GDAŃSK-OPOLE - Rok VII - Nr 42 (1037)
- Flesz (20)
Odcinek 146 - czyli - sztuka odwracania kota ogonem
Pięć miesięcy temu PZPPiS udało się zaliczyć dyplomatyczną kompromitację za pomocą ustawy o IPN
Ale jest w mylnym błędzie. To nie była wpadka - to było sprytne, przemyślane do ostatniej literki działanie, na rzecz dzisiejszego sukcesu
Sukces, zakrzyknie powtarzając, suweren No jak nie jak tak
OdpowiedzUsuńTo ze
Izrael i USA zmusiły PiS bez żadnych negocjacji do zmiany ustawy o IPN.Świadczy o jednym ,iz Rzad dobrej zmiany" wsłuchuje się ,potrafimy rozmawiać i to nie na kolanach.A widomym znakiem tegoż jest to iz wymienione państwa zgodziły sie na wprowadzenie naszej interpunkcji do suwerennego tekstu i to w naszym języku, choć wygłaszanego po angielsku.
To że
Odbyło się to w najszybszej na świecie procedurze – 10 godzin: 3 czytania w Sejmie, brak debaty, głosowanie, procedura w Senacie i podpis Andrzeja Dudy to tez duży sukces!!
Wszak nam tu chodziło o rekord do Księgi Guinnessa!! No jak nie jak tak !
To ze premier Izraela Netanjahu dopilnował osobiście Morawieckiego i pochwalił, /jak Stalin Bieruta, a Breżniew Jaruzelskiego./
To kolejny sukces !!
Świadczy to o dobrych stosunkach z Izraelem i spełnienie "Testamentu Wielkiego Lecha" który te stosunki zacieśniał ,oraz o tym, iz w zakresie cyfryzacji,łączności satelitarnej ect. poczyniliśmy wielkie postępy.
U nas jeszcze dyskusja /nad poprawkami/w Sejmie a w Izraelu znają ich treść i zakończenie
Tak to wielka jest moc przekazów elektronicznych i widomym jest iż w tym zakresie dogoniliśmy świat.
To ze w urzędzie biegamy z papierami od jednego okienka do drugiego bo "elektronicznie" to nie przechodzi,to ze Cepik się zawiesza a "obatel" nie może zarejestrować samochodu to tylko przejściowe trudności które dumnie pokonujemy
To piszę ja !!!
.Ci co sadzą inaczej.Jak zostało powiedziane i zapisane to:
" naznaczeni genetycznie - najgorszego sortu mordy zdradzieckie - pomocnicy Gestapo -NKWD i KBG i skryte komuchy.
Mogą i powinni się spodziewać kary wymierzonej im przez twardą rękę Prawa najlepszego sortu i takiejże Sprawiedliwości. Wśród nocnej ciszy. W imię Błogosławionej Wielkiej Narodowej Zawsze Zwycięskiej Sprawy.'
Paragrafy sie znajdzie !!
Witaj Leszku !!!! A pewnie, że to był sukces - chyba nie masz wątpliwości !!!!! Jeszcze nikt i nigdzie na świecie nie uchwalił "nowelizacji" ustawy w obydwu izbach parlamentu - w przeciągu niecałych 10 godzin. Sam pomyśl - I-sze czytanie, II-gie czytanie, III-cie czytanie, powszechna dyskusja, w której wszyscy posłowie mogli swobodnie popierać projekt tej nowelizacji. Po uchwaleniu - ekspresowe wydrukowanie tekstu, podpisy pana marszałka Sejmu i sekretarzy i galopem do Senatu. Tam też nie zwlekali i w trybie pilnym, nie bacząc na nic - też uchwalili, też wydrukowali, to co uchwalili i też to podpisali. Następnie - jakiś "umyślny" popędził z ustawami na lotnisko i wsiadł do podstawionego F-16 (jak to dobrze, ze lotniska jeszcze nie przenieśli do....Baranowa !). No więc z tego lotniska wiuuuuuu....do Estonii - bo tam właśnie przebywał panprezydent z wizytami....ups....z dyplomatami. No bo bez podpisu panaprezydenta, żadna ustawa nie jest ważna. Panprezydent jeszcze przed "ostatecznym" podpisem musial sprawdzić, czy nowelizacja ustawy jest zgodna z jego vetem - bo panprezydent zawsze sprawdza czy wszystko jest tak jak ma być. No i wreszcie.....co za ulga......podpisał. Wszystkie agencje prasowe już czekały, aby puścić w świat tą wiadomość i....puściły. Świat odetchnął z ulgą ..... konflikt dyplomatyczny na niebywała skalę został zażegnany. A wszystko to, dzięki nieugiętej woli panaprezesa, który, mimo, że schorowany - czuwa aby nikt prawa nie naruszał. Sukces, jakiego dotąd PiS nigdy nie zaliczył - to się powie ludziom przy wyborach, żeby wiedzieli gdzie postawić "krzyżyk". Nooo.....proszę sobie zapamiętać !!!!! Tak się tworzy historię !!! A co ......!!!!
OdpowiedzUsuńP.S. - teraz pewnie panprezes będzie "dochodził", kto napisał pierwotny tekst tej nieszczęsnej ustawy i cichaczem wysłał ja do Sejmu, ktory nieopatrznie uchwalił, to co uchwalił. Autor tego pierwotnego tekstu powinien zacząć się martwić...... panmarszałek Sejmu też.........No jak nie, jak tak !
UsuńP.S - II !!! To wszystko dzieje się na prawdę, to nie są żadne tam......podrygi totalnej opozycji i wiadomych kół !!!!
UsuńCiekawym czy "suweren " sie dowie że
UsuńW ramach suwerenności i wstawania z kolan polską ustawę pisano w ośrodku Mossadu.
/Jedno z kluczowych spotkań - pisze Barak Ravid na Twitterze - odbyło się dwa tygodnie temu w ośrodku Mosadu (izraelska agencja wywiadowcza) w Glilot na północ od Tel Awiwu./
Leszku - ja tak tylko "ad vocem" - w Onecie donoszą, że pan Boniek grzmi po ostatnim meczu naszych "orłów". Jak grzmi - to pewnie będzie burza z gradobiciem i wichry niespokojne.
OdpowiedzUsuńSobiepan Sobiepan29 czerwca 2018 11:20
OdpowiedzUsuńA ja mam cicha nadzieje iz dasz poparcie postulatom panny Krysi Pawłowicz/jakże słuszne/ a poszerzone przez moja skromna osobę.
O to, com zamieścił u Piotra?
Przepraszam iz "zwekslowałem " na pieniądze i podatki./tu bicie się we własne piersi/
A to wszystko przez brak czujności rewolucyjnej, Piotra./tu bicie sie w cudze/
Nie raczył zauważyć ?To ja wam dopowiem
Całym sercem jestem za Krysia Pawłowicz, która powiada, do piłkarzy "wracajcie,zwracajcie i przeproście".
