Zbliża się termin wyborów do Parlamentu Europejskiego. Partie prześcigają się w ocenach swoich kandydatów, czyli każda pliszka swój ogonek chwali. Nie ulega wątpliwości, że poza sukcesem wyborczym w Europarlamencie winni się znaleźć posłowie o szerokich horyzontach politycznych i wiedzy fachowej w różnych dziedzinach. Przykładem klinicznym marnotrawstwa zajmowania miejsca Europarlamencie są posłowie:................. wiecie którzy i dlatego nie będę ich wymieniał.
Równie
dużą stratą jest niewykorzystanie ludzi w wielu wypadkach światłych,
posiadających doświadczenie i mogących być wizytówką
naszego kraju.
Dokonałem
subiektywnego wyboru kandydatów którzy nie znajdą się
w Europarlamencie i na których z przyjemnością bym
zagłosował. Wyborem nie było kryterium polityczne ale przydatność
w Brukseli.
WŁODZIMIERZ
CIMOSZEWICZ.
Doktor
nauk prawnych, stypendysta fundacji Fulbrighta, były minister spraw
zagranicznych, były premier, minister sprawiedliwości, marszałek
sejmu, poseł, senator.
Moim
zdaniem poważny i rozsądny polityk z olbrzymim doświadczeniem
międzynarodowym.
„Przejechał” się na powodzi 1997 roku i wyborach prezydenckich. W pewnej części mimoza co nie ujmuje mu rozsądku, sprawnych i spokojnych wypowiedzi.
„Przejechał” się na powodzi 1997 roku i wyborach prezydenckich. W pewnej części mimoza co nie ujmuje mu rozsądku, sprawnych i spokojnych wypowiedzi.
SZKODA
!!.
ANDRZEJ MARIAN OLECHOWSKI.
Jeden
z „trzech tenorów”. Były minister finansów i
minister spraw zagranicznych. Kandydat na prezydenta RP w 2000 i 2010
roku.
Wyjątkowo
spokojny człowiek podchodzący do wielu spraw z pragmatyzmem
politycznym.
Robi sympatyczne wrażenie co także jest ważne w stosunkach międzynarodowych. Zna gospodarkę i języki. Charakter bez śladu nienawiści.
Robi sympatyczne wrażenie co także jest ważne w stosunkach międzynarodowych. Zna gospodarkę i języki. Charakter bez śladu nienawiści.
SZKODA
!!.
KAROL
CYRYL MODZELEWSKI.
Opozycjonista,
senator I kadencji, prof. nauk humanistycznych, odznaczony Orderem
Orła Białego.
Wg mojej oceny jego intelektowi dorównać może niewiele osób. Szerekie spojrzenie na sprawy polityki. Urodzony w Moskwie co mogłoby być atutem w rozmowach na wschodzie.
SZKODA !!.Wg mojej oceny jego intelektowi dorównać może niewiele osób. Szerekie spojrzenie na sprawy polityki. Urodzony w Moskwie co mogłoby być atutem w rozmowach na wschodzie.
TOMASZ NAŁĘCZ.
Historyk, publicysta, polityk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Doradca Prezydenta RP ds. historii i dziedzictwa narodowego.
Pan prezydent może znaleźć sobie innego doradcę ds. historycznych.
Moim zdanie w Unii Europejskiej znajomość historii i wyciąganie z niej wniosków jest mikra. Byłby w Unii przdatny z podpowiedziami w wielu sprawach.
SZKODA !!.
JAN KRZYSZTOF BIELECKI.
Były premier, ekonomista, doradca i minister-członek Rady Ministrów.
Poseł I i X kadencji. Prezes Banku PKO, kawaler Orderu Orła Białego.
Bywalec na świecie o rozbudowanych znajomościach biznesowych. Mogłaby być to spora pomoc dla Komisarza Lewandowskiego /nie dopuszczam myśli, że mógłby nie zostać wybrany/
SZKODA !!.
JERZY STEPIEŃ
Polski prawnik, polityk, senator I i II kadencji. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, prezes TK 2006-2008.
Gruntowna znajomość prawa. Gruntowna znajomość środowiska prawniczego nie tylko w Polsce. Nie wszystkie jego wypowiedzi mi się podobają ale wszędzie są potrzebni wybitni prawnicy.
/Nie jestem pewien czy może kandydować ze stanu spoczynku/.
SZKODA !!
ANDRZEJ CELIŃSKI.
