wtorek, 3 czerwca 2014

Bohater, zdrajca ?.

refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta





Czy owo określenie podlega obiektywnej ocenie ?.

Na demotywatorach ukazał się mem pod znamiennym tytułem: Bohaterowie i zdrajcy przedstawiający gen. Jaruzelskiego i płk Kuklińskiego. Oczywiście zdrajcą jest generał a bohaterem pułkownik.

Do roku 1972 byłem podoficerem zawodowym w Ludowym Wojsku Polskim. W lipcu 1968 roku razem z innymi „nawracałem” naszych południowych sąsiadów na socjalizm a w 1970 roku uczestniczyłem w wielce podejrzanych manewrach wojsk Układu Warszawskiego w pasie poligonów od Żagania po Drawsko Pomorskie. Dopiero w ostatnich latach dotarło do mojej świadomości, płk Kukliński przekazując materiały stronie amerykańskiej mógł spowodować, że w razie konfliktu mają dywizja będąca pierwszej linii wojsk Układu Warszawskiego została by zmieciona z powierzchni ziemi.
Wprowadzony przez gen. Jaruzulskiego stan wojenny nie wyrządził mi większej szkody poza życiem w mniejszym lub większym strachu. Pomimo pracy w strukturach „Solidarności” ani nie zostałem internowany, przesłuchany ani nie zwolniono mnie z pracy. Niektórzy stan po 13 grudnia 1981 roku nazwali miękkim stanem wojennym nie porównywalnym np. ze stanem wojennym gen. Pinocheta, którego tysiące ofiar są poszukiwane do dziś. Mam głęboką świadomość, że mogę być przeklęty przez rodziny ofiar od górników z KWK „Wujek poprzez ks. Jerzego do kilkudziesięciu bezimiennych ofiar. Wielu było aresztowanych, internowanych, zwalnianych z pracy i sekowanych w wielu sytuacjach życiowych. Wielu opuściło rodziny wyjeżdżając z biletem w jedna stronę lub ukrywając się latami.

Mój dylemat polega na niemożliwości określenia kto jest bohaterem a kto zdrajcą.

Czy kogoś kto na skutek przekazywania obcemu państwu materiałów wojskowych innemu, równie obcemu państwu i mógł potencjalnie mnie zabić, moją żonę zrobić wdową a córkę półsierotą ?.
Czy ktoś wprowadzając bezprawnie stan wojenny także mógł potencjalnie mnie zabić, moją żonę zrobić wdową a córkę półsierotą ?
Oto jedyna logiczna odpowiedź z mojego punktu widzenia:

WART PAC PAŁACA JAK PAŁAC PACA !!



6 komentarzy:

  1. Oczywiście masz rację i dobrze że zacząłeś od - No nie całkiem Piotrze.
    Wlazłeś w makro politykę i z tego punktu widzenia wszystko sztimuje ale ja jako malutki człowieczek w mundurku ze swojej mikro perspektywy mogę to widzieć inaczej. Wiesz, że przy uderzeniu jądrowym żadna ze stron nie odniosła by zwycięstwa a nim by te się strony dogadały to ja dziś na pewno nie pisałbym na blogu i nie wiadomo czy ktos miałby szanse to czytać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla niektórych i to do dziś poprawna nazwa brzmi" Rosyjskim wojsku " polskojęzycznym" ,stad i zdrada Kuklińskiego zasadna jest,a nie
    "Do roku 1972 byłem podoficerem zawodowym w Ludowym Wojsku Polskim."
    Nasz bohater nr 1 na twoim miejscu zbuntowałby cala dywizje i wraz ze sztandarami przeszedłby na zachód.
    Jest nawet taka gra komputerowa World of Tanks — Free Online Game w której wyłuszczono jak to należałoby zrobić.A ty nie skorzystałeś.
    No i co teraz?"myslenice" do końca swych dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku, chyba nie grałeś w tę grę. Nie mieszaj więc ludziom w głowach.

      Usuń
  3. Wiesiek, na przyszłość - nie ujawniaj danych innych uczestników z blogów, facebooku, twittera itp.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bohater czy zdrajca?! Tak przeciwstawne postawy, a w naszym kraju tak niejednoznaczne!
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  5. Bohater? Czy zdrajca? - http://tiny.pl/qlpcw

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>