piątek, 1 listopada 2013

Aleja Zasłużonych

refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta








Dzień wspomnień i zadumy nad marnością tego żywota.
Spacer po cmentarzu przywołuje dawne wspomnienia co u mnie jest tym bardziej refleksyjne bo grobów przybywa z tymi którzy do moich lat nie wytrzymali.
Pomimo tego uroczystego dnia są także akcenty polityczne. Przy grobach tych co oddali życie za wolność, przy grobach tych którzy po II Wojnie Światowej przybyli na naszą Śląska ziemię.
Mam trochę mieszane uczucia idąc Aleją Zasłużonych gdyż z jednej strony leży przy niej mój mentor, guru Fryderyk Kremser – artysta fotografik i regionalista 

a z drugiej strony zabrakło przy tej alei miejsca dla Karola Musioła – Prezydenta Miasta pomysłodawcy i twórcy Festiwalu Opolskiego i słynnego już powitania żołnierzy Polskich w Opolu – Witomy Wos, oficjery i unteroficjery i cały polski wermacht.
Na zakończenie zapaliliśmy znicz na zupełnie zaniedbanym grobie – może duszycce ulży !





18 komentarzy:

  1. To szczególny dzień , przecież zawsze nosimy Ich w sercu ale dzisiaj tak jakoś bliżej i inaczej , bo nie tylko najbliższych ale tych którzy zapisali się w naszym życiu.choćby jedną ciepłą zgłoską Ja nie byłam na cmentarzu , nie mogłam z powodu chorej nogi i przez to było mi przykro niesamowicie. To tak, jak bym czegoś Im odmówiła a przecoeż w sercu jest Ich miejsce. Zapaliłam znicz w domu. Byłam na Mszy w"w telewizji" napisałam u siebie na blogu ale to jakoś jeszcze nie to. Ten dzień powinien tylko do nich należeć. Lubię łuny nad cmentarzem, ciepłą poświatę, znak pamięci. Ale nie lubię stamtąd odchodzić. Coś chwyta za serce, że oni tam zostaną, znicze się wypalą ... bęcie cicho i ciemno i zimno ... eech - sory za nastrój