Były opozycjonista i moim zdaniem mądry człowiek, który nie zdołał się odnaleźć w polskiej polityce – został na peronie a pociąg Europa pojechał.
Nierozsądnie zaplątał się w jakieś post-komunistyczne ugrupowania. Podziwiam jego rozsądek wypowiedzi, brak agresjii do przeciwników politycznych.
Co prawda startuje do Europarlamentu z partii która nie ma szans by mieć jakiegoś posła.
SZKODA !!.
INNE /WĄTPLIWE/ KANDYDATURY
Nie jestem zachwycony startem w barwach PO Michała Kamińskiego. Jeżeli chciano znaleźć kogoś kto wyrwie PIS-owi jak największą ilość głosów to na pewno lepiej do tego celu nadawałby się Kazimierz Marcinkiewicz.
Z tego samego względu Otylię Jedrzejczak rozpoczynającą od września studia w ....Soczi zamieniłbym np. na mgr AWF o specjalności trenerskiej Roberta Korzeniowskiego obeznanego także w świecie sportu nie tylko w Europie.
Ponadto Korzeniowskiego wyżej cenię pod względem intelektualnym.
Ciekawi mnie Wasze zdanie kto z ludzi wartościowych został pominięty jako kandydat do Europarlamentu ?.
Zdjęcia - wikipedia.pl
Nie wiem kto został pominięty, ale wiem, kto mi nie pasuje z Twojej listy Piotrze: Bielecki.Nie ufam mu. Będąc szefem PKO S.A. pomógł włoskiej firmie produkującej makaron, związanej z włoskim właścicielem PKO wrogo przejąć polską wytwórnię makaronów Malma. Miał więcej takich biznesowych... numerów.
OdpowiedzUsuńJa np. mam zastrzeżenia do prof. Stępnia ale nie o to mi chodziło. Uważam że byłby przydatny.
UsuńPozdrawiam
Do każdego z tej listy mogła bym się przyczepić. Podobnie, gdybym przedstawiła swoją listę pominiętych, tak autor, jak i inni komentatorzy, pewnie mieli by zastrzeżenia. Nie będę więc gdybać.
OdpowiedzUsuńBoli mnie, że autor nie znalazł żadnej odpowiedniej kobiety (a są). Jestem też przekonana, że wiele osób dużo młodszych (wiekiem, stażem zawodowym, czy doświadczeniem w polityce), lepiej by przeprowadziło Polskę i Europę, przez kolejny etap. Emerytów (włącznie ze mną) wolę jako doradców, tonujących, czasem nie przemyślane, zapędy młodszych.
Pomyślności.
Jest cała masa kobiet ale wiesz, że nie wszystkie sa chętne. Przeczytałem że np. Ewa Łętowska ze względu na uciążliwość nie wyraziła chęci startowania choć szkoda a z drugiej strony czy pani Krzywonos będzie do czegoś przydatna w Unii ?.
UsuńPodaj kilka przykładów ?.
Pozdrawiam
Ikko - masz rację, do każdego z listy Piotra, Twojej, mojej czy innych - można się przyczepić. Ale też u każdego z nich można znaleźć coś dobrego, mądrego.
UsuńA ilu takich znajdziesz wśród obecnych euro-posłów lub kandydatów?
Co dobrego można powiedzieć o np. Czarneckim, Kurskim, Cymańskim?
Przepraszam, że podaje przykłady tylko z jednego skrzydła sceny politycznej. W pozostałych ugrupowaniach też można znaleźć wielu "ludzi bez właściwości" ("Der Mann ohne Eigenschaften" – Robert Musil).
Podani przez Piotra przynajmniej jakieś "właściwości" posiadają.
Do znakomitej większości obecnych europosłanek (są tylko z PO i SLD) nie mam zastrzeżeń.
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Polscy_pos%C5%82owie_do_Parlamentu_Europejskiego_2009-2014
Kolejna kadencja była by więc dobrym rozwiązaniem. Dotychczasowa praktyka i związana z tym możliwość natychmiastowej intensywnej pracy (a nie dopiero uczenie się zasad, procedur, i.t.p.), jest dużym atutem. Także wśród obecnych parlamentarzystek kilka kompetentnych pań się znajdzie. Poza Sejmem takoż, czy to w samorządach, czy na wyższych uczelniach. Ważne by były to osoby z wystarczającym przygotowaniem merytorycznym (w tym znajomość języków obcych), zdeterminowane do ciężkiej pracy.