A ja bym poszedł dalej i rozszerzył to, na naszych kibiców, co spostponowali "dobre imię kibica polskiego Sprzeniewierzyli się naszym tradycjom sportowym ,tak zachwalanym i wychwalanym przez naszych parlamentarzystów.
Nie może byc aby jakikolwiek stadion a na nim mecz nie odbył się bez tradycyjnych okrzyków,rac,transparentów,i wbiegania na boisko.
A my co widzieliśmy ?Nic zero nul!!
Gdyby choć jedna raca,gdyby choć jeden transparent ze stosownym "Katyń pomścimy Smoleńsk pamiętamy"czy jakoś tak.Gdyby choć jeden "Kibic z naszych" wbiegł na stadion A tu puchy.
Dlatego uznaje i postuluję, aby wszystkich powracających stamtąd "Straż Graniczna"legitymowała ,odbierała paszporty,pozbawiała akcesoriów patriotycznych/koszulki szaliki czapki, ktorych niegodni sa/
Wpisywała na listy podejrzanych a przeznaczonych do obozów reedukacji kibica, za które to oni sami powinni zapłacić.Wszak to widać jak na dłoni iz "gorszy sort som" a do tego skażeni i zarażeni jakąś, zarazą /tu kwarantanna byłaby wskazana/
Jeszcze nam tego brakowało by taki zarażony kibic nie tylko nie demolował stadionu po i w trakcie meczu,ale po jego zakończeniu,sprzątał swoje sektory.Niedoczekanie Gdy wiemy iz taka zaraza przyszła i widomym była od "żółtków"zwanych u nas pieszczotliwie Japońcami i czarniawych bardzo "ciapatych"
Nie na darmo Prezes przestrzegał przed nimi.A my bronimy się przed ich przyjęciem.
Jeszcze by nam skazili cały naród sportowy.Młodzież nadobna a patriotyczną ślubującą na Jasnej Gorze cyklicznie.Nasze piękne tradycje obrzucili błotem.Toz to "koniec cywilizacji białego człowieka"
Dlatego należy ich spisać,odseparować i ukarać.I edukować edukować,edukować.Za ich pieniądze
Wszak wstyd nam przynieśli a mieli nieść w Europe nasze "tradycje narodowe"i gdzie się da krzewić.A oni wymiekli I to gdzie w Rosji
Dlatego sie przyłączam podłączam i dołączam do jakże słusznych postulatów panny Krysi!!
Jak było na początku teraz zawsze i na wieki ma być.NO !!
Wiesiek !!! :-))))))) O, sancta simplicitas ( święta naiwności ! ) - dałeś się zwieść pozorom !!! Panna Krysia charakterna jest i twarda, jak....jak.... no choćby jak ten kamień. Ona tylko "dla pozorności" tak czyni, bo suwerenny suweren się oburzył - to ona też, aby nie tracić elektoratu, bo wybory tuż...tuż !!! Dlatego Ty mi tu nie agituj, że panna Krysia - to czy tamto. Starego wróbla na plewy nie nabierzesz ! Z kobietami, to nigdy nie wiadomo co jest co, ale wiadomo, ze trzeba zachować ostrożność. Masz tego "zywe dowody" - jak się kobiety zawzięły na pana Petru - zrezygnował z członka a nawet wypisał się z swojej własnej partii. Jedynie Pankaczyński wie co jest grane i od babińca trzyma się z daleka. Niby ciuciu - ciuciu, po rękach całuje, bukiety wręcza, ale do ołtarza nie da się zawlec. Co to, to nie !!! Jak tak obserwuję moją memsahib, to tez dostrzegam tą "charakterność" - jak się na coś "zaweźmie" - nie ma rady, musisz się zgodzić, chociaż się nie zgadzasz. Przemyśl to, abyś nie wpadł na jakieś "manowce".
OdpowiedzUsuńSarkazmu Ty nie wyczuł ?Czyli popierasz "reedukacje" kibiców ?
UsuńJaki znów sarkazm....jaki sarkazm ???? Wyraźnie widać, że czujesz "wolę bożą" do panny Krysi ! Można...i owszem... raz albo i dwa razy coś napomknąć albo "bąknąć" na jakiś temat, ale Ty mi tu systematycznie. To już jest indoktrynacja, albo jeszcze coś gorszego !
UsuńPiękne komentarze. Dziękuję szerdecznie.
OdpowiedzUsuńAle jakoś nikt nie zauważył "myśli przewodniej" ukrytej w zdjęciach!!!!
Zastanówmy się, na jakim etapie jesteśmy.
Czy tym gomółkowskim, czyli budowy socjalizmu?
A może już tym gierkowskim - jego umacnianie?
Sparafrazuję Kisiela - "socjalizm to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności, które najpierw sami tworzymy."
Czyż "sukces" pana Morawieckiego nie jest tego dowodem?
Jeżeli tak, to pierwszy element socjalizmu mamy już udokumentowany.
A drugie hasło Kisiela? Przecież tylko ćwierćinteligent kupuje i łyka bredzenie partyjnego premiera.
I tu okazuje się, że pis miało rację, grzmiąc o uwłaszczaniu się komuny. Czynił to na zasadzie "łapać złodzieja!!".
Leszku !!! Ta Ty się nie dziw, że komentujemy tak trochę "przez szybkę", bo w tym politycznym "misz-maszu" trudno już się połapać. Trochę "tego" i trochę "tamtego", ale jeszcze się "kluje" i nie bardzo wiadomo co się wylęgnie. Zresztą sam wiesz - jak to jest z tym "kukułczym jajcem" i jakie są następstwa. Takie "pisklę" żre za trzech i wypycha innych z gniazda. Po mojemu to ludziska już pomału ...pomału zaczynają widzieć, że coś tu jest "nie teges".
UsuńSłyszałam, że gdybyśmy brali udział w zawodach na wprowadzanie i wyprowadzanie kozy, to nasz rząd nie miałby sobie równych.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Takie zawody są nawet lepsze niż zawdy w obracaniu kota ogonem. Kozy przynajmniej mają szansę na przeżycie. Koty, nawet gdyby przeżyły pisowskie odwracanie, na pewno zaczęłyby się bać myszy i na wszelki wypadek zmieniłyby dietę na wegetariańską.
UsuńLeszku.... jeżeli się nie mylę, to BBM miała na myśli "kozę rabina" - był kiedyś taki kawał... jak rabin kazał Mośkowi kupić kozę do ciasnego mieszkania......
Usuń"Zastanówmy się, na jakim etapie jesteśmy.
OdpowiedzUsuńCzy tym gomółkowskim, czyli budowy socjalizmu?"
No jak to na jakim? W trudzie i mozole "kujemy zręby"i podstawy jak drzewiej i według starych sprawdzonych metod.
