niedziela, 7 listopada 2021

MIERNOTY RZĄDZĄ



 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok X  -  Nr 59 (1320)










W SPOŁECZEŃSTWIE DEBILI, I GŁUPIEC MOŻE BYĆ KRÓLEM.


     Częstotliwość protestów obywatelskich i demonstracji ulicznych jest coraz większa. „Wuc i waadza” na razie nie reagują? Boją się? Nie wiedzą co robić? Nic z tych rzeczy – jest to im po prostu na rękę.


     Inflacja szaleje, Glapiński uspokaja, że pieniędzy w bankomatach nie zabraknie. Ale kiedyś twarda rzeczywistość rynkowa walnie „suwerena” zdrowo w łeb i jest niebezpieczeństwo, że duża jego część może przejrzy na oczy. I tu jak z nieba trafiają się pisowi popaprańcy w stylu Godek.


     Do tych szaleńców dołączył już kiedyś Trybunał Kuchenny. W efekcie mamy tragiczny zgon 30‑to letniej Izabeli. I oto mamy przekaz dla „suwerena” – „Popatrzcie na te tłumy demonstrantów. To są wszystko zwolennicy „zabijania dzieci”. Tylko my możemy was przed nimi uchronić”.

     Rękę do tego też przykłada certyfikowany kłamca Matołusz Morawiecki. Pandemia wirusa covid szaleje w Europie. Komuniści i liberałowie żądają wprowadzania jakichś restrykcji, paszportów czy innych podobnych fanaberii. Ale on, najważniejszy premier w UE zapewnia „suwerena” – nic z tych rzeczy. We Francji to wprowadzili i nic to nie dało. Wprost przeciwnie, na masowych demonstracjach przeciwko utrudnieniom zarażały się dodatkowe tysiące ludzi. Niestety, są u nas ludzie, którzy nie bacząc na zagrożenia wyprowadzają na ulice - na szczęście tylko dziesiątki ludzi.


     Jestem ciekaw jak wiele osób z „suwerennej grupy” było we Francji, ilu z nich ogląda inną tv niż kurwizja, słucha innego radia niż tego co ma ryja. Nikt nie sprawdzi, że nasz Pinokio jak zwykle łże w żywe oczy. Ale nie od dziś wiadomo, że „ciemny lud to kupi”.

     Na wschodniej granicy horror. Wprowadzono tam stan wojenny, wprowadzono zakaz przebywania dziennikarzy. O tym co tam się dzieje możemy dowiadywać się wyłącznie z telewizji rządowej.


     Na szczęście prawda zawsze znajdzie jakąś szczelinę, przez którą przecieka i dzięki temu wiemy, co tam naprawdę się dzieje. Znajdywane są w lesie na bagnach matki z dziećmi w stanie skrajnego wycieńczenia. Przewożone są przez straż graniczną do szpitala. Gdy w szpitalu zostaną podleczeni, usunięte zostanie bezpośrednie zagrożenie życia, pojawia się znowu straż graniczna. Po co? By odebrać od nich wniosek o azyl? Może po to by przewieźć je do obozu dla imigrantów? Skąd, kto by się tam przejmował białoruską „bronią hybrydową”? Taką broń wywozi się z powrotem na Białoruś. Jednak to trochę skomplikowane, bowiem jak informuje rzecznik straży, Białorusini pokazują naszym karabiny. Może przypadkiem któryś wystrzelić! Więc na wszelki wypadek ten niewygodny ładunek porzuca się w bagnistym lesie.

     I znowu, drogi „suwerenie” kto cię obroni przed hordami Łukaszenki uzbrojonymi w taką straszliwą broń hybrydową?

     Czy komuś nie zadrży ręka popychająca te dzieci ku śmierci? Ależ skąd! Te dzieci przecież się już urodziły i dawno utraciły status poczętych. Dlatego w pasie przygranicznym można spotkać Jurka Owsiaka, ale ni cholery nie uświadczysz Kai Godek.


