piątek, 14 października 2022

RĘCE OPADAJĄ!!!!



GDAŃSK-OPOLE  -  Rok XI  -  Nr 62 (1364)







JAK DŁUGO JESZCZE BĘDZIEMY TOLEROWAĆ TEGO DZIADA ?


     Jestem pewien, że nie znajdzie się w Polsce nikt, kto by nie odgadł o kim mowa. Na całym świecie jest tylko jeden taki Dziad. Właściwie nie powinien rządzić Polską, ale siedzieć w Sevres pod Paryżem jako wzorzec dziada.


     Jego rozwój intelektualny skończył się wraz Gomółką. Do tej pory wszystko rozumiał. Potem robotnikom i studentom zachciało się warcholenia i nastąpiły drobne zmiany w komunistycznym monolicie. To już przekroczyło możliwości percepcyjne naszego Dziada.

     Później było już tylko gorzej. Warchoły zdołały jednak wprowadzić demokrację. Na razie może i kulawą, ale nasi przyjaciele z Zachodu wspierali nas w dążeniach do Europy. W tym dążeniu były i wzloty, i upadki - z tym, że dzisiaj możemy mówić tylko o upadkach. Model państwa obywateli wolnych - wolnych od narzucanej ideologii, wolnych od przymusu gospodarczego i w końcu wolnych od "kierowniczej roli partii" działa na naszego Dziada jak płachta na byka.

     Według niego, ludzie nie wiedzą co i jak myśleć. Jak już coś zadecydują - to tylko ze szkodą dla siebie. Więc nie można ich zostawić tak samopas, trzeba się nimi zająć. Oczywiście z wzajemnością - przy urnach.

     Trochę w tym prawdy jest, niestety. Jednak tacy ludzie znajdują się w każdym państwie, w każdym społeczeństwie. Różnice widoczne są w procentach tej populacji. Każdy dyktator, faszysta, zamordysta zanim podporządkuje sobie wszystko opiera się właśnie na takich ludziach. Przywiązuje ich do siebie rozdając "cukierki" - oczywiście nie za swoje, lecz za nasze.

     Czy nam grozi taki scenariusz? Czy grozi nam, że Dziad przepoczwarzy się w Dyktatorka Liliputina? Mylę, że jest jeszcze iskra nadziei. Opieram ją na siłach natury. Nie to, bym życzył Dziadowi rychłej śmierci. Widać jednak wyraźnie postępującą demencję. Jedzie Dziad w Polskę i nie wie, gdzie dojechał, gada coraz większe głupstwa i brednie.

     Wszystkich jego "złotych myśli" nie sposób tu przytoczyć. Wspomnę tylko o paru z ostatniego tygodnia.

     Konia z rzędem temu kto potrafi zmieszać drogi węgiel z tanim - jednak niefizycznie. Kombinowałem coby to miało znaczyć. Najsensowniejsze to pomysł, by w punkcie sprzedaży węgla uśrednić jego cenę - to znaczy zmieszać cenę węgla drogiego z ceną węgla taniego. Tylko znaczyć to będzie, że jeden klient zyska kupując dobry węgiel po cenie "zmieszanej" a drugi dopłaci. Chociaż nie upieram się, może chodzi o coś zupełnie innego?

     Dziadowi nigdy nie wywietrzała z głowy "repolonizacja", czyli jak to za jego czasów się mówiło - upaństwowienie. Teraz na tapetę wziął Lidla, Biedronkę i Żabkę. Pamiętać też należy o ciągotach "repolonizacyjnych" dotyczących banków, mediów prasowych i tv.



     Jednak nic nie przebije jego ostatniego pomysłu. Tu już chodzi nie o "repolonizację" ale o "reklerykalizację"! Postulował, by sięgnąć do dobrych wzorców średniowiecza, gdzie zgodę na otwarcie uczelni wyższej wydawał papież.

     Pewnie niedługo zażąda, by (p)rezydent wręczał nominacje profesorskie wyłącznie ludziom, którzy posiadają święcenia kapłańskie od Rydzyka. Ministrem w rządzie, będzie mógł zostać tylko ktoś, kto ma rekomendację swego proboszcza.

