poniedziałek, 6 lipca 2015

Kongres Nowoczesna PL - Gdańsk, 5.07.2015












Byłem, zobaczyłem, nie wiem jak opisać.


     Pofatygowałem się na kongres partii Ryszarda Petru zorganizowany w hali Stoczni Gdańskiej w dniu 5 lipca. Nie byłem tam sam. Spotkałem się z marzatelą oraz starszym.



     Teraz muszę wyjaśnić podtytuł notki.

     Upatruję w NowoczesnaPL nową jakość w parlamentarnej menażerii. Sam Ryszard Petru cieszy się moją osobistą sympatią - tego akurat nie zamierzam uzasadniać w myśl zasady - de gustibus non est disputandum.

     Skąd więc ta nutka niepewności? Ano stąd, że zbyt wiele sobie obiecywałem po tym spotkaniu. Przyzwyczajony przez "stare" partie do bicia piany spodziewałem się programu, przedstawienia statutowych władz lub tym podobnych rzeczy. Tego nie było. Stąd moje zmieszania.

     Jednak po ochłonięciu (również od upału) stwierdzam, że pierwszy raz nikt nie próbował mi wciskać kitu. Ryszard Petru przedstawił swoje plany, ogólne zasady ich realizacji oraz koordynatorów regionalnych.

     Te zasady w swej ogólności niewiele odbiegały od tego co padało na konwencjach zarówno PO jak i PiS. Tylko, że tam były przedstawiane jako program partii. Natomiast NowoczesnaPL swój program szczegółowy przedstawi na kongresie programowym 18 lipca w Warszawie. Wtedy też dopiero pokuszę się o poważną analizę zamierzeń tej partii.

     A program ten powstaje też w sposób nietypowy. Na każdej regionalnej konwencji ci, którzy byli zainteresowani powstaniem nowego podmiotu na scenie politycznej, zgłaszali swoje sugestie. Na tej podstawie założyciele zbudują program partii.

     Na razie ja ściskam kciuki za powodzenie NowoczesnejPL. Podstawy programowe dostępne są tutaj. Jeżeli więc ktoś z Was, drodzy czytelnicy zechciałby skomentować ten wpis, proszę odnosić się do tych założeń. Na uszczypliwości przyjdzie czas po ogłoszeniu programu.

     Na koniec pełna relacja ze spotkania w którym uczestniczyłem.


Poprzedni film został zablokowany(był prywatny(?))

     PS.
Mój programik do edycji filmów przestał ze mną współpracować. Dlatego zalecam rozpocząć oglądanie filmu dopiero od 9 minuty. Wcześniej nie ma nic.






94 komentarze:

  1. Byłem nastawiony sceptycznie ale miałem nadzieję przed pierwszym wystąpieniem Ryszarda Petru. Mój sceptycyzm został podtrzymany po wystapieniu. Oczekiwałem, że będzie o tym na czym sie zna założyciel i przynajmniej wrzuci kilka tematów ze sfer bankowych, finansowych i mozliwości finansowania róznych waznych dla Polski przedsięwzięc. Niestety wskoczył /jak sam piszesz/ w retorykę bla-bla-bla-bla.
    Podtrzymuję więc zdanie, że chodzi o zgromadzenie "spadów" z innych formacji oraz sierot po Unii Wolności.
    Może coś sie zdarzy na zjeździe założycielskim ale wątpię.
    /Jest także inna taktyka zdobycia miejsc w parlamencie tzn. mów co chcą usłyszeć a jak sie dostaniesz na stolec wtedy wróć do swoich ideałów./
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... przesłuchałem wyrywkowo ten filmik powyżej - i powiem więcej: ktoś ładuje naprawdę duże pieniądze, żeby po raz kolejny ogłupić Polaków, a ogłupić tzw. "wykształciuchów" jest bardzo łatwo: ładną muzyczką, błyskającymi neonami, itd. - profesjonalna, propagandowa robota - ale mnie nie ogłupią, ja już to widziałem, czerwone sztandary i hasła "partia z narodem" - to jest dokładnie to samo tylko 50 lat później! - sk...syny, cóż tu dodać.

      Usuń
  2. Mam dokładnie takie same zdanie, jak Piotr: R.Petru nie daje nadziei na zasadnicze zmiany na lepsze - chce stworzyć kolejną partię liderską, gdzie on sam będzie liderem, a inni będą do klaskania liderowi - tylko Kukiz daje nadzieję na realne zmiany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ............................i nie podpuszczaj z Kukizem !!!

      Usuń
  3. Petru nadaje się na polskiego polityka jak najbardziej. Upoważniają go do tego jego sprzeczne poglądy i opinie, wygłaszane co jakiś czas. Jakiś czas temu zapewniał, że kredyt we frankach jest bezpieczny, chociaż sam już wtedy przewalutował swój na złotówki. Ale mimo to, rok temu zapewniał też, że frank nie przekroczy 4 złotych. Jest też pan Petru przewodniczącym Towarzystwa Ekonomistów Polskich, co nijak się ma do ponad 200 letniej organizacji o nazwie Polskie Towarzystwo Ekonomiczne, zrzeszające prawdziwych ekonomistów, z prawdziwym wykształceniem ekonomicznym. To tylko kolejna podróba, podobna do jego głównego sponsora, firmy InPost. To taka podróba Poczty Polskiej. InPost chełpi się siedmio procentowym zatrudnianiem ludzi na etatach. Czyli kierunek jak najbardziej słuszny, co widać w założeniach programowych. To wszystko zaczęło i skończyło się za sprawką nieudanych reform Balcerowicza. Zaczynamy eksperymentować od nowa?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ad. wszyscy komentatorzy:

    Opisaliście swoje wrażenia, swój stosunek do nowej partii na podstawie wcześniejszych uprzedzeń (patrz - Balcerowicz) lub "... przesłuchałem wyrywkowo ten filmik".
    Nikt nie odniósł się do założeń programowych. Też na powyższych podstawach uznaliście to za typowe "bla-bla-bla-bla".
    Z jednym się zgodzę zenjk - mnie też przeszkadzała ta zbyt głośna muzyczka i bijące po oczach reflektory. Jedna poszedłem tam oceniać nie widowisko lecz treści tam prezentowane. Gdybym chciał zobaczyć szoł estradowy, poszedłbym na Kukiza.
    Faktycznie przyjęła się taka jakaś amerykańska moda (jak walentynki) na kicz. Nic na to nie poradzę, że każda z parti w organizowaniu jakichś konwencji tej modzie ulega w większym lub mniejszym stopniu.

    Jednak o wiele ważniejsze było to, że nie usłyszałem ani słowa, że Petru coś mi da. On przedstawił swoją wizję Polski. Komu się ona nie podoba, nie musi na niego głosować.
    Jaka to wizja? Będę w kolejnych komentarzach ją przybliżał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a cóż Ci chce dać Kukiz: NIC, tylko DEMOKRACJĘ!
      bo na razie to możesz sobie wybrać do parlamentu tylko tego, co Ci wcześniej jakiś szef partii wyznaczy,
      a startować w wyborach możesz, jak wcześniej wyliżesz dupę szefowi jakiejś partii !!!

      Usuń
  5. 1. Naszym celem jest społeczeństwo nowoczesne i otwarte, opierające swój byt ekonomiczny o innowacyjną przedsiębiorczość. Społeczeństwo ludzi wykształconych zgodnie z wyzwaniami nowoczesności. Społeczeństwo otwarte na Europę i świat. Społeczeństwo aktywnych, uczestniczących w zmianach i rządzeniu państwem obywateli..

    Z takim postawieniem sprawy nie zgodzą się ci, którzy chcą by państwo było dojną krową i miało tyle cycków by dla wszystkich starczyło. Ja nie boję się otwartości nie unikam aktywności. Byle tyko były stworzone warunki.

    2. Nie chcemy rozbuchanych przywilejów grup zawodowych, takich jak górnicze czy rolnicze. Sprzeciwiamy się nadmiernemu udziałowi państwa w gospodarce i dofinansowywaniu przestarzałych branż z naszych podatków. W zamian proponujemy nowoczesną gospodarkę opartą na wiedzy, a nie na taniej sile roboczej..

