poniedziałek, 28 grudnia 2020

SZOPKA NOWOROCZNA






GDAŃSK-OPOLE-MELBOURNE  -  Rok IX  -  Nr 93 (1266)








      
życie to kabaret




DRAPIEŻNY PROTEST


SONG


(grudzień 2020)





Czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
Jerzy Stuhr 


     Dawno temu, bo w sierpniu 1981 roku, w czasach „Solidarności” (tej au­tentyczej, nie mającej nic wspólnego z tą dzisiejszą, dudową) odbył się w gdańskiej Hali Olivia Przegląd Piosenki Prawdziwej. Wśród wykonawców pojawiło się wielu czo­łowych podówczas polskich artystów, by wy­mienić choćby Jacka Fedorowicza, Marka Grechutę, Krystynę Jandę, Jacka Kacz­marskiego, Jacka Kleyffa, Jonasza Koftę, Danie­la Olbrychskiego, Macieja Zembatego, czy Ryszarda Riedla, legen­darnego wokalistę zespołu Dżem, a to tylko namiastka sław, które wówczas wystąpiły. Znalazł się wśród nich również Okolicznościo­wo-Rozrywkowy Syndykat Wały Jagiellońskie, zes­pół wokalno-muzyczny i kabaret, powstały w Gdańs­ku w roku 1977, który wziął swoją nazwę od jednej z najważniejszych ulic tego miasta.

     Jego animatorem był kompozytor i autor większości tekstów piose­nek grupy oraz jeden z jej wokalistów, rodowity gdańszcz­anin, Grzegorz Bukała, ale największą sławą cieszył również w Gdańsku zrodzony, Rudi Schuberth. On też komponował i pisał teksty piosenek, ale przede wszyst­kim był ich genialnym wykonawcą, który spopularyzował takie wielkie przeboje Wałów, jak „Ciebie brak”, „Córka rybaka”, „The combajn Bizon” czy „Wars wita”. Zdaję sobie sprawę z tego, że tytuły te nie mówią nic, a w najlepszym razie niewiele młodszym czytelnikom, ale jest to strata do odrobienia, wystar­czy wejść na YouTube.

Wały Jagiellońskie Rudi Schuberth drugi od lewej, Grzegorz Bukała trzeci od lewej


     Rudiego nie pamiętają oni pewnie nie tylko z Wałów, ale też z pro­gramów kultowego poznańskiego kabaretu Tey, w których w latach sie­demdziesiątych i osiemdziesiątych występował. Przypominają go sobie jednak, być może, jako korpulentnego pana w śred­nim wieku, prowadzą­cego w la­tach 2001-2005 telewizyjny prog­ram „Śpiewające fortepiany”. Jednak i wówczas, jako ów zażywny pan po pięćdziesiątce, Rudi nie stracił nic ze swojej ekspresji i nawet później, w reaktywowanych przez siebie w roku 2008 Wałach Jagiellońskich śpiewał dawne przeboje z taką samą werwą, jak trzydzieści lat wcześniej. O czym również można się przekonać na serwisie YouTube.

     Na gdańskim Przeglądzie Wały zaprezentowały dwie piosenki: Grze­gorz Bukała zaśpiewał piękną kompozycję Andrzeja Pawlukiewicza, do własnego tekstu, zatytułowaną „Grusza a sprawa polska”, zaś cała grupa wykonała „Drapieżny protest song”. Mimo szeroko zakrojonych poszuki­wań nie udało mi się, niestety, znaleźć informacji o tej drugiej. Nie wiem więc, kto napisał do niej muzykę, a kto był autorem słów, chociaż moje podejrzenia krążą wokół Bukały, również wiodącego w tym utworze wo­kalisty. W sieci znajduje się jedno tylko jego wykonanie, niestety kiep­skiej jakości. Oto ono:

https://www.youtube.com/watch?v=VBKESbUp11E&t=9s


     Ze względu na tę jakość, na wszelki wypadek zamieszczam tekst tego utworu:

Pewien urzędnik z urzędu
Nie przyszedł dzisiaj do pracy
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko niskiej płacy

A pewien kelner z Cristalu
Nie wydał reszty ze stówki
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw spadkowi złotówki

A pewien złodziej włamywacz
Nic nie ukradł w Pedecie
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw powszechnej tandecie

A pewien piłkarz ligowy
Przyłożył w ryja sędziemu
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Chomeiniemu

A pewien piekarz biały
Gwoździe zapiekał w kajzerkach
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko rządom Gierka

A pewna pani spod baru
Przestała się lekko prowadzić
Wcale nie w ramach solidarności
Ino z powodu starości


     Panowała wówczas wszechobecna cenzura, toteż każdy słuchacz do­myślał się bez trudu, że w czwartej zwrotce pod postacią irańskie­go aja­tollaha i satrapy krył się ówczesny odpo­wiednik dzisiejszego Jarosława Kaczyńskiego, czyli gen. Wojcie­ch Jaruzelski.

          Dlaczego jednak wracam do Wałów Jagiellońskich i ich „Dra­pieżnego protest songu”? Otóż ten znakomity numer powstał jako utwór okolicz­nościowy i jako taki uległ całkowitemu zapomnieniu. Pomyślałem więc, że warto spróbować go uws­półcześnić. W melodii naturalnie nie grzeba­łem, ale słowa są moje. Czy próba się powiodła, pozostawiam ocenie czytelni­ków.

     Jeszcze tylko uwaga formalna. O postaciach z mojej piosenki piszę w czasie przeszłym, ponieważ ona, tak jak jej oryginał, będzie żyła wiecznie, a prawie wszyscy z nich już wkrótce się w nim znajdą.

Drapieżny protest song
(wersja współczesna; druga dekada XXI wieku)

Pewien lokator Pałacu
Niezłomnego strugał zucha
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko łatce eunucha

*


A pewien chroniczny blagier
Co rusz wirusa wypłaszczał
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Ziobrze zwłaszcza

*


A pewien impotent kazał
Kobiety tłuc bez litości
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko swej przypadłości

*


A pewien wzorzec partacza
Strwonił miliony niewąskie
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Poczcie Polskiej

*


A pewien typ od kultury
Noblistki dzieł nie kojarzył
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw ich znacznej sprzedaży

*


Pewna tirówka przydrożna
Wydatnie podniosła ceny
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciw brakowi higieny

*


A pewien osobnik z gumy
Twierdził że twarde ma kości
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko własnej giętkości

*


A pewien frankeinstein z Wiejskiej 
Dumny ze swej aparycji
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko opozycji

*


A pewna wiedźma z Brukseli
Przestała się z nim prowadzać
Lecz nie z braku pożądliwości
Ino przez te odległości

*


Pewien warchoł bez honoru
Memów stał się faworytem
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw rozstaniu z korytem

*
A pewien typ obłąkany
Wybuchy ciągle podliczał
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw stracie Misiewicza

*


A pewien kibol-patriota
Ryczał: „Śmierć wrogom ojczyzny!”
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw progresji drożyzny

*


A pewien kryminalista
Nie umiał żyć po trzeźwemu
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Łączewskiemu

*


A pewna atrapa sędzi
Oddała się prostytucji
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciwko Konstytucji

*


A pewien żul bez godności
Nałożył na prawdę bana
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw „legendzie” Urbana

*


Pewien piekarski czeladnik
Plótł jak na mękach Piekarski
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciw „hienom” dziennikarskim

*


A pewien klecha pazerny
Wyłudzał nawet grosz wdowi
Chciał w ten sposób zaprotestować
Przeciwko papieżowi

*


A pewna kurwa w burdelu
Przestała kasować gości
Chciała w ten sposób zaprotestować
Przeciwko ich rozwiązłości