Osoby pokroju pań Gosiewskich, to jakieś kompletne nieporozumienie jest (sugeruję poczytać komentarze internautów pod poniższym linkiem).:-))))
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,137405,15615984,,,,801565.html#BoxSlotII2img
Pomyślności.
Dzień dobry
UsuńMoja koleżanka z młodości startuje w obecnych eurowyborach i przez moment zastanawiałem się czy by jej nie poprzeć. Jednak, po chwili namysłu, uświadomiłem sobie, że ten głos w rzeczywistości zwiększy szanse JEDYNKI z jej partii a tego W ŻADNYM WYPADKU BYM NIE CHCIAŁ
W związku z tym, "sorry Winnetou" zamierzam zagłosować na mężczyznę, który wprawdzie też nie jest z mojej bajki (nawet nie reprezentuje moich przekonań politycznych) ale jest bez wątpienia profesjonalistą i może zrobić coś dobrego w PE.
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
To nie jest prawda Krzysztowie. W ostatnich wyborach parlamentarnych, po przeprowadzce, czyli w nowym dla mnie okręgu wyborczym, głosowałam na osobę, która była czwarta na liście wyborczej. Okazało się, że nie tylko ja, bo w efekcie jedynka do Sejmu się nie dostała, ale ta osoba tak. Zgodnie bowiem z ordynacją wyborczą do parlamentu (europarlamentu) wchodzą te osoby, które uzyskały największą ilość głosów na danej liście. To ile osób z każdej listy zostanie wybranych zależy natomiast od tego jaki jest stosunek głosów (procent wszystkich oddanych) na poszczególne listy. W poprzednich wyborach do europarlamentu było nawet tak, ze wchodziła ósma czy dziesiąta osoba, a nie pierwsza, czy druga.
UsuńMój jeden głos jest więc oddany jakby podwójnie. Wskazuje partię (komitet wyborczy), a potem konkretną osobę. Kolejność kandydatów zwiększa jedynie szansę ich wyboru, bowiem osoby leniwe, czy nie zorientowane, zwykle odhaczają tych pierwszych, czy drugich.
Pomyślności.
Ja to wszystko wiem, miałem na studiach wykład o zaletach i wadach metody D'Hondta :)))
UsuńJednak moja koleżanka jest osobą praktycznie nieznaną (no, może poza gronem swoich partyjnych kolegów), natomiast głos oddany na nią jest również (jak słusznie zauważyłaś) głosem oddanym na partię i przybliża wybór osoby mającej najwięcej oddanych głosów na liście tej partii (zwykle jest to nr 1 na liście), bo osoby leniwe, czy nie zorientowane, zwykle odhaczają tych pierwszych czy drugich na liście. Rzecz w tym, że ja NIE CHCĘ aby osoba z numerem 1na tej liście dostał się do PE.
Sytuacja, w której "1" nie wchodzi bo więcej głosów miała osoba z dalszym numerem na liście jest możliwa (choćby przykład europosła Cymańskiego w Gdańsku) ale mało prawdopodobna dlatego wolę nie ryzykować i zagłosować na osobę, która wprawdzie nie jest moim znajomym, ale w poprzednich kadencjach wykazał się kompetencją i umiejętnościami.
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Ja oczywiście na wybory pójdę, ale nie sądzę, żebym znalazł kandydata, którego bym mógł poprzeć. Dlatego raczej skreślę metodycznie wszystkich bez wyjątku. Nooo, chyba żeby pojawił się ktoś kogo szanuję i ufam mu - będę miał czas zastanowić się przy skreślaniu - nie zginie Rzeczpospolita, gdy jedna lub druga kanalia mojego głosu nie dostanie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie do Ciebie zwrócił sie w Teleekspresie Panprezes abys poszedł do wyborów i nawet przy skresleniu wszytskich będziesz przez niego chwalony - masz szansę.
Usuń/a tak a propos - nie podpuszczaj/
Pozdrawiam
Wisi mi to kalafiorem - kto tu podpuszcza? :)
UsuńSzanowny Kneziu solidaryzuję się z Tobą! Piotrze, z Twojej listy akceptuję bez zastrzeżeń Pana Cimoszewicza, Modzelewskiego i Nałęcza, reszta według MNIE nie zasługuje na moje zaufanie i podobnie jak Kneź, na wybory pójdę, ale wybiorę tego, któremu ufam, jeśli nie? Co zrobię? Skreślę wszystkich. Pozdrawiam :-)
Usuń@Cheronea
UsuńSzanowna Cheroneo, ponieważ ja już ponad pół wieku solidaryzuję się z Karolem Modzelewskim, to zrobiło mi się przykro, że został on przez Ciebie zestawiony z Cimoszewiczem i Nałęczem, których wiedzy i umiejętności politycznych wprawdzie nie kwestionuję, ale pozwolę sobie zauważyć, że nie są to postacie z tej samej bajki co Karol Modzelewski. W zestawie Piotra Opolskiego była zachowana jakaś symetria, której zabrakło w Twoim, stąd moja uwaga. Pozdrawiam.
