wtorek, 29 listopada 2022

KONIEC ŻARTÓW



GDAŃSK-OPOLE  -  Rok XI  -  Nr 70 (1372)







TO NIE CYTAT Z PREZESA


     Sytuacja doszła do takiego momentu, że konieczne jest skończenie z dworowania sobie z Kaczyńskiego.


     Nie znaczy to, że onże przestał dawać powody do żartów. Może nawet nastąpiło wzmożenie jego działalności na tej niwie. Moja reakcja nie jest spowodowana jakością tych "dowcipów". W tej sprawie wypowiedzieć się mógłby Minister Kultury i Dziewictwa Narodowego. Mnie Kaczyński wkurzył maksymalnie z powodu przedmiotu tych jego „dowcipów”.

     Otóż za „wdzięczny” temat do żartów wybrał on sobie bezpieczeństwo Polski, trwałość NATO i UE. A to już podpada pod zdradę stanu. Kiedyś wyprowadzono by go pod ścianę na Mickiewicza i dostałby kulkę od wdzięcznego narodu. Na szczęście, w przeciwieństwie do niego i jego akolitów duża część społeczeństwa, wstępując do UE odrzuciła tą prymitywną i barbarzyńską formę zemsty. Nie mniej, taka właśnie kara jest adekwatna do poczynań tej pisowskiej mafii.

     Jakże bowiem inaczej traktować choćby ostatnie wypowiedzi tego zdemenciałego starca o inicjatywie Niemców mającej poprawić bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy? Ten geniusz strategii wojennej, raczył był pouczyć naszych generałów:



     Rakiety stojące tutaj, można by powiedzieć, dla ozdoby, to jest wyjście, która ma być może pewne zalety estetyczne, natomiast militarnych ani politycznych nie ma.

     Jeśli chodzi o rakiety pod dowództwem niemieckim w Polsce (...) to, jeżeli będziemy mieli do czynienia z wydarzeniem przypadkowym, z rakietą ukraińską, to jest tak, że prawdopodobieństwo, że tu będzie możliwa jakaś skuteczna ingerencja, jest ze względów technicznych minimalna.


     Dalej to już było tylko gorzej:

     Natomiast jeśli to będą rakiety rosyjskie, to dotychczasowa postawa Niemiec nie daje żadnych podstaw do tego, żeby sądzić, że oni zdecydują się na ingerencję, na to, żeby strzelać do rakiet rosyjskich.

     Czyli po co Niemcy chcą przysłać na nasze terytorium te rakiety? W umyśle tego starucha prawdopodobnie po to, by ponownie zburzyć Warszawę?

     I po takich insynuacjach ta mafia ma nadzieję, na „reparacje”? Czy oni chcą, by Amerykanie zastanawiali się nad sensem naszej obecności w NATO? Nie zdarzyło się bowiem jeszcze, żeby dwaj członkowie NATO prowadzili między sobą wojnę! Nie zdarzyło się, bo kiedyś nie było Polski w tych strukturach.

     Ktoś może żachnąć się, na termin „pisowska mafia”, ale jest on całkowicie uprawniony. Bo czy w demokratycznych strukturach możliwe byłoby, że premier spokojnie słucha tego wariackiego bredzenia w wykonaniu „zwykłego posła”. Czy Prezydent i minister obrony posłusznie wykonywali polecenia „zwykłego posła”? No…. Chyba, że jest to capo di tutti capi.



     Tak więc widać wyraźnie, że trzeba tego typa traktować poważnie, gdyż szkody jakie może narobić mogą być nieodwracalne. Nie można trywializować jego poczynań mówiąc o nim np. „prezes Polski”. To nie jest żaden „kurdupel”, żaden „Liliputin” czy inny „Jarozbaw”. To jest obywatel Polski noszący nazwisko Kaczyński i imię Jarosław.

     I właśnie pod tym nazwiskiem powinien być osądzony.

     Musi się to stać jak najprędzej, gdyż utrzymanie się u władzy tego człowieka może skutkować tym co znają doskonale ci, którzy pamiętają stalinizm. Już dzisiaj zapowiada on powołanie spec-komisji by „dorwać” Tuska.

     Parafrazując jego brata - „prezydenta tysiąclecia” – dzisiaj Tusk, jutro ja a pojutrze wy, drodzy czytelnicy.



      
       












Przeczytałeś? Zgadzasz się poglądem autora? Uważasz, że warto by i inni przeczytali?
Kliknij w poniższy przycisk.




5 komentarzy:

  1. Dzień dobry Panowie, otóż pozwoliłam sobie, bez zgody Panów, wstawić link do Waszego posta na moim blogu: https://teatralnaforma.blogspot.com/2022/11/stan-licznika.html. Jeśli się nie zgadzacie proszę napisać w komentarzach, usunę. Mam zamiar tego linka aktualizować wraz z kolejnymi wpisywanymi aferami pisdzielców. tu też proszę o zgodę :-) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a poza tym wzorem Katona też uważam, że Ceterum censeo pisdzielców esse delendam.

      Usuń
    2. Ależ proszę bardzo! Jest nam bardzo miło widzieć zainteresowanie naszymi postami ze strony innych blogerów.

      Usuń
  2. Podzielając Twoje poglądy,zauważam jednak, ze nie wszystko jest zrozumiane,pojmowane przez tzw "elektorat"
    Nawet w prywatnej rozmowie trudno się przebić, by pojedynczy rodak nawet zrozumiał ,znaczenie Twego
    "dzisiaj Tusk, jutro ja a pojutrze wy, drodzy czytelnicy."
    To jest tak kosmicznie dalekie i jego to nie dotyczy tak ze wyjaśnienie zależności go dotyczących jest utopią ,
    Jeśli prawidła ekonomi są niezrozumiale a inflacja pojęciem z kosmosu to juz o demokracji,prawie prawodawstwie sadownictwie ,czarna magia .
    Bo jego to nie dotyczy nie dotknęło ,Wie i słyszy ze go wystrychnięto na dudka/albo wydutkano na strychu/a to przez ceny,braki opału,czy dostępu. do lekarza.Bo to jest namacalne w jakiś sposób mierzalne>A reszta "terra incognita"Większość tego nie czuje albo jak mówiła młodzież"nie kuma""nie czai bazy"
    Dlatego z taka wściekłością pis powitał Kabaret Neonowka gdzie w skeczu "Wigilia"pokazano jak to wygląda"po domowemu.Jakie sa dyskusje.Coz z tego gdy oglądali nieliczni a ile zrozumiało ?
    Gdy elektorat nie dostanie po d.gdy go nie przekupią będą dalej tkwić w takim marazmie.Bo mnie to nie dotyczy.
    I jakoś to będzie"Bo nigdy tak nie było, aby jakoś nie było"Mnie to nie dotyczy"Moja chata z kraja"
    Tak to w tym przekonaniu utwierdza mnie "Piramida potrzeb Masłowa" https://ideologia.pl/potrzeby-czlowieka/
    Mylę się ?Chciałbym
    PS
    Nie byłbym sobą gdybym nie zaapelował "do dziewczyn i chłopaków 'z tamtych lat co tu wypisywali.Wszelkie i wszelakie słowa otuchy,byli za I powiadali"nie strasz PISem, dajmy im porządzić"Itp itd
    Jak wam teraz, załapaliście się czy rozczarowaliście?

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>