czwartek, 27 kwietnia 2017

TUSK BOLI !!!







          Nie miałem zamiaru komentować wizyty Przewodniczącego Rady Europy w Polsce związanej z przesłuchaniem w prokuraturze ale prawicowi komentatorzy i ich prasa dostała takiej politycznej biegunki, że odpór należy się z urzędu, mojego urzędu. Nie sądzili w zamyśle, że upokarzająca wizyta Donalda Tuska, okaże się bezprecedensowym jego sukcesem. Chcąc ten sukces zglajszachtować chwytają się przeróżnych sposobów przy pomocy własnej pracy radia i TV dodatkowo angażując różne osoby gadające od rzeczy. Co przytomniejsi komentatorzy, w tym ja, wiedzą, że wbrew jojczeniu akolitów PIS i nie tylko, przywitanie Donalda Tuska w Warszawie było reakcja spontaniczną. Powyższy fakt jest super łatwy do sprawdzenia, np. na Facebooku, gdyż obywatele zaczęli się zwoływać natychmiast po ustaleniu daty przełożonego przesłuchania.
       Oczywiście przy tej okazji uruchomiono odpowiednich ludzi aby Donalda Tuska lżyć. W pierwszym szeregu stoi pewien niespełniony kandydat na prezydenta, bosy idiota który udowadnia nie od dziś, że w sprawach politycznych posiada umiejętność wymowy, która nie ma związku z połączeniami mózgowymi lub np. poseł Pięta, który udowadnia że, odległość od pięty do mózgu jest zdecydowanie za duża.


Najlepszym „wejściem smoka” popisał się sam minister od bezpieczeństwa niejaki Błaszczak. Stwierdził w swojej odkrywczej mowie, że Donald Tusk powinien odpowiedzieć za wszystko czego nie dopełnił.
Wymienianie dalszych odkrywczych tez w sprawie Donalda Tuska byłoby zbyt długie i nudnawe.
            Moim zdaniem ciągła wściekłość bonzów PIS na byłego premiera zawiera się w dwóch punktach.
Pierwszy to jest obowiązkowe okazanie swojemu Kim Dzong Ilowi równej nienawiści jaką on sam ma wobec DT. Drugie jest jeszcze gorsze – Donald Tusk, Przewodniczący Rady Europy na co dzień jest normalnym człowiekiem, którego można spotkać w Brukseli na ulicy, na zakupach. Sam niósł koszyczek z święconką, nie chodzi za nim armia ochroniarzy a przyjazdy do Polski są dyskretne. Jeżeli jeszcze dodać, że o polskim rządzie wyraża się oględnie starając się tonować nastroje w UE to to jest za dużo dla Jarosława Kaczyńskiego /cholerna dziewica/. Inteligencja, wychowanie i umiar doprowadzają do szału PIS-owców i stąd intensywne szukanie haków jakichkolwiek i w jakiejkolwiek sprawie.
               Z nadzieją oczekuję przesłuchania Donalda Tuska przed komisja Amber-Gold. Obiecuję sobie dużo po spotkaniu dwóch tytanów intelektu tzn. Donalda Tuska i Marka Suskiego.



Do dziś inni intelektualiści nie mogą przeboleć zwycięstwa 27:1 i ustalić jednego zdania. Prezes grupy przestępczej JK – wybór Tuska legalny. Minister od San Eskobar – mamy ekspertyzy, że wybór był sfałszowany.
Z ostatniej chwili:
Powiększa się liczba osób odmawiających przyjęcia odznaczeń z rąk tzw. prezydenta co oznacza, że jest szansa na częściowe utrzymanie rangi odznaczeń państwowych.






17 komentarzy:

  1. Nie lekceważyłbym Suskiego. On wiele może! Przecież nawet carycy Katarzynie II Wielkiej [że również wielka ku**a z niej to inna sprawa]zagroził pozwaniem przed komisję! Triumwirat Suski-Pięta-Pawłowicz [teoretycznie baba] przy wsparciu Mazurek może zatrząść politycznym półświatkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka błoga cisza.
    Z przyjemnością usiadłem do pisania następnego felietonu.
    Pozdrawiam wszystkich obrażonych i nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. babcia Józia i Faraon - przyjęli od prezydenta odznaczenia "GLORIA ARTIS: ...
    hmmm nad Zelnimkiem się zastawiam wzór cnót, chodząca GLORIA :
    - w dziedzinie patriotyzmu - donosił
    - w dziedzinie moralności - zdradzał i uwodził
    - w dziedzinie wiary - mrówka faraona użarła go w rozum i religię smoleńską zaczął namiętnie wyznawać