Ale za to "wchodzą" dwie panie Gosiewskie.I za to prezesowi i Bogu /w tej kolejności/ niech będą dzięki.Amen.
OdpowiedzUsuńŁo matko..., nie mów! Obie? Ta poświęcona i ta nie poświęcona?:-))))))
UsuńPomyślności.
@Wiesiek - Zauważ, że piszę o tych którzy nie wchodzą a wg mnie powinny.
UsuńPozdrawiam
@Ikka33 - ja tez - ło matko !!!!
UsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńKneziu - parę słów za które możesz sie obrazić.
OdpowiedzUsuńJesteś politycznym zwierzęciem i nie udawaj, że tak nie jest. Doskonale wiesz że pójście do wyborów i niezagłosowanie na nikogo jest także wyborem i nie udawaj, że tak nie jest.
Jestem zniesmaczony tym że robisz z siebie głupka za którego Cię nie mam bo pyszczyć na tematy polityczne lubisz i raczej trudno było Cie zgasić. Masz także swoje poglądy i nie udawaj że tak nie jest.
Zapale świeczke w Twojej intencji jak w koncu swoje poglądy wyjawisz.
Pozdrawiam
Masz rację, mam poglądy. Nawet nie zamierzam udawać, że nie. Jednak mi nie po drodze z tymi, których miałbym wybierać - wybacz, jakim cudem miałbym zagłosować na niejakiego Michała Kamińskiego??? Reszta jest nie lepsza, więc wybacz, niby co mogę zrobić??? Ty mi podpowiedz, bo naprawdę jestem ciekaw! No po prostu nie da się! Jedyne co mogę, to się śmiać, śmiać, śmiać... KURWA MAĆ! ILEŻ MOŻNA???
UsuńPanie nie są co prawda "jedynkami" ale są boć przecież
OdpowiedzUsuń"Do Parlamentu Europejskiego trzeba wysuwać poważnych kandydatów, ekspertów i doświadczonych polityków, my tak zrobiliśmy."
"Polski polityk powinien pamiętać, że UE jest dla nas, a nie my dla UE." czyli "na nasze""Boso ale w ostrogach"
Acha Ten co to rozpirzył melexa na Cyprze.oraz ścigał po prokuraturach pilota za to ze uratował życie prezydentowi odmawiając lotu do Gruzji niejaki Karol Karski "jedynka jest" na Podlasiu.
Do tego
"Prof. Zdzisław Krasnodębski w Warszawie, europoseł Ryszard Legutko w Krakowie, b.minister spraw zagranicznych Anna Fotyga na Pomorzu
"europoseł Ryszard Czarnecki w Wielkopolsce, europoseł Tomasz Poręba na Podkarpaciu, europoseł Janusz Wojciechowski w Łodzi, w okręgu lubelskim - prof. Waldemar Paruch, b. wiceszef MSZ Karol Karski na Podlasiu, poseł PiS Kosma Złotowski w okręgu kujawsko-pomorskim oraz senator PiS Bolesław Piecha na Śląsku. I jakiś tam jeszcze"plankton"
Przecież wszyscy już wiemy ?A jak nie to się dowiemy ! NO !!
"Polska stoi dzisiaj przed bardzo trudnymi zadaniami i wyzwaniami. Dlatego potrzebujemy w europarlamencie silnej i poważnej drużyny, która będzie reprezentowała Polskę, reprezentowała interesy Polaków i Polek, będzie myślała o polskich przedsiębiorstwach, o polskich rodzinach i rolnikach i o tym wszystkim, co ważne jest dla całej Europy – powiedziała wiceprezes PiS Beata Szydło, rozpoczynając konwencję. Wcześniej odśpiewano hymn narodowy.