     Zaraz, zaraz...... czy przypadkiem to już nie obowiązuje? Czasami czuję się jak schizofrenik. Siedzę w domu, spotykam się ze znajomymi, idę na spacer - zawsze w okól otacza mnie realny świat ze swymi blaskami i cieniami. Włączę tv czy komputer i jakimś dziwnym sposobem ten sam świat nie jest tym samym. Wokół idioci, kłamcy, złodzieje - a na czele on - Dziad Żoliborski.


      
       











Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.




14 komentarzy:

  1. RĘCE OPADAJĄ !!!! , czytając bzdury ktue pisze staruszek nie wiele lepszy umysłowo od Kaczyńskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. anonimowy tchórz

    ...bzdury ktue pisze...
    Brak cywilnej odwagi by się przedstawić, zero argumentów, pogarda dla ortografii - jednym słowem kwintesencja pisu - bo pis to nie organizacja, to stan umysłu.

    To wszystko już kwalifikuje ten komentarz do usunięcia, ale co tam - niech inni też się pośmieją z prymitywa.

    OdpowiedzUsuń
  3. PS.
    nie mam zamiaru prowadzić polemiki, więc każdy następny komentarz od tego indywiduum będzie usuwany.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam go nie toleruję i zapewniam, że żadnej władzy nie nazwę swoją, dopóki dziadyga nie stanie przed sądem za przewodzenie zorganizowanej grupie przestępczej, do czego czując się bezkarnym, przyznał się już publicznie, chociażby wtedy, gdy na żądania opozycji na postawienie Sasina przed sądem za defraudację 70 mln zł. na wybory kopertowe, bez żenady oświadczył, iż Sasin robił to na jego polecenie. Ponieważ Sasin nie polegał Kaczyńskiemu w strukturach państwowych, w związku z tym chodzi o struktury mafijne. Za jedyny wyjątek od mojej deklaracji uznaję przypadek, gdyby prezes pan raczył był odwalić kitę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedys w czasach tzw podstawówki przyszło mi mieszkać w małym miasteczku.W którym jedyna wtedy dostępną dla mnie rozrywką były cotygodniowe "środowe targi"na placu zwanym Targowicą gdzie miejscowi kmiecie sprzedawali swoje płody rolne a także zwierzęta.
    A tam gdzie pieniądz ciągną rożne hieny ludzkie, chcący się pożywić.Bywali tam złodzieje kieszonkowi, bywały mordobicia, napady i strzelaniny /jak to po wojnie prawie każdy tam miał pod ręką jakie"żelazko"
    A najlepsi w odczytywaniu ludzkiej psychiki bywali cwaniacy prowadzący gry "w 3 kubki" lub w "3 karty" Och jak oni potrafili skubać przegranych /wg ich frajerów/ którzy i tak odchodząc od stolika uważali ze wygrali.
    A ci cwaniacy używali retoryki wypisz wymaluj dzisiejszej.Było coś o ojczyźnie było kombatanctwo,było powoływanie się na Boga,.Były i obelgi i "zarzuty"mnie powstańcowi warszawskiemu/ kombatantowi/i pan nie wierzysz.
    Ja zas ze swojej wysokości, mając od dołu spojrzenie na stolik widziałem wyraźnie, ze tam odchodzi oszustwo.
    A zblatowani z rozdającym ,podpuszczacze,naganiacze,z tej szajki, podpuszczają głupich by stawiali.
    Gdy nastał czas PIS momentalnie mi się przypomniały tamte czasy.Te same słownictwo,te same zapewnienia,to same "towarzystwo"złożone z takich samych specjalistów od skubania.
    I tak samo oskubani nie widzą, ze zostali oskubani/ i ciągle są oskubywani/ I tak samo żachną się gdy im to powiesz a co gorsza logicznie wyliczając przedstawisz.
    Ba, wezmą cię za wroga .Bo oni chcą się czuć wygrani! Frajerzy !!
    Dzis nie ogarniających całości,widzących rozdzielnie" zdziwionych "skąd ta drożyzna" dlaczego nie ma węgla itp psioczącym powiadam słowami Poety "Chcieliście to macie skumbrie w tomacie"
    Czasami uporczywie i coraz częściej nachodzi do łba to co Winston Churchill powiedział kiedyś, że
    "najsilniejszym argumentem przeciw demokracji jest 10 minut rozmowy ze statystycznym wyborcą."
    PS
    Kiedys pisałem ze "władze będą chciały dobrać się do internetu"A były takie próby !
    Malo tego, nie wyszły starania ludzi Ziobry by uzyskać dostęp do danych ludzi używających e-maili,dziś powołując sie na "wojnę z Ukrainie" takie same starania czyni MON.
    Ze zaglądają na Blogi "dając odpór" masz wyżej przykład.Czynią to wg nich "subtelnie"Cwaniacy