    Kto jest przeciwny? Ręka w górę!!

    3. Pragniemy przywrócić wolność gospodarczą. To ona była jednym z filarów polskiego sukcesu gospodarczego. Jesteśmy za uproszczeniem procedur, służebnością aparatu urzędniczego wobec obywateli, przejrzystymi i jednoznacznymi przepisami. Za przyjaznym dla przedsiębiorców i przedsiębiorczości systemem prawa.
    4. Opowiadamy się za państwem mniejszym i zarazem bardziej skutecznym. Państwem pomocniczym, w którym problemy rozwiązuje się blisko obywatela.
    .

    To chyba jasne. Wielu polityków to mówi. Czy więc z tego powodu Petru nie powinien tego mówić? Tylko zwolennik państwa socjalnego, socjalistycznego raczej, będzie temu przeciwny.

    5. Chcemy gospodarki opartej na wiedzy. Chcemy wspierać transfer polskich odkryć naukowych do gospodarki.
    6. Chcemy szkół i uczelni dostosowanych do potrzeb nowoczesnej gospodarki oraz rynku pracy. Systemu, który uczy praktycznych umiejętności, rozwiązywania problemów i współpracy.


    To są współczesne fundamenty gospodarki. tylko na takich fundamentach możemy zbudować gospodarkę, która da szansę na podniesienie poziomu życia. Nie podoba się?

    7. Opowiadamy się za systemem ochrony zdrowia, w którym nie będzie się udawać, że wszystko jest bezpłatne, tylko mało dostępne. Systemem, który zapewnia równy dostęp do opieki zdrowotnej wszystkim, niezależnie od dochodów, miejsca zamieszkania i stanu zdrowia..

    Podkreślę - nie będzie się udawać, że wszystko jest bezpłatne. To jest prawda, która za żadne skarby nie chce przejść przez gardło populistów.

    8. Chcemy stworzyć w kraju szanse na pracę dla młodych ludzi, głównie poprzez obniżenie kosztów pracy na starcie, po to, żeby wyjazd za granicę był okazją do zdobycia nowych doświadczeń, a nie koniecznością..

    W końcu ktoś rozsądnie podszedł do kwestii emigracji zarobkowej. Nie objął całej emigracji pejoratywnym znaczenie. Emigracja może być wartością dodaną! Jedynie dzisiejsza struktura tej emigracji jest sprawą niezbyt chlubną.

    OdpowiedzUsuń

  6. Wiem - posypią się głosy, że to tylko hasła. Owszem, dlatego pisałem, że poczekam na kongres programowy i na konkrety, których się po nim spodziewam. zenjk jak widzisz, nie tak łatwo ogłupić tzw. "wykształciuchów".
    Przyznaję rację wielu "wkurzonym". Dzisiejszy układ parlamentu nie sprzyja postępowi. To wojna pomiędzy dwiema stronami. Wojna bezpardonowa, w której nasze interesy schodzą na plan dalszy. Zgadzam się, że potrzeba to przewietrzyć.
    Piotrze czy na prawdę " chodzi o zgromadzenie "spadów" z innych formacji oraz sierot po Unii Wolności."? Przecież nie ma jeszcze żadnej listy wyborczej. Zostali przedstawieni Koordynatorzy regionalni i ich pełnomocnicy, którzy w czasach UW robili w pieluchy. To ludzie młodzi, którzy nie zdążyli jeszcze "wylecieć" z żadnej partii, bo do żadnej nie należeli.
    Oczywiście nie wykluczam takiego scenariusza, że kongres programowy nie wniesie niczego istotnego, że listy wyborcze zaroją się od sierot po UW. Ale krytykować i odrzucać tylko dlatego, że istnieje statystyczne prawdopodobieństwo takich zachowań, to chyba trochę jazda po bandzie.
    Gdyby taki scenariusz miał się ziścić - będę pierwszym ostrym krytykiem.
    Tymczasem uważam że ta inicjatywa jest o wiele bardziej autentyczna niż cała reszta naszej sceny politycznej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego zapytałem o eksperymentowanie, bo przeczytałem te wszystkie punkty programowe. Dobrymi chęciami jest podobno piekło wybrukowane. Takie założenia istnieją od początku przemian. Ich brak w realu ciągle krytykowałem, więc dlaczego mam akurat teraz się nimi zachwycić? Dlaczego mam uwierzyć np. w "wolność gospodarczą", która jak przypomina Petru i Balcerowicz (bo on za tym stoi przecież), "była jednym z filarów polskiego sukcesu gospodarczego", a skończyła się po mocnym schłodzeniu gospodarki właśnie przez Balcerowicza?

      Usuń
    2. Jurek - oczekuję na lepszą ofertę. Masz taką?

      Usuń
    3. PS.
      Oczywiście, zawsze można odrzucić "eksperymentowanie" i wybrać coś stałego, niezmiennego. I chociaż "to coś" nie spełni żadnych naszych oczekiwań, to przynajmniej oszczędzi nam niepewności.
      Chociaż nie prawda. Zawsze pozostanie ta nutka niepewności - a może jednak oni by coś zmienili? Ale mleko się rozlało i siedzę sobie cichutko owinięty w koc marazmu.

      Usuń
    4. Jurek - rozumiem, że na dzisiaj, nie masz żadnej lepszej oferty. To już coś - dziękuję.

      Usuń
    5. widzę Leszek, że czegoś nie rozumiesz:
      według mnie Kukiz jest autentyczny, on wie, że wszystkiego nie da się naprawić od razu, dlatego proponuje tylko JOW-y, to na początek, nie udaje mądrego, nie wysila się na jakiś głupawy program, by potem powiedzieć: "no wicie, rozumicie - ja chciałem dobrze, ale oni nie pozwolili",
      a Petru chwycił pismo nosem (raczej ma kogoś za plecami) - wydaje mu się, że jest "moda na oburzonych", więc naśladuje Kukiza - i to naśladuje nieudolnie,
      ja jednak wolę zjeść prawdziwy kukizowy budyń, niż Rysia Petru wodę po kisielu.
      Zresztą bardzo dobrze by było się przyjrzeć jakie znowu cwaniaczki za Petru stoją, czy chcę się dorwać do władzy, czy może wystarczy im pociąganie za sznurki - to muszą być bogate cwaniaczki.
      - a co do "wykształciuchów" - niestety po Tobie samym widać, jak łatwo im zawrócić w głowie ładnymi hasłami,
      zauważ, że takie cwaniaczki jak Petru nie podają żadnych metod osiągnięcia tego stanu do którego chcemy dojść, lecz zadowalają się (i nas) samymi hasełkami. Jeszcze raz powtarzam - to są s...syny!

      Usuń
    6. Leszek, znasz moje poglądy, ja znam Twoje, tak że nie wiem po co te pytania. Jestem stały w uczuciach. :)))

      Usuń
    7. zenjk to Ty nie zrozumiałeś.
      Petru nie podaje metod osiągnięcia celu. A kto podaje? Kukiz? Wprowadzi JOW-y(?) i co dalej? dalej to tradycyjny "polski" program - będą JOW-y, to wtedy się zobaczy. Co?
      Wracając do Petru - Twój sceptycyzm byłby uzasadniony dopiero po konwencji programowej. Ale póki co, to takie"hasełka" jak piszesz, reszta przedstawia jako program. I to Ci nie przeszkadza?
      Naiwność Kukiza może się tylko równać z jego głupotą. A może to nie naiwność a perfidia? Wie, że naiwni podchwycą, że najlepszy program to brak programu. I chyba nie bardzo się przeliczył. Są tacy, którzy w to wierzą.
      Poważne partie w normalnych krajach mają programy ukierunkowane w przyszłość na co najmniej 20 lat. Wiem, że wg Ciebie to jest głupawe. Ale ja mam inne zdanie. Te przedstawione przez Petru założenia, są czymś w rodzaju programu długo falowego. To są założenia strategiczne. Założenia taktyczne na najbliższe parę lat powinny być przedstawione na kongresie programowym. Wtedy też podyskutujemy.
      A na razie mam prośbę - nie rozśmieszaj mnie więcej Kukizem, bo zajady mi się robią.