Te 5 milionów kupiło i dalej popiera.Kupa od nich, zaczyna myśleć a niektórzy wyklinają.Bo sie nie załapali na karuzele.A te 500+ i inflacja to trochę mało.Jeszcze słuchają te media w ktorych jest prawda i tylko prawda i nie mając punktów odniesienia "błąkają się jak ten samolot we mgle smoleńskiej"
To widać słuchać i czuć w rozmowach prywatnych i komentarzach w internecie.
Najbliższe, bo samorządowe wybory pokażą,jak i na ile zmądrzeliśmy.
Obawiam się, że to "zmądrzenie" nastąpi dopiero po szkodzie.
UsuńTo z pewnością - pytanie, jakich rozmiarów szkoda będzie niezbędna...
UsuńTetryku56!!! Jak uczy historia - szkoda musi być duża aby po niej była martyrologia. Spójrz wstecz - same przegrane powstania i bitwy. Nasze obchody uroczystości państwowych, to z reguły składanie wieńców.
UsuńWieśku + Leszku !!! Niedługo minie 3 lata od powstania "rządu dobrej zmiany" - zbliżają się kolejne wybory, wiec NA GWAŁT potrzebne są jakieś sukcesy - jakiekolwiek - byle można "zadąć w trąby". A tu nic - same klęski. Zauważcie co się robi w "mediach" - tam wszystko jest "gigantyczne" lub "historyczne" - każda "pierdoła" nadmuchiwana jest jak balon - aż huknie i wtedy to nie balon, ale balonik. Ostatnio w telewizorze pokazano, jak to rok temu - pan premier, w Stoczni Szczecińskiej - przeciął wstęgę i w coś tam "klupnął młotkiem", co miało znaczyć, że rozpoczęto budowę "największego promu pasażerskiego" w dziejach polskich stoczni. Właśnie minął rok - i co ???? I nic ???? . W "stoczni" stoi sobie nadal kupka pospawanych blach, przy których panpremier "klupał młotkiem" i "nikt nic nie wie" - podobno nie ma nawet projektu technicznego tego "giganta" morskiego. Ale "chwalba" była - nadmuchano balon.
UsuńAlbo z innej beczki - kilka dni temu podano w telewizorniach wiadomość, że NARESZCIE Polska uniezależni się od dostaw "ruskiego gazu". Jak wygaśnie obecny kontrakt z Rosją - na dostawy gazu (co ma nastąpić w 2022 roku), to głównym naszym dostawcą gazu (skroplonego) będą USA - aż 4 miliony ton skroplonego gazu dostarczą Polsce - taka jest podobno umowa !!! Po ile będzie ten gaz - nie podano. I teraz "bomba gazowa" - Stany Zjednoczone wybudują dopiero w latach 2021 - 2024 w Zatoce Meksykańskiej dwa specjalne terminale gazowe, gdzie będzie ten gaz "pompowany" do statków - gazowców i następnie transportowany do Gazoportu w Świnoujściu. A jak USA nie wybudują tych terminali - to co ??? Widlami na wodzie PiSane !!! Jeszcze przedtem głoszono, ze gaz do Polski dostarczał będzie Kuwejt i Katar. Nie będzie - widocznie coś się "po piętoliło". Tego gazu może być "ździebko za dużo", bo inny komunikat glosi, ze finalizowane sa rozmowy i bedzie podpisana umowa gazowa z Danią i Norwegią na gaz z Morza Północnego. Do 2022 roku mamy wybudować "Baltic Pipeline" - rurociąg. Po ile będzie ten gaz (lub ropa) - też nie podano. Przypomnę tylko,ze "inny" gazociąg - z Odessy nad Morzem Czarnym do Polski (Brody) to się już buduje (teoretycznie)- chyba jakieś 20 lat - i co ??? I psińco !!!!! Trzeba zacząć zbierać chrust !!!!
A kto bedzie ten gaz woził przez Atlantyk i za ile ?
UsuńSobiepan Sobiepan29 czerwca 2018 20:43
OdpowiedzUsuńTo samo dotyczy tzw "mieszkań dla młodych" gdzie wynikiem ostatecznym było zaprzestanie budowy mieszkań komunalnych a położenie nacisku na powstanie bloku "dla młodych"
Rezultatem jest to, iz mieszkania komunalne są dwukrotnie tańsze niż te "od Morawieckiego" nie mówiąc o możliwościach przejęcia ich na własność,a wszystko to pokazała TVN 24 w programie "czarno na białym"
Tak jak o rzeczonym promie.
Teraz juz wiem dlaczego w PIS jak mantrę powtarzają cos tam o "repolonizacji mediów"Czyli wykupienia ich przez państwo aby media/oczywiście niepolskie/nie mąciły Czytaj nie mówiły prawdy.
Pytanie 1 Ile i jaki procent populacji ogląda TVN 24 gdy nie ma jej w naziemnej cyfrowej
Pytanie 2 Ile i jaki procent populacji wie iż robiona jest w bambuko,Bo widzi pokazaną przez TVPis uroczystość,przybicie tablicy "pod stępkę/a o dalszych losach nikt go nie poinformuje.
Przecież takich "sukcesów"jest mnostwo,Tyle ze nikt o nich nie wie.A "suweren"kupuje.
PS
Tobie zaś zapalonemu majsterkowiczowi polecam "piec turbo"-kuchenkę rakietową jeśli juz namawiasz do zbierania chrustu
https://www.youtube.com/watch?v=EySX968J72I
Wieśku - :-)))))) Co się dziwisz - w Polsce "sojusz" Kościoła z "wadzą" był zawsze odbierany przez prosty lud, jako nakaz "opaczności", bo jak nie....to nie dostawałeś rozgrzeszenia za grzechy a jeszcze z ambony nakrzyczano na "heretyka". To jest praktyka i taktyka wypracowana przez 2.000 lat i była do jakiegoś czasu skuteczna. Gdzie indziej ludzie się już "pokapowali" - u nas dopiero teraz ludziom spada "bielmo z oczu" - exemplum - "księstwo toruńskie", ale nie tylko ono ! Jak czytasz w internecie "dyskusje" młodych na te tematy, to widać już wyraźnie gdzie oni to mają.Dlatego są takie usilne naciski, aby indoktrynować ludzi już od kołyski - maja nadzieję, ze zawsze coś się z tego "chapnie". "Przypuszczam, że wątpię" - jak mawia pewien mój znajomy.Podobno dla zmiany mentalności narodu potrzeba 2-3 pokoleń - w Polsce dodał bym jeszcze ze dwa pokolenia. Przecież przez stulecia była to kraina analfabetów i nikt tu ksiąg nie czytał. Dzisiaj tez jeszcze z tym "czytaniem" są problemy - to taka "tradycja".
