poniedziałek, 28 grudnia 2020

SZOPKA NOWOROCZNA






GDAŃSK-OPOLE-MELBOURNE  -  Rok IX  -  Nr 93 (1266)








      
życie to kabaret




DRAPIEŻNY PROTEST


SONG


(grudzień 2020)





Czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
Jerzy Stuhr 


     Dawno temu, bo w sierpniu 1981 roku, w czasach „Solidarności” (tej au­tentyczej, nie mającej nic wspólnego z tą dzisiejszą, dudową) odbył się w gdańskiej Hali Olivia Przegląd Piosenki Prawdziwej. Wśród wykonawców pojawiło się wielu czo­łowych podówczas polskich artystów, by wy­mienić choćby Jacka Fedorowicza, Marka Grechutę, Krystynę Jandę, Jacka Kacz­marskiego, Jacka Kleyffa, Jonasza Koftę, Danie­la Olbrychskiego, Macieja Zembatego, czy Ryszarda Riedla, legen­darnego wokalistę zespołu Dżem, a to tylko namiastka sław, które wówczas wystąpiły. Znalazł się wśród nich również Okolicznościo­wo-Rozrywkowy Syndykat Wały Jagiellońskie, zes­pół wokalno-muzyczny i kabaret, powstały w Gdańs­ku w roku 1977, który wziął swoją nazwę od jednej z najważniejszych ulic tego miasta.

     Jego animatorem był kompozytor i autor większości tekstów piose­nek grupy oraz jeden z jej wokalistów, rodowity gdańszcz­anin, Grzegorz Bukała, ale największą sławą cieszył również w Gdańsku zrodzony, Rudi Schuberth. On też komponował i pisał teksty piosenek, ale przede wszyst­kim był ich genialnym wykonawcą, który spopularyzował takie wielkie przeboje Wałów, jak „Ciebie brak”, „Córka rybaka”, „The combajn Bizon” czy „Wars wita”. Zdaję sobie sprawę z tego, że tytuły te nie mówią nic, a w najlepszym razie niewiele młodszym czytelnikom, ale jest to strata do odrobienia, wystar­czy wejść na YouTube.

Wały Jagiellońskie Rudi Schuberth drugi od lewej, Grzegorz Bukała trzeci od lewej


     Rudiego nie pamiętają oni pewnie nie tylko z Wałów, ale też z pro­gramów kultowego poznańskiego kabaretu Tey, w których w latach sie­demdziesiątych i osiemdziesiątych występował. Przypominają go sobie jednak, być może, jako korpulentnego pana w śred­nim wieku, prowadzą­cego w la­tach 2001-2005 telewizyjny prog­ram „Śpiewające fortepiany”. Jednak i wówczas, jako ów zażywny pan po pięćdziesiątce, Rudi nie stracił nic ze swojej ekspresji i nawet później, w reaktywowanych przez siebie w roku 2008 Wałach Jagiellońskich śpiewał dawne przeboje z taką samą werwą, jak trzydzieści lat wcześniej. O czym również można się przekonać na serwisie YouTube.

     Na gdańskim Przeglądzie Wały zaprezentowały dwie piosenki: Grze­gorz Bukała zaśpiewał piękną kompozycję Andrzeja Pawlukiewicza, do własnego tekstu, zatytułowaną „Grusza a sprawa polska”, zaś cała grupa wykonała „Drapieżny protest song”. Mimo szeroko zakrojonych poszuki­wań nie udało mi się, niestety, znaleźć informacji o tej drugiej. Nie wiem więc, kto napisał do niej muzykę, a kto był autorem słów, chociaż moje podejrzenia krążą wokół Bukały, również wiodącego w tym utworze wo­kalisty. W sieci znajduje się jedno tylko jego wykonanie, niestety kiep­skiej jakości. Oto ono:

https://www.youtube.com/watch?v=VBKESbUp11E&t=9s


     Ze względu na tę jakość, na wszelki wypadek zamieszczam tekst tego utworu:

Pewien urzędnik z urzędu
Nie przyszedł dzisiaj do pracy
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko niskiej płacy

A pewien kelner z Cristalu
Nie wydał reszty ze stówki
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw spadkowi złotówki

A pewien złodziej włamywacz
Nic nie ukradł w Pedecie
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw powszechnej tandecie

A pewien piłkarz ligowy
Przyłożył w ryja sędziemu
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Chomeiniemu

A pewien piekarz biały
Gwoździe zapiekał w kajzerkach
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko rządom Gierka

A pewna pani spod baru
Przestała się lekko prowadzić
Wcale nie w ramach solidarności
Ino z powodu starości


     Panowała wówczas wszechobecna cenzura, toteż każdy słuchacz do­myślał się bez trudu, że w czwartej zwrotce pod postacią irańskie­go aja­tollaha i satrapy krył się ówczesny odpo­wiednik dzisiejszego Jarosława Kaczyńskiego, czyli gen. Wojcie­ch Jaruzelski.