      Usuń
    8. przepraszam Cię Leszek, jeśli uraziłem w jakikolwiek sposób, ale to moje "nie rozumiesz" dotyczyło tego, że:
      - to, co robi Kukiz to jest rewolucja demokratyczna - i sam Kukiz to doskonale rozumie, jemu nie chodzi o samego siebie, zresztą inni to też zauważają, że według JOW to on nie wchodzi do parlamentu,
      jemu chodzi o demokrację, a demokrację - jak ktoś słusznie zauważył wprowadza się na dwa sposoby:
      1) przy pomocy kart wyborczych przy urnach wyborczych;
      2) przy pomocy kałachów na ulicach!!!
      - wolisz mieć młodzież w szkole, czy z kałachami na ulicach?
      - a desperacja jest coraz większa!, na to czekasz? to możesz się doczekać!
      - albo się ten cyrk w sejmie skończy, albo ludzie wyjdą na ulice z bronią;
      - s...kotom wydaje się, że społeczeństwo można ogłupiać w nieskończoność!

      Usuń
    9. Zenjk - nie bardzo Cie rozumiem. Uważasz, że demokracja jest przy urnach wyborczych. Moim zdaniem to jedna z tzw. pólprawd tzn, że przy pomocy kart wyborczych chetnie widziałby się w rekach kałachy. Przykład - wybieramy swoich przedstawicieli /JOW nie JOW - niewazne/. Zawsze na marginesie pozostaje pewna grupa ludzi ktra ma chętke na władzę i sie nie załapała i ci własnie pod pozorem demokracji chca przewrócić wszystko do góry nogami podpierając sie szczytnymi hasełkami; przywrócić Polske polakom, sejm to cyrk /na marginesie - Q...wa, a kto ten cyrk wybrał - ludziki z kosmosu ?/itp. Najlepszy dowcip Kukiza o braku programu bo wszyscy kłamią hehehe. TO JEST REWOLUCJA DEMOKRATYCZNA ????.
      Zrobie eksperyment i ciekawe czy po pierwszej flaszce w sprawie Kukiza bedę myster Żekyl czy pan Hajt ?.
      ...........ale dyskusja mi sie podoba - pozdrawiam

      Usuń
    10. Akurat - Kukizowi chodzi o demokrację !!!! Chyba o "dymokrację" - jak kogoś wydymać !!!!

      Usuń
  7. Leszku !!! W zupełności się z Tobą zgadzam, że Kukiz to "polityczny" pustak". Świadomie stara się doprowadzić do upadku systemu politycznego - jaki w Polsce obecnie mamy. Skutki tego mogą być opłakane, bo zaraz zgłosi się "ktoś", kto zaproponuje "rządy silnej ręki" - wiadomo kto będzie tym "ktosiem". Już sam fakt, że Pankaczyński tak skwapliwie "zrezygnował" z posady pod żyrandolem, lub posady premiera a nawet we wczorajszym wywiadzie z posady "drugiej osoby w państwie" tj.marszałka Sejmu, daje do myślenia, że coś nam tu szykują, co zaszokuje Polaków. Moim zdaniem Pankaczyński to urodzony megaloman polityczny. Zawsze był "sternikiem" brata Lecha, aby go wypchnąć na stanowisko prezydenta. Co zatem kluło się w tej głowie - bo przecież od zawsze - Jarosław był "lepszy" od innych. Tak przynajmniej mniemał o sobie. Wychodzi mi na to, że Pankaczyński pragnie i zamierza być - "ponad wszystkimi" - a to mogła by mu gwarantować posada NACZELNIKA PAŃSTWA. Już to przerabialiśmy w naszej historii z marszałkiem Piłsudskim - był dożywotnio "Ojcem Narodu" i pochowany został na Wawelu. Widzisz ten scenariusz ??? Bo ja tak - jak najbardziej !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Bo ja tak - jak najbardziej !!!"
      Splunąłem trzy razy przez lewe ramię, na psa urok................
      Nie bluźnij

      Usuń
    2. JEST PYTANIE - KTO KUKIZA "NAJĄŁ" do tej roboty ???

      Usuń
    3. Piotrze !!! Jesteś rozsądnym człowiekiem - czy potrafisz sobie wymyślić inny scenariusz ??? Człowiek chory na megalomanię nie odpuszcza tak łatwo możliwości zaspokojenia swoich ambicji. Jeżeli nie prezydent, nie marszałek Sejmu, nie premier - no to kto ???? NACZELNIK PAŃSTWA. Tutaj nie będę się spierał o nazwę - może być "WÓDZ NARODU" lub jakoś tak.

      Usuń
    4. Sobiepan - czapka z głowy - to pasi !!!!

      Usuń
    5. Piotrze :-))))) - jeżeli już, to chyba Ente Fuehrer. Tyle, że on jest uczulony na tą "opcję". Bodaj że pan Minakowski doszukał mu się "korzeni" genealogicznych najpierw u Bolesława Krzywoustego a nieco później aż u Karola Młota. Hmmm....Młot....to brzmi dość swojsko.

      Usuń
  8. Ach ta "nieznośna pamięć bytu" To juz wszystko kiedyś było.Zmieniali się tylko klasy,sojusznicy i "wielcy bracia"
    Kandydaci programy i stałe a nieustanne, chciejstwo A potem jak już "u wadzy" drapanie się w łeb "jak to zrobić" przy tylu uwarunkowaniach nawet międzynarodowych i jakże prawdziwe i od serca "nie o takę walczyłem"
    Teraz zbieramy przepis na narodowa zupę. Wiec dajcie każdy z was, kartki jakie to składniki do niej trzeba dołożyć by smakowała wszystkim.
    Oczywista oczywistość ze ma być w kolorze biało czerwonym,i oczywiście na wodzie święconej.
    My dopilnujemy by produkty do niej były ekologiczne,narodowe i tradycyjne A zapłacić /czyli dać produkty/ maja dac bogaci,bankierzy,i banki no i supermarkety ect.
    Ci co sa najbogatsi nie orzą nie sieja nie zbierają,oczywista po zakończeniu pobłogosławią,pomodlą się zawierza,powierza i złożą akces, my będziemy dzielić i rozdawać. Sprawiedliwie.
    Bo my mamy już doświadczenie,jak, komu czemu i swoich wspomagać.
    Naród słucha dokłada kartki "chciejstwa" i czeka na wymarzona potrawę.Ktora ma być lepsze.pożywniejsza,smaczniejsza a przede wszystkim narodowa i poświęcona .
    Tyle wyniosłem "z lektury kongresów" Wszystkich, od prawego do lewego.
    Kucharza już mamy Wybrał go przecież "cały naród"i on już wie jak ważyć, jakie ognie, byle nie piekielne rozpalić pod kotłami a i opiekę duchowa tez załatwi.
    Wiec wszyscy będziemy piękni szczęśliwi zdrowi i najedzenia a najważniejsze, iz zapewnione mamy miejsce w "królestwie niebieskim"
    Po śmierci Czy to nie radocha Alleluja i do przodu Tak trzymać i siać siać,siać.
    A ci "tęczowi odmieńcy" niewierne Tomasze i inna zaraza jeśli sie nie nawróci lub nie wyjedzie z kraju ma przechlapane Bo my im ten zdrowy trzon narodu wbijemy tam gdzie plecy swa szlachetną nazwę tracą.Sięgniemy do korzeni,tradycji i starych ksiąg.Tamci wiedzieli jak tępić zarazę.My tez wiemy choć już nazwy przybierzemy inne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hasła rzeczywiście mogą się podobać, choć bywają wewnętrznie niespójne - jak np. "równy dostęp do opieki zdrowotnej wszystkim, niezależnie od dochodów, miejsca zamieszkania i stanu zdrowia" bez iluzji bezpłatności...
    Partia dopiero powstaje - IMHO nie ma żadnych szans, aby na jesień dysponowała już stabilnym programem i ukształtowanym, stabilnym elektoratem który dałby jej szansę na realizację choć części programu. Może przy przyszłych wyborach - o ile działacze - i wyborcy - wytrzymają taką kwarantannę...
    O ciasteczkowych nie ma co gadać - Sobiepan może mieć obrzydliwą rację :-((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tetryku - dzięki. Zdaje się, że Ty jeden przeczytałeś tekst, który komentujesz.
      Chociaż z tym brakiem spójności trochę bym podyskutował.
      W podanym przez Ciebie przykładzie faktycznie, na pierwszy rzut oka coś nie gra. Pamiętajmy jednak, że nie znamy jeszcze szczegółów.
      Ja sobie wymyśliłem na potrzeby dyskusji taki scenariusz - stała, symboliczna odpłatność za usługi medyczne (np. za wizytę u lekarza pierwszego kontaktu 2 zł, za wizytę u specjalisty 15 zł). Niezależnie od dochodów. Reszta kosztów refundowana już w zależności od dochodów. Im niższe dochody - tym wyższa refundacja. Progi dochodowe i procenty refundacji do dyskusji.
      W tej chwili przecież funkcjonuje e-WUŚ. przecież to nie problem skopiować do tego systemu wielkość dochodu z ostatniej deklaracji PIT. Że to dane drażliwe? Przecież urzędnicy i tak mają do nich dostęp a pacjent musi posiadać konto i hasło. Ponadto widoczne w tym systemie mogą być nie same dochody, ale już przeliczony procent refundacji. W każdej przychodni czy innej placówce zdrowia posiadającej kontrakt z NFZ-em, można szybko odczytać ten procent i wystawić odpowiednią fakturę, czy paragon za usługi.
      Mógłbym się jeszcze bardziej zagłębiać w szczegóły, ale to nie ja będę tworzył system "który zapewnia równy dostęp do opieki zdrowotnej wszystkim, niezależnie od dochodów, miejsca zamieszkania i stanu zdrowia".
      Chciałem pokazać, że można. A myślałem nad tym około 2 minut. Fachowcy mają na to dwa tygodnie.