*


     Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę czytelników na to, że naharo­wałem się dla nich znacznie ciężej od autora oryginału. On napisał tylko sześć zwrotek, a ja aż osiemnaście. Trzykrotnie więcej. Dodam nieskrom­nie, że mógł­bym je tworzyć dalej, ale dosyć tego dobrego. Zatem na tym

KONIEC
A w ogóle to ⁎⁎⁎⁎⁎ ⁎⁎⁎
down under 
   






sobota, 26 grudnia 2020

ŚWIĄTECZNE GDERANIE


 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok IX  -  Nr 92 (1265)



                   Na szczęście na czas Świąt zamilkł jazgot polityków, którzy z mniejszym lub większym polotem życzą nam tego czemu najczęściej zaprzeczają przez cały rok np.
życzą nam ciepła wbrew polskiemu górnictwu którego węgiel spoczywa na hałdach w ilości 25 mln ton.


Aby tylko spoczywał to się będzie konsumowało aż do skutku. Nic z tego – nasi dzielni górnicy fedrują na całego i dorzucają nowe tony.............będzie się działo, będzie zabawa.
Jestem ciekawy jak Mateuszek wytłumaczy górnikom, że kopalnie są demode.
https://www.money.pl/gospodarka/gory-niepotrzebnego-wegla-rosna-6589644898183968a.html
Refleksja – Hajery, szykujcie pyrliki i opony. Bydzie haja bo zaś te ciule we Warszawie niy myślom.

Życzą nam zdrowia – może pominę ten temat gdyż wiemy co dzieje się na bieżąco.


Pierwsze szczepionki dotarły a docelowo ma ich być 60 mln. Czy ktoś wie skąd ta ilość ?
..................będzie się działo, będzie zabawa.
Refleksja - brak

Powodzenia w pracy zawodowej szczególnie pracownikom stoczni w Świnoujściu i zakładów Autosan. Ten ostatni został zakupiony przez Polską Grupę Zbrojeniową i rozłożony na łopatki. Śmieszny epizod o spóźnieniu się o 20 min. do przetargu. Szemrane przetargi też nie pomogły.
Jedna z najstarszych marek schodzi ze sceny gospodarczej
...............będzie się działo, będzie zabawa.
https://motoryzacja.interia.pl/news-pasmo-kompromitacji-autosana-tak-upada-legenda,nId,4926259#iwa_source=worthsee
Refleksja - znowu przykład wywalenia pieniędzy w błoto.

Miłego spędzenia Świąt Najlepiej przy oglądaniu PIS-owskiej telewizji a niedługo używania PIS-owskiej sieci internetowej. To, że Polsat sprzeniewierzył się Jarosławowi Kaczyńskiemu /zawsze dziewica/ ogólnie jest znane.



Dziś Zygmunt Solorz chce wykupić 34 % akcji Netii co spowoduje, że Polsat będzie 100 % udziałowcem tej spółki. Netia SA posiada 21 spółek zależnych które działają jako dostawcy usług telewizyjnych, internetowych, systemów komputerowych itp.............będzie się działo, będzie zabawa.
https://www.money.pl/gielda/cyfrowy-polsat-chce-kupic-wszystkie-akcje-netii-6589688177572672a.html
Refleksja – czy aby nie będę musiał zmieniać dostawcy internetu ?.

Wiary w ludzi.
https://planetal.github.io/fit/?gclid=EAIaIQobChMI3biv2Izr7QIVWkAeAh1CVwcqEAEYASAAEgI2OvD_BwE

Artykuł do którego link podaję jednak zachwiał moja wiarę w ludzi. Pani Olejnik jest mi stosunkowo obojętna i byłbym zdziwiony gdyby bezpodstawnie dała się naciągnąć na /moim zdaniem/ czysto handlowy układ.