    do odznaczenia pisowskiego jak nic się nadaje ... i w przeciwieństwie do "niektórych" przyjmie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .................i dlatego zero zdziwień, że niektórzy nie chcą z takimi postaciami być odznaczani.
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Władza Ludowa miała taki okres (co najmniej jeden), kiedy z braku innych środków starała się udobruchać naród odznaczeniami. Bywały sytuacje, że w dużym zakładzie (autentyk!) nie bardzo można było wymyślić, komu przyznać przydzielone "z góry" Krzyże Zasługi. Po dłuższych namysłach i poszukiwaniach aktyw znalazł jeszcze nieodznaczonego ślusarza (a może palacza, już nie pamiętam), starszego faceta, który przyznał się kiedyś, że brał udział w walkach pod Stalingradem. Wszystko ładnie przygotowano, i na kilka dni przed uroczystą dekoracją ktoś się dogrzebał, że gość rzeczywiście był tam i walczył... ale w mundurze Wehrmachtu! I tak, dzięki refleksowi jednego szperacza, władze uniknęły jednej ośmieszającej wpadki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha - ja miałem rodzinie podobny dowcip. Mój wujek próbował zapisac sie do ZBOWiD-u ale tez miał niewłaściwy mundur.
      Pozdro z Opo

      Usuń
    2. hahaha - ale dowcipas !!!

      Usuń
    3. Piter !!! Ten twój "ujek" powinien zapisać się do der Verband deutscher Soldaten a nie do ZBOWiD-u. Jaja sobie robisz !!!!

      Usuń
    4. Jak już to Pyjter, gorolu! A te jaja to chyba sobie przysiadłeś!

      Usuń
  5. Masz Piotrze rację - wezwanie DT do prokuratury (podobno urzędnicy prokuratury nie wiedzieli jak dojechać do Brukseli) w Warszawie zamiast upokorzenia wezwanego, przyniosło mu sukces. Ostatnie sondaż mówią, że Tusk w drugiej turze wygrałby z Długopisem 50:45.
    A popatrz, Tusk jeszcze nie zdecydował, czy stanie do wyborów, nic w tej sprawie nie robi.
    A Długopis robi co może - bo to, że niewiele może, to nie jego wina - a i tak przegrywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie są skutki małpiej nienawiści i najczęściej sprawy maja się wtedy odwrotnie.
      Myślę, że przewaga "totalnej opozycji" będzie wzrastała bo zaczną wychodzić skutki dobrej zmiany.
      Pozdro.

      Usuń
  6. Wczoraj widząc w internecie manifestacje roznych grup ludzi postanowiłam sobie obejrzeć dzienniki tv.
    I co i nic. Jedna wielka tragedia, a już dziennik w programie I-szym tv przyprawił mnie o taką złość ,ze myślałam ,ze eksploduję. Nie bedę się rozpisywała co i jak. Napiszę tylko jedno:
    Ja - Polka, obywatelka tego państwa, tu urodzona i zamieszkała w tym Kraju, nie życzę sobie, aby po Warszawie mieście które przeżyło taką tragedie maszerowała z flagami narodowymi banda łysoli z ONR, popierana przez "nasz" rząd i naszych możnowładców. niedlugo ludzie tego nie wytrzymają. Jak można to robić swojemu Narodowi!. Ci którzy odbudowali ciężką pracą to swoje miasto tego nie daruja. I to by było na tyle, na pierwszy komentarz.

    I jeszcze jedno- widzę tu zakładkę limeryki, już tam śpieszę

    limeryki to takie wierszyki
    co je można czytać i tak i siak
    od przodu
    od środka
    nawet do góry nogami i wspak

    K-La
    .

    OdpowiedzUsuń
  7. Do odznaczeń może nie ma ręki...
    A jednak jaki przydatny!
    Dzielny Jędruś! Zuch!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuje, że uuuuuch!

      Usuń
    2. Zapiekła tuskofobia kaczystów, Piotrze, wywoła jeszcze może parę spektakularnych incydentów z wierzchu śmiesznych, głębiej żałosnych.
      Ot, najświeższa afera z panią konsul, za przeproszeniem, honorową, nad piękną rzeką Ohio:

      https://www.youtube.com/watch?v=MilfP2fVLhU

      I nawet trzy Wina Tuska wypite na eks nic tu nie pomogą!
      serdeczności

      Usuń
    3. Andrzeju, alternatywnie:

      https://youtu.be/bvXNneYG2Ew

      Usuń
    4. Mam, Leszku, kłopoty z otwarciem tej strony, a tymczsem zapraszam Cię do mnie na majówkę.

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>