środa, 19 marca 2014

SANKCJE ??!!.

refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta



Szanowany i lubiany przeze mnie blogowicz Andy Ligchter zamieścił notkę na temat
 
Aneksji Krymu i ustosunkował się do dotychczas nałożonych sankcji pisząc jak niżej:
Doszliśmy do tego, że Unia Europejska, planując pierwszy krok –
sankcje wizowe i zablokowanie kont bankowych (zapowiadane od wielu tygodni) dla około 130. osób, zdecydowała się na sankcje wizowe dla (uwaga!) 21. osób, w tym (uwaga!) 10. Rosjan!, bo pozostałe 11 osób to drobne kacyki krymskie, kompletnie z punktu widzenia Unii nic nie znaczące. Niezłe przełożenie, co? Decyzyjne (che che! Koń by się uśmiał).
Nie jest to bynajmniej głos odosobniony ale ogólny trend komentatorów.
Moje zdanie jest zupełnie odwrotne co postaram się udowodnić poniżej.
Nigdy jeszcze w historii Unii Europejskiej wszystkie jej państwa nie wypowiedziały się jednym głosem. Już samo to przez się jest wydarzeniem nietuzinkowym i bardzo dobrze rokującym na przyszłość. Mój optymizm tym większy, że to polski premier w czasie swojej „politycznej pielgrzymki” po Europie przekonał wielu polityków do polityki wschodniej reprezentowanej przez Polskę.

Czy sankcje wizowe i blokada kont są znaczące dla Rosji. Andy twierdzi, że koń by się uśmiał a ja twierdzę iż należy to odczytać następująco – Szanowni oligarchowie wiedzcie, że śmierdząca forsa w naszych bankach nie jest pewna i możemy ja skasować a nasze banki nie będą pralnią szemranych sum. Nie będziecie udzielnymi książętami w naszych kurortach w tym także w Zakopanym – uważajcie.
Wielu ekscytuje się i popiera wywód logiczny Putina – uważajcie na sankcje gospodarcze bo uderzą w was samych. Racja i nie racja i jak pisze
@only avianca
firmy są prywatne i państwo niewiele ma w nich do gadania. Racja, jednak państwo ma instrumenty do kształtowania swojej polityki gospodarczej w tym także tych firm które robią m.in. interesy w Rosji.
Przykład – Państwo X Unii Europejskiej ogłasza, że nie udziela gwarancji finansowych bankom rosyjskim w których posiadają środki obrotowe np. montownia Mercedesa, Brytyjska fabryka paneli słonecznych czy polska fabryka prezerwatyw /firmy oczywiście zmyślone/. W głowach zarządów tych firm powstaje myśl aby np. produkcję nie przenieść w bezpieczniejszy rejon bądź maksimum środków transferować do kraju macierzystego.
W ogłaszanych przetargach w Unii także można dodać zastrzeżenie np. o wiarygodności biorącego w przetargu itd. itd. itd.
Podane przykłady nie mieszczą się w oficjalnej nazwie sankcji ale są bardzo dotkliwe choć efekty nie pojawią się ani za miesiąc ani za rok.
Przykład – przychodzi do nas dobroczyńca, kładzie na stół bilety lotnicze, vouchery itp. Macie Opolski razem z żoną 2 tygodnie luksusowych wywczasów za darmochę i do wyboru w dwóch miejscach nad Morzem Czarnym w Bułgarii lub na Krymie. Rok temu wybrałbym Krym a dziś na pewno Bułgarię.
Przykład ostatni – Rolnik, który chce eksportować rosówki /dla niezorientowanych – glizdy/ dla wędkarzy będzie długo się zastanawiał czy rozpoczynać interes na wschodzie.
Uważam, że sankcje których formalnie nie ma będą bardziej dotkliwe niż te o których się pisze i które podejmą Stany Zjednoczone, Unia Europejska czy inne kraje. Wiarygodności nie da się ani sprzedać ani kupić a na nią pracuje się latami.
Jedna jest rzecz która trzeba zrobić natychmiast – wykluczyć Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ.






Z ostatniej chwili:

Kupię natychmiast lub wynajmę – Piotr Opolski
Zdjęcie z wikipedia pl.



