GDAŃSK-OPOLE - Rok XI - Nr 36 (1358)
RZĄDZI NAMI MAFIA
Tytuł felietonu zaczerpnąłem z wydanej w 2002 roku książki autorstwa znanego gangstera Henryka Niewiadomskiego ps. "Dziad", jednego z twórców gangu Wołomińskiego. Ciekawych odsyłam do źródła - Świat według Dziada.
Ostatnie doniesienia o śmierci handlarza bronią i respiratorami - Andrzeja Izdebskiego - pasują jak ulał do klimatu książki Dziada.
Czytając wynurzenia gangstera trzeba mieć na uwadze, że celem taj książki nie było samooskarżenie, przeciwnie, jak każdy przestępca próbuje się wybielić obciążając innych. Jednak pikanterii tej właśnie książce dodaje wątek powiązań mafii ze służbami specjalnymi oraz tzw. "górą".
Przez dwadzieścia lat jakie upłynęły od wydania tej książki wydarzyło się wiele. Światem polityki wstrząsały różnego kalibru afery. Umoczeni w nich bywali pojedynczy politycy, grupki polityków i "biznesmenów". Jednak to co dzieje się dzisiaj jest wyjątkowe, gdyż w mafijne sprawy i sprawki umoczony jest cały rząd.
Co gorsza, nie mam tu na myśli ludzi - członków rządu - ale struktury organizacyjne i powiązania pomiędzy poszczególnymi organami rządu. Powiem więcej, rząd to taki zbiorowy "Godfather". Posłuszna jest mu prokuratura, posłuszne sądownictwo, posłuszny Trybunał Julii P.
Na czele całej tej mafii stoi współczesny Dziad. Jednak w tym przypadku "dziad" to nie tylko pseudonim. Nasz Godfather jest również dziadem mentalnym, całkowicie odklejonym od rzeczywistości. Nie rozumie i boi się młodzieży i chce im zabrać "smarfony". Ma też dziadowskie pojęcie o elegancji oraz to, bez czego żaden dziad nie może funkcjonować - pogardę dla lepszych od siebie.
Jakiż więc ma być świat tego naszego Dziada Chrzestnego? Będzie to świat zamieszkały przez pobożnych patriotów-idiotów szukających prawdy w pisie i mądrościach wypowiadanych przez wodza. Świat, w którym elytami nazywać się będzie ludzi miernych, którym certyfikat inteligencji będzie przyznawać specjalna służba pod wodzą Suskiego.
Muszę się poprawić - wszędzie, gdzie użyłem czasownika "będzie" należy zastąpić go czasownikiem "jest".
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
Z przyjemnością powiadamiam iz:
OdpowiedzUsuńW Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, na Podkarpaciu, odmówiono modlitwę w intencji Polski. Głównym punktem spotkania była Msza święta A Eucharystię poprzedziła Droga Krzyżowa.
Modlitwę w intencji ojczyzny poprowadził ks. Piotr Glas Duszpasterz i rekolekcjonista zaprosił do udziału w modlitewnym spotkaniu.wspólnoty m.in. Wojowników Maryi i Rycerze św. Jana Pawła II.
Czyli, sprawy idą ku dobremu.Czekamy na cuda.Bo tylko cud moze......
No właśnie o to chodzi, aby na cud nie czekać. Starajmy się rozumieć naszą rzeczywistość, konsekwencje kłamstw, działań i zaniechań rządzących. I co najważniejsze, nie zachowujmy tej wiedzy dla siebie. Każdy wytrącony z bałwochwalstwa czy z marazmu i niedasizmu sąsiad to drobny krok we właściwym kierunku...
OdpowiedzUsuńTetryku, co do meritum - to masz rację.
UsuńJednak cały komentarz trochę pachnie pozytywizmem - "pracą od podstaw".
Trochę boję się, żeby ta "praca od podstaw" nie nabrała cech "prac syzyfowych".
Ale nie upadajmy na duchu, ktoś przecież musi przekazać następnemu pokoleniu "krużganek oświaty".
Nie wiem czy przykładając się z całych sił do tej pracy od podstaw, natężając się do granic bólu by dźwignąć ten krużganek - wystarczy jedno pokolenie, by wykorzenić z ludu bożego ten cały pisizm.
No to się zrozumieliśmy ! Mnie chodziło o zobrazowanie ludowego "Jak trwoga to do Boga" bo jest źle
OdpowiedzUsuńI o to, że zamiast tłumaczyć "suwerenowi" w jakiej sytuacji się znalazł dzięki "konsekwencji kłamstw, działań i zaniechań rządzących. " kler proponuje"plaster modlitw"
Jak wyjaśnisz ludziom dla ktorych inflacja jest pojęciem abstrakcyjnym,gdy nie potrafią powiązać cen nośników energii z cenami produktów itp sytuację w jakiej się znaleźliśmy,gdy "suweren" uważa /bo tak mu wmawiają /że to wina, Unii,Tuska "putin- inflację i pandemię.I to jeszcze że od niego nic nie zależy i nie pójdzie do wyborów.
Dla tych co od dawna "rozumieli rzeczywistość". Dla tych którym mówiono"nie strasz nie strasz",lub zobaczmy bo idą w dobrym kierunku.To w tej chwili orka na ugorze.I" gorzka satysfakcja "przecież mówiliśmy a nie chcieliście słuchać.