Dużo tekstu wcale nie oznacza, że jest wiarygodny a każdy komentarz po kliknięciu w nazwisko otwiera formularz z wyciągniętą ręką many, many, płać, kup a będziesz okazem zdrowia.
Refleksja – każdy ma w sobie coś i z tym coś się rodzimy i umieramy.

Miłość do bliźniego na przykładzie Niezależna.pl


Refleksje - powyższy tekst dowodzi ile pracy przed nami.







piątek, 18 grudnia 2020

PRAWORZĄDNOŚĆ wg PIS


 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok IX  -  Nr 91 (1264)


       Jest mi trochę wstyd pisać o istocie praworządności bo ten tekst mógłby spłodzić zdolny uczeń szkoły podstawowej.
Encyklopedycznie praworządność przedstawia się jako przestrzeganie prawa w sferzematerialnej i formalnej. Prawo do obrony przed sądem – prawo formalne, nie wolno np. dysponować majątkiem obywatela – prawo materialne.


Rozporządzenie.
Akt niższy niż ustawa wydany przez ciało do tego uprawnione ustawą lub rozporządzenie o mocy ustawy.
Osoba lub organ wydaje polecenie /rozporządza/ wykonania czegoś na podstawie ustawy lub wydaje rozporządzenie z mocą ustawy nie konsultując go z innymi osobami, organami.

Konkluzja.
Wynik rozumowania na podstawie innych zdań, tekstów.
Synonim konkluzji – wniosek.
Konkluzje zawierają zapis, że stosowanie mechanizmu warunkowości będzie "obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na dowodach, zgodne z odpowiednimi procedurami, zasadą niedyskryminacji i równego traktowania państw członkowskich".

       Po tym smrodku dydaktycznym można w skrócie opisać co stało się w Brukseli a wnioski pozostawiam czytającym nie rezygnując ze swoich przemyśleń.

       Od kilku lat było wiadomo, że Unia Europejska nie pozwoli sobie na kpienie z praworządności oraz frymarczenia unijnymi środkami. W bieżącej regule wydatkowej niewiele mogła zdziałać ale nauka nie poszła w las przygotowała się na budżet unijny lat 2021 – 2027 uzależniając jego wykonanie od praworządności.
Refleksja – dla PIS praworządność jest złamaniem traktatu Lizbońskiego/.

Przykładów na brak praworządności nie brakuje. Oto jeden z bieżących. Konstytucja stanowi o prawach obywatelskich. Te prawa mogą być zawieszone po ogłoszeniu stanu wyjątkowego lub ustawą. Tymczasem premier, minister zdrowia, min. sprawiedliwości i inni wprowadzają przepisy stosując rozporządzenia.
Refleksja; Dlaczego nie wprowadzono stanu klęski żywiołowej ?
Odpowiedź bardzo prosta – ustawa o stanie nadzwyczajnym wprowadza nie tylko obostrzenia i dolegliwości dla obywateli ale zapobiega bezprawiu, oszustwom i złodziejstwu rządzącym. Nie byłoby handlarza bronią, lewych maseczek, przewałki na wyborach itp.


Przykładów na na złodziejstwo unijnych środków nie brakuje.
Refleksja; osobiście pan min. sprawiedliwości za środki unijne urządził spęd swojejkanapowej partii.
Środki unijne są rozdzielane rodzinom i znajomym królika np., mąż byłej pani premier,
jako wdzięczność /Obajtek/, jako rewanż /Rydzyk !!??/ itp.
Pieniądze unijne znikają w spółka skarbu państwa i Polska już nazbierała kilkadziesiąt spraw w Europejskim Trybunale Obrachunkowym oraz w Europejskim Urzędzie ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych.
https://samorzad.infor.pl/sektor/rozwoj_i_promocja/fundusze_unijne/386418,Nieprawidlowosci-przy-rozliczaniu-dotacji-unijnych.html

       O wymiarze sprawiedliwości można pisać wiele: od sędzi Tulei, który został zawieszony przez organ sądu którego nie ma do nowego typu sędziów partyjnych przypominających komunistyczny wymiar sprawiedliwości lub wręcz z czasów III Rzeszy.