19 komentarzy:

  1. Kłopot w tym Piotrze,
    że ten jeden głos Unii właśnie się sypie. I jeśli Cameron obiecał "blokadę" londyńskiego City dla pieniędzy oligarchów, to Merkelowa się rakiem wycofuje ze słów, które wypowiadała w Warszawie stojąc obok Tuska, o bolesnych sankcjach ekonomicznych dla Rosji. Zapewne dostała po uszach od swoich biznesmenów i Schredera i mocno zmiękła. Bez głosu Niemiec, głos Unii nie istnieje.
    Zgadzam się z Tobą, ze sankcje, których nie ma są bardziej skuteczne od tych, które są oficjalne. Ale te oficjalne powodują izolację, głośną i donośną i to boli.
    Jestem nawet za rozciągnięciem sankcji wizowych na całe społeczeństwo Rosji. Nic bowiem nie jest tak skuteczne, jak rozsadzanie skały od środka, a Rosjanom by się to nie podobało i zaczęli by szukać przyczyn. Teraz, póki co, są kompletnie zaślepieni, nie obchodzą ich skutki i przyczyny napaści na Krym. A takie sankcje mogłyby to zmienić.
    Pozdrawiam z K-K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Zapewne" - fajne słówko ale niczego nie wyjaśnia. Czy jeden głos się sypie ?.
      Reszta wniosków ok.
      Myślę, że Ty jesteś bardziej harcownikiem a ja chłodnym skurwysynkiem i dlatego mamy się o co kłócić.
      Hey !!

      Usuń
    2. kim jesteś Piotrusiu ?????????
      no, nie - ja protestuję i jak w/w nie odwołasz nałożę na Ciebie sankcje - o !!!
      jak taki sympatyczny chopien tak niesympatycznie o sobie mówi

      Usuń
  2. Ho ho, ho! Jaki masz Piotrze dowód, że te wszystkie pieniądze sa brudne? Nikt nie ma prawa blokować czyichś kont bez dowodu winy! Wykluczyć Rosję z ONZ i co jeszcze proponujesz? Może wprowadzić całkowity zakaz handlu z Rosją? Wszak to drobiazg! Zawali się tylko gospodarczo wiele państw. Może na znak solidarności wypowiedzieć wojnę Rosji? Czemu nie, ale bez mojej zgody! Masz chęć Piotrze walczyć, walcz, ale ja nie będę Ci kibicować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale gdzie napisałem o wykluczeniu Rosji z ONZ ?. To byłaby głupota.
      Cos masz dzisiaj słabszy dzień bo czytasz to czego nie ma.
      Pozdrawiam /chociaż watpię abyś to przeczytała bo wchodzisz na stronę tylko jednorazowo/.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Piotrze, łatwiej byłoby wykluczyć Rosję z ONZ niż z Rady Bezpieczeństwa. W Radzie tej Rosja jest członkiem stałym. A więc wykluczenie możliwe jest jedynie poprzez rozwiązanie Rady Bezpieczeństwa.
      Jest jeszcze jeden sposób "wykluczenia" - bojkot, ostracyzm. I o ile w gospodarce jest to trudne (prywatne firmy, międzynarodowe kartele itp.) to w polityce bardzo łatwe. Np. grupa G8 - zmienia się w G7.

      Usuń
    3. Wiem, że jest stałym członkiem ale zgromadzenie ogólne OMZ może zmienić członka stałego.
      Uważam że po zaborze Krymu Rosja jako stały członek Rady Bezpieczeństwa brzmi jak szyderstwo.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Vulpian de Noulancourt19 marca 2014 20:58

    W latach siedemdziesiątych państwa OPEC zastosowały embargo wobec krajów zachodnich z przyczyn politycznych. Szok gospodarczy wydawał się być najlepszym dowodem na to, że ta polityka państw arabskich przynosi efekty. Tymczasem po kilku latach okazała się być kulą w płot, bo państwa rozwinięte zaczęły inwestować w nowe, energooszczędne technologie, alternatywne źródła energii oraz w eksploatację nowych złóż. Wymarzony dyktat polityczny okazał się być mrzonką.
    W obecnej sytuacji widzę pewne paralele do tamtych lat. Oczekuję powolnych, ale zdecydowanych kroków państw zachodnich mających na celu zmniejszenie zależności od Rosji jako źródła surowców. To nawet nie polityka, tylko ekonomia zabarwiona polityka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybij "piatkę" bo własnie o to mi chodziło.
      Kiedys ZSRR przegrało wyścig zbrojeń - dzis trzeba zacząć wyścig ekonomiczny
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Piotrze! " Lighter " :) pozdrawiam

      Usuń
    3. Dzieki Basiu - pozdrawiamy też
      :-))

      Usuń
    4. Ja również dziękuję Basiu. I rzecz oczywista pozdrawiam, jak najbardziej miło :-)

      Usuń
  4. Czuję się zrozumiana :), więc tylko na marginesie...Ostatnio usłyszałam, że młodzi biorą pożyczki, żeby robić zapasy na wypadek wojny. Wszystko co mogło mi opadło :-/

    OdpowiedzUsuń
  5. Klik dobry:)

    I tak o wszystkim zdecyduje interes ekonomiczny, o! Jak zawsze i jak wszędzie.