Bo my was kochamy rodacy a kochać będziemy was tak długo aż się sami przekonacie jak bardzo was kochamy powiedział Dorn cyt Łunaczarskiego
a w ogóle to cyt dalej Dorna a ten Łunaczarskiego
„Z tymi, którzy się z nami nie zgadzają, zrobimy tak, że się będą zgadzali”
Póki co wiem jakie są jedynki w moim okręgu wyborczym.
OdpowiedzUsuń"Okręg nr 12 woj. opolskie i dolnośląskie: PO - Bogdan Zdrojewski, PiS - Dawid Jackiewicz, EPTR - Robert Kwiatkowski, SLD - Lidia Geringer de Oedenberg, SP - Beata Kempa, PR - Artur Zasada."
Jak zobaczę co mają na 2 i 3, dwie partie (PO i SLD), to zdecyduję na którą z nich i kogo konkretnie głosować.:-))))))
http://wybory.gazeta.pl/ParlamentEuropejski2014/1,137165,15615545,Eurowybory_2014__znamy_juz_wszystkie_najwazniejsze.html#MT
Pomyślności.
Ło jezu!!! Kempa "w moim domu"!!! Szable w dłoń! Wygonić! Wytępić!
UsuńHe, he... właśnie sobie "kawę na ławę" włączyłam nieopatrznie i patrzę, a tu znowu ta administratywistka, co kłamie, że jest prawnikiem. Nomen omen, towarzystwo zastanawiało się komu odebrać, by dać tym matkom co protestują w Sejmie. O odebraniu dotacji dla partii nikt się nie zająknął.:-)))))))
UsuńP.S. Czyżbyś mieszkał w naszym okręgu wyborczym Andy? Ja jestem stara Wrocławianka, a teraz Opolanka, więc na Zdrojewskiego mogę głosować bez mrugnięcia okiem, bo wiem kim jest i co potrafi. Tyle, że jako prawie feministka, zwykle wolę na kobietę głosować (są zwykle jednak bardziej pracowite niż panowie).
Pomyślności.
A jak z taka jakaś nieśmiałością zapytowywuje"
OdpowiedzUsuńCzy ?...ta/ten/ która/.y po raz kolejny "piastuje/ "urząd" posła lub senatora ,to już recydywa ??/w sensie kryminalnym/ .czy nie?
I czy takową/takowego,/ z cala surowością /należy traktować"za recydywę' za wszystkie grzechy popełnione, lub nawet "grzech zaniechania" przez cały okres jej/jego "sprawowania."władzy?"
I czy wobec tej/tego należy i trzeba, zastosować "prawo Ferdka Kiepskiego" czyli "zasadzić kopa" czy potraktować zgodnie z chrześcijańskim miłosierdziem i przekonaniem, iż "błędy naszą nauką"
Jeśli tak,to jak potraktować przypowieść "o niepoprawnych grzesznikach" Recydywie, jak mawiają ci co oblatani po korytarzach sądów i kryminałów.
Wiec zwracam się o pomoc do Was o Czcigodni, którym społeczna nauka Kościoła.bliska jest i zrozumiała.
PS
Ociec Rydzyk to jeszcze "głos Kościoła",prawdy i sumienia czy już nie?
"ojciec Rydzyk"?
Usuń"głos kościoła"?
Ależ ty masz Wieśku problemy!!!!!!!!
:-P
Cogito ergo sum ! A pytać, to chyba nie grzech ? Gdy jedni "z cała pewnością" tak, a drudzy tak !
OdpowiedzUsuńWieśku - tego akurat nie dowiesz się od innych.
OdpowiedzUsuńW sprawie "ojciec Rydzyk" - musisz zadecydować sam.
A tak na marginesie:
Ewangelia wg św. Mateusza, rozdz. 23
"Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony."
Czyli ,aby być w zgodzie ze Słowackim: "dać odpowiednie rzeczy słowo"
OdpowiedzUsuńA to nie zawsze "uchodzi" i "wychodzi" a i czytający "ważą i mierzą słowo " "wedle siebie" Własnego doświadczenia,życiowego,znajomości lub nieznajomości faktów i historii /nawet własnego kraju/ nawet własnego czasami wygórowanego ego co to pozwala i nakazuje obrażać się, nawet na czyjeś, inne zdanie, przekonania, lub sądy lub "upodobania" polityczne czy religijne.
"I bądź tu mądry i pisz wiersze" /cyt klasyka/by trafić w gusta czy przekonania innych Bo inaczej !!!
No i nie dać się propagandzie tej co z mózgu robi papkę."Niech twoja mowa tak,tak znaczy, a nie ,nie" Kiedyś powiedziano