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zapaliliśmy świeczki na grobach rodziny, przyjaciół i znajomych. Także postawiliśmy świeczki na grobach bohaterów - Legionistów, żołnierzy różnych wojen, symbolicznym miejscu pamięci zbrodni katyńskiej i Wołynia, partyzantom AK, BCh, symbolicznej mogile "Zapory" i Tumidajskiego... Między "Zaporą, a bohaterami BCh, nieco z tyłu, mogiła sekretarza wojewódzkiego PZPR - jednak nie postawiliśmy, niech mu inni stawiają i nie napluliśmy - niech tam odpoczywa w spokoju. Grobów swego czasu jedynie słusznych bojowców komunistycznych nie uczciliśmy, bo nie napotkaliśmy. Na grobach żołnierzy sowieckich stawiam czasami świeczki na 9 maja - w końcu nie każdy z nich był gwałcicielem i mordercą, a rozróżnić teraz trudno - wśród nich też byli przyzwoici ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kneź1 listopada 2013 21:06
      Jest tyle książek pamiętników z tamtej wojny naszych,rosyjskich,niemieckich,nawet amerykańskich.trzeba i warto je przeczytać by ciągle "nie jechać" stereotypami.
      Jest np.pamiętnik, książka ,na podstawie które,j powstał film "Kompania braci" w której autor bez żenady pisze jak żołnierze "Wielkiej Czerwonej Jedynki" bez żenady, notorycznie ograbiali Niemców z zegarków, aparatów fotograficznych czy złota /i wysyłali zdobycz do domów bo poczta u nich funkcjonowała nad podziw/ a i gwałcili Moze to i mniejsza skala bo dysponowali dobrami /konserwy,papierosy,czekolada/ na które kusili Niemki, a one były chętne. .Nawet bardzo.O rozstrzeliwaniu Jeńców /co i pokazano na filmie/ tez pisze. A alkoholizm szczególnie po "zdobyciu" Francji to była plaga.
      W innych armiach to samo i tak samo /poczytaj pamiętniki/
      Poczytasz a zmieni ci się optyka widzenia i "ostrość sądów" jak mnie się zmieniła.
      Tamci kontakt z Niemcami mieli krotki, ot czas frontu. C/radzieccy/i cały podbój i okupacje, gdzie Niemcy w postępowaniu, nie byli lepsi/poczytaj pamiętniki żołnierzy Niemieckich tylko nie generałów co to dziś piszą "ze nie wydawali rozkazów ze nie wiedzieli/ale zwykłych szeregowych A jest tego coraz więcej.
      Jeśli pragnienie zemsty siedzi w człowieku i jest powodem jego okrucieństwa to Ci powiem.Oni mieli za co !! Tyle, i to co wyprawiali na wschodzie Niemcy /u nas było nie lepiej,choć mniej/ budzi we mnie do dziś zdziwienie.Ze z Niemiec nie został tylko, kamień na kamieniu a cały naród wyrżnięty, w pień.W takich samych mordach, jaki robili Niemcy np w Babim Jarze a Takich jarów było setki albo i tysiące.
      Nie wiem co ich powstrzymało "Słowiańskie" serce czy tzw opinia publiczna, która to Niemcy mieli w...głębokiej pogardzie"
      Stereotyp myślenia który u nasz szerzą tzw "patrioci" świadczy o jednym O ich niewiedzy. Jak to bywało na innych frontach II wojny.
      Czy to z lenistwa,głupoty,niechęci do czytania Czy braku pieniędzy na zakup książki gdy w domu inne potrzeby.
      A jak brak wiedzy to mamy i "chorobę smoleńska" z jej objawami.
      A jak juz "fachowcy" swe wywody zaczną "o ruskiej broni" to nie wiem śmiać się czy pukać w czoło

      Usuń
  3. Malinko "ten dzień dla nich" jest jutro "Dzień Zaduszny" od wieków, święcony dla nich.Dzis jest" Wszystkich Świętych" a wiec tych co to ich "zrobiono świętymi"Słusznie lub nie .
    Leszku te "Aleje Zasłużonych" to blichtr dla nas .Dla rodziny tylko szereg kłopotów.I to wielkich.
    Zgodnie z przepisami - tylko prezydent może wydać pozwolenie na pochowanie w Alei Zasłużonych - z urzędu (w przypadku np. honorowych obywateli czy odznaczonych Krzyżem Virtuti Militari) albo na wniosek komisji Rady Miasta, organizacji społecznych, naukowych, zawodowych.
    Czyli droga przez mękę i biurokracje.I to taka wielka ze szereg" Alei Zasłużonych" cmentarze zlikwidowały Nikt na nich/przy nich/ nie chce leżeć.
    W przypadku alei miejsce udostępniane jest na koszt miasta (nie płaci się tzw. opłaty prolongacyjnej), ale mogą tam powstawać obecnie groby ziemne, z nagrobkiem, ale bez żadnych piwniczek.
    Obok osoby zasłużonej może zostać pochowana jeszcze tylko jedna osoba - i to wyłącznie współmałżonek, a więc nawet nie dzieci, siostra czy brat, nie mówiąc o przyjaciołach (był przypadek, gdy druga zmarła osoba nie była żoną, ale przez lata towarzyszyła osobie zasłużonej; ostatecznie jej bliscy zdecydowali, by pochować ją w rodzinnym grobowcu na innym cmentarzu).
    Tym co tam lezą wszystko jedno a rodziny maja kłopot.
    Mam kolegę który powiada,iż po śmierci każe się skremować, a urnę z prochami umieścić w barku z alkoholami, rodziny.Bo wtedy, jak mówi "będą go często odwiedzać"bez kłopotów.jak na razie przepisy na to nie pozwalają.Ale niektórzy dzielnie o to walczą.
    Nie wspominkowo a "po ziemi" Bo wspominkowo napisałem już gdzie indziej