      Zaczynam się bać Sobiepana. W razie co - Sobiepanie pamiętaj, kiedyś posłańców przynoszących złe wieści po prostu pozbawiano głowy! :))

      Usuń
    2. Leszku - co się nie robi dla Ojczyzny - kiedy larum grają a ona biedna w potrzebie. Przyznam się, że od początku tej kampanii prezydenckiej i "wyciszenia" Panakaczyńskiego i jego przybocznych, węszę tutaj jakiś podstęp. Wodzu od dawna aspiruje do najwyższych zaszczytów w Najjaśniejszej i za Chiny Ludowe nie przegapi OSTATNIEJ już szansy na to aby się wdrapać na jakieś wygodne siedzisko. Jego rozsadzają wprost ambicje osobiste - to widać od dawien dawna. Od dawna też odgraża się, że pogruchocze wszystko, co ma związek z PO. Aby to zrobić - musi być choćby tylko NACZELNIKIEM. Z tylnej kanapy nic nie wskóra.

      Usuń
    3. Grecję "dorżnął" ten ichni Ciprias czy też Tsiprias. Węgry "zorbanizował" Orban. W zapowiedziach panaprezesa słychać podobne pomruki.

      Usuń
  10. A tutaj tylko taka plota akuratna na sezon ogórkowy, bo przecież poważny kandydat nie może być niepoważny. :)
    http://strajk.eu/ryszard-petru-chcial-sie-zajmowac-astrologia/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wy chyba w innej Polsce żyjecie niż ja - podliczcie sobie:
    - tych, co nie chodzą na wybory (bo nie mają nadziei);
    - tych, co przepijają życie - z tego samego powodu;
    - tych, co wyjechali za pracą - z tego samego powodu;
    - to oni zagłosują za Kukizem - jeśli nie rzeczywiście to przynajmniej niechęcią do tego, co jest,
    a to, że cwaniaczki przeciwko kukizowcom (czerwonym) wystawili petruowców (białych, kontrrewolucjonistów) to tylko potwierdza to, co piszę - ale to się im nie uda, bo ludzie są zbyt wkurzeni tym odbieraniem im podmiotowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty się zbytnio nie przejmuj tą podmiotowością. Bo jak Ci ją w końcu Kukiz załatwi - to będziesz miał podmiotowość, ale nie będziesz miał co do garnka włożyć.

      Usuń
    2. Sugestia, że mocno trunkowi piją przez brak podmiotowości politycznej jest dosyć komiczna. No ale może się mylę. Kukiz zostanie premierem i spożycie ruskiego spirytusu skokowo spadnie.. Ale raczej nie. Większość "tych, co przepijają życie" nawet nie wie kto zacz. Pozostałym i Kukiz i wszyscy inni zwisają.

      Usuń
    3. zenjk !!! W tym jest sęk a w sęku dziura !!! Jak to się dzieje, że połowa Polaków nie chodzi na wybory ??? Kto to są - ci ludzie ??Jakoś nikt z "gadających głów" nigdy nie wypowiedział się na ten temat. Unikają "tematu" - jak zarazy. Moim skromnym zdaniem - tu tkwi problem. Jeżeli połowa uprawnionych wyborców - olewa wybory - musi być jakaś poważna przyczyna. Trudno nazwać połowę Polaków - głupcami. A może to są ci, którym w ogóle nie podoba się, kto rządzi Polską i kto chce nią rządzić. Może im nie podoba się "transformacja ustrojowa" i te wszystkie "duperelle", które nam codziennie serwują media. Nikt nic nie wie- jak w czeskim filmie. Ale w końcu - mogą się zdenerwować i ruszą do urn wyborczych. Sodoma i Gomora !!!

      Usuń
    4. ja mogę tylko powiedzieć to, co usłyszałem od młodych ostatnio w lokalu wyborczym, gdy wrzucali puste karty: "może gdy obecność na wyborach spadnie do 15% ktoś wreszcie się zastanowi!"

      Usuń
    5. Tak, zastanowili się - nad tym jak to analfabetyzm gwałtownie wzrasta.

      Usuń
  12. Leszku - chciałem też coś napisać o partii Petru - coś sensownego, ale nie mogę się zmobilizować. To co wiem z "przekaziorów" jest zbyt ciapciowate, aby na tej podstawie wyciągać jakieś poważne wnioski. Ty byłeś na ich pierwszym zbiegowisku i też jesteś jakiś taki niezbyt przekonany. Może to będzie coś w rodzaju Palikotów ale bez jego "akcesoriów" propagandowych. Polityków też tam jakoś nie widać - sami "rachmistrze". Należy poczekać - może się cosik wykluje. A może to ma być "przechowalnia" dla nomenklatury PO - jeżeli przerżną jesienne wybory ??? No nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam wielu ludzi z Nowoczesnej. Z PO nie ma wśród nich nikogo. I o nikim takim nie słyszałem. Petru zapowiedział, że nie przyjmie na listy nikogo takiego z definicji. Teza o "przechowalni" jest nieprawdziwa. A wrażenie o pewnej ciapowatości jest słuszne. Księgowi i technokraci na żadne barykady się nie wybierają, tylko liczą, liczą i liczą. Nudne, ale ja osobiście bardzo to sobie cenię.

      Usuń
  13. starszy58 !!! Oj tam, oj tam - zastosuj bardziej gęste sitko w ocenie. Petru zapatrzył się (tak mi się wydaje) na ludzi z pokaźnymi portfelami - co daje do myślenia. Osobiście nie mam nic przeciwko temu - każdy może do czegoś tam "przynależeć". Ja od ponad pół wieku "przynależę" do PZW - ponad podziałami. Od czasu do czasu poluję sobie na "grube ryby". Stosuję najbardziej wymyślne "haki", komponuję najbardziej wymyślne "ośmiorniczki" - (znaczy się , przynęty), podsłuchuję gdzie tam coś pluszczy - i tam zarzucam. Są rezultaty !!! W "polityce" jest mniej więcej tak samo, tylko łowi się "leszcze". Będzie dużo śmiechu, jak wycieknie - a wycieknie, kto tam majstrował przy tych różnych podsłuchach . Zauważ, że jak dotąd - nikt nie podsłuchiwał "polityków" z tzw. opozycji - same kryształy. Do czasu !!!! W sumie - nie ma czym się podniecać - co ma wisieć, nie utonie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba, pytanie tylko jak rozciągliwa jest definicja "pokaźnego portfela":) Trzy tysiące na rękę (jak u mnie) wystarczy?