    PS. A dlaczego IP jest publicznie śledzone? Dziwnie z tym się czuję, o! Tak, jakbym odwiedzając znajomego w jego domu musiała mieć dowód osobisty - jak identyfikator - przypięty na piersi. To nie jest dla mnie miłe, o!

    Pozdrawiam serdecznie.



    OdpowiedzUsuń
  6. Piotrze. Piotrze.
    Znów zaskoczyłeś ujęciem tematu. Nie żeby jakieś ,,odkrycie Ameryki''-wystarczy, że onaż sama nam wypada z lodówki, ale ta narracja. I perspektywa użyta w oglądzie zjawisk.
    Spróbujmy odwrócić pytanie o koszta sankcji.
    ,,Kto skorzysta na nałożeniu sankcji gospodarczych i politycznych na Rosję''?
    Z całą pewnością kraje doszlusowujące do czołówki światowej tj; Indie, Chiny, Japonia z ochotą przejma rosyjski rynek. Jeśli tylko ,,usłużnie'' dotychczasowi eksporto-importerzy sprokurują im szansę zagospodarowania żyznej niwy rosyjskiej.
    USA. To największy beneficjent sankcji, z racji śladowych powiązań rynkowych, czyli znikomego uzależnienia od Rosji. Nie tracąc już zyskują. Wiele czynników wskazuje na to dobrodziejstwo. Zyskownym będzie np. przejęcie kontrahentów handlowych (z ich kapitałem) zrywających kontakty z Rosją w ramach sankcji lub retorsji. Utrzymanie dolara, jako środka płatniczego. Zwiększenie handlu bronią w obliczu podsycanej psychozy wojny...
    Wreszcie zysk samego Putina wynikający ze strzelania przez przeciwników sbornej samobójów w meczu z Rosją.
    Pozostaje w bezczelności przypomnienie sobie starej paremii prawniczej;
    Is fecit, cui prodest.
    Jak daleko można zajść w przewrotności odwracania pytań. O ile jest wola ich stawiania.

    Jan z Kijan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Japonia juz zapowiedziała bojkot a Indie i Chiny nie s w stanie zaimponować Rosji tak jak Europa i USA.
      Nie widze zastosowania sentencji.
      Pozdro

      Usuń
  7. Bez związku :
    Piotrze - komuś nie w smak moje pisanie, musiałam na blogu włączyć moderowanie komentarzy bo mi wpisuje wulgarne i obrażliwe teksty. Udaje, że jest Elizą albo m-16 albo i kimś innym. Niestety, zanim zobaczę i usunę to tekst wisi i to często pod komentarzami moich gości. Jantoniego, na przykład, wyzwał od starych durniów, mnie od ku..w, Tobie też się oberwało.
    Nooo - wściekłam się a teraz to ja zrobię mu kuku, wczoraj wieczorem włączyłam moderowanie, jak coś wpisze to zanim jego wpis się ukaże już usuwam a w to miejsce wpisuję --- "jestem trollem ordynarnym i wulgarnym, podszywam się pod cudze nicki, jestem tchórzem - przepraszam za to" --- używam nicku pod którym komentował dodaję tylko "nie"przed nickiem. ciekawe, czy mu się w końcu znudzi.
    Przepraszam za to moderowanie, to tylko kilka dni, oczywiście oprócz trolla absolutnie wszystkie komentarze będą publikowane. Piszę, żebyś się nie zdziwił, kiedy zobaczysz komunikat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rosja odczuje te sankcje, już dzisiaj obniżony został rating banku Rossia, już karty wycofują. POWOLI TEŻ BOLI ja wiem, że "powoli" denerwuje, z tym spotykam się ciągle w swojej pracy ale wiem też, że "powoli" daje efekty i prowadzi w końcu do założomnego skutku. Już osłabiona gospodarka rosji po zawirowaniach do wzmocnienia nie będzie dążył , nie będzie krzywej wzrostu będzie krzywa spadku powolnego ale spadku. To Putinowi teraz nie zagrozi bo Rosjanom wystarczy garnek kartofli i wielki wódz ale kartofli zabraknąć może a świat już nie taki zamknięty , młodzi ciekawi świata . Straszenie odcięciem kurka z gazem też bardzo powoli się Putinowi urwie. A wtedy co ? za darmo gazu nie daje a jak część mu zostanie to co, jadł go będzie? A kto wie, czy Amerykanie w końcu nie zdecydują się udostępnić swój łupkowy. Angela teraz ma związane ręce ale czas biegnie a prywatni inwestorzy kombinować potrafią, ci związani z rosyjskim gazem też. Nagłego nruchu nie zrobią ale po cichu powoli .

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>