środa, 1 lutego 2017

TW KACZOR ?!.








/także w nawiązaniu do komentarzy poprzedniej notki Leszka/

            No i IPN dopiął swego tzn. obsrał Lecha Wałęsę na całego.
Nie potrafię sobie wytłumaczyć, że przyplątało mi się powiedzonko, że co za dużo to i świnia nie chce.


             Nie mam zamiaru dywagować czy mój idol był TW czy nie bo dla mnie jest bohaterem Polski i świata drugiej połowy XX w.
            Chichotem historii jest, że dziś autorytetem w sprawie "Bolka" jest nieżyjący gen. Kiszczak.  Pamiętam jak tenże sam Kiszczak, skwapliwie przechowujący teczkę TW Bolek prokurował rzekomą rozmowę Wałęsy z bratem o pieniądzach i którą odtwarzano w równie kłamliwej co dziś telewizji publicznej /dziś mi to przypomina sytuację Mateusza Kijowskiego/.
Nasuwa się jednak parę pytań na które w świetle wynurzeń IPN nie potrafię sobie odpowiedzieć.
1. Już wiele lat temu kiedy prezydentem był Lech Wałęsa Wyszkowsko podobni i gnidy zakonu PC twierdziły z całą stanowczością, że Lech Wałęsa wykorzystując swoje stanowisko niszczy dowody swojej współpracy ze służbą bezpieczeństwa.
Pytanie – co niszczył skoro teczka z kompletem dokumentów o rzekomej lub nie współpracy była u Kiszczaka ?.
2. Pamiętamy telewizyjne scenki „rodzajowe” z wynoszenia wielu kartonów dokumentów z domu i po śmierci gen. Kiszczaka, wśród których była teczka agenta Bolka o czym IPN raczył poinformować natychmiast.
Może były tam haki nie tylko na L. Wałęsę ?.

Pudła wyniesiono i słuch po nich zaginął.
Podobny scenariusz został zrealizowany w domu i po śmierci gen. Jaruzelskiego i po dokumentach ani śladu.

 


Pytanie
– co było w dokumentach tak skrzętnie przechowywanych przez żonę Kiszczaka i Jaruzelskiego ?.
3. Nie daje mi spokoju Jarosław Kaczyński /zawsze dziewica/, który przez lata był i jest zaczepiany o wyjątkowe traktowanie jego rodziców przez władze komunistyczne. Żyli sobie bracia w luksusie na który innych stać nie było. Z informacji wynika, że jego matka brała udział w Powstaniu Warszawskim ale chyba nie za to rodzina została wynagrodzona dobrami doczesnymi. Nigdy prezes państwa nie wypowiadał się na temat ojca, którego korzenie znajdują się na wschodzie.
Sam JK nie był inwigilowany, aresztowany czy internowany. Może „śpioch” na lepsze czasy?.

Wiele spraw stałoby się jasnych dlaczego np. w szeregach PIS jest najwięcej b. członków PZPR, których z taką zaciekłością broni PIS.
Pytanie – czy nie byłoby właściwym aby IPN zajął się równie dociekliwie rodziną Kaczyńskich i samym prezesem ?.
         Moim zdaniem /i nie tylko moim/ Jarosław Kaczyński /pieprzona dziewica/ jest nie tylko największym wrogiem Polski po 1989 roku ale także szpiegiem z zadaniem zniszczenia naszej nie tylko demokracji ale także niepodległości. Jak dalej tak pójdzie to w najlepszym razie staniemy się protektoratem Unii Europejskiej /co nie było by najgorszym rozwiązaniem/ lub zostaniemy rozparcelowani pomiędzy wschód i zachód Europy.