UsuńP.S. - jeszcze tylko dodam - wbrew pozorom TERAZ jest łatwiej z tą zmianą mentalności. Za czasów PRL-u winę zwalano na "komunę", że niby to oni deprawują ludzi i ich "odwieczną" wiarę a pobożny naród w to wierzył - jak w mantrę. Dzisiaj pobożny naród widzi kto sobie zrobił "raj na ziemi" a komu nadal jest "pod górkę" !
UsuńWiesku - :-))))))) pokazałem mojej memsahib tą Twoją "kuchenkę rakietową" na chrust - zaczęła się "wyrażać" na Twój temat i oświadczyła, że mi wyłączy komputer abym "głupot nie oglądał". Tak miedzy nami mowiąc, to Niemcy pod koniec wojny wymyślili generatory na "holzgas"- do napędu ich samochodów - tez wystarczyło nazbierać chrustu, ale dla "Blietzkriegu" były ździebko za wolne. Ale - jak by tak pokombinować, to hmmmmm..... hmmmmmm......
UsuńSobiepan Sobiepan30 czerwca 2018 10:41\
UsuńJaki stary taki głupi.Gdyby wynalazcy i odkrywcy całego świata konsultowali wszystko ze swoim "memsahib" to byśmy nie wyszli z epki kamienia łupanego./a odkrywcy ile by sie nasłuchali"tak uciekasz ode-mnie,mnie i dzieci pozostawiasz na pastwę losu Juz mnie nie kochasz itp ect.
Rob swoje, w swej cichej pracowni, gdzie baba nie ma wstępu, bo jak zrobi swój porządek"w tym twoim ciągłym bałaganie"to nic nie znajdziesz Bo w śmietniku i z komentarzem Na co ci te rupiecie.Poszukaj w Internecie jak działa to "ustrojstwo" jaka ma wydajność cieplną a końcowy rezultat dopiero przedstaw swej sile przewodniej"Ja widziałem jak to zap Jak "lutlampa" używana do traktora Ursus.Tak to buzuje i to na głupim chruscie
To jedno
Z tym "holzgazem "nie przesadzaj.Propaganda Goebelsa zrobiła swoje Oni czy na Polskę czy na Rosję szli na piechotkę,jechali na rowerach i w większości korzystali z trakcji konnej.I te konie ściągane z całej Europy a w szczególności te z Ukrainy i Białorusi pozwoliły im przetrwać te cholerne mrozy.Gdy zamarzały chłodnice,przekładnie oporopowrotniki a nawet spłonki w nabojach.
Przeglądnij kroniki tylko nie te propagandowe, a zauważysz w rekach "gemajnów" jak nie pepesze tp mosina,czy rewelacyjne działo p,panc posyłane Rommlowi do Afryki a nawet te dziś wyśmiewane T 34.
PS
Tak miedzy nami i w zaufaniu/tylko dla naszych oczu,jak mawiają w Bondzie.Co jeszcze z memsahib uzgadniasz?
I jeszcze podaj swoją wagę by Cie można było uznać/ tak lub nie/ za tzw "ciężkiego frajera"
Wiesiek !!!! ))))))) Uffff..... "dyplomancji" to Ty pewnie uczyłeś się u samego panaprezesa, albo choćby u pana Waszczykowskiego - ten sam styl, ta sama buta, to samo przekonanie o "własnej racji stanu", ta sama nieomylność w omylności. Niech tam.... różnych ludzi spotykałem już na swoich drogach, nawet kilku było też "nieomylnych". Zauważ, że piszę w czasie przeszłym - "było". To wszystko dało by się jeszcze "ścierpieć", ale Twój zarzut, że w mojej pracowni mam bałagan - to już jest wyraźny krok w kierunku "casus belli" - nawet sam Tesla nie miał takiego porządku w swoim laboratorium wysokich napięć i prądów zmiennych. Dlatego wygrał z Edisonem, który był bałaganiarzem kompletnym. Już ja tam zmajstruję jakiegoś "drona" - jak Ci będzie coś brzęczało nad chałupą, to lepiej nie wychodź z domu.
UsuńSobiepan Sobiepan30 czerwca 2018 17:23
OdpowiedzUsuń" gdzie baba nie ma wstępu, bo jak zrobi swój porządek"w tym twoim ciągłym bałaganie"to nic nie znajdziesz Bo w śmietniku i z komentarzem Na co ci te rupiecie"
No co Ty bałagan? W pracowni?
Ja Ci tylko zacytowałem reakcje wszystkich kobiet świata,gdy wejdą do naszych pracowni.
Ja zawsze daje odpór "Jeśli powiadasz iz to jest bałagan,to jet to bałagan ale twórczy twórczy.
A tak przy sposobności to daj swoja "torebkę" 30/40 cm bo akurat mam materiał na kieszenie i przegródki w jej wnętrzu.Kochanie"
Nie wiem dlaczego dyskusja na temat "porządków u mnie" kończy się tak gwałtownie.To pierwsze.
To drugie"jaki stary taki głupi" To zwyczajowe i pieszczotliwe wynikające minn z troski i zdziwienia Bo w tym wieku powinniśmy wszyscy sobie radzić ze wszystkimi "memsahib" bo inaczej wejdą nam na łeb.Prawd biologi pan nie zmienisz.One tak mają, my czasami tego nie widzimy lub udajemy.Tylko dlaczego koledzy nam powiadają "pantoflarz"
Po trzecie.Przekonanie o własnej racji stanu"Przy takiej ilości znaków zapytania w każdym zdaniu.
A tak miedzy nami wkur...sie gdy bezmyślnie cytowana jest propaganda tak Goebbelsa jak i PRL a i nasi "teraźniejsi" w tym zaczynają przodować.Przy takiej ilości bibliografii pamiętnikarskiej,badan historycznych,kronik filmowych i to nie kręconych przez amty propagandy a przez frontowych filmowców my powtarzamy to co tamci/z propagandy/ nam chcieli pokazać
Widzisz lezą piechotką po stepie Ukrainy,widzisz leza piechotką w kierunku Kubania,Donbasu czy Kaukazu,widzisz konie ciągną tabory a nawet armaty.I to wszystko masówka.A ciągle powiadamy o "zmotoryzowanym Wermachcie"
Rozumiem naszym w PRL a i teraz te,z to odpowiadała. Jak to ładnie brzmi "napadli na nas pancerną przewagą"No i ulegliśmy I nikt nie sięgnie do pamiętników Niemca,pancerniaka tego okresu który z płaczem opowiadał jak mu pułk rozpirzyła jedna polska bateria polówek, rocznik 1920 i to na drewnianych kołach.Nikt nie powie jak to polski pociąg pancerny czy nasze TKS radziły sobie z ta "pancerna nawałą"
Bo jak powiedzieć Ze panika,bałagan,nieudolność w dowodzeniu i brak decyzji a wreszcie zwyczajne tchórzostwo, doprowadziło do tego do czego doprowadziło.A potem przyszedł 14 września i już dupa była zbita.
