GDAŃSK-OPOLE - Rok IX - Nr 49 (1222)
- Świat według Leszka
Odcinek 15 - czyli - po co?
Zaglądający mi przez ramię wnuk wtrącił inteligentnie – Dziadek, poco to się nogi noco! Trochę zbił mnie pantałyku, ale ponieważ obiecałem Wieśkowi próbę wyjaśnienia (pełne wyjaśnienie, bez żadnych wątpliwości w przypadku Wieśka to ponad moje siły) dlaczego sam, bez przymusu wpuściłem się w ten „myślowy kanał”.
Właściwie, to chodzenie w kieracie chociaż nudne, może być pożyteczne, gdy np. dzięki temu można wymłócić zboże, zmielić mąkę czy uszczęśliwić dzieci napędzając karuzelę. W tym momencie przydałby się mały wykład z mechaniki o maszynach prostych i tylko trochę mniej prostych - jak kierat właśnie. Sądząc jednak po wieku czytelników oraz ich IQ jest to zbędne.
Użycie tego właśnie porównania jest ze wszech miar słuszne, gdyż niestety z mojego dotychczasowego pisania pożytku nijakiego nie ma – nie wysypała się nawet garść zboża czy szczypta mąki. Nie usłyszałem też perlistego śmiechu dzieci. Zacząłem się czuć jak obywatel Syzyf. Nic tylko – góra-dół, góra-dół.
Na dodatek zacząłem podejrzewać, że nie dysponuję odpowiednimi narzędziami, by myśli moje trafiły tam gdzie trzeba – to znaczy do „suwerena”. A sytuacja stawała się coraz bardziej wymagająca. Kampania wyborcza zaowocowała erupcją bzdur, kłamstw i niedorzeczności „made in pis”.
Uciekłem więc w również niedorzeczności, ale zdecydowanie mniej szkodliwe – pochyliłem się nad „myślami takimi sobie”. Może bym też i pociągnął taką terapie jeszcze odrobinę dłużej – ale nadeszła II tura. Jak sobie pomyślałem, że w drugiej turze może wygrać ten pustak uchodzący do tej pory w niektórych kręgach za prezydenta – nie zdzierżyłem. Włączyłem kompa i oto możecie oceniać mój come back.
Taką przysłowiową kroplą, przelewającą czarę był popis Anżeja, który namawiał na poparcie go w wyborach chwaląc się, że to on sam, swoją własną lewicą podpisał ustawę o 500+. Luuudzie, wyobrażacie sobie ten heroiczny gest!, ten niewyobrażalny wysiłek!, tą morderczą walkę z pisem o podpisanie 500+ !?????
I taki pustak ma przez najbliższe 5 lat znowu przynosić wstyd naszemu krajowi? Niedoczekanie! Nie możemy – my peoples – na to pozwolić.
Kończę więc moje dywagacje na temat myśli różnych i wracam do polityki.
Nie plammy długopisem kart własnej historii!
OdpowiedzUsuńChyba nie masz racji.
UsuńMoje chyba jest oparte na przypuszczeniu, że właśnie o to chodzi PIS-owi i dlatego za wszelką cenę trzeba im plany spieprzyć.
Aby do dobrego wyniku czyli zwycięstwa w II turze.
Pozdrawiam
No i znalazł się zwolennik "polityki historycznej"Nie plammy ?Bo co ? Bo dlaczego ?
OdpowiedzUsuńKiedy to było, kiedy to się zdarzyło.No to co ze dawno ?Ale prawda !
Jak chcesz wobec tego uczyć młodzież,/społeczeństwo/ nie przypominając o naszych błędach czy wstydliwych momentach z naszej historii.By oni je znając nie powtarzali błędów przodków.Bo historia uczy.I powinna uczyć Przynajmniej niektórych.By się nie powtórzyło !!
A dlaczego to Wce Szanowny Leszku
OdpowiedzUsuń"Andrzej Duda największe poparcie miał wśród osób z podstawowym wykształceniem - blisko 70 proc.
Mniejsze różnice względem kolejnych kandydatów można było zaobserwować wśród osób ze średnim i wyższym wykształceniem. Tutaj Duda uzyskał 41,5 proc. poparcia, a Rafał Trzaskowski 29,2 proc."
A dlaczego to
"największe poparcie obecny prezydent miał w grupie wiekowej 60+, w której zagłosowało na niego aż 58,7 proc.osób"
Czy to dla mnie /jak wiesz odpornego/może służyć za wyjaśnienie
Ot jedna migawka telewizyjna
Jedna z telewizji prowadzać transmisję, z matecznika PIS, zadała pytanie starszej pani/z wyglądu i wypowiedzi wykształcenie podstawowe/
Na kogo oddała pani głos?
Odpowiedz na Andrzeja Dudę.A dlaczego, draży dziennikarz.I słyszy odpowiedz.
Bo to dobry człowiek. Mojej córce dał 500 zł na dziecko a ja dostałam 13 emeryturę
No i kraj prowadzi dobrze, jak powiedzieli w TVP.
PS
I jak takim "nie możemy pozwolić",oddać głos na wielkiego "dobrodzieja ?"
Trzaskowski powiada "wszystko zostanie utrzymane"
A przysłowie znów,swoje "lepszy wróbel w garści niż skowronek na dachu"