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie - coraz z nim gorzej...
    Ręce nie mają już mi gdzie opaść niżej, a średniowiecze najchętniej zrobiłabym mu z d**y! Zwłaszcza, że jesień za oknem.
    Wstrętne dziadzisko, nieuk jeden!
    Ty mu, Leszku, nie życzysz śmierci, a ja codziennie pilnie wypatruję nekrologu.
    Jeden karakan a tyle złego już zrobił!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, śmierci nie życzę. Wcale nie dlatego, że jestem taki miłosierny. Po prostu wiem (z racji mojego wieku), że śmierć jest nieunikniona i temu dziadowi już do niej bliżej niż dalej.
      Dlatego może zachowuję się jak ten mściwy Chińczyk - sąsiad go strasznie obraził, oczernił i na dodatek opluł, więc postanowił się zemścić.
      Przyszykował sobie małą poduszkę, położył ją przed wejściem do domy sąsiada i usiadł. Siedział tak dzień, dwa.... Początkowo nic się nie działo. Później przechodnie zaczęli się interesować tym niewzruszonym zastygłym Chińczykiem. Sąsiad też nie wytrzymał i spytał, co on robi pod jego drzwiami. Usłyszał, że nic nie robi, że tylko czeka na śmierć swego wroga.

      Usuń
    2. A więc - tak! zrobię, jak mi podpowiadasz: poczekam (choć brak mi już cierpliwości).
      Może doczekam chwili, gdy ten bufon zostanie wyprowadzony w kajdankach. O szóstej rano i w towarzystwie okrojonej eskorty.

      Usuń
    3. Dzień dobry
      W tej sprawie zgadzam się z Leszkiem (choć faktycznie - też sprawdzam pierwsze strony gazet w oczekiwaniu na wiadomy nekrolog ;)).
      Śmierć tego ***** (wiecie co chciałem napisać) nie rozwiąże problemu! Wierni wyznawcy zrobią mu kapliczkę, w każdą miesięcznice zgonu będą się odbywać spędy fanatyków...
      Nie!
      Chcę, żeby dożył momentu, gdy policja wyprowadzi go o 6 rano w kajdankach a następnie odbędzie się proces (taki jak w Norymberdze) odsłaniający kulisy istnienia zorganizowanej grupy przestępczej którą przewodził (zwanej pis).
      Jak pokazują doświadczenia niemieckie - TYLKO TAK MOŻNA RAZ NA ZAWSZE POGRZEBAĆ PISIZM!

      Pozdrawiam

      Krzysztof z Gdańska

      Usuń
    4. Załóżmy, że proces się odbędzie a partia zostanie uznana za przestępczą i nielegalną... zostaną jednak hordy wyznawców kaczyzmu, wspomagane jedynie słusznym podszeptem Kościoła.
      Dziadyga dokonał podziału i drugi sort oraz zdradzieckie mordy jeszcze bardzo długo będą się odbijały czkawką w pamięci suwerena. Namieszał paskudnik w tym kotle, oj namieszał...! Ludziska skłóceni, rodziny skłócone... nie wiem, czy kiedykolwiek nastąpi pojednanie...?
      Szkodnik jeden! (i widzę go w mojej wyobraźni, jak osadzony już - przechodzi intensywną rehabilitację zoperowanych kolan, z przerwami na filmiki z rodeo... Oprany będzie, jedzonko regularnie będzie podjeżdżało pod nos, sprzątać nie będzie musiał, może spłodzi jaką książkę, np. Mein Vermächtnis?
      No... żyć nie umierać!

