OPOLE PRZEPRASZA.

 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok IX  -  Nr 85 (1258)

---

          Opole jest miastem wyjątkowym i jak dla mnie skrojone na mój wymiar. Przy średniej kondycji można dotrzeć do najdalszego krańca /historycznej/ stolicy Górnego Śląska. Ma Opole swoją przeszłość, swoje wzloty i upadki, swoich i obcych władców oraz mądre i głupie posunięcia dysponentów bądź włodarzy miasta.

          W głupich posunięciach nikt nie jest w stanie przebić Władysława Opolczyka zwanego Naderspanem, który w jakimś porywie podarował obraz „Czarnej Madonny” Paulinom na Jasną Górę. Lepiej by było dla wszystkich gdyby Jasna Góra była obiektem kultu religijnego a nie spędów mięśniaków uczesanych na łyso.

          Jest to jednak wyjątek bo wybitnych historycznych postaci było więcej.
Nie można pominąć pierwszego świętego KK św. Jacka Odrowąża jak i pierwszego noblistę opolskiego Konrada Blocha.
          Próba wymienia wybitnych postaci Opolszczyzny skończyłaby się dla mnie porażką gdyż jest ich zbyt wielu /na zdjęciu abp Alfons Nossol/.

          Jak to zwykle bywa niemało Opolszczyzna wydała negatywnych postaci a w ostatnich latach nastąpił wysyp ludzi specjalnej troski począwszy od zbrodniarzy, kanalii i normalnych głupców.
          Czas głupców trwa i o palmę pierwszeństwa postanowiła powalczyć nasza niezapomniana wykonawczyni hymny polskiego Edyta Górniak. W stosunku do całości przymiotów zafundowanych Edzi przez stwórcę Bóg plan wykonał dając z naddatkiem talent głosowy nie wlewając odpowiedniej ilości oleum do głowy tworząc hybrydę Damy z Łasiczką i posłanką Sobecką.
          Pochyliwszy się głębiej w oceanie myśli tej „...która już nie jest Ewą” zrezygnowałem. Analiza jej wypowiedzi nie leżała w moim zamiarze a zapodam tylko kilka próbek:

- Nie boję się upływu czasu. Być może dopiero kiedy będę starsza, odzyskam prawdziwy spokój.
Refleksja – moja żona twierdzi, że na starość głupieję.

- Śpiewam przecież całą sobą, nie tylko gardłem, nie tylko przeponą, ale każdym mięśniem ciała, każdym fragmentem umysłu.
Refleksja – lepiej nie myśleć czym śpiewa wydobywając najniższe tony !

- Mówiłam, że jestem nianią, żeby na mnie normalnie patrzyli. W Polsce nie czuję się jak u siebie. Ze wszystkich miejsc na świecie Londyn jest mi najbliższy.
Refleksja – droga wolna, w........ć /właśnie kupiła dom pod Krakowem/.

                Nie sprawiło mi przyjemności grzebanie w czyimś życiorysie ale ostatni „występ” pani Górniak mnie do tego sprowokował. Na jej pocieszenie pozostaje fakt iż nie jeden czy jedna próbuje udawać mądrą będąc prymitywem nie zdającym sobie sprawy z wypowiadanych słów i dlatego śmiało zaliczam Edytę Górniak do głupich opolanek za którą serdecznie przepraszam.
Znalazła się niezłym towarzystwie np. Jakiego, Kowalskiego i innych.

PS.
Miałem kłopot czy do tego grona nie zaliczyć Grzegorza Schetyny ?. Jednak nie. Uznać trzeba, że utrzymał integrację w PO i był architektem wyborczego zjednoczenia prawicy.

P.S. Zapraszamy wszystkich komentatorów, których prowokujemy do zabrania głosu w formie obszerniejszej niż komentarz, do publikowania swoich przemyśleń w zakładce "INNI PISZĄ". Wystarczy za pomocą formularza kontaktowego powiadomić któregokolwiek z nas o takim zamiarze i podać swój adres mailowy. Nawiążemy kontakt i uzgodnimy sposób i warunki publikowania.

---