      Usuń
    2. starszy58 !!! Aż za nadto !!! No w końcu kwalifikujesz się do "maszynki do głosowania". Taki "zadowolony" ale nie bardzo - może coś tam kapną. Przepraszam za te "insynuacje" - ale "trzy tysiące na rękę" to już coś. Brutto jesteś bardziej "spaśny" i wyceniam Cię gdzieś tam w granicach 4.000 lub coś koło tego. Znaczy się - zasilasz Skarb Państwa - podatkiem, zasilasz ZUS - składkami, zasilasz NFZ- także składką. O TAKICH WYBORCÓW tu biega.Zacznij liczyć ile stracisz - jak Szydło wyjdzie z worka. Już wychodzi !!! Tylko Petru może nas uratować !!!???? Śmiechu warte !!!

      Usuń
  14. Ta "ciemna materia" elektoratu, to IMHO w większości ludzie którym powodzi się tak sobie - nie na tyle źle, żeby ryzykować udział w rewolcie, nie na tyle dobrze, żeby obawiali się ponieść dramatyczne straty w związku ze zmianą w polityce. Ci z nich, którzy nie głosowali w ramach protestu tym razem zapewne zagłosowali na Kukiza. Pozostali głównie chcą świętego spokoju - i trwają w przeświadczeniu, że żadna władza im go i tak nie da, trzeba więc jakoś żyć a władzę w miarę możności olewać i omijać - jak to się za socjalizmu żyło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlaczegoż to Panie i Panowie umknęła Wam Konwencja PIS w Katowicach
    Na jeden z nich przeniknęła dziennikarka "Polityki" Anna Dąbrowska./i to zamieściła w Polityce/
    I to na panel najbardziej wrażliwy dla tej partii, bo dotyczący jednego z jej członów nazwy - "system sprawiedliwości".
    A padały tam stwierdzenia i pomysły żywcem przeniesione z IV RP.
    "Były szef ABW Bogdan Święczkowski zapowiada obligatoryjne wprowadzenie badania wariografem, a sędziowie i prokuratorzy mają poddawać się badaniom, przekazywać odpowiednim organom próbki moczu"
    "Panel sprawiedliwości był moderowany przez superministra Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobrę, który przypomniał, na czym polegało ściganie sprawiedliwości."
    Wraca prowokacja, "aby wyeliminować z życia publicznego sprowokowanych". Ziobro przypomniał mimowiednie politykom Platformy Obywatelskiej postać Barbary Blidy: "Ci co dali się nagrać w restauracji "Sowa & Przyjaciele" (...) nie będą mieli spokojnej nocy".
    Z imienia i nazwiska zostali wymienieni sędziowie, którzy mogą liczyć "na dołki" u Ziobry: Igor Tuleya, czy Agnieszka Pilarczyk, która śmiała skazać "nieskazitelnego człowieka Mariusza Kamińskiego".
    Ponoć nikomu nie udało się przeniknąć do panelu prowadzonego przez Antoniego Macierewicza w kwestii smoleńskiej. I nie wiemy np., jak Kaczyński chce ściągnąć do Warszawy "wrak" a Tuska z Brukseli
    Z konwencji w Katowicach media dostały pozłotkę,a na zapleczu, za kulisami, na panelach, wybudzano z hibernacji IV RP, a nad tym zabiegiem pracowali eksperci w ilości kilkuset "specjalistów":
    Zapowiadają się "ciekawe czasy" No nie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku - wszystko przez te piekielne upały !!! Komu by się chciało zajmować majakami z PiS-u. kiedy na termometrze odczytywałem codziennie 38 stopni Celsjusza w cieniu , a na słońcu zaczynało brakować skali. Nawet w samych gatkach było mi za gorąco.Tym wyrywnym z PiS-u też się chyba zagotowało - bo przecież "dla powagi chwili" paradowali w garniturkach i pod krawatką - wyobrażasz to sobie. Jak w takim momencie można coś sensownego gadać. A tak na poważnie - bo po dzisiejszych trąbach powietrznych - idzie już zebrać myśli do kupy - nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. Misiu jeszcze ma się dobrze i tez pokaże jeszcze swoje pazury.Już nie raz PiS prowadził w sondażach i wyszło jak wyszło.. Przedwczesny triumfalizm zawsze szkodzi. Moim zdaniem oni się już zagrzebali w tej lawinie obietnic. Tego nie da się zrobić - każdy, jako tako myślący już to wie. Nadto - było błędem, że te swoje zbiegowisko zorganizowali na Śląsku. Tu jeszcze jest trochę ludzi, którzy potrafią liczyć - ich na plewy nie nabierzesz.

      Usuń
    2. Dzis przyjmuję do wiadomości pierwszą zapowiedź, dobrą zapowiedź - podatek liniowy 18%.

      Usuń
  16. W naszych tu rozważaniach o partiach politycznych i demokracji warto by się zastanowić czy to co mamy - jest "demokracją" czy też raczej "teokracją". Ciekawy wywód na ten temat napisał na swoim blogu pan Antoni Kopff - warto przeczytać. W zasadzie już od dawna Polską rządzi katolicka prawica a wszystkie partie prześcigają się w pokłonach wobec "episkopalnych". Także w świadczeniach materialnych. Kler uzurpuje sobie prawo "wtykania" się do każdej sprawy i to z głosem decydującym - bo jak nie - to jest "be". U "episkopalnych" słowo "demokracja" nie istnieje, bo nie może - tam obowiązuje czysty feudalizm. No to jak pogodzić wodę z ogniem ??? Młodzież, od najwcześniejszych lat indoktrynowana jest religijnie - do przesady, zaś lekcji i praktyk religijnych jest więcej w programach szkolnych niż lekcji matematyki lub fizyki. Kto i kiedy uczy młodzież zasad działania i funkcjonowania państwa - demokratycznych zasad. Kto uczy o samorządności i uprawnieniach obywateli ??? Była nadzieja, że Palikot może coś zdziałać, bo na początku swej działalności czynił i mówił dość do rzeczy. Też mu odbiło i to mocno - dzisiaj praktycznie nie istnieje. Popełnił błąd zasadniczy - on milioner i kapitalista chciał być "lewicowcem". Woda i ogień !!!! I wreszcie "polska lewica" w wydaniu L.Millera też zeszła całkowicie "na psy". Powstał więc swego rodzaju "duopol" władzy - partii prawicowych i Episkopatu. Jaki jest koń, każdy widzi. Może dlatego tzw. ruch Kukiza spotkał się z aplauzem - szczególnie ludzi młodych. Mieli lub jeszcze mają nadzieję, że obalą ten system - ten "duopol władzy". Przecież są "anty systemowi". Być może się mylę, ale od której strony by nie spojrzeć na polskie problemy - wszyscy są niezadowoleni z transformacji w takiej formie - jaką mamy. Coś tu "kurna" nie gra.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja się zastanawiam, dlaczego Wy się tak boicie Kukiza - przecież:
    1) on nie wciągnie do parlamentu wiele więcej ludzi niż to zrobił Palikot - chyba żeby ludzie się rzeczywiście mocno zradykalizowali w związku z tym, że z Palikotem się nie udało - jest to możliwe, lecz 50 na 50 (pół na pół);
    2) on nie za wiele zdziała, bo naszą Konstytucję jest trudno ruszyć - hołota i te nuworysze tak się zastawiły prawem, że prędzej można coś zrobić kałachami na ulicach niż gmerając przy sprawach prawniczych;
    3) on nie chce nic zmieniać poza zasadniczą zmianą ustroju państwa, tj. wprowadzeniem demokracji obywatelskiej.
    CZEGO SIĘ BOICIE?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że ich banda straci kilka procent, albo co gorsze, że inna banda zyska te procenty.