PS
W moim bałaganie tkwią całe sterty takich właśnie opracowań i pamiętników.Różnistych Nawet tych z UPA.
Całe szczęście ze jutro jest"sprzedajna niedziela"Bo udaje sie niezwłocznie "do rybackiego" po podbierak słusznej wielkości taki na drony Mógłbym kaczym śrutem go potraktować Ale co będę Cie narażał na koszty.
A tak za flaszkę będziesz mógł go wykupić.W stanie nówka i nie bity.
Pozdrawiam wiec serdeczne Na dziś cenę ustalam na flaszkę góra dwie
Ja jedną dokładam Bo jak powiadają "Bóg Trójcę lubi"
Matko Boska Leszek nas zabije!!
Ty to potrafisz mnie sprowokować do dyskusji.O wszystkim
Noooo.....nareszcie jakieś konstruktywne propozycje z Twojej strony - znaczy się, z tymi butelkami. Na "dworzu" chłodem powiało, w telewizorniach "oziembła" atmosfera - wszyscy o wszystko się oskarżają. Panprezes zaś wybiera się do szpitala i porządkuje papiery, bo to nigdy nic nie wiadomo. Sam widzisz - bez flaszki, trudno się w tym bajzlu połapać. Mlode ziemniaki już nie są takie młode, to może by jakieś ognisko - takie pieczone w ognisku z masełkiem to całkiem niezłe do "zakanszania". Nadeptałem też wielki słój z ogórkami - gdyby co i gdyby dyskusja się przedłużała.Trza to przemyśleć.Ale "póki co" przerywam dyskusję, bo słyszę z telewizora, że Urugwaj prowadzi z Portugalią 2:1 - warto popatrzeć.Nasze "orły" już w domu i zaczynają "puszczać parę" - jak to tam było w tym Soczi - mętne to jakieś - widać jeszcze nie otrzeźwieli....ups.....nie przyszli do siebie, po tych sukcesach. Heja !
UsuńWiesiek....hej.....hej.... Wiesiek !!!! Jesteś tam gdzieś w pobliżu ? Wiesz Ty co - mam poważna "skrupułę" a nawet kilka tych skrupuł związanych z Twoimi tekstami i linkami dotyczącymi "kuchenki rakietowej". Zupełnie nieostrożnie użyłeś słowa "rakietowej". No bo z czym Ci się kojarzy słowo "rakieta" ??? To jest takie "cóś" co robi wielkie "buuuummmm" i dużo bałaganu !!! Tak w tajemnicy Ci powiem - rakieta to militaria i wielkie tajemnice wojskowe - a jeszcze większe pieniądze. Kapujesz o co mi chodzi ????
OdpowiedzUsuńNo i teraz przyjrzyj się samemu sobie - publikujesz ni stąd ni zowąd filmiki - jak w domowych warunkach skonstruować kuchenkę-rakietę, albo rakietową kuchenkę. W dodatku - o dużej wydajności i na tanie paliwo.
Taki tekst od razu zwróci uwagę odpowiednich służb, że coś knujesz. Oni mają takie oprogramowanie w komputerach, że jak gdzieś w internecie ktoś coś palnie o rakietach albo innych strzelbach, to zaraz zaczynają nastawiać na takiego różne tam czujniki i czytniki. Posłuchaj uważnie - czy Ci tam coś w komputerze nie chrobocze, albo nie popiskuje. Wyjrzyj też zza firanki przez okno czy nie stoi tam nieznakowane "audi" z takim dzyndzlem na dachu.To może być to !!!
W latach 60-tych poprzedniego wieku - za czasów "średniego PRL-u" produkowano takie emaliowane kuchenki węglowo-gazowe o wdzięcznej nazwie "AGATA" - miały nawet piekarnik. To umówmy się, ze jak byś coś tam jeszcze chciał napisać na wiadomy temat - pisz "AGATA". Wybacz, ze dopiero po 2 dniach piszę Ci taką "diatrybę", ale cięgiem rozpraszała mnie myślowo - memsahib. Ona nadal się naśmiewa z tej Twojej "AGATY".
P.S. - :-))))))) Jak byś zapomniał - co to znaczy "diatryba" - to kliknij sobie W.Młynarski - "Diatryba"
UsuńP.S. II - nie....nie....diatryba, to nie jest piosenka-protest. To taka "krytyka w "ogolnosci i w szczególności".
UsuńMówić chłopu święte słowa a on na nie moja krowa.Gratuluje postawy "memsahib"pilnującej starego a dobrego ogniska domowego.
UsuńJa akurat tak stary jestem iż pamiętam jak to pewna "memsachib" w jaskini naśmiewała się gdy jej stary kamienie układał coś na kształt piecyka "agata"Ona wolał ognisko
Gorzej bo jak zaczął budować kurna chatę /taka do oglądnięcia dziś w skansenie/ to mu odmówiła przeprowadzki, a co za tym idzie tego co wiesz a ja się domyślam.
Rozumiem wiec Cię całkowicie.
Jednocześnie doświadczenie mi powiada, iż chłopy całego świata nigdy przenigdy swych wynalazków nie konsultowali, ze swoimi babami. Przedstawiali swe wyroby końcowe i powiadali "spróbuj".
Co sie przy tym nasłuchali to nasłuchali by po latach usłyszeć"wiesz co, ty jednak miałeś racje,bo to mi ułatwiło życie" I tak powstała pierwsza pralka.mikrofalówka czy robot kuchenny po którym to wkurw..chłop zmuszony był wymyślić zmywarkę Bo ten robot miał tyle części do mycia a co gorzej do skła i rozkładania.
PS
"Nasz służby" jeszcze w epoce kamienia łupanego i takiego oprogramowania jeszcze nie zdołały wymyślić,a gdyby nawet to działałby tak, jak ten z CEPIK.Pomyliłeś to z hamerykanskim "echelon co to niby go amerykańcy i u nas zainstalowali,a i tak nie nagrał rozmowy /wiesz kogo/ z tu 154
Wiec gdyby co "nie boj żaby"
Szanowny Leszku !
OdpowiedzUsuńMoze to szczere wyznanie Premiera rzuci Ci światło na dotychczasowy "brak sukcesów" rządu.
Morawiecki podkreślił, że dotąd "brakowało czasu na myślenie strategiczne", ale - jak zaznaczył - obecnie może się już na tym skoncentrować. "Bardzo pomagają mi spotkania ze zwykłymi Polakami" - zaznaczył premier.
/Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-morawiecki-chcialbym-bysmy-rzadzili-kilka-kadencji,nId,2601356#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ale będzie lepiej,bo mu spotkania pomagają !!