       Co powiecie na taki przykład: Sędzia Jerzy Daniluk /z dobrej zmiany/ otrzymał delegację z sądu w Lublinie do sądu w Siedlcach. W ramach zmiany miejsca orzekania zwrócił się o wypłatę dodatku mieszkaniowego – sprawa banał gdyby nie ........... Sąd w Siedlcach oddelegował sędziego Jerzego do orzekania w .......Lublinie /!?/. Byłby banał gdyby sędzia nie pobierał dodatku mieszkaniowego. nie ruszając dupy z Lublina. Jak to nazwać – złodziejstwo, oszustwo ??.
Refleksja; nie podawałbym tego przykłady gdyby nie finalne zdarzenie tej sprawy - Sędzia Jerzy Daniluk awansował.
Sprawa Z-cy Ziobry Piebiaka też zamieciona pod dywan. Przybywa sędziów bezprawnie nominowanych prze nowa KRS i to jest brak praworządności.

       Moja konkluzja:
Należy dobrą zmianę rozliczyć dokładnie, konsekwentnie i przestępców wsadzać do pierdla a nie siadać z nimi do stołu.

Z ostatniej chwili,
Przykład praworządności;



 





niedziela, 13 grudnia 2020

IDEOLOGIA – ZŁO CZY DOBRO?


 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok IX  -  Nr 90 (1263)










BAĆ SIĘ IDEOLOGII CZY LUDZI?


     Od paru lat słyszę z prawej strony słowa o „ideologii śmierci”, o „lewactwie” i „bolszewizmie”. Druga strona (w tym i ja) używa słów takich jak „faszyzm”, „nacjonalizm”. A wszystko po to by kolokwialnie mówiąc, przywalić drugiej stronie.


     Jeszcze pół biedy, gdy słowa te opisują rzeczywiste poglądy grupy ludzi czy zapisy w statutach różnych organizacji. Pozwala to na subiektywne wartościowanie – to jest złe a to dobre. Z taką oceną można się oczywiście nie zgadzać, można z nią polemizować. Można też walczyć używając logicznych argumentów.

     Niestety, to czego boję się dzisiaj to zastępowanie logiki, rozumu i polemiki czystą ideologią. Przykładem niech będzie ostatnia wypowiedź miss gracji, elegancji i wdzięku – Beaty Kempy, która o ludziach absolutnie jej nie rozumiejących (a kto ją rozumie?) mówi, „że nigdy Polski nie mieli w sercu”.

     Do takiej postawy dodajmy słowa Kaczora – „kto atakuje kościół, atakuje Polskę” i już mamy bogoojczyźnianą ideologię. Mieści się w nie wszystko – żołnierze wyklęci, nacjonalizm, nietolerancja na pograniczu faszyzmu, średniowieczny klerykalizm, ….. Za to nie uświadczysz w tej ideologi ani krzty logiki, tolerancji dla innych poglądów czy chęci rozwiązywania problemów na drodze dyskusji przy użyciu racjonalnych argumentów.

     Taka ideologia idealnie lokuje się w części społeczeństwa mniej wykształconego (nie chodzi mi o dyplomy, ale o otwarty umysł), bojącego się innych oraz wszystkiego, czego nie rozumieją. A gdy jeszcze jakaś władza wmówi im, że to oni są „prawdziwymi – patriotami, katolikami, Polakami”, to powstaje struktura podobna do betonu. Jak zastygnie – to tylko granat może ją ruszyć.