          Dlaczego jednak wracam do Wałów Jagiellońskich i ich „Dra­pieżnego protest songu”? Otóż ten znakomity numer powstał jako utwór okolicz­nościowy i jako taki uległ całkowitemu zapomnieniu. Pomyślałem więc, że warto spróbować go uws­półcześnić. W melodii naturalnie nie grzeba­łem, ale słowa są moje. Czy próba się powiodła, pozostawiam ocenie czytelni­ków.

     Jeszcze tylko uwaga formalna. O postaciach z mojej piosenki piszę w czasie przeszłym, ponieważ ona, tak jak jej oryginał, będzie żyła wiecznie, a prawie wszyscy z nich już wkrótce się w nim znajdą.

Drapieżny protest song
(wersja współczesna; druga dekada XXI wieku)

Pewien lokator Pałacu
Niezłomnego strugał zucha
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko łatce eunucha

*


A pewien chroniczny blagier
Co rusz wirusa wypłaszczał
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Ziobrze zwłaszcza

*


A pewien impotent kazał
Kobiety tłuc bez litości
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko swej przypadłości

*


A pewien wzorzec partacza
Strwonił miliony niewąskie
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Poczcie Polskiej

*


A pewien typ od kultury
Noblistki dzieł nie kojarzył
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw ich znacznej sprzedaży

*


Pewna tirówka przydrożna
Wydatnie podniosła ceny
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciw brakowi higieny

*


A pewien osobnik z gumy
Twierdził że twarde ma kości
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko własnej giętkości

*


A pewien frankeinstein z Wiejskiej 
Dumny ze swej aparycji
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko opozycji

*


A pewna wiedźma z Brukseli
Przestała się z nim prowadzać
Lecz nie z braku pożądliwości
Ino przez te odległości

*


Pewien warchoł bez honoru
Memów stał się faworytem
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw rozstaniu z korytem

*
A pewien typ obłąkany
Wybuchy ciągle podliczał
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw stracie Misiewicza

*


A pewien kibol-patriota
Ryczał: „Śmierć wrogom ojczyzny!”
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw progresji drożyzny

*


A pewien kryminalista
Nie umiał żyć po trzeźwemu
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Łączewskiemu

*


A pewna atrapa sędzi
Oddała się prostytucji
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Konstytucji

*


A pewien żul bez godności
Nałożył na prawdę bana
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw „legendzie” Urbana

*


Pewien piekarski czeladnik
Plótł jak na mękach Piekarski
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw „hienom” dziennikarskim

*


A pewien klecha pazerny
Wyłudzał nawet grosz wdowi
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko papieżowi

*


A pewna kurwa w burdelu
Przestała kasować gości
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciwko ich rozwiązłości

*


     Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę czytelników na to, że naharo­wałem się dla nich znacznie ciężej od autora oryginału. On napisał tylko sześć zwrotek, a ja aż osiemnaście. Trzykrotnie więcej. Dodam nieskrom­nie, że mógł­bym je tworzyć dalej, ale dosyć tego dobrego. Zatem na tym

KONIEC
A w ogóle to ⁎⁎⁎⁎⁎ ⁎⁎⁎
down under 
   






4 komentarze:

  1. Drobne uszczegółowienie dla osób spoza Gdańska:
    - ul. Wały Jagiellońskie jest elementem głównej arterii Trójmiejskiej o długości niespełna 500 metrów. Właściwie to dzisiaj można chyba nazwę "Trójmiasto" zamienić na "Siedmiogród". Bowiem wzdłuż wspomnianej arterii lokują się takie miasta - Pruszcz Gdański, Gdańsk, Sopot, Gdynia, Rumia. Reda i Wejherowo.
    - Przy tej ulicy w latach 1957-1995, w budynku siedziby Wysokiego Komisarz Ligii Narodów z czasów Wolnego Miasta Gdańska, mieścił się Klub Studentów Wybrzeża "Żak". "Żak" był właśnie siedzibą zespołu Rudiego (właściwie Rudolfa) Schubertha.

    Pomimo tych kilku nieistotnych uwag dziękuję ci Michale, że w twoim felietonie znalazł się tak miły sercu memu wątek Gdański.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry

      Drapieżny protest song śpiewała w 1981 r. cała Polska (przynajmniej ta część, którą znałem :))
      Ech młodość...
      Jako gdańszczanin doprecyzuję: Na ul. Wały Jagiellońskie (po prawej stronie ulicy) mieścił się Klub Studentów Wybrzeża Żak - miejsce kultowe z którego wywodziła się śmietanka kulturalna Polski (Zbigniew Cybulski, Jacek Fedorowicz, Bogumił Kobiela, Tadeusz Chyła, Czesław Niemen i wieeeelu innych).
      Z kolei po lewej stronie znajdował się Komitet Wojewódzki PZPR (Dom Partii) a kawałek dalej Komitet Miejski PZPR.
      Zespół doskonale umiał wykorzystać ten dualizm ulicy i nieraz przepychali "nieprawomyślne" teksty sugerując związek zespołu z siedzibą PZPR na ul. Wały Jagiellońskie ;)

      Pozdrawiam

      Krzysztof z Gdańska

      Usuń
  2. Gratuluję! Bardzo udana szopka noworoczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. http://antyyoutube.blogspot.com/2020/12/bigos-literacki-poswiateczny-nieco-i.html

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>