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja dla Knezia odmiennie "od Niego"
    A ja tez zapale znicze na grobach żołnierzy Armii Czerwonej w podzięce za to ze "pogonili kota" tym, co to w gustownych, blaszanych kapeluszach postanowili, sobie postrzelać do cywilów, podczas pacyfikowania "Republiki Pińczowskiej" A "kota im pogoniły" 3 radzieckie czołgi szalejące na tyłach armii, po przerwaniu frontu pod Baranowem.Czy wyszli z tej wojny żywi,czy wrócili do matek sióstr i zon?.
    A młodzi byli.Ot takie "gołowąsy"
    A drugi, zapalę na grobach Niemców.
    Moze tylko za pamięć o jednym,który zszedł do wiejskiej piwnicy,z latarką i pytaniem "Iwan tu jest" I gdy dowiedział się, ze tu tylko kobiety i dzieci,rozdał nam dzieciom ,swoje, żołnierskie suchary.
    Bure takie, jakieś,dziurkowane i twarde, a smakowały głodnym, jak najlepszy chleb.I "pocieszał" wszystkich,"by się nie bać "bo oni "odepchnęli Rosjan" o 14 km
    .Nad ranem ich już nie było,odeszli bez próby obrony wsi.
    Zapalę bo smierc zrównała wszystkich.Pamięć,już nie.
    Zapalę, dla siebie i ich matek/ktorych tez już nie ma/ Zapale i chciałbym, by na grobach poległych,II wojny inni zrobili to samo."Swoim i obcym"
    By już nigdzie i nigdy człowiek człowiekowi nie gotował "takiego losu".,By zbrodnicza,durna i nienawistna, polityka, nie trafiła i co najważniejsze, nie zakiełkowała, w ludzkich umysłach.
    I ostrzegam !!
    Niech mnie ktoś od tego gestu nie próbuje powstrzymać,nawet "przemawiając do mnie językiem wartości i patriotyzmu" bo zasadzę takiego kopa że.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele to Ty sobie Wieśku nie zrozumiałeś, ale rób co chcesz, wszak w twojej ateistycznej duszy tez jakaś dobra myśl czasami postaje. Dla mnie dziś jest dzień Wszystkich Świętych, w tym tego Niemca o którym piszesz i załóg owych sowieckich trzech czołgów, rozstrzelanych później przez swoich za zdradę, i tych żołnierzy austriackich, co jak się okazało, ramię w ramię o Wolną i Niepodległą walczyli jak i nasi Legioniści i nawet tych Petlurowców, którzy pozostają w zapomnieniu, a byli jedynymi naszymi sojusznikami, aż do zwycięstwa, tylko że naszego, bo nie ich. A jutro jest, jak słusznie zauważyłeś dzień zaduszny, wtedy pomodlę się za tych potępionych, nawet gdy sobie zasłużyli na wieczne potępienie.