     Doskonale ten mechanizm poznał i opanował Kaczor. Dlatego ma tyle wiernego elektoratu. Oczywiście nie można tu ominąć wpływu największego oręża – mamony. Dopóki z państwowych ambon będą płynąć „patriotyczne bzdety”, dopóki z kasy państwowej (czyli naszej) będzie płynąć strumyk korupcyjny tak długo dewastowanie kraju będzie trwało.

     Jak pokonać tego potwora? Przyznam się, że nie wiem. Nie sposób przecież z zaczadzonymi taką ideologią normalnie dyskutować. Widać to codziennie w tv – dziennikarz zadaje pytanie a aparatczyk partyjny recytuje odpowiedni fragment ich biblii będący akurat przekazem dnia. Oni nie rozumieją prostej prawdy, że świat nie jest czarno-biały. Dla nich kobiety nadal nie mają prawa głosu, dla nich istnieje tylko jeden szablon „miłości”, nawet gdy trzyma się on kupy tylko dzięki pięściom pijanego męża.

     Oni uważają, że nikt nie ma prawa mieć swojego Boga. Oni już swojego wymyślili i reszta świata ma mu składać pokłony lub będzie nawracana „ogniem i mieczem”. Aby uprzedzić niektórych komentatorów – była to przenośnia. Tylko czy ci właśnie komentatorzy zrozumieją co to przenośnia?

     Z drugiej jednak strony członków społeczności musi przecież coś łączyć. Jakiś wspólny pogląd na życie, jednakie rozróżnianie dobra i zła. Te elementy właśnie leżą u podstaw każdej ideologii. Czy więc wszystkiemu winna jest ideologia? Owszem, ludzie żądni władzy tworzyli ideologię, która każdymi metodami przybliżała ich do tej władzy. Nie ważne przy tym było, czy ma być to władza świecka czy religijna. I tu i tu, dla osiągnięcia celu popełniano potworne zbrodnie.



     Tak mi się marzy, by ktoś stworzył ideologię przyzwoitego człowieka. Człowieka, który dla drugiego też będzie człowiekiem, pomimo pewnych różnic między nimi. Ideologię wspólnego celu, tolerancji i empatii dla słabszych. Pewnie w tym momencie przyjdzie komuś do głowy myśl – przecież już mamy taką ideologię, to jest demokracja liberalna. No nie zupełnie. Demokracja jest systemem politycznym. Jej zasady są wspierane przez prawo. A mnie nasuwa się na myśl Kanta -”niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie” i jego imperatyw kategoryczny - „Postępuj zawsze według takiej zasady, co do której chciałbyś, aby stała się powszechnym prawem.

  






środa, 9 grudnia 2020

WYBIÓRCZE GDERANIE /13/



 GDAŃSK-OPOLE  -  Rok IX  -  Nr 89 (1262)





               Wracam do formuły WYBIÓRCZE GDERANIE gdyż każdy dzień przynosząc wiele nowych zdarzeń nie pozwala się skupić na jednym wydarzeniu bo już następne się nakładają.


JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA,
czyli Naczelny Kłamca jedzie do Brukseli.


Na wstępie przykład kłamstwa i praworządności:



       Trwają gorączkowe poszukiwania wyjścia i podejrzewam, że nikt nie zrobi kroku wstecz. Kraje UE nie są głupcami aby dokładać się do państwa które nie przestrzega nawet własnego prawa, jest oszukańcze i złodziejskie. Sądzę, że ciężar praworządności w Polsce zostanie przesunięty na czas realizacji dopłat czyli pod okienko kasy UE.
      Kłamczuszek wróci z Brukseli i będzie przekonywał, że pokonał wszystkie kraje UE.
Kłamczuszek gotowy do wyjazdu z przesłaniem – chcemy kraść dalej i bez kontroli:


Morawiecki już w Brukseli !!.

Refleksja;
      Do wyborów jeszcze sporo czasu a naszym szczęściem jest to, że jesteśmy niekwestionowanym członkiem rodziny narodów Europy, która to staje także w naszej obronie.

