nie miały wątpliwości, że to wypadek, a w przypadku Boeinga, praktycznie od pierwszych godzin było jasne, że to BUK.
Szeroko rozumiana polityka, głównie z półprawd, a często z jawnych kłamstw się składa. Pod linkiem trochę przykładów.
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/465125,rosja-dozbraja-separatystow-dowody-zestrzelenie-samolotu-pasazerskiego-mh17-malaysian-airlines.html
Pomyślności.
Zdjęcie, które zamieściłeś sprowokowało mnie aby wejść na stronę "w śmieci", aby zobaczyć kto się tam ewentualnie reklamuje, bo warto zapamiętać. Pocieszające. Nie trafiłem na żadną reklamę oprócz lotto.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję (pewności żadnej), że teraz świat zerknie innym okiem na wydarzenia na Wschodzie i politykę Rosji. Bo "naturalne terytoria Rosji" są rozległe. Finlandia, wyspy Sachalin... Alaska. Żyrinowski już mówił o „ostatnim skoku na południe” i obmyciu butów przez rosyjskiego żołnierza w Oceanie Indyjskim. A świat się przygląda handlując technologiami, szkoląc i dozbrajając ich armię. A tak na marginesie, jakiś czas temu, "kozacy" zerwali w Petersburgu spektakl "Lolita". Uznali, że do nich należy prawo określania co jest sztuką, jakie spektakle można pokazać publiczności, jakie poglądy wolno głosić publicznie. "Biją naszych", "postępuje proces rozpadu państwa", "Rosjanie znaleźli się w niebezpieczeństwie". Jakieś analogie u nas? Cackanie się z "opozycją" prawicową, uderzanie w "komunistyczną" lewicę, fakt, że ślamazarną i tchórzliwą, prowadzi nas do podobnego psucia społeczeństwa. Tylko siły mniejsze.
Dzień dobry
UsuńDokładnie tak!
Jak im reklamodawcy "wsiąkną" to im "rura zmięknie" (o ile nie padną z wielkim hukiem podoibnie jak wiele innych szmatławców wiadomej opcji poltycznej).
Nie znających rynku mediów poinformuję, że pieniądze uzyskiwane ze sprzedaży gazet, to służą redakcji "na waciki" a prawidziwa kasa tkwi w pieniądzach z reklam. Wycofanie się reklamodawców oznacza upadek gazety, czego "w smieciom" serdecznie życzę
Amen!
Krzysztof z Gdańska
Dopowiem
UsuńMój komentarz dotyczył strony internetowej "w smieci" i braku reklam na tej stronie. Ich brak nie dziwi mnie zresztą wcale, bo w tym szmatławcu reklamująsię tylko "firmy rodzinne" typi skok albo lotto. Firmy zajmujące się działalnością biznesową stronią od takich szemranych gazet.
Pozdrawiam słonecznie
Krzysztof z Gdańska
Pana teza:
OdpowiedzUsuńGdyby przyjąć za prawdziwe oświadczenie Kremla, że w ten rejon zamierzał bądź leciał Putin oznacza to, że zamiarem Rosjan było naruszenie przestrzeni powietrznej Ukrainy."Ïdac Pana rozumowaniem to np.lot Obamy przez np.Francjei Niemcy do Polski jest tez naruszeniem przestrzeni powietrznej tych krajow?
Brawo! Samolot lecący z Włoch do Szwecji "narusza" sporo przestrzeni powietrznej innych państw.
UsuńKłopot polega na tym, że samolot Prezydenta Putina, de facto "przeciął" tor, którym poruszał się (kilkadziesiąt minut później, zestrzelony, pasażerski, malezyjski samolot liniowy, tyle że jeszcze nad Polską (w okolicach Warszawy), a w efekcie w ogóle nad terytorium Ukrainy nie leciał.
UsuńNo ale teoria spiskowa, z tym prezydenckim lotem związana, nadal świetnie się sprzedaje. Im więcej bowiem "wyznawców" kolejnych bzdurnych teorii, tym łatwiej prawdę ukryć.
P.S. Uważacie Putina za durnia, który leciał by nad obszarami, o których lepiej niż ktokolwiek na świecie wie, że są niebezpieczne? Mam dużo lepsze o nim zdanie.
Pomyślności.
Szanowni Państwo komentatorzy !.
UsuńMożecie się ze mną sprzeczać, możecie mnie nie lubić i obsobaczać ale proszę nie róbcie ze mnie durnia, że nie wiem o czym pisze. Nie bede wyjaśniał zasad cywilnego ruchu lotniczego, nie będę definiował co to są korytarze powietrzne, nie będe tłumaczył co to jest przestrzeń powietrzna, nie będę dopowiadał, że nie jest tak, że każdy może sobie wsiąść w pojazd latający i sobie lecieć.Nie bede opowiadał o ruchu pasażerskim oraz cargo i jego zasadach. W powietrzy obowiązują ścisłe przepisy które dla UE są inne niż np. w USA, jeszcze inne w Azji, Bliskim Wschodzie czy krajach WNP.
Gdybym sie o tym rozpisał to ta lektura byłaby dla niewielkiej liczby dużych chłopców.
@Cheroneo - ciesze się, że tak mała rzecz a przyniosła Ci tyle radości "Brawo !".
Pozdrawiam.
Popieram Piotrze.
UsuńPomyślności.