      Usuń
  7. Panowie nie przeglądacie sondazy? Naprawdę myślicie ze odejście "gospodarza"rozwiązuje cały problem.?
    A co z reszta "zainfekowanych" którym na mózg padło i nie potrafią racjonalnie myśleć?
    A co z tymi, którym los i partia /czy na odwrót/dala życiową szanse na dorobienie się majątków i dziś ryczą po kruchtach "Łojczyzne dojną pozostaw nam panie"
    A co z licznymi przedstawicielami kleru którzy bredzą coś tam o"najlepszym rządzie"o"Prometeuszach i modły dziękczynne skladaja za ostatnie powiększenie "Funduszu Kościelnego".
    Chłopaki chodzicie po ziemi ?
    Toc zaraz znajdą się dziesiątki. o ile nie setki tych co dalej będą chcieć prowadzić 'wiekopomne dzieło" wspominać i przypominać "suwerenowi" dziedzictwo i co dostawał dzięki temu i wmawiać "jaki wtedy był szczęśliwy a oni "linie szczecią będą podtrzymywali i poszerzali.A ze wszystkich ambon w kraju po potwierdza.
    Czy Wy naprawdę myślicie ze Herkules oczyszczając "Stajnie Augiasza"wpierw ubił stajennego /któremu się "należało" za doprowadzenie stajni do takiego stanu/ i na tym zakończył czyszczenie?


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toc zaraz znajdą się dziesiątki. o ile nie setki tych co dalej będą chcieć prowadzić 'wiekopomne dzieło"

      Wieśku, właśnie liczę na te "setki" chętnych do przejęcia schedy po Dziadzie. Już widzę tę wojnę, widzę jak jeden drugiemu rzuca się do gardła.
      Pewnie, po jakimś czasie ktoś wygra, ktoś przegra i może powstać nowa prawica. Mam jednak nadzieję, że gdyby ten scenariusz miał być realizowany, to ta cała walka odbywać się będzie w okresie wyborczym.
      Skłóceni kato-faszyści nie będą zagrożeniem dla normalnych ludzi.

      Usuń
  8. Jakoś nie wierzę, że ci wszyscy ubabrani po same pachy "wierni hoplici" ,którym przyzwolono nawet, by się świnili bo wtedy haki na nich, są większe, kiwnęli nawet palcem w bucie.
    By w tej partii w której widać jak na dłoni, bo na wierzch wylazła zasada "Trzymał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma"wyłonili ze swego grona jedynego nawet "prawego i sprawiedliwego"który spełni role Brutusa.
    Chyba ze niektórym z nich bardziej czystszym obieca się status "świadka koronnego" z obietnicą bezkarności,to wtedy "może"
    Prędzej sądzę ze "zewrą szeregi" by wespół zespól dawać odpór.Co już robią.Na rok przed wyborami !!
    Pilnie słucham , co mówi prezes na spotkaniach ze „swoim” ludem,i jak dla mnie, jest to zapowiedzią, że nawet po przegranych wyborach PiS władzy nie odda, że skorzysta z formacji siłowych, nie oglądając się na żadną Unię i jej protesty.
    Obym się mylił !!

    OdpowiedzUsuń
  9. Setki, Szan Leszku, jeszcze nie myślą!!
    Setki ,jak na razie, ratują się jak mogą w zabezpieczeniu przed chłodem.I to setki "z mateczników PIS
    https://wiadomosci.onet.pl/krakow/wielka-wycinka-na-poludniu-polski-gorale-ruszyli-z-pilami-i-siekierami-do-lasow/1eg0lmc
    By byc sprawiedliwym "miło mi?" powiadomić iz to "porusenie"poszło w Polskę
    https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,27965415,w-powiecie-lubliniecki-tna-lasy-na-potege-mieszkancy-przerazeni.html
    https://swiebodzin.naszemiasto.pl/czytelnicy-alarmuja-tna-drzewa-na-potege-czy-lasy-w-okolicy/ar/c8-5055333
    A i tu
    https://kurekmazurski.pl/tna-lasy-na-potege-2022041365705/
    Posłuchali Prezesa czy przekonało ich ze do Polski na łapu capu bez koordynacji "przedsiębiorcy?" sprowadzają węgiel który tak naprawdę węglem nie jest.

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>