Nie wiem dlaczego kojarzy mi się to z takim dowcipem ,jak to majster przyuważył na budowie pracownika biegającego z pustym taczkami.Ten zapytany wyjaśnił ze tak biega "na pusto" bo zapracowany jest tak iż nie miał czasu na załadowanie taczki.
Jakie to dziwne skojarzenia przychodzą do głowy człeka "gorszego sortu?"
Wieśku, w tym sukcesie Mateusza Bajkopisarza najbardziej pomogła interwencja naszego niezawodnego przyjaciela i sojusznika - USA.
UsuńGowin puścił farbę, że nasz sojusznik delikatnie dał do zrozumienia, że jak nie poprawimy tej fatalnej ustawy, to oni bazy wojskowe cofną do Niemiec.
Pośrednio potwierdził to sam Naczelnik Polski mówiąc, że chodziło o bezpieczeństwo Polski.
Takie to sukcesy odnosi na arenie międzynarodowej "durna zmiana".
Kto dziś jeszcze pamięta to co 'krzywousty-złotousty"obiecywał suwerenowi
UsuńLista obietnic Mateusza Morawieckiego:
Wzmocnienie programów społecznych.
Budowa Centrum Analiz Strategicznych.
Ograniczenie „produkcji prawa”.
Budowa i odbudowa przemysłu.
Zwiększenie roli państwa w gospodarce („Państwo wraca do gry na poważnie. Do przedsiębiorczych przedsiębiorców dołącza przedsiębiorcze państwo”).
Dalsze wspieranie innowacji w sektorze technologii.
Dalsze uszczelnianie systemu podatkowego.
Dalsze podnoszenie płacy minimalnej.
Zwiększenie wydatków na służbę zdrowia do 6 proc. PKB w ciągu kilku najbliższych lat.
Uszczelnienie systemu wydatków w służbie zdrowia.
Budowa Narodowego Instytutu Onkologii.
Stworzenie Narodowego Programu Zdrowia Kardiologicznego.
Elektronizacja służby zdrowia.
Uzasadniony ekonomicznie rozwój alternatywnych źródeł energii (w tym energii jądrowej).
Walka z ubóstwem energetycznym: dopłaty do wymian okien, drzwi i zakupu czystszego paliwa.
Rozbudowa infrastruktury gazowej w kraju (Polska hubem gazowym).
Budowa połączenia gazowego do Norwegii.
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego „Solidarność”.
Budowa nowoczesnego systemu transportowego (otwartego na transport autonomiczny czy kolej próżniową).
Odbudowa portów morskich: Trójmiasto i Szczecin-Świnoujście.
Budowa tunelu łączącego Świnoujście z Polską.
Dalsza budowa dróg i autostrad: S3, S7, A1.
Pakiet ustaw dla przedsiębiorców (w tym Konstytucja dla biznesu).
„Od Polski papierowej do Polski cyfrowej”.
Zwiększenie nacisku na nauczanie branżowe.
Przeprowadzenie reformy szkolnictwa wyższego.
Utworzenie sieci badawczej im. Łukasiewicza.
Zabieganie o wyższe dopłaty dla rolników.
Stawienie czoła afrykańskiemu pomorowi świń (ASF).
Rozwój infrastruktury w Polsce powiatowej (drogi, wodociągi, żłobki, Internet).
Odtwarzanie posterunków policyjnych w Polsce powiatowej („Trzeba zatrzymać zwijanie się państwa”).
Mieszkanie+ jako „sztandarowe zadanie rządu”.
Pakiet korzyści dla samorządów dbających o ład przestrzenny.
Ochrona praw kobiet („Usprawnimy mechanizmy zapewniające ochronę ofiarom przemocy”).
Wypracowanie standardów dotyczących opieki nad ciążą i porodem.
Program „Przyjazna Polska” zaadresowany do niepełnosprawnych i seniorów.
Współudział w tworzeniu nowych europejskich rozwiązań dotyczących uchodźców.
Realizacja wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ws. Puszczy Białowieskiej.
Powrót do strategicznego partnerstwa na Wschodzie („Ukraina, Litwa, Gruzja”).
Wzmocnienie programów repatriacyjnych („Zarówno z Kazachstanu, jak i z Londynu”).
Leszku + Wieśku !!! Naród pozbawiony naturalnych sukcesów - aby się "dowartościować" - wierzy w bajki, baśnie i klechdy. Dlatego u nas taka popularna jest bajka o "złotej rybce", która spełnia wszelkie zachcianki - nawet i te aby "sąsiadowi było dwa razy gorzej. Bajki - to chciejstwo - jedna z naszych przywar narodowych. I dziwne - tylu mamy wierzących w bajki a bajkopisarzy jakoś mało - policz sam. Ta cała nasza polityka - od lat i dziesięcioleci, to też wiara ww bajki i "obiecanki cacanki". Teraz też - pana Mateusza nazywają w internecie "bajkopisarzem" - bo nic z tego, co opowiada wiarygodnym nie jest. Ale "naród" zgłodniały sukcesów - słucha - może tym razem się spełni. I koniecznie, żeby sąsiadowi było gorzej !!!!
OdpowiedzUsuńI jak to w bajce - wszystko musi być "gigantyczne" i "historyczne"
UsuńTo ja tak w skrócie o kilku postach wcześniejszych też. Doczytałem że żal i zdziwienie, że protestujący opiekunowie osób niepełnosprawnych zostali prawie pogonieni. Balon, wcześniej napompowany do granic wytrzymałości, piznął z hukiem. Żal i zdziwienie, że nie osiągnęliśmy sukcesu na Mundialu (a wprost przeciwnie). Balon piznął. Żal i zdziwienie, że ustawa o IPN, czyli wspólnym ukochanym dziecku PO I PiS (w skrócie POPiS), dała dupy. Z balonu zostały frędzle.Tu się nie ma czemu dziwić, gdy żyje się od wieków w obłudzie. To już taki nasz stan przewlekły w tym naszym umiłowaniu kłamstwa, faryzeuszostwa, hipokryzji, zakłamania. A w poście Leszka, to nawet jest odwołanie do socjalizmu, czyli PRL jak mniemam. Wszyscy winni, tylko jak zwykle nie JA. ;) Komuna winna nieudolności i zwykłej nieuczciwości tych, którzy 30 lat (!!!!!!) temu obiecywali, że będzie inaczej? Ludzie, dajcie już spokój, bo płakać się chce jak się tego słucha, czy czyta. Proponuję na najbliższe wybory hasło, PRECZ Z POPiS, raz na zawsze, bo nigdy się z tego burdelu nie wygrzebiemy. 30. kolejnych lat poszło się rypać, a my znowu na skraju wojny jakiejkolwiek. Czy domowej, czy z całym światem, ale nieustająco z krzyżem w łapie.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko pozdrawiam Was serdecznie i ...szczerze.