      Usuń
    2. słusznie prawicie: rządzą nami nie partie, lecz bandy, lub gangi (Olsena?!)

      Usuń
    3. zenkj !!! Bo widzisz - w życiu to jest tak - niech piekarz piecze pieczywo - niech krawiec kraje, jak mu materii staje, niechaj szewc pilnuje kopyta. Nie przekonasz mnie, że Kukiz nagle doznał olśnienia - jak nie przymierzając św.Paweł w drodze do Damaszku. Myślę, że zgodzisz się z tym !!!! ???? Wprawdzie jednemu warszawskiemu szewcowi wystawiono pomnik - ale wyjątek nie czyni reguły. Stary Bismarck powiadał, że zwykły obywatel nie powinien wiedzieć jak się robi kiełbasę i....politykę. Coś w tym jest. Kukiz ABSOLUTNIE nie zna się na polityce - to tylko muzykant - niezbyt wysokiego lotu. Za mało aby z takimi kwalifikacjami brać się za sterowanie państwem. Mam nadzieję, że i tutaj zgodzisz się ze mną - chyba, ze odbiło Ci tak
      jak Kukizowi. Bardzo proszę - nie zacietrzewiaj się po tych krytycznych słowach - ale spokojnie to przemyśl. Mieliśmy już prezydenta - noblistę. Dzisiaj wszyscy drwią z niego, ale jak był pod żyrandolem - wielu się do niego przytulało i cichaczem robiło kariery - jak choćby.... no wiesz kto - obecny "zbawca narodu". No jak nie - jak tak !!! Sami szachraje !!! Mamy jeszcze 3 miesiące z okładem, aby to sobie spokojnie przemyśleć. Nie koniecznie musi temu towarzyszyć wrzawa - myślenie wymaga spokoju. A po tym zagłosujmy !!! Kupujesz ?????

      Usuń
    4. 1) Kikiz jest tylko objawem gnicia naszego państwa, gdyby nie on to mógłby być każdy inny – tak jak wcześniej Palikot - tego, że zwykli ludzie muszą w końcu powiedzieć: „dość tego cyrku”;
      2) Nie powołuj się na Bismarcka – on rzeczywiście zrobił wiele dla Niemców i tzw. „wielkich Niemiec” (państwa): ale zaraz za nim idzie Hitler, a to jest kierunek, którego Niemcy obecnie się wstydzą: już z tego wyrośli!;
      3) Kukiz nie chce się brać za sterowanie państwem, bo wie, że to go przerasta – ale wie także, że to my zwykli ludzie jesteśmy suwerenem (władcą) tego państwa – i to my mamy uprawnienie okazać nasz gniew, gdy do rządzenia dorywają się gnidy: tak po jednej, jak po drugiej stronie;
      4) Ja będę głosował na Kukiza – tym bardziej, gdy widzę jego zdecydowaną rozprawę z kolejnymi chętnymi tylko do koryta (Raczyński, Guział) !

      Usuń
    5. zenkj !!! Rozczarowałeś mnie - ale mimo wszystko - życzę wszystkiego najlepszego !!!

      Usuń
    6. zenkj - masz racje - Kukiz jest przykladem gnicia naszego państwa. Jak takie nic - jak Kukiz chce nam przewodzić. Pijak i narkoman - na odwyku !!!! Puknij sie w czubek!!!

      Usuń
    7. zenkj - a gdzie Ty zauważyłeś strach przed Kukizem?
      Subiektywna ocena Kukiza jako idioty, wcale nie jest oznaką strachu. Może to być błędna diagnoza - spróbuj mnie przekonać.
      Przywołujesz Palikota - czy Ty nie dostrzegasz różnicy między kontrowersyjnym dziś politykiem, a pragnącą tylko zaistnieć i zaszumieć upadającą gwiazdką estradową?
      A rozprawa z chętnymi do koryta? Jak myślisz, czy to koryto pozostanie puste? czy tylko Kukiz przy nim będzie trwał?
      Nie bądź naiwny, żadna tam rozprawa tylko zwykłe rozgrywki przy korycie. Może trzeba było jednych wywalić by innych dopuścić? Ciekaw tylko jestem kogo.
      Jeszcze jedna sprawa. Nie wszyscy politycy są z mojej bajki. Mogę z niektórymi polemizować, innych krytykować i jeszcze innych wręcz "skreślać".
      I chociaż z Kukiza żaden polityk, to skreślam go bardzo grubą, czarną krechą - za głupotę.
      Chyba nie jesteś taki naiwny by wierzyć, że nawet gdyby udało mu się wprowadzić JOW-y, to partie polityczne i tak będą istniały, a te które najbardziej wkur...ją Kukiza jeszcze się wzmocnią. Popatrz na senat.
      By temu chociaż w drobnej części zapobiec, musiałby Kukiz stworzyć jakieś swoje struktury, spojone jakimś sensownym programem. Ale on to ma głęboko. Mówi, że to oszustwo. Jednak prawda jest bardziej prozaiczna -a przez to bardziej bolesna i wstydliwa dla Kukiza - on tego nie potrafi!!!!
      Jedyni ludzie z jego otoczeni, którzy się na tym znali, zostali przez niego wywaleni. Prawdopodobnie dlatego, by nie przypominali Kukizowi o jego analfabetyzmie politycznym.
      A Ty jednak widzisz w tej hucpie jakiś sens - i za to Cię "podziwiam".

      Usuń
  18. 1) Może źle się wyraziłem – powinienem powiedzieć: na chwilę obecną jestem zdecydowany głosować na Kukiza;
    2) Nie przeceniam Kukiza – on jest tylko jak to dziecko z anegdoty, które widzi, że „król jest nagi”, ale jest na tyle rozsądny, żeby oprzeć się na doradcach, ekspertach (centrum a.smitha);
    3) Powtarzam: Kukiz nie chce przewodzić – i on, i wszyscy inni wiedzą, że jest do tego za cienki – on chce załatwić tylko jedną sprawę: żebyś Ty! Był we własnym państwie decydentem, żeby władza liczyła się z Twoim zdaniem, i to chce załatwić przez parlament, a nie kałachami na ulicach - a jeśli się tego nie uda załatwić po dobroci, to będą i kałachy na ulicach;
    4) To nie jest hucpa – to jest rewolucja, czy Wy naprawdę jesteście zadowoleni z tego „politycznego” teatrzyku, którym się nas zwykłych obywateli uracza poprzez tzw. Media, rządzą nami manekiny bez własnego zdania, oni powtarzają tylko wyuczone kwestie, no np. taki misiu kamiński przeszedł do po i już mówi otwartym tekstem, ale tylko o tym, co z nim było poprzednio w pis, kto ucieka z po też otwartym tekstem mówi o po – chyba że tam jeszcze chce wrócić lub koalicję zawiązać, bo jest cwańszy od misia;
    5) Ja rozumiem, że ci co coś osiągnęli w III Rp i są „za starzy na rewolucję” będą się wahać, ale my młodzi (jak ja: od zawsze 15 lat) wchodzimy w to!
    6) A jak chcesz Leszek konkretnych zarzutów wobec III RP: proszę bardzo – kto, kiedy, i po co uchwalił II filar emerytur (OFE)?, nie wiesz?, to Ci powiem: to jest kradzież w biały dzień Twoich pieniędzy, i to nie tą ostatnią ustawą o przeniesieniu do ZUS części zgromadzonych środków Cię okradziono, lecz ta sama ustawa o OFE była kradzieżą! – celowo obmyśloną kradzieżą!!! – i to właśnie obecne „elity” polityczne Cię okradły: WSZYSTKIE RAZEM ŁĄCZNIE!!!
    7) No właśnie na tym Twoim Leszek filmiku słychać, jak Petru natrząsa się z Kukiza, że on swoich struktur terenowych nie potrafi stworzyć, i się kłóci – a jakże, marny aktorzyna z tego Petru – u Petru kłótni nie ma, bo role zostały rozdane, przy pomocy ufnych „wykształciuchów” znowu chcą ogłupić społeczeństwo, a u Kukiza się kłócą, bo nie chce on z własnych „działaczy” zrobić „prominentów”, lecz wybór pozostawić samym ludziom - obywatelom;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj naiwny, naiwny, naiwny!!
      Jesteś jak ten rabin z dowcipu, który twierdził, że herbata robi się słodka od mieszania. Na pytanie - to po co sypie się cukier? - odpowiadał - żeby wiedzieć jak długo trzeba mieszać.
      A Kukiz chce tylko mieszać i to na dodatek bez cukru. Więc nawet nie wiadomo będzie kiedy przestać.
      Mówisz rewolucja - a znasz z historii choćby jeden przykład rewolucji, która by nie wyszła bokiem rewolucjonistom? I przy okazji też reszcie Bogu ducha winnemu społeczeństwu.

