GDAŃSK-OPOLE - Rok X - Nr 39 (1298)
Czy nie macie dość dysput o prawdzie - bo namnożyło się nam małych Tomaszków z Akwinu?Gdyby przynajmniej pojawił się jakiś filozof na miarę Platona, św. Augustyna, św. Anzelma a pozostał nam ino Suski z rodziną, Kłamczuszek i kilku gówniarzy mających się za prawników.
Osobiście mam dość jazgotu na temat czy polska jest w Unii Europejskiej cacy czy zakałą.
Dalsza część tekstu jest przeznaczona dla charakterystycznej części elektoratu zwanej czasami moherową koalicją i to bez względu na wiek, płeć, wyznanie ale ze względu na usposobienie.
Nasi blogowi przyjaciele mogą się udać do bardziej użytecznych czynności niż siedzenie przed komputerem.
Wybudowaliśmy sobie dom lub kupiliśmy mieszkanie i chcemy przystąpić do wspólnoty mieszkańców, jednostki administracyjnej itp. Zarząd, dyrekcja sprawdza czy się nadajemy wręczając nam regulamin tej wspólnoty. Po większych lub mniejszych negocjacjach przystajemy na warunki ale i także otrzymujemy zadania do wykonania np. dobudować płot, zainstalować alarm, doprowadzić kanalizację itp. Wykonaliśmy wszystko i wspólnota stwierdza, że regulacje wspólnotowe są zgodne z przystępującym i podpisujemy pewien Traktat. Nasz nazywał się Lizboński.
ZROZUMIAŁE?
Premier Szydło wbrew ustawie wstrzymuje publikowanie orzeczenia Trybunału konstytucyjnego.
Prezydent ułaskawia Mariusza Kamińskiego łamiąc konstytucję.
Większość sejmowa wielokrotnie łamie konstytucję np. rząd ogłasza wybory zamiast Komisji Wyborczej, zmienia sposób powoływania organów państwa, likwiduje służbę cywilną, powołuje do życia nieznane organy wymiaru sprawiedliwości itd. itd. itd. itd. itd......
Dyrekcja zwraca nam uwagę, że łamiemy prawo i to nie jakieś wyimaginowane wspólnotowe ale nasze, polskie prawo którego mieliśmy przestrzegać i podpisaliśmy lizboński dokument.
Jeżeli dalej będziemy łamali nasze prawo to wspólnota najpierw przestanie z nami współpracować, czytaj dawać szmal, a później wywali nas na zbity pysk.
ZROZUMIAŁE?
Szeroko jest rozpowszechniane pytanie związane z organami sprawiedliwości: dlaczego Unia tylko do nas się czepia a nie np. Niemiec czy Francji?
Pytanie zupełnie fałszywe. Niemcy są krajem federalnym składającym się z Landów z częściowo własną autonomią a Republika Francuska jest unitarnym państwem demokratycznym na którego czele stoi prezydent. Wyrywanie z kontekstu poszczególnych fragmentu ich systemów prawnych jest nadużyciem a mówiąc zrozumiale skurwysyństwem.
ZROZUMIAŁE?
Znacie ją? Na pewno wiecie co ona mówi?
„Bez żadnych skrupułów bierzecie i narzekacie” co oznacza wg tej pani, że ten kto nie z PIS to nie powinien brać 500+, 13 emerytury i innych świadczeń socjalnych bo nie są godni.
A wiecie dlaczego narzekają bo rząd najpierw zabiera a potem rozdaje jak dobry wujcio. Mają w tobie dobre zaplecze bo do tego rozkradają Polskę i część podrzucą ci do kieszeni i jesteś szczęśliwy jak świnia w błocie.
ZROZUMIAŁE?
Tłuste koty wiedzą, że wspólnota wcześniej czy później ich wypluje jak starą wołowinę i pozostanie nam spoglądanie przez płot jak się sąsiedzi mają.