Dzień dobry Panie Jurku !!! Dawno tu Pana nie było, a szkoda, bo dzieją się rzeczy co najmniej ciekawe - by nie nazwać ich gorzej. Według mnie, to czysta SOFISTYKA. Słownik wyrazów obcych podpowie Panu, że sofistyka to świadome posługiwanie się fałszywą argumentacją, w celu udowodnienia jakiejś tezy, zaś "sofista" lub "sofistyk" to ktoś, kto pięknie mówi O NICZYM. Łatwo z tego pojąć, że najwięcej "sofistów" jest wśród polityków i "robotników pana B." Bez przerwy mówią lub plotą a im "piękniej" - tym fałszywiej.
OdpowiedzUsuńJest przy tym jeszcze pewien problem - wyraz "SOFISTYKA" ma co najmniej kilkanaście synonimów (zamienników). Przytoczę Panu kilka - aby wiedzieć, w czym rzecz - blagier, dwulicowiec, demagog,szalbierz, farmazon,krętacz,obłudnik,kuglarz,oszust. Z tego wynika już jedno - "sofista" to ktoś wiarołomny, podstępny i fałszywy - niegodny zaufania. Znając tę definicję, może Pan już swobodnie zdefiniować "who is who"- czyli "kto jest kto". Niech sobie Pan poukłada "na kupki" lub "na pęczki" tych wszystkich, o których Pan pisze i "leje" ogniem krytyki - słusznej krytyki - jedynie słusznej krytyki, czy jak tam Pan woli.Jest w tym co Pan pisze - wiele racji, ale na tym kończy się "odkrywanie Ameryki przez Pana" - no bo co dalej ??? Można zgodzić się z Panem, że PO i PiS to w zasadzie POPiS, bo obydwie partie są "prawicowe" i wywodzą się z "jednego pnia" - którym był niesławny AWS pana Maniusia Krzaklewskiego. To tam wynaleziono sposób na "zarządzanie państwem" z tylnego siedzenia i nieodpowiadanie "za nic". Jak łatwo si domyślić - pan Maniuś nie był wynalazcą tej metody rządzenia - wynalazcą był bardziej znany "SOFISTYK", a nawet bardzo znany. Obecny PiS doskonale to stosuje a nawet udoskonalił metody. Metody - jak "Metody", zawsze pozostaje jeszcze ten "Cyryl", co te "metody" stosuje. Czy "mu" się udaje - ostatnio jakoś "nie za bardzo" a nawet fatalnie. A co "MY" suwerenni i trochę mniej "suwerenni" Polacy z tego będziemy mieli - oj będziemy...będziemy mieli bardzo dużo kłopotów. No to gadajmy do siebie - jak ich uniknąć !!! Kodowskie "tupanie" na wiele się nie zdało - trzeba by jakoś inaczej - tylko JAK. Tu zdania sa podzielone - każdy "POLAK" wie lepiej od tego drugiego "polaka" - nie ma zgody "mocium panie" !
Panie Jurku !!! Jeżeli dyskusja się rozwinie (mam nadzieję), to warto by się zastanowić nad słowami francuskiego króla Ludwika XIV - "państwo to JA". Wprawdzie król ten marnie skończył - bo na gilotynie, ale jego słowa, jak gdyby trwają - przynajmniej dla niektórych "polityków". Można tu dojść do arcy ciekawych konkluzji ! No to "lu" - ma Pan głos !!!!
UsuńI jeszcze jedno - Panie Jurku ! Przed chwilą wysłuchałem słów pana Adama Nawałki, który udzielił wywiadu w telewizji (jedynie słusznej) ! Otóż powiedział on, ze jest dumny z osiągnięć polskiej drużyny na Mundialu a pan Boniek oświadczył, że jest dumny z osiągnięć pana Nawałki. Ma tu Pan niemal klasyczny przykład SOFISTYKI. Jeżeli do tego dodać komentarze pana Strejlaua - podczas transmisji meczów - ma Pan klasyczny przykład robienia Polaków w "bambuko" ! Pan Nawałka nie będzie już trenerem naszych "orłów" - potrafi Pan coś zrozumieć z tego ????
UsuńSobiepan Sobiepan3 lipca 2018 11:16
UsuńZapomniałeś już co powiadał Arthur Schopenhauer?
Zapomniałeś? To Ci przypomnę
"Doprawdy, nie ma tak absurdalnego poglądu, którego ludzie by nie przyjęli jako własny, o ile tylko potrafi im się wmówić, że pogląd ten został przyjęty przez ogół".
@Sobiepan Sobiepan, małe sprostowanie-Ludwik XIV- "Państwo to ja",to jego słowa,ale zgilotynowany Ludwik XVI nieboże,niezły ślusarz,słaby król.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,kocica,MK
Kocica MK !!!! TAK - masz rację !!! Moja pomyłka - to był Ludwik XVI. Bardzo dziękuję za sprostowanie !
UsuńPomyliłem się - bo jednocześnie myślałem o zgilotynowaniu kogoś innego ! Też sobie zasłużył !
UsuńSobiepan Sobiepan3 lipca 2018 19:01
UsuńMatko moja to ja Ci o jakimś głupim piecyku na chrust/tylko nie rakietowy/a Ty w swoim uporządkowanym warsztacie gilotynę produkujesz,na właściwe czasy.
Gdybym mógł coś doradzić polecam konstrukcje tego niemieckiego kata /ten co gilotynował i za Hitlera i RFN tez(do 1968 r). Taki to był doceniany fachura/
Nie wiem czy nie ten sam model leży do dziś w magazynach muzeum w Auschwitz!
Rozłożona na części gilotyna, która podczas wojny stała w więzieniu w Katowicach. Ścięto na niej 552 osoby. Kilka lat temu toczono na Śląsku dyskusje, czy złożyć urządzenie i pokazać je publicznie na muzealnej ekspozycji. Z pomysłu zrezygnowano.
Dadzą chyba skopiować, albo wypożyczą !Trochę oliwki resztki krwi się usunie i będzie śmigać jak nówka.Co się będziesz przemęczał gdy pod ręką jest sprawdzone urządzenie i to na 552 "przypadkach" dobrej jeszcze przedwojennej niemieckiej konstrukcji.
Sobiepan Sobiepan3 lipca 2018 19:01
UsuńJest jeszcze oryginał !
Lezy sobie spokojnie magazynach Bawarskiego Muzeum Narodowego.
To monachijska gilotyna, na której kat Reichhart ścinał głowy.Ale ta śmigana strasznie!1
Jak podają Reichhart na niej ,ściął ponad 2 tys. osób.
Ty się lepiej nie kręć koło tych "machin" - o wypadek nie trudno. A tak w ogóle, to mnie lekko zdenerwowali nasi "bonzowie" od piłki i te ich dobre samopoczucie po niebywałych sukcesach. Ale już mi przeszło, bo kibicowaniem zajmuje się tylko od przypadku. To był taki "wstrząs anafilaktyczny- jak po ukąszeniu osy.