RYDZYK TADEUSZ.
      Dziś już z całą odpowiedzialnością można powiedzieć, że kościół katolicki wychował wewnątrz siebie sektę pseudo-chrześcijańską. Ta sekta wzięła pod swoje skrzydła ludzi niskich lotów i preferując chamów na dobrych polaków, że ich ilość jest do zagospodarowania jako spora grup wyborców. 

Refleksja;
      W XVIII w. redemptoryści zostali za knucie, złodziejstwa i antypolskie działania wyrzuceni z Księstwa Warszawskiego.


Niestety powrócili na początku XX wieku. W dalszym ciągu oszukują i kłamią zagarniając coraz większą fortunę.
Może powtórzyć ówczesny zabieg i wywalić ich z Polski do Włoch gdzie ich korzenie.

NASZA KOCHANA POLICJA.

Rozgorzała dyskusja czy policjant ma mieć swoje nazwisko na mundurze ?.
Dyskusja warto poprzedniego ustroju w którym rozwiązywano problemy przez siebie stworzone. Policje demokratycznego świata dawno ten problem rozwiązały. Krawężnik, stójkowy, rejonowy, dzielnicowy i ruchu drogowego ma mieć imię i nazwisko na swoim mundurze. Policjant działający w ramach oddziału zwartego jakiegokolwiek ma mieć indentyfikator numerowy na mundurze aby jego działanie mogło być kontrolowane a kulson znaleziony i zindentyfikowany z imienia i nazwiska. Nazwisko i przydział dowódcy grupy winno być na mundurze.
To takie trudne do wymyślenia i doprecyzowania ?.





Refleksja:
Wierzę przełożonym policji, że dziś trudno odszukać pojedynczego przestepce ubranego w mundur policjanta i dlatego musi być wdrożona precyzyjna identyfikacja.

SOŁTYS OBAJTEK.
 
Pan Obajtek dostał zadanie aby wykupić wszystkie gazety i tygodniki regionalne w ramach tzw. restrukturyzacji mediów. Teraz prasa regionalna będzie w rekach PIS-u, który zyska tuby propagandowe na niskich i średnim poziomie samorządowym. Tego czy owego się wyrzuci, innego wystraszy, innemu sypnie parę grosza i będzie złota kokosza.Dowcip polega na tym, że to wykupienie odbędzie się za nasze pieniądze.


 
Refleksja – prośba:
Kupowanie gazet regionalnych będzie przynoszenie zysku Jarosławowi Kaczyńskiemu /zawsze dziewica/.
Wykaz tytułów gazet regionalnych których nie należy kupować:

      „Dziennik Bałtycki”,
      „Dziennik Łódzki”,
      „Dziennik Zachodni”,
      „Gazetę Krakowską”,
      „Głos Wielkopolski”,
      „Express Bydgoski”,
      „Express Ilustrowany”,
      „Kurier Lubelski”,
      „Gazetę Pomorską”,
      „Gazetę Lubuską”,
      „Dziennik Polski”,
      „Nową Trybunę Opolską”,
      „Echo Dnia,
      „Głos Dziennik Pomorza”.


ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI.

      W końcówce roku 2019 decyzją /nie wiadomo czyją/ sprowadzono do Polski ostatnią część złota znajdująca się w bankach Wielkiej Brytanii. Za przechowywanie złota Polska otrzymywała zupełnie niezły procent a po spowodowaniu jego powrotu do Polski zyski w wysokości kilkudziesięciu mln złotych się zakończyły.



Niestety w tej dziedzinie jestem zupełnym ignorantem ale coś mnie swędzą plecy, puchną nogi i uwiera proteza zębowa, że PIS szykuje jakiś przekręt po swojemu – po cichutku, dla swojej partii i Jarosława Kaczyńskiego /zawsze dziewica/.

Refleksja;
Czy ktoś z komentujących nie wziąłby sprawy jako temat felietonu ?. 











<