Trwają wielogodzinne dysputy wielce szanownych ludzi polityki i to im zostawmy. Nie przestrzegamy swojego prawa a jak wspólnota nam zwróci uwagę to jesteśmy nagle suwerenni, „nikt na nie będzie dyktował w obcych językach” bo nasza konstytucja musi być pierwsza. Ciekawostką jest pkt w konstytucji mówiący że Polska przestrzega i dochowuje zawartych porozumień i umów /np Traktat Lizboński/.
ZROZUMIAŁE?
Gratuję jeżeli doczytałeś do końca to i możesz coś skomentować jaki to Tusk Niemiec i sługa Merkel, opozycja ulica i zagranica, nie są polakami, tu jest Polska itd.....
ps.
Polski Ład dopiero przed nami.
Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.
Pytasz czy jest coś co potaniało?
OdpowiedzUsuńROZUM potaniał mój drogi kamracie.
Dlatego dzisiaj ministrami mogą być różne Bredzińskie, Suskie czy Witki.
Może nie tyle potaniał ten rozum, ile stał się tak trudno dostępny, że nawet parlamantarzystów i ministrów na towar ten na ogół zwyczajnie nie stać. Stąd ostatnie podwyżki apanaży dla potrzebujących. Czy zastosowano mechanizm "odwrotnej proporcji" - im mniejszy rozum, tym wyższa podwyżka - to rzecz do sprawdzenia.
OdpowiedzUsuńNo0 nie wiem, czy rozum stał się tak trudno dostępny. Wszystko zależy od tego, gdzie go szukamy.
UsuńJeżeli prezes szuka rozumu (to teoretyczne założenie dla udowodnienia tezy) wśród swego elektoratu, to masz rację. W tym środowisku jest to towar deficytowy.
A czy potaniał, czy podrożał - to zależy od metodologii badania. Jeżeli będziemy poszukiwali czegoś taniego na posadę ministra, to można się domyślić, że nic nie znajdziemy. pod tym względem rozum podrożał jak wszystko.
Natomiast jeżeli będziemy szukali pośród urzędników ministerialnych rozumu, który posiada wartość wyższą od przeciętnej - to nie znajdziesz. Sama tandeta, tanie barachło.
Sądząc po ilości komentarzy i komentujących, zdrożała tez odwaga !
OdpowiedzUsuńps.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za mój wygląd, ale to mnie się zrobiło po ogłoszeniu "Polnische Wirtschaft".
Rozum jest ponoć najsprawiedliwiej rozdzielonym wśród ludzi zasobem. Znacie kogoś, kto by się skarżył, że go posiada za mało?
OdpowiedzUsuńTak, znam.
UsuńJa nim jestem i często staje przed dylematami których nie jestem w stanie zrozumieć.
Nie mam się za najgłupszego ale brakuje mi wykształcenia, kompetencji i może inteligencji aby poruszać się sprawnie w wielu tematach. Czuję się usprawiedliwiony bo o tym wiem a taki np. Suski o tym nie wie.
Pozdrawiam
Piotrze nie pasujesz do schematu. Głupiec jest głupcem nie dlatego, że widzi swoje braki ale dlatego, że ich nie widzi.
UsuńPrzykro mi, ale jednak Tetryk ma rację. A wszystko dlatego, że rozum a wiedza to dwie różne rzeczy.
Tak... Znałem... Jednego z wymienionych osobiście... Prof. Tadeusz Kotarbiński... Prof. Leszek Kołakowski... Stanisław Lem... Ks. Dr Stanisław Tischner...Ks. Michał Heller [m.in. kosmolog]... Czy Ty wiesz, Człowieku, że Oni nie wstydzili się przyznawać do tego, że czegoś nie rozumieją? Takie zarozumiałe z nich Sokratesy czy inne Ajnsztajny! A pan p. Rezydent ostatnio stwierdził, że ma doktorat i wszystko rozumie... Ja nie rozumiem jak można być nieszczęśliwym w kraju mającym takiego nominalnego capo di tutti capi?
