niedziela, 10 lutego 2013

Polska Super-Star !!



refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta


                    Jeżeli teraz słyszycie jakieś dudnienie to jest to odgłos mojego walenia sie w piersi, we własne piersi niedowiarka. Sądziłem, że budżet na lata 2014-2020 zamknie się kwotą uprzednio przewidywaną o około 20-25 % mniejszą mając na względzie interesy państw tzw. twardego jądra UE czy tzw. płatników netto.
                    Okazało sie że tym razem rzeczywistość była dla nas łaskawa i jak pisał Leszek w poprzedniej notce powrót z Brukseli był z tarczą a nie na niej.
Pozostało jednak pytanie – dlaczego Unia Europejska potraktowała nas łaskawiej niż inne kraje, bo przyznane środki gwarantują nam dalszy rozwój gospodarczy.
                     Z reguły nie wierzę w „dobrych wujków”, nie wierzę że Polacy to taki sympatyczny naród że można im z sympatii dawać, nie wierzę że Donald Tusk jest takim przystojniachą, że i van Rompuy'owi i Komisarzowi Barroso zmiękli kolana – nasz ci on, nasz !!.
             Moje, prywatne śledztwo w tej sprawie prowadzi do zupełnie praktycznych a co najważniejsze pozytywnych wniosków nie tylko dla Polski ale w dłuższej perspektywie dla całej Unii Europejskiej.
Trochę pewników; Polska jest krajem jak na UE dość dużym a co za tym posiada spory rynek zbytu, który do czasu wyrównania poziomu cywilizacyjnego /polityka spójności/ jest w stanie jeszcze wchłonąć wiele dóbr innych krajów. Aby je wchłonąć trzeba /troszkę „farby” puścił Ryszard Petru/ dysponować odpowiednia infrastrukturą. Europa widzi jaki następuje skok cywilizacyjny szczególnie w działach integracji Polski z Europą. Setki kilometrów autostrat i dróg ekspresowych, remontowane szlaki kolejowe i dworce, rozwój i budowa dworców lotniczych /NieModlin – Tfu !!, przepadnij maro nieczysta/. Dodajmy do tego tzw. bardzo dobrą absorpcję środków unijnych /których przede wszystkim nie przejadamy/ a otrzymać możemy odpowiedź na pierwsze pytanie:
                 Dlaczego Unia Europejska woli inwestować w Polskę niż w inne kraje ?. Podejrzewam Unię Europejska o działania niejawne. Mam niejasne wrażenie, że gdzieś za zamkniętymi drzwiami w Brukseli siedzi grono doświadczonych osób /może Merkel, Cameron, Holland/ i analizuje sytuację gospodarczo-polityczną Unii Europejskiej.

                 Polska jest krajem granicznym Unii tak samo jak np. Hiszpania czy Francja tylko że że i Hiszpania i Francja mają za swoimi granicami dużo słonej wody nadającej sie w najlepszym razie do ugotowania ziemniaków a my ?. Jak spojrzeć na wschód to zobaczymy tysiące kilometrów do samej Kamczatki /trochę Ural przesłania/. Ukraina i Białoruś. Pamiętacie jak jeszcze niedawno twierdzono że po przegranej Wiktora Juszczenki /a propos – Juszczenkę wyrzucono z przez siebie założonej partii/ wieszczono, że drugi też Wiktor ale Janukowycz rzuci się w objęcia Rosjii co na szczęście się nie stało. Drugi Wiktor patrzy na Unię z zaciekawieniem mając u siebie tyle samo zwolenników EU co wrogów. Logicznym posunięciem Unii jest stworzenie takiej sytuacji w której Ukraińcy będą z zazdrością patrzeć przez płot na stronę Polską......widzicie jak się Polska rozwija, nie chcecie też tak ?....... a jakby się udało to nowy, niemały chłonny rynek zbytu i w okolicach Baku takie coś co nazywa się „czarnym złotem”. Unia przesunęła by granicę nad Morze Czarne a tam po drugiej stronie koledzy Dżigici a dalej to już tylko Kazachstan i inne pomniejsze byty gdzie jest to samo „czarne złoto” i ...... Unia także wie, że na straży i przeciwdziałając ekspansji Unii na wschód stoi nie tak dawny nasz Wielki Brat. Nie nalezy zapominac, że w tamtym rejonie w przedpokoju Unii Europejskiej siedzi Turcja.
W tej sytuacji Polska byłaby nie oknem na świat ale na wschód.
                 O Białoruś bym sie martwił. Przypomina mi ona Rumunię która cała kochała swojego Wodza i Słońce Karpat Nicolaue a jak im się „odkochało” to go rozstrzelała i cześć !?. Nie życzę Lukaszence tego losu ale robi wszystko w tym kierunku.
                Sumując – w szerokim interesie Unii Europejskiej jest jak najszybsze pełne włączenie Polski do tzw. twardego jądra Unii. Bez przyjęcia EURO też się nie obejdzie.
                Polska polityka gospodarczą udowodniła, że zasługuje na pełne zaufanie i dlatego pomimo kryzysu uzyskaliśmy środki w które ja wątpiłem /dalej walę sie klatę – mea culpa, mea culpa, mea pierońsko duża culpa!!/.
Ostatni argument – komu dać pieniądze jak nie temu, który potrafi, niewiele bo niewiele ale na nich zarobić dla siebie i dla Unii a jej nie przeputać.
ps.
To jest moja prawda objawiona i nikt się z nią zgadzać nie musi !!.