      Usuń
    2. chciałeś konkretów, więc podałem Ci konkret - nie opowiadaj mi teraz dowcipów o tym, co Ci się wydaje - tylko spojrzyj na ustawę o OFE: kradzież w biały dzień, już to Czesi zauważyli!
      oczywiście, jak znam takich ludzi jak Ty: będziesz twierdził, że lepsi swoi złodzieje niż nowi, nieznani ludzie.
      Ale to nie dla mnie!

      Usuń
    3. ... jeszcze raz wyjaśniam:
      - filar I emerytur (obowiązkowy) - jest po to byś miał z czego żyć na starość;
      - filar III emerytur (dobrowolny) - jest po to byś do chlebka miał jeszcze masełko;
      - filar II emerytur (obowiązkowy) - jest tylko po to by Cię okraść z Twoich pieniędzy - a wymyśliły go te cwane s..syny od Petru!

      Usuń
    4. Ależ nie myl pojęć. Nie można porównywać choroby z lekarstwem.
      Co OFE, masz rację. Ale jeżeli lekarstwem na tą chorobę ma być Kukiz - to ja tu czegoś nie rozumiem. Bez programu, bez wiedzy o ubezpieczeniach on chce nas z tego wyleczyć?
      Jak? Obywatele zadecydują? Jacy obywatele? Panowie spod budki z piwem zajmą się Twoją emeryturą?
      Mówisz, że Kukiz opiera się na ekspertach z jakiegoś centrum. OK - czy to oznacza, że ci eksperci wejdą do sejmu? To gdzie będzie miejsce dla obywateli? A zwykły obywatel i tak nie będzie słuchał ekspertów. On wie lepiej.
      I tak w kółko.
      Toż to jest czysta anarchia. Może referendum w sprawie emerytur?
      Zastanów się co poza katastroficznym opisem rzeczywistości i stwierdzeniem, że to trzeba zmienić - co zaproponował Kukiz????????

      Usuń
    5. sorry, nie jakieś centrum tylko centrum Adama Smitha - znajdź proszę na Wikipedii - jeśli chcesz dyskutować to szkoda czasu mówić o tym czego się nie zna, czy przerzucać się własnymi wydumanymi opiniami:
      - dokładniej to ten II filar (okradanie Ciebie!) wymyślili, bo mieli jakiś cel strategiczny;
      - marksizm (komunizm) też ludzi (przeciwników politycznych) zabijał, bo miał jakiś cel strategiczny;
      - a Kukiz mówi tylko: "dość celom strategicznym"....i za to go popieram!
      .. anarchia mówisz: a ludzie bardzo szybko przyzwyczają się, że ich się traktuje jak ludzi!

      Usuń
    6. "...dość celom strategicznym..." !!!
      To znowu mi przypomina polski program badań kosmicznych - polecimy na Księżyc a potem się zobaczy!
      Cel strategiczny to np. polski węgiel. Czy będziemy nadal opierali swą energetykę o węgiel, czy nie. W pierwszym przypadku należy zwiększyć nakłady na badania nad zgazowaniem węgla czy innymi metodami jakiegoś katalitycznego spalania. W drugim - powoli wygaszać nierentowne kopalnie poprzez ich sprzedaż.
      A dla Kukiza to zawracanie głowy. Według niego, to górnicy będą decydować co z kopalniami, a raczej z ich miejscem pracy. Nieważne ile to mnie i Ciebie będzie kosztowało.
      Jak Ty sobie wyobrażasz rozwój państwa bez określenia celów strategicznych? Dzisiaj właśnie największą bolączką rządzących jest brak takich celów. Miotają się od sondażu do sondażu, od ściany do ściany. W zależności od tego jak wyglądają słupki lub jaki temat poniesie opozycja. Wszystko jest ustawione na przetrwanie do jutra. A mimo to zauważam, że to Ci się nie podoba. Dopiero propozycja Kukiza, by to stało się normą (brak celów strategicznych) jakoś do Ciebie przemówiła.
      Coś mi się widzi, że nie bardzo masz pojęcie o czym piszesz. Intencje moeż i masz dobre. Al oprócz intencji trzeba mieć i narzędzia -by cos zrobić. Jednym z takich narzędzi jest wiedza.

      Co do traktowania ludzi jak ludzi. To ludzie powinni sami najpierw zacząć się traktować jak podmiot. Ilu znasz obywateli, którzy chodzą na spotkania przedwyborcze z kandydatami, a potem żądają od swych posłów spotkań na których ci będą się rozliczali ze swej działalności?
      Ja nie znam nikogo takiego. Ludzie, jeżeli już idą do wyborów, to swą wiedzę o kandydatach i partii czerpią z mediów. A przecież są takie spotkania o których pisałem.

      Usuń
    7. sorry, ale u mnie dziewczyna, co chciała być wybrana do samorządu chodziła po bloku od drzwi do drzwi - i została wybrana, a jej politycznego szefa ludzie nie wybrali na prezydenta miasta... i to jest demokracja!

      Usuń
    8. ...................................czyli polityczny domokrążca - dobre !. Pewnikiem uważasz że to sa dostateczne kwalifikacje.
      Jak przyjda po raz kolejny do montażu nowych drzwi, okien, piecyków gazowych zaproponuję do startowania do sejmu/ senatu.
      Ciekawy pogląd.

      Usuń
    9. zenkj !!! Łaskawco - a przypomnij no nam kto to był "ojcem założycielem" tej "reformy" ubezpieczeniowej i za czyich rządów urodzono tego potworka. Kto na tej imprezie zbił kasę a kogo "wydutkano". A podliczyłeś już sobie co byś z tego miał. To Ci powiem - goowno !!!! A może nam powiesz, kto jeszcze na świecie dal się tak zrobić w kozła i gdzie jeszcze coś takiego - jak OFE egzystuje ??? A co to za specjaliści z tego Centrum Adama Smitha - cudotwórcy ?? Klapiesz tu ozorem bez żadnego sensu.

      Usuń
    10. Piotrze, ten kto chodzi po ludziach przynajmniej normalnie rozmawiać musi się nauczyc i umiec naturalnie ludzi przekonywac do siebie, bo potem to nawet Leppera nauczyli sztuki robienia Piaru i innych sztuczek...

      Usuń
    11. Andrzej, nie chwytasz sensu?!, Kukiz nie będzie wymyślał koła od nowa, lecz będzie w miarę rozsądnie wybierał z propozycji ekspertów, więc nie ma niebezpieczeństwa jego despotyzmu i jakiejkolwiek ideologiczności.

      Usuń
    12. Zenjk - zaczynasz sie gubić - "/.../lecz będzie w miarę rozsądnie wybierał z propozycji ekspertów"/.../..........przecież on nie chce niczego wybierać a wszystko rozpr......ić.

      Usuń
  19. No więc sam widzisz - mamy jednak demokrację!!
    Więc z czym Kukiz walczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. demokrację to mamy na poziomie samorządów!,
      na poziomie parlamentu i rządu mamy hołotę i nuworyszy!