Załącznik – teczka TW Bolek











37 komentarzy:

  1. Piotrze - witaj !!! Bardzo słuszna uwaga - z domów pani Kiszczak i pani Jaruzelskiej wyniesiono wiele kartonów z "dokumentami" - CO ONE ZAWIERAŁY ??? Teczkę "BOLKA" można wynieść "pod pachą" - to zaledwie kilkadziesiąt kartek papieru. Pozostałe "papiery" wyparowały ??? Ktoś rzetelny zamieścił by przynajmniej spis rzeczowy skonfiskowanych dokumentów.Ktoś tu sypie piaskiem po oczach.
    P.S. Jak tam zdrówko ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrówko w zasadzie wróciło z wyjątkiem węchu - przeziołowałem kiełbasę, będzie doskonała na bigos.

      Usuń
  2. O Bolku, z tradycyjną nienawiścią mówi człowiek, który najprawdopodobniej nigdy nie poczuł nawet pały na dupie. Czyli ta Twoja "zawsze dziewica". ;) Wczoraj w radiowej trójce z kolei, usłyszałem wywód K. Morawieckiego, który z przekonaniem stwierdza, że wybór "Bolka" na prezydenta zniszczył, albo utrudnił nam demokrację. A tutaj mam link, gdzie chyba jednak źle "/pieprzona dziewica/" ;), twierdzi coś całkiem odwrotnego ( 0.50 minuta). Sami się w tym niedługo zapętlą i pogubią. Pozdrawiam. Tutaj

    OdpowiedzUsuń
  3. Pal sześć kurdupla!!
    Mnie nie nie daje spokoju sposób traktowania "suwerena" który w swej popierającej PIS masie uważany jest za debili o krótkiej pamięci i nie potrafiących "cofnąć się myślą", wstecz.
    A tak niedawno członkowie tego suwerena powtarzali rechocząc
    "Nie matura lecz bliźnięta zrobią z ciebie prezydenta"
    O jakich bliźniętach mówiłeś jakich to miałeś na myśli "suwerenie"
    Co z tego "suwerenie" do ciebie dotarło
    "To nie jest tak, że wtedy nie wiedziałem, że Wałęsa był agentem. Wiedziałem. Byłem tego świadomy, gdy kandydował na prezydenta. Wiedziałem też od Leszka, że on się w istocie do tego przyznaje, mówi o swojej teczce czy wspomina w momentach szczerości o tym, że popełniał błędy” – niedawno przyznał Kaczyński w rozmowie z Piotrem Semką.
    Oznacza to, że Lech i Jarosław Kaczyńscy świadomie postawili w 1990 r. na kogoś, o kim wiedzieli, że był uwikłany w współpracę z SB. A przy tym musieli zakładać, (a przecież co jak co ale podejrzliwości nie można im odmówić), że owa współpraca może być powodem do szantażowania Wałęsy przez b. funkcjonariuszy SB w momencie gdy zostanie prezydentem.
    Bracia Kaczyńscy gorąco opowiadali się za kandydaturą Wałęsy na prezydenta i stanowili jego najbliższe zaplecze. Za Wałęsą opowiedziało się Porozumienie Centrum.stworzone przez Kaczyńskich
    Czyli suwerenie, oni wtedy świadomie i z premedytacja robili cie w bambuko.Bo tak im było wygodniej
    Bo własne d**y im chodziło.O stołki
    Wybory Wałęsa wygrał i Kaczyńscy objęli kluczowe stanowiska w Belwederze. Jarosław został szefem Kancelarii Prezydenta RP, Lech objął szefostwo Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
    Jeśli jest tak, że Wałęsa był agentem, to czym były rozmowy w Magdalence?
    Najważniejsze postacie tego wydarzenia to gen. Czesław Kiszczak i Lech Wałęsa. Czyli oberpolicjant i jego agent.
    A pomiędzy nimi (obok m.in. Adama Michnika) Lech Kaczyński.
    Przecież wiedział kim był Wałęsa więc w jakim celu brał udział w tym teatrzyku? Lech Kaczyński nigdy się z Magdalenki nie wytłumaczył. Jeśli nawet pytanie o to przytrafiło się w jakimś wywiadzie, zbywał to kilkoma zdaniami. A na pytanie czy pił wódkę z Kiszczakiem odpowiedział kiedyś, że tak.... ale mniej niż inni.
    I to "suwerenie" powinieneś pamiętać a na spotkaniach partyjnych powtarzać i pytać.Jeśli jeszcze masz jaja "suwerenie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrze - ktoś usunął mój komentarz - czy to Ty ???