Pani Minister !
Ma Pani to czego inne nie miały...!! .




8 komentarzy:

  1. Piotrze,
    już przestań z tym dudnieniem, bo sądziłeś, że będzie mniej o 20 %.
    Przecież miałeś rację! Gdyby prezes Kaczyński..., to by było o 20 %, eee tam, 28..., 46................... % więcej.
    Więc gowa do góry Piotrze. Poczekaj na vitum nieufności w sejmie, wtedy się dowiemy, ile powinien ten durny Tusk - sprzedawczyk dostać. Gliński z telefonem-gorącą linią Kaczyńskiego by to załatwił z palcem w d****.

    Pozdrawiam z K-K. Nie ma tak zimno jak zapowiadali, nocny śnieg już stopniał. A "nasi" dali dupy - ot co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..nasi chyba nie dali ale kombinuja co w wiekszości przypadków kończy sie źle.
      Pozdro - fakt nie tak zimno - ubieram slipy.

      Usuń
  2. Wywód wielce przekonywujący, tandem jeśli o mnie idzie, to się za takąż i argumentacyją z czystem sumieniem podpisać mogę...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki - kłaniam sie równie nisko choc łupie w krzyżach.

      Usuń
  3. Nie wspomniałeś Piotrze o jeszcze jednej "przyczynie" dla której Polska dostała więcej niż inni.
    Tą "przyczyną" jest kolejny "sprzedawczyk" - unijny komisarz, Janusz Lewandowski. To w jego gestii leżało ustalenie "algorytmu" przyznawania funduszy. Jego zasługą jest, że w tym "algorytmie" dużą rolę grał przyrost PKB.
    I choć w Polsce był on dużo mniejszy niż nasze potrzeby i oczekiwania, to jednak przez cały czas kryzysu był dodatni. A u innych - sam wiesz jak to wyglądało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przypadkowo umieściłem go w Unijnym towarzystwie bo ponoć /słowo "ponoc" jest bardzo uzasadnione bo w zadnych źródłach nic sie nie znajdzie/ bardzo sie przysłużył pozytywnemu zakończeniu negocjacji.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. W źródłach nie ma, gdyż nie brał udziału w negocjacjach na szczycie. Nie ma tez wielu innych osób, tzw. "Kalkulatorów", którzy wykonali gigantyczną ,mrówczą pracę.
      Ponadto o Lewandowskim nie wypada teraz głośno mówić - przecież on to komisarz unijny, a nie polski negocjator.

      Usuń
  4. PRAWIE Z OSTATNIEJ CHWILI

    W "Kawie na ławę" dał popis pisowskiego intelektu Girzyński. Szczyt uznał za umiarkowanie pozytywny. Powodem były przyszłe domniemane kłopoty z wykorzystaniem wynegocjowanych pieniędzy.
    Powiedział on:

    "jak 7 lat temu, PiS załatwił gigantyczne kwoty dla polski, to potem PO je zmarnowało."

    Jeżeli dzisiaj PO załatwiło więcej niż te gigantyczne pieniądze - to okazują się one mizerne.

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>