      Usuń
  5. Kneź1 listopada 2013 22:21
    Po pierwsze /primo/ jeśli nie zrozumiałem to wina piszącego Co to powinien wiedzieć iż "istotna rzeczą jest" by jak" Regulamin" w wojsku rozumiał każdy buc, niezależnie od stopnia inteligencji I takim językiem go się pisze.I wszystko inne tez.
    Po drugie/primo/
    I sza wojnę/cmentarnie/ "załatwili"za nas Austro- Węgry budując do dziś stojące "cmentarze ekumeniczne" gdzie "wróg obok"wroga "spoczywają.
    Po trzecie /primo/ Jeśli już to "ateistyczny umysł " bo od ateistów, w nie nie wierzących, same dusze uciekają.
    Po trzecie /primo/ Jeśli znasz dalsze losy tych" tankistów"co to ich swoi rozstrzelali "za zdradę"to podaj.warto by im jakiś gustowny pomniczek postawić. Oczywiście z Twoim epitafium.By nie narażać go na przyszłe ataki prawdziwych Polaków i patriotów.
    Po czwarte /primo/ Ocaleni chcieli ich jakoś uhonorować, po wojnie i zaczęli ich szukać ale dowiedzieli się iż "te trzy tanki" nadziały się na działa 'acht,koma.acht" i zginęli wszyscy, bez wyjątku
    Wiec jeśli znasz ich miejsce pochówku/obojętnie z czyjej reki zginęli/ podaj adres a byli "Partyzanci Republiki Pińczowskie"j będą Ci wdzięczni
    Nie dużo już nich jest Ale paru jeszcze pozostało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieśku - wiem jaka jest różnica i co który dzień znaczy ale ten dzień "dla Nich" dla mnie jest również dzisiaj, ja świętuję oba te dni i oba poświęcam Im, Świętych obcowanie to nie tylko obecność świętych uznanych w procesie kanonicznym, to również obecność tych, którzy są po tamtej stronie, oczywiście mówię to z własnej perspektywy i z własnego odczucia wiary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malina M1 listopada 2013 23:14
      No to wybacz"mnie grzesznemu" co te święta....... traktuje rozdzielnie
      Wszystkich Świętych co to im
      "Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości".
      I.
      "Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych Kościół obchodzi 2 listopada i w tradycji polskiej dzień ten jest nazywany Dniem Zadusznym lub inaczej "zaduszkami".
      /To wspomnienie wprowadził opat benedyktynów w Cluny we Francji, św. Odilon (Odylon). On to w 998 r. zarządził modlitwy za dusze wszystkich zmarłych w dniu 2 listopada. /
      No to po co ja przez lata cale wykłócałem się ze swoim katechetą i prowadziłem"nieprawomyślne dyskusje"by się dziś Tobie narazić.
      Madry profesor był/nie nie powiem kto bo i tak byś nie uwierzyła/.Niestety juz nie żyje i jutro i jemu "znicz zapalę" i podziękuje w myślach, iż wielu z nas, bardzo wielu,, do zwykłego a dobrego życia, w zupełności wystarcza i pomaga 10 przykazań.gdy innym potrzebne są "pisemne instrukcje"
      Jak myślisz za zadawanie trudnych pytań i młodzieńczą upierdliwość w drążeniu tematu, chyba już nie muszę.
      Bo to i "przedawnienie" a i pozwoliło na samodzielne myślenie i analizowanie "czynów" i "grzechów" I poznanie "własnej ?"Religii
      A chyba przecież w tym wszystkim "staremu" o to chodziło.Nie sadzisz?Nie o bezmyślne ,klepanie pacierzy
      gdzie "i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy....'nie znaczy nic.

      Usuń
  7. Kneź1 listopada 2013 22:21
    No i nie bluźnij.w swej niewiedzy.pisząc
    "Dla mnie dziś jest dzień Wszystkich Świętych, w tym tego Niemca o którym piszesz i załóg owych sowieckich trzech czołgów, rozstrzelanych później przez swoich za zdradę"
    Tak łatwo i bez kompetencji ku temu /a zarezerwowanych dla innych gremiów/ do "grona świętych"zaliczyć i tego Niemca co to może był w Hitlerjugend albo w NSDAP no i tych "tankistów" co tak młodzi byli ze należeć mogli najwyżej do Komsomołu.
    Do tego grona http://pl.wikipedia.org/wiki/Portal%3A%C5%9Awi%C4%99ci zaliczyć hitlerowca/może/ i Komsomolców /może/ to trochę ryzykowne i chyba nawet bluźniercze.
    Widocznie, jak każdy rodak, swoją religię, znasz raczej tak po łebkach.To rozumiem, bo jesteś w większości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję Ci Wieśku, ty żyjesz nienawiścią i żółcią, w Tobie nie ma nic poza jednym wielkim oskarżeniem wszystkich i wszystkiego, Ty myślisz, że masz misję, a to tylko jad. Ktoś Cię kiedyś musiał strasznie skrzywdzić. Żal mi Cię bardzo i współczuję Ci. Obyś kiedyś zaznał spokoju! I za to się pomodlę bez żadnej przyczyny i okazji.