      Usuń
    2. Po ostatniej wypowiedzi z 12.oo to spod mojej notki dostałbyś kopniaka !

      Usuń
    3. A proszę bardzo: odsyłam Cię do mojego komentarza tutaj z godz 9:45

      Usuń
    4. zenjk - a nie zauważyłeś, że ta demokracja na poziomie samorządów i na poziomie parlamentarnym jest oparta na tej samej ordynacji wyborczej?
      A więc to dowodzi, że jej jakość nie zależy od ordynacji - lecz od zaangażowania wyborców!

      Usuń
    5. nie bardzo rozumiem, gdy posługujesz się takim ogólnikiem, jak "ordynacja wyborcza" - właśnie przecież ordynacja wyborcza jest dla obu tych przypadków diametralnie odmienna - i to stąd pochodzi, że w samorządzie mamy, a przynajmniej powinniśmy mieć lokalnych liderów, a w parlamencie hołotę i przydupasów tej hołoty.

      Usuń
    6. zenkj - pieprzysz jak Piekarski na mękach. Obecny Senat to same twoje wymarzone JOW-y. Kim są i co reprezentują pokazali podczas dyskusji na ustawą o in vitro. Wstyd i hańba. Jak i w wyborach do Sejmu zastosuje się system JOW - proboszczowie juz tam zadbają aby wybierano "samych swoich". Oni mają ambony i kasę - Ty masz gębę i pustą kieszeń. Zgadnij kto wygra !!!!

      Usuń
  20. zenjk, zanim coś napiszesz, zapoznaj się dokładnie z tematem.
    Piszesz tutaj: "dziewczyna, co chciała być wybrana do samorządu chodziła po bloku od drzwi do drzwi - i została wybrana, a jej politycznego szefa ludzie nie wybrali na prezydenta miasta", co może znaczyć tylko, że odbywało się to w mieście na prawach powiatu (wybory prezydenta). A w takich miastach wybory do samorządu odbywają się według ordynacji proporcjonalnej. Wybory według ordynacji większościowej (JOW-y) odbywają się tylko w gminach niebędących miastami na prawach powiatu.
    Tym samym słusznie napisałem, że wybory o których piszesz odbywały się na podstawie takiej samej ordynacji jak wybory do sejmu.
    Tak więc zanim zarzucisz mi, że " posługujesz się takim ogólnikiem, jak "ordynacja wyborcza"" poducz się trochę. Niestety, w życiu nie jest tak jak ci się wydaje - że można rzucić kilka pustych hasełek i już wszystko jasne. Do tego żeby było "jasne", trzeba choć trochę wiedzy. Tak więc proponuję - zanim napiszesz następny komentarz - do szkoły, dziecię, do szkoły!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leszek, masz rację - ale tylko, co do ścisłego rozumienia pojęcia "ordynacja wyborcza"!,
      - ale mi chodziło o coś innego, tj. o poziom upartyjnienia wyborów i o łatwość kandydowania w wyborach (m.in. progi wyborcze) - tu jednak dotacje partyjne (łatwe pieniądze budżetowe) sporo zmieniają - i dlatego nadal w mocy pozostaje mój komentarz z 9:45.
      bardzo bym Cię jednak prosił o zaoszczędzenie sobie pisania i mnie czytania komentarzy typu ostatniego akapitu z komentu z 16:11, bo szkoda z Twojej strony nerwów, a z mojej strony czasu i wzroku, jakby nie było jestem jednak magistrem administracji :-)

      Usuń
    2. Magister administracji - czyli Dyplomowany Urzędnik Państwowej Administracji - w skrócie D.U.P.A. - Też mi coś !!!

      Usuń
    3. zenjk - wyobraź sobie, że mnie też nie przynoszą satysfakcji słowa, które napisałem. Dlatego bez trudu przyjdzie mi zaprzestanie komentowania Twoich komentarzy. Co nie oznacza, że zmieniłem zdanie w głównym temacie komentarzy.

      Usuń
    4. Leszek, jakoś mam kłopot w nawiązaniu z Tobą tej nici metafizycznego porozumienia, które tak sobie cenię w rozmowie z innymi ludźmi - ale będę się starał, obiecuję!

      Usuń
    5. zenkj !!! Jest pewien problem !!! Bo widzisz - jesteś "magistrem administracji" - jak sam piszesz. Podajesz zła nazwę swojego zawodu. Prawdopodobnie jesteś magistrem prawa administracyjnego - bo tak to nazywano kiedy ja kończyłem studia prawnicze. I tu jest pewien problem. Mamy bowiem w Polsce "kodeks postępowania administracyjnego" ale nie mamy nigdzie skodyfikowanego prawa administracyjnego. Niektórzy powiadają, że wszystkie te ustawy dotyczące spraw administracyjnych w państwie - są prawem administracyjnym. Istny horror i burdel na kółkach. A stąd już tylko o mały krok do Najjaśniejszej Urzędniczej RP i samowoli urzędniczej oraz dowolności w interpretacji i wykładni prawa, które formalnie nie istnieje.Mam nadzieję, że rozumiesz, co chcę powiedzieć !!??

      Usuń
    6. nie wiem , ile zenkj ma lat i nie chcę go deprymować , ani deprecjonować jego tytułu naukowego , ale ...
      był taki czas ( lata 70. ) , że wszelkie braki w wykształceniu nadrabiano ...studiując kierunki prawa administracyjnego
      a namnożyło się tego , że hej !
      wiem , że nauki pobierać tam zaczęła w swoim czasie Renata Beger
      trudno powiedzieć , czy podołała ...?
      wiem też , że jeden z ówczesnych redaktorów tygodnika "Wprost ", który też ukończył ten kierunek stwierdził z oburzeniem , że jeśli TA pani otrzyma dyplom jego Alma Mater - spali , na znak protestu , swój ...
      takie to były czasy ha ha !

      Usuń
    7. ... a działo się to w Poznaniu ...

      Usuń
    8. i , kurcze , czytam teraz - że ukończyła studia z zakresu administracji samorządowej ( 2011 )
      koniec świata !!!

      Usuń
    9. a nawet studia licencjackie na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (2007)
      jesssuuuu , jakich mieliśmy wykształconych polityków .... !
      ... mieliśmy ... ?

      Usuń
  21. no i nieżle się zaczęła dyskusja rozsądnych ludzi , a później - stopniowo - jej poziom się obniżał , obniżał ...( aż do "argumentu" : do szkoły, dziecię, do szkoły!!! )
    nie traćcie Panowie cierpliwości - debatując...
    i tak, zapewne , każdy z Was pozostanie przy swoim zdaniu ... a póki co ciekawie jest posłuchać różnych opinii ... posłuchać , podumać , zamyślić się ...
    i ( ... aż się boję ! ) - czekać na wyniki wyborów ...
    dzisiaj już wiadomo , kiedy się odbędą ... ale jak się zakończą ... ??? hmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @blondynka, za Twoje komentarze już Cię lubię, i małe, całkiem maleńkie całuski przesyłam :-)

      Usuń
    2. nooo , a to czuję się wyróżniona ! , bo mówią , że niezła żyleta z Ciebie , choć spokojny i tylko nieco zdziwiony ... ㋡

      Usuń
    3. Może i żyleta. Ale golić się nią bym nie chciał. Przerabiałem to w czasach komuny (której według "żylety" nie było) - wiem jak wygląda twarz po goleniu tępą żyletką.

      Usuń
    4. Cieszą mnie takie drobne uszczypliwości, bo to znaczy, że jeszcze żyję :-)

      Usuń
  22. nie ma co się bać o wyniki wyborów, bo przecież to nie Duda (i PiS) wygrał, tylko Komorowski (wraz z PO) przegrał - ludzie nie są tacy głupi...

    OdpowiedzUsuń
  23. Leszku , czy masz może jakieś nowe wieści o Nowoczesnej PL ? - domyślam się , że śledzisz ... napisz ze dwa zdania na temat , proszę ;) !

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>