UsuńCzy mogę wykorzystać przeróbkę graffiti Banksy'ego na swoim blogu? Niestety, nie udało mi się znaleźć jej w internecie a uważam, że jest świetna i bardzo wymowna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak na razie mozna znaleźć w sieci conajmniej kilkadziesiąt przeróbek.
UsuńZnajdź przez Google - grafika.
Pozdrawiam
Dziękuję!
UsuńZrozumiałe, choć nie na tyle, by nie otwierało się tu wielkie pole do myślenia... Wprawdzie wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe (nie mający precedensu w innych państwach UE), nakazujący Bundestagowi każdorazowe udzielanie zgody na wejście w życie regulacji unijnych na terenie Niemiec jest jasny, jednakowoż dlaczegóż RFN w ogólności, a poszczególne jego landy w szczególności - z własnej i nieprzymuszonej woli - nie miałyby skorzystać ze sformułowanej przez traktat lizboński tzw. zasady przekazania swoich praw? Wszak ''Cuius est cognere eius est tolere'', a niegrzecznie byłoby przecież przypuszczać, że będącemu w awangardzie demokracji i postępu narodowi niemieckiemu nie leży na sercu kolejna zasada przyjęta w traktacie lizbońskim - mianowicie zasada lojalnej współpracy, warunkująca urzeczywistnienie szczytnych celów Unii.
OdpowiedzUsuńa. n.
Nie jestem na tyle kompetentny aby oceniać Twój komentarz.
UsuńW jednym musisz mi przyznac rację. Polskę w obecnym stanie prawnym do Unii nigdy by nie przyjęto.
Refleksja:
UE wyznaczyła ramy w Traktacie Lizbońskim a my z tych ram wyskoczylismy np. nie przestrzegając własnego, polskiego prawa.
Pozdrawiam
Anonimowy
OdpowiedzUsuńTy dalej wierzysz ze dalej siłę sprawczą ma takie wyciąganie puzzli z praw wszystkich narodów zrzeszonych w Unii i pokazywanie nam "O oni tak robią" Nie mówiąc ze oni te "przyprawy" stosują do pichcenia zupełnie innych potraw.
Dalej wierzysz ze do naszego narodowego barszczu można i trzeba wpychać przyprawy z węgierskiego gulaszu,francuskiej zupy cebulowej czy to co Niemcy pchają do swych narodowych potraw.
Taki kit iz z tego wszystkiego można stworzyć smaczny strawny polski "Eintopf" w buty można sobie wsadzić.
A "suweren"majacy już wyrafinowany smak choć to skosztuje.
Nie idź droga Macierewicza który zebrał puzzle z Raportu Anodiny dot katastrofy smoleńskiej,oraz puzle z tzw Komisji Milera i układa własne przy pomocy przycinania nożyczkami a to z jednego pudla a to z drugiego dbając tylko o to by ogólny kształt samolotu był suwerenowi widoczny. I by suweren nie zauważył ze się to kupy dupy nie trzyma.
Kogo mamy mieć za autorytet, znawce tematu Piotrowicza, wdzięcznego władzy ze zapomniała o jego prokuratorskiej przeszłości w czasie stanu wojennego Czy Pawłowicz krzycząca o "Unijnej szmacie" czy reszcie powołanych, tak jak powołanych.
Unia to jest to, co nas najlepszego spotkało od stuleci !! I pisze to powołując się na słowa JP II które dziś rządzący boją się tak wyartykułować.
Wieśku brawo!!
UsuńŚwietnieś to waćpan wywiódł.
Chociaż na zrozumienie przez wszystkich anonimów za bardzo bym nie liczył.
