GDAŃSK-OPOLE - Rok XI - Nr 6 (1328)
CO IM PICHCI SZEFOWA TRYBUNAŁU KONSUMPCYJNEGO?
Jak słucham i patrzę na wystąpienia Morawieckiego, Kowalskiego i innych, to takie pytania cisną mi się do głowy. Przecież nie można być aż tak bezdennie głupim by sprzedawać ludziom takie kłamstwa.
Ponadto, po jako takim wytrzeźwieniu człowiek rzadko pamięta wszystko z detalami, więc i relacje na ten sam temat będą nieraz znacznie się różnić. A oni codziennie mówią dokładnie to samo, nie zmieniając nawet przecinka. To musi być coś znacznie mocniejszego i działającego wyłącznie na mózg.
Pewnie gdy zbierają się na Nowogrodzkiej, naczelna kucharka pisu stawia na ognisku garnek z jakimiś ziołami. Gdy zaczną się gotować, unosi się dym, który spowija wszystkich zebranych. Kucharka daje im do popicia jakiś wywar (nie wiem, może z ziół, może z grzybków), a z dzioba naczelnego szamana zaczyna płynąć przekaz dnia.
I potem słyszymy o wielkich sukcesach naszego rządu. Właściwie jest to nieustające pasmo sukcesów. Ostatni taki sukces to negocjacje z Czechami w sprawie Turowa. Można było sprawę załatwić już dwa lata temu kosztem 30 mln zł, ale dzięki geniuszowi Morawieckiego podpisano parę dni temu porozumienie, które na dzień dobry kosztuje nas 45 mln € odszkodowania dla Czechów, plus prawie 70 mln € kar. Nie wspominam tu o kosztach wynikających z inwestycji mających chronić naszych południowych braci przed hałasem, zapyleniem i obniżeniem wód gruntowych.
Ale przecież to nie pierwszy taki wielki sukces polskiej dyplomacji. Wspominać je wszystkie – nie chce mi się, rozbolą mnie palce od stukania w klawiaturę. Przypomnę tylko jeden z pierwszych.
Ale jednego sukcesu to na prawdę nie można im odmówić. Sukcesem na skalę przynajmniej europejską jest trwanie rządu kłamców i głupców już drugi sezon. Chociaż..... bo ja wiem, czy to na pewno ich sukces? Czy puchar nie należy się bardziej "bezimiennemu suwerenowi"?
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
Nic nie wąchają !
OdpowiedzUsuńOni "ab ovo" "od jaja "uważali nas za kretynów i do tego nie zorientowanych.
Wiedząc, ze rodaka kupisz "smarując mu dusze i dupę masłem"i to tłusto.Stad tez wszystkie datki,dodatki i dodatkowe emerytury.A do tego duszeszczipatielne przemówienia.
A to o "przywracaniu godności, to o wstaniu z kolan"
I sojusze z kościołem a tak naprawdę z hierarchami którym tez się przecież należy dola od strzyżenia baranów .Przepraszam owieczek"
Tak było"od początku !" Kto miał oczy, ten widział,kto ma słuch to słyszał A ten, co miał miedzy uszami, choćby odrobinę szarych komórek ,protestował.Nadaremnie.
Przecież juz Platon pisał przestrzegając.
" Jeśli do rządów zabierze się hołota i jeśli łaknący dóbr osobistych dorwą się do dobra publicznego, aby je rozdrapywać dla siebie, wtedy nie ma sposobu. Zaczną się walki o władzę i taka wojna domowa wewnątrz państwa zgubi samych walczących i resztę państwa"
No i mamy znow sukces a raczej "powtórkę z historii"Wiekowej historii!