      Usuń
    2. Kneź1 listopada 2013 23:37
      Matko moja Tos ty "wielebny" z episkopatu albo z PIS Innej opcji nie widzę?
      Ta sama retoryka,to same postrzeganie SŁOWA.
      Podaj łaskawco choć jedne zdanie gdzie dysze "nienawiścią i żółcią"
      Jeśli ci łaskawie podaje byś sobie poczytał ,byś zmienił optykę patrzenia na II wojnę to jad Czy "misja"
      Jeśli "misja jest,pokazanie ci iż jesteś "w mylnym błędzie" bo żyjesz stereotypami lub niesłuszna polityka" To niech ci będzie.
      Gdybym żył nienawiścią czy żółcią to napisałbym ci jak wkur..słon Ze głupstwa i pierdoły piszesz które ci ktoś kiedyś łeb wbił.
      A tu człowiek delikatnie i grzecznie,przeczytaj,poszukaj dokonaj konfrontacji.Bo masz braki i to duże.Oprócz rozbuchanego ego.
      A na ego nie ma rady.Chyba ze zona.

      Usuń
    3. No widzisz, miałem rację, Ty jesteś po prostu nieszczęśliwym człowiekiem. Ja nawet kiedyś myślałem że czuję do Ciebie głęboką niechęć, ale nie, ja Ci bardzo współczuję. Pomijając Twoją niewiedzę i niezrozumienie, to Ty myślisz że wszyscy są tacy sami i wszystkich mierzysz swoja miarą. Naprawdę nic poza modlitwą w Twojej intencji zrobić nie mogę.

      Usuń
    4. Kneź2 listopada 2013 00:08
      No widzisz miałem racje Tys "z tych" Jak wszyscy z" tej branży"
      Jak wszyscy ze współczuciem i modlitwą.I jak zwykle, nie na temat
      .Jakbym słyszał jednego z arcy "co to kota ogonem wykręca"powiadając przy tym "niech nie,nie znaczy a tak, tak znaczy"
      Stara szkoła, wykształcona, przez wieki.
      A za "analizę psychologiczna dziękuje"Zawsze to coś
      A to "myślisz że wszyscy są tacy sami i wszystkich mierzysz swoja miarą" to chyba przesada. połączona z nieznajomością ludzi Niestety Twoją.
      A z modlitwa to się nie fatyguj.Msze, sobie tez daruj,bo nie tylko nie zapłacę, ale nie warto się wysilać.Nie dlatego "żem niepoprawny grzesznik" ale ze wiem "iz niektóre głosy nie idą pod niebiosy"
      Bo gdyby szły...Matko Moja:

      Usuń
    5. Nie wiem czy jesteś grzesznikiem, bo to nie moja sprawa, ale to nie przeszkadza mi współczuć i trochę się pomodlić - to jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jeżeli takie mniemanie o mnie poprawi Ci samopoczucie, to jest to jakaś wartość dodana, może i Ty komuś poprawisz samopoczucie? Nic w tym złego, zapewne zostanie mi to kiedyś policzone? Kto wie? Dobranoc Wieśku, śpij spokojnie. :)

      Usuń
  8. wiesiek.
    Zostaw tego knezia w spokoju.Szkoda czasu i nerwów.
    On i tak nic nie zrozumie.!
    On tak już ma.
    Następców już szykują na przymusowych lekcjach religii.
    Rosną nowe szeregi kneziów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz być człowiekiem wielkiej wiary (lub wręcz przeciwnie), skoro aż tak protekcjonalnie traktujesz Wieśka? A poza tym wcale nie czuję się niepokojony, wręcz przeciwnie, z rzadka zdarza mi się taka możliwość dialogu z osobą o zgoła odmiennych poglądach i tak radykalnie różnej wiedzy. Chociaż intuicyjnie czuję, że jesteś temu niechętny, to jednak i za Ciebie wniosę właściwą intencję. :D

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>