Dyć powiedam - niech się Europa delektuje i puddingiem z halibuta, i jajami strusimi a'la Cocotte, ale od naszych narodowych flaczków zasię! Nie ma powodu byśmy korzystali z okazji do siedzenia cicho, kiedy starsi i mądrzejsi recenzują naszą kuchnię. Nic im do tego w jaki sposób się tu nad Wisłą bigosimy... ''niezestawialne zestawiając smaczki''
Usuńa. n.
0,5
UsuńZaprawdę "słuszne to i sprawiedliwe"
UsuńTo co że dzięki Unii, wyremontowaliśmy sobie dom, doposażyli kuchnie w najnowsze "europejskie sprzęty" i ciągle je ulepszamy.
/Bo jak dają to co mamy nie brać./
Niesiemy im"nową europejską jakość" krzycząc by od nas wzięli wzorce postępowania.
A u siebie, musimy, ale to musimy, warzyć nasze "narodowe flaki" śmierdzące na cały blok nie dokładnie wypłukaną zawartością, rozstawiając swoje gary wszędzie a dodatkowo zasmradzamy "narodowym bigosem"którego to fetor nie dla wszystkich, jest do zniesienia.
O gdyby tak sąsiad z góry i z dołu takie zapachy NAM serwował?
O nie daj bogowie, gdyby takowe rozchodziły się z knajpy na dole, gdzie nie tylko "narodowe potrawy" ale i pieśni narodowe ryczą?
Poszlibyśmy gdzie tylko można z petycjami,protestami i pozwami.Bo nam "ziaziu robią"
A my ?My możemy.
Albowiem "Nic im do tego w jaki sposób się tu nad Wisłą bigosimy...
Tak to jest gdy się nigdy nie przeczytało bajki Pana Fredry o "Pawle i Gawle, którzy w jednym stali domu"
Gdy nawet przeczytawszy nic się z tego nie wyniosło!
A sądząc po działaniach ministra od oświaty, akurat ta bajka nie będzie w kanonach lektur szkolnych.
I już się z nią suweren nie zapozna!
Prędzej Pawła eksmituje!
A po, płacząc zacznie narzekać "na znaczne koszty utrzymania domu, które to z winy Pawła, niebotycznie wzrosły"
Wszak "Polak mądry po szkodzie"
Czy oglądałeś /bo chyba nie uczestniczyłeś/ na bazarze,w grę w tzw 3 kubki lub 3 karty?
OdpowiedzUsuńCzy podjąłbyś się "przekonania"prowadzącego i tych widzów/naganiaczy / stojących wokół lub kręcących się w okolicy też naganiaczy.
Taka gra toczy się tu i teraz, z suwerenem.Tez są rozdający, tez są naganiacze i są frajerzy, którym się wydaje, że wygrają, wszak wszyscy obok wygrywają i to grube sumy.
I taki jeleń nawet nie pojmuje, iż wszystko jest ukartowane, by zgraja która wyczuła u niego grube pieniądze wyciągnęła od niego, co do grosza.
Potem "ktoś?"krzyczy Uwaga policja i interes znika.
Posłuchaj jeśli masz dobre ucho i popatrz jeśli masz dobry wzrok.
Ta gra z suwerenem dawno się rozpoczęła i ciągle się toczy przy użyciu tych samych gestów trików a nawet i słownictwa.
Jest Bóg jest i honor jest i ojczyzna jest i odwołanie się do wartości przyrzeczenia ze się nie oszukuje.
I jest skłócanie grających, frajerów.
I jeleń stoi i jeleń gra nie wiedząc iż ci wygrywający dookoła, to sami swoi, to ta sama, jedna banda.
I ze dają mu ochłapy.
Jesli juz przekonać to tylko tych frajerów sądzących ze "będą wygrani"Ze dadzą im wygrać.
Bo dla prowadzących, mam tylko gwiazdki, w rożnej ilości i różnej konfiguracji.
Ja zauważyłeś, to tylko ich rusza i to tylko ich denerwuje.
I stare, może ładniejsze"bujać to my panowie szlachta"
50%
Usuń