niedziela, 13 października 2019
6 komentarzy:
Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.
<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kiedyś tu napisałem
OdpowiedzUsuńw.i.e.s.i.e.k28 września 2019 22:09
Co gorsza,coraz bardzie uważam, iż tamte referendum z 1946 nie było sfałszowane bo nie musiało
W referendum zadano trzy pytania:
1 Czy jesteś za zniesieniem Senatu?
No jak nie jak tak!
Gdy pytaniu temu towarzyszyła identyczna propaganda jak dziś w sprawie sędziów.Krwiopijcy i złodzieje !!Jak dziś o sędziach.
2.Czy chcesz utrwalenia w przyszłej Konstytucji ustroju gospodarczego, zaprowadzonego przez reformę rolną i unarodowienie podstawowych gałęzi gospodarki krajowej, z zachowaniem ustawowych uprawnień inicjatywy prywatnej?
Co że wtedy tego nie dawali? Pincet plus nie obiecywali dopłaty na krowy czy świnie,
Ale rozdawali "pańskie"małorolnym i bezrolnym i inwentarz z dworów i pałaców.
Dzis spróbuj te majątki odebrać zasiedzonym.
3.Czy chcesz utrwalenia zachodnich granic Państwa Polskiego na Bałtyku, Odrze i Nysie Łużyckiej?
Zaraz po wojnie gdy w pamięci krzywdy i wyrównanie rachunków brzmiały w narodzie i to tak głośno, iż echa tych "patriotycznych brzmień" do dziś się niosą przez cały kraj I padają z trybuny sejmowej żądania odszkodowań
Myle się?
Gdy suweren zmotywowany propaganda i odpowiednimi hasłami dziś nie wiele się rożni od tamtych.
otrzymałem Odpowiedz
Anonimowy30 września 2019 09:29
Dzień dobry
Wieśku, paradoks polega na tym, że pytania, w owym referendum, były tak sformułowane (socjotechnika), że każdy rozsądny Polak powinien zagłosować 3 x TAK, a referendum i tak ZOSTAŁO sfałszowane! Władza dała w ten sposób zainteresowanym wyraźny sygnał "możecie robić co chcecie ale to MY mamy władzę! Zgodnie z cytatem "nie mamy pańskiego płaszcza I CO NAM ZROBISZ". Efektem była powszechna bierność i apatia, o którą rządzącym chodziło...
Teraz robią to samo licząc na ten sam efekt!
Ale my jesteśmy mądrzejsi. Będziemy "robić swoje" a 13 października należy przyprowadzić do lokalu 3 znajomych, którzy nie mieli wcześniej zamiaru głosować! Tylko tyle i AŻ tyle.
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Teraz pytam Krzysztofa
Czy teraz, podtrzymujesz swoje zdanie?
Dzień dobry
UsuńPodtrzymuję w pełni!
Ja swoje zrobiłem. Przyczyniłem się (troszeczkę) do sromotnego łupnia, który pis dostał na Pomorzu ;)
Nie będę się musiał wstydzić, jak wnuk zapyta "a co Ty zrobiłeś dziadku, żeby bronić demokracji"?
Tylko tyle i AŻ tyle ;)
Krzysztof z Gdańska
A odnośnie bierności społeczeństwa...
UsuńNie mnie oceniać, czy zwiększona frekwencja wpłynęła na większe zwycięstwo PIS, czy też odwrotnie - spowodowała, że opozycja dostała mniejszego łupnia niż się można było spodziewać (biorąc pod uwagę, że druga strona miała do dyspozycji: duuuże pieniądze, urzędników, policję, służby specjalne, kościół, media itd...).
Z pewnością społeczeństwo się zmobilizowało co stanowi dobry prognostyk na przyszłość ;)
Krzysztof z Gdańska
p.s. odnośnie mobilizacji wyborców:
UsuńDo urn poszło 2,5 miliona wyborców więcej
Na KO głosowało ok. 650.000, na PIS ok. 500.000, reszta na SLD (też ok. 500.000), na Konfederację i trochę na PSL.
Tak więc wynik większej frekwencji nie jest jednoznaczny...
Krzysztof z Gdańska
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńWszystkich, którzy twierdzą, że ich głos w wyborach nie ma znaczenia chcę poinformować, że kandydat KO, o nazwisku Arndt wygrał wybory do senatu z przewagą 143 głosów!
Czyli, mieszkańcy jednej dużej kamienicy przesądzili o jego wyborze na senatora ;)
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
Pisałem,mówiłem A slyszlem "obyś się nie mylił" nie strasz,"wszystkich nas nie" itp
OdpowiedzUsuńA mnie przypomniało to taka anegdotę.
Spada facet z wysokościowca i przelatuje obok kolejnych okien, w ktorych stoją jego mieszkańcy.
Pytani o zdanie, kazde z nich odpowiada, że
„jak na razie nie widzi nic niepokojącego w tym locie”
„Suweren” a przynajmniej znaczna jego cześć tę anegdotę potwierdziła.Niestety
"jak na razie nie widzieli nic niepokojącego"
Do przesławnego lania !!