     Dzisiaj jest drugim dniem manifestacji - Marsz dla Izy - "Ani Jednej Więcej". I taką mam nadzieję, że ten rządzący nami „Gang Olsena” trochę igra z ogniem lub jak to powiedziałby Terlecki „przegina pałę”. Mamy hybrydową wojnę z Czechami, wrogiem okazała się Holandia i USA, że o Niemczech nie wspomnę.


     Na wschodzie wojna nie wiadomo o co. Na południu wojna – Czesi i Słowacy zabijają nasze poczęte dzieci, a Czesi dodatkowo chcą nas pozbawić prądu a „tysiące” ludzi pracy. O zachodzie już pisałem wyżej. Na dodatek idzie zima i nie wiadomo jak zachowa się Bałtyk?

     Więc drogi „suwerenie” sam widzisz, że nie ma lekko. Trzeba będzie masowo iść na wybory i głosować na tych, którzy potrafią się dogadać ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. Na Bałtyk na razie nie ma sposobu chyba, że olejemy to bajoro i naszą flotę przeniesiemy na Zalew Wiślany. Dzięki wielkiemu umysłowi naszego umiłowanego przywódcy już niedługo będzie czynny przekop, który otworzy nam prawdziwe okno na świat.











Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.


5 komentarzy:

  1. Ty to potrafisz człeka myślą zapłodnić, by w bezsenną noc nawet, spędzał z pytaniem. A kto to dał im rządzić?
    Przecie z nieba nam nie spadli? /choć niebo na pomoc, wzywają zawsze/
    Pytam znajomych.Głosowaliście na PIS? Idą w zaparte.
    No co ty, powiadają.
    Nawet sąsiadka,co to onegdaj spotkałem ją przy urnie, gdy z radością mi oznajmiła "ze właśnie oddala głos na PIS"Bo liczy na dodatkową emeryturę.
    Dzis klnie na nowe ceny prądu gazu i czynszu,lekarstwa a i w sklepach.Dziś idzie w zaparte i pyta. Panie kto na nich głosował?
    No to Panie kto?
    I zrobiłem sobie taka kwerendę Twoich blogowych zapisów.Gdzie peanów na cześć "biało czerwonej drużyny"/w komentarzach/jest multum. I co ważne, można je przyporządkować do podpisanych/nielicznych anonimów/osób.
    I co teraz chłopaki, którzy od początku byliście za? Którzy "malkontentów"karciliście.
    Jak wam tam dziś jest? Osiągnęliście sukcesy ? Dano wam posadki w spółkach i spółeczkach?
    A może poszliście w posły lub "Rady Nadzorcze?" Czy dalej kibicujecie "biało czerwonej" Ot tak "pro publiko bono"
    Takie rzeczy tu pisane .A wy na koń nie wsiadacie szabli nie wyjmujecie by dać odpór a przynajmniej wytłumaczyć "iz piszący jest ciągle w mylnym błędzie"A to co pisze to "mowa nienawiści"I woda na młyn.
    Nic!
    Z tak licznej rzeszy komentatorów pozostał jeden, no może góra dwóch upierdliwych.I nikt odporu nie daje.
    Pochwalcie się chłopaki Jak Wam dziś żyje się w państwie PIS i czy osiągnęliście to co chcieliście?
    Ku dobru wspólnemu "oczywista oczywistość"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku, to co napisałeś to ciekawa perspektywa. Naprawdę warto zastanowić się dlaczego nikt nie pisze?
      Zarówno ci z "drużyny b/c" jak i ci od wina T.
      Boję się, że jesteśmy w momencie który opisał Kisielewski i zaczynamy się urządzać. Chociaż protesty na ulicach nie zamierają.
      Więc jeżeli przyjąć, że temat nie zwisa nam, to może autor nie dorósł do tematu?
      Kiedyś pisałem, bo miałem potrzebę podzielenia się swymi przemyśleniami z cvzytelnikami. Najbardziej rajcowała mnie polemika z komentatorami. Dzisiaj piszę bo muszę dać upust złej krwi, piszę by nie wybuchnąć a przynajmniej nie sfiksować.
      Może to jest przyczyną ciszy pod postem? Może każdy ma swój wulkan, który może wybuchnąć, więc moje problemy są drugorzędne?

