Karol Godula – jeden z najznamienitszych i jeden z najbogatszych ludzi w ówczesnym czasie nie tylko na Śląsku ale w Europie. Właściciel kopalń, hut, wszelakich włości i zamków, Jako człowiek, wredny charakter a do tego należy dodać urodę z piekła rodem. Nie dziwota więc, że był człowiekiem samotnym i wszystko co żyło to na jego widok umykało. Znalazł się jednak ktoś kto nie uciekał a wręcz przyglądał sie temu osobnikowi.
Służąca Karola Goduli, niejaka Emilia Lukas przyjęła w opiekę porzuconą przez swoją rodzoną matkę małą, zaledwie 4-letnia Joannę Gryzik Niektóre źródła podają nazwisko Gryczik/.
Godula był tak zaskoczony odwagą małej dziewczynki, że postanowił się nią zainteresować pomimo tego że dzieci bardzo nie lubił. Jak pomyślał tak zrobił po czym sam......... wyzionął ducha zostawiając na świecie 6-cio letnia Joannę ze statusem uniwersalnej spadkobierczymi, Rodzina Goduli dostała po trochę forsy a Joanna Gryzik została z 4 kopalniami galmanu i połową udziału w kolejnej, 6 kopalniami węgla, 4 majątkami ziemskimi - Szombierki-Orzegów, Bobrek, Bujaków oraz Chudów-Paniówki - łącznie prawie 70 tys. mórg pola i prawie 3,5 tys. mórg lasu.
Porzucona córka na wychowaniu służącej i bajecznym majątkiem.
Oczywiście zaczęła sie uczyć aby w przyszłości móc takim majątkiem zarządzać.
Nie miał wyjścia król pruski Fryderyk Wilhelm IV Hohenzollern i w 1858 r. nadał jej szlachectwo oraz do nazwiska Gryzik dodał von Schomberg-Godula oraz nadał herb. Taka partia nie pozwoliła na siebie długo i czekać i już w miesiąc po nadaniu szlachectwa wychodzi za mąż za hrabiego Hansa Ulryka Schaffgotscha i tak jaki dziś bywa w życiu on miał wielkie nazwisko i gołą dupę a ona wielki majątek i szlachectwo z awansu. Interesowne małżeństwo okazało sie być niezwykle udane. Wybudowali sobie bajeczny pałac na wodzie w Kopicach k/Grodkowa /który stał się przyczynkiem do niniejszej notki/.
Przed śmiercią Joanna Gryzik von Schomberg-Godula dzieli swój majątek wsród dzieci i wnuków. Umiera w swoim ukochanym pałacu w Kopicach w 1910 roku.
Do roku 1945 pałac jest we władaniu rodziny Schaffgotschów, opuszczają go przed przybyciem armii radzieckiej.
Do dziś żyje spadkobierca majątku 80-cio letni hrabia Hans Ulrich von Schaffgotsch ur. w Kopicach w 1927 roku. Podejmowane były próby odzyskania majatku przez rodzinę jak i trwają wieloletnie próby odbudowy pałacu ale kazdy kolejny kontrahent okazywał sie mniejszym lub większym oszustem. Dziś ogladając ruiny pałacu az wierzyć mi się nie chce, że mozna tak zniszczyc i rozgrabić nasze, wspólne dziedzictwo.
Do dziś żyje spadkobierca majątku 80-cio letni hrabia Hans Ulrich von Schaffgotsch ur. w Kopicach w 1927 roku. Podejmowane były próby odzyskania majatku przez rodzinę jak i trwają wieloletnie próby odbudowy pałacu ale kazdy kolejny kontrahent okazywał sie mniejszym lub większym oszustem. Dziś ogladając ruiny pałacu az wierzyć mi się nie chce, że mozna tak zniszczyc i rozgrabić nasze, wspólne dziedzictwo.
Piękna historia. Nie znałam jej. Tylko ten "wspólny majątek" chyba raczej nie jest jednak wspólny :)
OdpowiedzUsuńJa też nie znałem ale zaczynam kopać w naszej historii i szukac własnie takich rzeczy mało znanych. Przyznaję jako Górnoslązak że nasze sląskie dziedzictwo nie było mi dane poznać od moich poprzedników. Jakos ta dziedzina nie cieszyła sie popularnościa.
UsuńPonieważ czasami polityki mam po dziurki w nosie to jeżeli tego typu historyjki będą się cieszyć nawet skromnym uznaniem to będe je kontynuował.
Pozdrawiam
Moim będą, czyli bardzo skromnym :)
UsuńPiotrze, uderzyłeś w strunę, która teraz w mojej głowie brzęczy i brzęczy. Na Pomorzu, a ściśle na Kaszubach jest też piękna posiadłość, o równie, jeżeli nie bardziej pogmatwanej historii. Jednak zakończona happy endem.
OdpowiedzUsuńByć może niedługo opiszę ją. Będzie to (ewentualnie) musiał być chyba cykl, bo w jednym wpisie trudno wszystko zmieścić.
Piotrze - czy tego rodzaju historie nie powinny znaleźć się na osobnej półce z napisem "Nasza Historia" - lub tak jakoś?
Jak to się wszystko przeplata - w dyskusji na temat Wiśnicza wyskoczyła u nas sprawa pałacu w Kopicach, ponad miesiąc później - Świerszcz podał ciekawy link do historii zmagań o odbudowę tego pałacu. Kneziowisko
OdpowiedzUsuńHistoria niszczenia pałacu w Kopicach
Polecam w szczególności tę historię, bo wstrząsająca bardzo i pouczająca. Tylko pałacu żal i porządnej rodziny właścicieli.
Czy to nie sa ciekawsze tematy a jak jeszcze jest sie związanym uczuciowo-regionalnie to....pies morde lizał polityce.
UsuńKneziu - byc może zauwazyłes że Leszek założył mi /mam nadzieje że nie tylko mi/zakładke "historycznie" w której mam zamiar pisac o mojej małej ojczyźnie, ich córach i synach a nawet o sk....synach tej ziemi - nad Opolczykiem pracuję.........
W sumie, prawdziwa frajdę mam z wyszukiwania faktów czy nawet smaczków z naszej, waszej i ichniej historii. Jak będzie dalej - czas pokaże. Pozdrawiam
Właśnie zauważyłem - pewnie się dołożę "pod kreską" :D
OdpowiedzUsuńAno, pies im mordę lizał, tym wszystkim politykom i ich przydupasom! ;)
We mnie się co i rusz gotuje, ale staram się odpuszczać sobie i innym - tylko gdy już poziom jadu i złej krwi wzbierze za nadto, to wtedy wylewam. :D
Niedługo pojawi się u nas dział "biblioteka" i w nim pierwsza rodzinna książka, jak najbardziej historyczna :)