Gdyby na Ukrainie odbyly sie wczesniejsze wybory, to Krym bylby ukrainski a Kliczko moze zostalby prezydentem.
OdpowiedzUsuńA tak wyszlo jak zawsze, gdyz komus na Majdanie bardzo spieszylo sie do wladzy.
Pozdrawiam : Luciano
Jest w tym sporo prawdy, ale "jak nas historia poucza", uruchomienie t.z.w. "mas ludowych", czy innych "protestów społecznych", zazwyczaj kończy się utratą kontroli nad owymi "masami" także przez samych inicjatorów, propagatorów i wspierających, owe protesty. Co było gołym okiem dostrzegalne, tak w związku z "Majdanem", jak i obecnie na w wschodzie Ukrainy.
UsuńPomyślności.
@Luciano - masz rację /pisałem już o tym/ Kliczko był na tyle zadufany w sobie że nawet nie podjął próby rozmów na wschodzie Ukrainy co do dziś się mści.
Usuń@Ikko - w dalszym ciagu jestem pod wrażeniem jak nam, czyli Polsce się udało !.
Pozdrawiam
Cały czas jestem Piotrze pod wrażeniem. Nawet podejrzewam, że to zwykły "zbieg okoliczności" był. No, ale wytłumacz to "najprawdziwszym z prawdziwych" patriotom.:-)))))
UsuńPomyślności.
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńPiotrze, w kwestii formalnej!
BEZPOŚREDNIO za zamach odpowiedzialni są (prawdopodobnie) terroryści prorosyjscy
a POŚREDNIO (prawdopodobnie) Władymir Putin i jego służby spercjalne.
Nie to, żebym się czepiał, ale na studiach prawniczych tłukli nam do głowy, żeby wyrażać się precyzyjnie bowiem wszelkie błędny (logiczne lub nawet językowe) mogą posłużyć do obalenia naszej argumentacji.
Pozdrawiam słonecznie
Krzysztof z Gdańska
W kwestii logicznej się nie zgodzę /formalnej ?!/. Wychodzisz z założenia, że każdemu można udostępnić swoje dobra i nie ponosząc przy tym winy BEZPOŚREDNIEJ. Sprzedając lody Eskimosowi który by Cie za to skrócił o głowę. Jeżeli nienawidziłbyś teściowej a ja dałbym Ci cyjankali to co ?. Nie jestem prawnikiem ale kłócić się mogę.
UsuńPozdrawiam
Piotrze!
UsuńJeśli dysponujesz nagraniem, na którym Putin uruchamia "Buka" i celuje nim w stronę lecącego samolotu, to... masz rację. Ponosi bezpośrednią winę za jego strącenie. Jeśli jednak za spust naciskał ktoś inny, to tenże "cyngiel" ponosi winę bezpośrednią za zamach... Putin (czy też inny zleceniodawca) ponosi tutaj winę pośrednią (która jest zresztą nie mniejsza niż wina naciskającego na spust)
Trzymajmy się przyjętych reguł językowych i prawniczych co uchroni nas przed dwuznacznym rozumieniem słów.
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
p.s.
Czy stwierdzenie, że Jaś zjadł obiad wraz z rodziną znaczy, że Jaś jest kanibalem? :)))
Wszystko zależy od tego jak używamy słów (dlatego należy je formułować precyzyjnie).
ok - masz rację. W słowach są lepsi.
UsuńNajważniejsze, że intencje zrozumiałe i jak mówiła Meine Lehrerin - komunikatywnośc.
Pozdro
"Jezusiemaryjo"! "Matkoboskoczęstochowsko"!
UsuńGdzie i kiedy Was kształcili kochani prawnicy? Rozumiem, że się poloniści szczegółów wypowiedzi czepiają, ale żeby prawnik, wyuczone regułki, przenosił na życie blogowe, albo stosował wprost w życiu codziennym???
Przepraszam, z pierwszego zawodu też jestem prawnikiem.:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Pomyślności.
@ikko133 - Nie posądzam Krzysztofa o złośliwość bo sam także czasami wymagam precyzyjnego wypowiadania się.
UsuńNiech się czepia. czasami taka "czepialność" może wsatwic dyskurs na właściwe tory.
Pozdrawiam
Nigdy nie byłam złośliwa Piotrze, ale "cholera wie", może właśnie ze mnie zołzectwo wylazło. Człowiek (czyli ja) ma swoje lata...:-))))
UsuńPrzepraszam, bardzo cenię wszelkie, dotychczasowe, wpisy Krzysztofa z Gdańska, ale tu,chyba się odrobinę pogubił?
Krzysztofie! Zlituj się! Niby dlaczego nie prawnik, czyli przeciętny obywatel, miałby tak skrupulatnie odróżniać winę bezpośrednią od pośredniej? "Szczególnie, gdy posłuży się tymi słowami w trakcie swobodnej, niefachowej wypowiedzi?
No, nie bądź zołza!!!
Pomyślności.
@ikka
Usuńdotąd mi się wydawało, że to Ty bardziej od innych dbasz o precyzję wypowiedzi i zawsze bardzo to ceniłam. Wydaje mi się, że z pewną przesadą reagujesz na wpis Krzysztofa, któremu przecież nie chodzi o sprawienie przykrości Piotrowi, tylko o to, by nie był on atakowany za oskarżenie Putina o bezpośrednie sprawstwo. Piotr się, jak widać, nie obraził i słusznie.