      P.S. dla "dobrej zmiany"
      Nie znaczy to, że zniechęciłem się do pisania. Będę pisał, choćby tylko dlatego by wam nie dać spokoju w dziele rujnowania kraju.

      Usuń
  2. Może być i tak, że ci zamilkli komentatorzy uznali, że już nie warto komentować, skoro jest publiczne przyzwolenie na bardziej bezpośrednie wykazanie się "patryjotyzmem": można np. obszczekać realną bojowniczkę Powstania, próbować robić zadymę rozpraszającą tłum oburzony śmiercią pani Izabeli, można szykować race i bejsbole na Marsz Niepodległości czy pomniejsze marsze "obrońców granic"...

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas niestety łatwo zbyt łatwo ludzie dają się robić w konia i jeszcze dają wiarę "ze to w ich interesie"
    Przecież ten kryzys na granicy wywołały LENIE, którym się pracować nie chce a na dodatek napuściły polityków którym uruchomienie"siły wszystkich strachów"to woda na ich polityczny młyn,
    LENIE, bo gdyby postępowali, zgodnie z przyjętymi Konwencjami, Umowami, mieliby roboty po pachy.
    Bo kazdego przybysza, należałoby spisać, skatalogować, pobrać jego dane antropometryczne, łącznie z DNA i innymi cechami identyfikacji.Tak głosi i nas zobowiązuje PRAWO !!
    Następnie umieścić ich w ośrodkach dla imigrantów.
    I tu kłaniają się inne służby którym się nie chce ale które prowadza inwigilacje, rozpoznanie,czy ściganie
    Co w tak skomputeryzowanej tylko Europie gdzie w monitoringach istnieją programy służące rozpoznawaniu twarzy czy sylwetki,nie jest takie niemożliwe
    No tak ale one /te służby/robią to w ciszy bez rozgłosu i aplauzu "suwerena"
    Wiec LENIE wymyśliły iż prostszym jest powrót do metod średniowiecza !
    Jakieś mury zasieki, nieprzestrzeganie praw i Konwencji i to metodami na które to lepiej by nie -patrzyli dziennikarze.
    A wszystko to podchwycili ci "od steru"by w ten sposób zaplusowac u suwerena, któremu wmówiono, iż to w jego interesie.
    I wywołali lawinę z którą dziś nie bardzo wiedzą co zrobić!
    Przypomina mi to pobyt w górach, gdzie śnieg gęsty osiadał na dachu.Powiadam wiec do gospodarza Jasiek może my by ten śnieg usunęli?Jasiek na to. E nie jeszcze nie trza!!Nazajutrz wychodzi Jasiek z chałupy !Cos zahurkotało zrobiło duuuup !! I Jasiek wraca Ucierany śniegiem I mówi Było mnie krucafuks zabiło.Bo lawina zeszła z dachu i akurat jak wychodził spadła mu na łeb.
    Dzis lawina wisi przy granicy która spowodowało LENISTWO funkcjonariuszy i służb.
    A pięknie,propagandowo to wykorzystują i Prezydent i Premier.!
    Suweren dostaje orgazmu jak to nasze żołnierzyki pięknie nas bronią,bo jak by weszli to klacze by gwałcili
    Nie bacząc na to iż wszystko to wymyślili 2, faceci specjaliści od preparowania dowodów skazani za to na odsiadkę i ulaskawi8eni przez tego co to "w swoisty sposób sad wyręczył"
    PYTANIE
    Komu teraz "wzrosły słupki?I dla czego ?
    Co w nocy przemyślawszy, Tobie do dalszego zastanowienia się zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie tak dawno słyszeliśmy od rządzących, że gdybyśmy wykazali "słabość" (a tak na prawdę to empatię) wobec dorosłych i dzieci znajdywanych na bagnach, to następnego dnia mielibyśmy masowy szturm na granicę.
    Więc dzieci wywożono do lasu, na bagna. I co?, zabezpieczyło to nas przed masowym atakiem?

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>