UsuńSobiepan Sobiepan3 lipca 2018 21:07
UsuńEch jak to ludzie za grosz nie okazują wdzięczności.Ja Mu życie ułatwiam a ten "....
A jak wstrząs przeżył "wKurski" i jego TVPIS bo to,jak podaja
" żegnajcie marzenia o grubych milionach. Bo cena statystycznego spotu przy meczu Polaków była plus minus dwa – trzy razy wyższa, niż w przypadku innych spotkań.
I dla przykładu za 30-sekundowy spot przy meczu z Kolumbią trzeba było zapłacić 395 tysięcy, a za ten sam spot przy meczu np. Hiszpanów z Portugalczykami, już niecałe 110 tysięcy. Po fazie grupowej, gdyby orły polskie nadal jako tako fruwały, spoty przy ich meczach kosztowały by grubo powyżej pół miliona. Więc pan prezes Kurwski zacierał łapska. Co ciekawe „sponsorami” TVPiS, czyli głównymi nabywcami bezsensownie drogich czasów reklamowych, były przede wszystkim państwowe spółki co oczywiście nikogo nie dziwi. Był rozkaz to kupowali.
Wszystko się jednak posypało i z planów o wielkiej kasie nici. Z dnia na dzień reklamy zaczęły drastycznie tanieć, a i tak chętnych nie widać.
Jak donoszą wiewióry z Woronicza, czyli wedle plotek, są tacy klienci, którzy reklamy już zakupione próbują wycofać z obiegu żądając zwrotu kasy, lub zabiegają o udzielenie daleko idących rabatów. Kupowali spoty przy meczach Polaków, a skoro tych wymiotło z turnieju, to reklamowanie się nie ma dla nich sensu. Bo jeśli wyłączyć mecze, czy niektóre inne wydarzenia sportowe, to w publicznej telewizji nie ma sensu sie reklamować No chyba ze nakażą tym"repolonizowanym"
Wieśku - :-))))))) - Akurat - życie mi ułatwiasz !!!!! Powiedział bym, że mi co nieco życie skomplikowałeś, bo kiedy tylko chcę zagotować sobie trochę wody "na kawę", to memsahib - tak niby "mimochodem" pyta mnie - a jak tam ta "kuchenka rakietowa". Moja reputacja "złotej rączki" w domu mocno ucierpiała. Chociaż...... ma to i swoje dobre strony. Przestałem używać kuchenki gazowej a wodę podgrzewam w czajniku elektrycznym. W ten sposób przyczyniam się do zmniejszenia zużycia "ruskiego gazu" - co jest czynem "wysoce patriotycznym" - co nie, jak tak !!! Gdyby tak wszyscy "polacy" - chłopie, nawet bez tego amerykańskiego gazu skroplonego byśmy się obeszli. To tyle, jeżeli idzie o używanie kuchenek ! Dam znać, jak by coś, czy coś !!!
OdpowiedzUsuńDo tej Twojej listy obietnic pana Mateusza dopisz jeszcze te 22 mosty - co to maja łączyć Polaków a nie dzielić - też ta budowa nadszarpnie budżet i trzeba będzie jakieś nowe podatki wymyślić.
Tak sobie przy okazji myślę, czy jest jakaś granica absurdu, której przekraczać już nie wolno, bo skończysz u "czubków" - a suwerenni to łykają, jak gąsior kluski.
Sobiepan Sobiepan4 lipca 2018 10:45
OdpowiedzUsuń"W ten sposób przyczyniam się do zmniejszenia zużycia "ruskiego gazu" - co jest czynem "wysoce patriotycznym"
Oj tam gdybyś zamiast gazu rozpoczął konsumpcje alkoholi to dopiero byłby czyn "wysoce patriotyczny"
Wszak od dawna wiadomo iz w tym produkcie wysokie podatki tkwią a i w papierosach/ale te szkodzą zdrowiu co widnieje na opakowaniu,tychże Czego na butelkach z alkoholem nie uświadczysz.Czyli wniosek iz jest on samo zdrowie
Benzyny nie polecam/do picia/ ale możesz swój samochod tak wyregulować by spalał dużo więcej no i wtedy wzwód patriotyczny masz powiększony.
Mnie, nas a i Ciebie, Premier Morawiecki w obecności przedstawicieli Unii nazwał złodziejami/nas orłów sokołów/co to VATU nie płacą.
I dlatego on w obliczu skali kradzieży "zmuszon był" to uszczelnić,Ustawami zarządzeniami,wszelkiej maści urzędami.
I siedzę ja i głowie się ile ja to nasze Pisowskie państwo okradłem i jakie czekają mnie konsekwencje moich zbrodniczych czynów
Przyznaje sie, iz kilka lub kilkanaście razy, nie wziąłem paragonu fiskalnego a i nawet nie upomniałem sie o takowy.A w nim przecież tkwi VAT.
Za cholerę też nie mogę sobie przypomnieć czy to było wcześniej czy juz za "dobrej zmiany"gdy naprawiałem samochód, a mechanik zapytał czy "potrzebna panu faktura"Bo bez faktury będzie taniej !!Właśnie o ten VAT
I gnębi mnie fakt, iż wszyscy jesteśmy złodziejami,przez ktorych pan Morawiecki "zmuszon był uszczelnić"ustawami
To pisze ja zbrodzień i złodziej okradający /chyba/naz kraj co to powstał z kolan !!
I nie pisz mi ze to male kwoty Bo od jakiej to kwoty zaczyna sie kradzież?
Co Ci wyznaje jak na spowiedzi !!
Zauwazcie jak nam pięknie,premier Morawiecki wprowadza w czyn stare dobre rewolucyjne
Usuń"Podejrzany? Podejrzani są ci wszyscy, chodzący po ulicach. Jak już tutaj trafiłeś, to jesteś nie podejrzany i nawet nie oskarżony, lecz winny! – częsta odzywka w NKWD, w okresie wielkiej czystki.
On juz uznał za winnych aresztowanych cywilnych pracowników Sadu w Krakowie podległych bezpośrednio min Ziobro,oraz aresztowanym razem z nimi Prezesa tegoż sadu..któremu ten cały "zład" nie podlegał.A który do żadnej winy się nie przyznaje Na razie!!
W NKWD nie takich łamali.
I dlatego tez należało"zreformować"cały wymiar sprawiedliwosci a i jeszcze dlatego ze w nim tkwią "komuchy"co to 70 lat temu ścigali opozycje.Ze biologia ze niemożliwe,ze było czyszczenie i weryfikacja Nie szkodzi On wie lepiej.
Acha Najlepiej reformuje się Piotrowiczem Przecież on wie jak,kto i gdzie,No i zna metody