      Usuń
    2. Absolutnie nie. Usuwam komentarze jedynie jednego jedynego Adaska !

      Usuń
  4. Wieśku - nie tak dawno czytałem bardzo obszerną i rzeczową recenzję , na temat autobiografii Panakaczyńskiego pt. "Porozumienie przeciw monowładzy : Z dziejów PC" - obejmującą lata 1968 2001. Szkoda mi było wydawać pieniądze na oryginał tej "książki", bo to badziewie, ale recenzja jest w sam raz - trafna. Pankaczyński pisze swój "życiorys" tak, by wszystko prowadziło w nim do obecnego triumfu, by rozwiać wszelkie wątpliwości, ze od zawsze głosił tezy i diagnozy - które, jak sądzi - potwierdzają jego dzisiejsze "sukcesy". To mniej więcej tak, jak gdybyś zaczynał budować dom - poczynając od dachu. Pankaczyński m.innymi wysnuwa tezę, że gen.Jaruzelski był sobowtórem - rosyjską matrioszka - prawdziwego Jaruzelskiego. Zaraz po tym gwałtownie się wycofuje z tej swojej "genialnej" tezy. Od tak - splunął sobie, niby przypadkiem i mimochodem. W ten sposób recenzent tej jego autobiografii odkrywa "metodę" Panakaczyńskiego - metodę czterech kroków:

    1. Prezentujemy absurdalna tezę (np. o Jaruzelskim, lub o Smoleńsku)
    2, Dezawuujemy absurdalna tezę
    3. Po czym dodajemy, ze sa jednak istotne przesłanki każące się zastanowić - "jak było naprawdę"
    4. Na koniec milczymy znacząco, sugerując, ze być może znamy prawdę, ale jeszcze nie możemy jej ujawnić. Czyli takie "polityczne" pierdu-pierdu. Przyjrzyj się uważnie - on według tego schematu myślowego buduje wszystkie swoje działania i wystąpienia polityczne.On wszystko wie, ale na razie nie powie.Wszystko w życiu przemija - Pankaczyński też przeminie. Ktoś kiedyś tez napisze o nim prawdę - tą historyczną. Nie będzie powodu do chwalby !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. - "Porozumienie przeciw monowładzy : Z dziejów PC" czyż to nie kpina z samego siebie - dzisiaj mamy monowładzę Panakaczyńskiego. Najwyższy czas zawrzeć porozumienie przeciwko monowładzy - wódz powiedział, niech wódz tak ma !!!

      Usuń
    2. Nie wiem jak ale wpadł do spamu - przywróciłem.

      Usuń
    3. Piotrze - dziękuję - to jest to o co się upominałem !

      Usuń
  5. Sobiepan1 lutego 2017 18:40
    Jak sie idzie "rąsią w rasie"jak się popierało i popiera z ambon ,jak opozycjonistów chętnie widziałoby się w wiezieniach"bo tam im miejsce"włos ci z głowy/do czasu az podpadniesz/nie spadnie.
    Oto "tajemnica wiary" tak wielkiego poparcia PIS przez hierarchów koscioła.Spokój,nietykalność i kasa to jest to "co nas podnieca"
    Pamietasz śmieszną akcję hierarchów katolickich zatytułowaną „Pamięć i Troska” powołanej do życia dekretem rządzącego wówczas Krakowem Stanisława Dziwisza w 2006 roku. Komisja miała badać przypadki współpracy duchownych z aparatem represji PRL, a także miała wypracować model zadośćuczynienia. Ścisła współpraca komisji z historykami z Papieskiej Akademii Teologicznej i z Instytutu Pamięci Narodowej skończyła się niczym. Zdawkowym oświadczeniem, że żaden z czynnych, żyjących biskupów nigdy nie był współpracownikiem SB. O pomniejszym klerze i zmarłych hierarchach milczano. Nie podano do wiadomości czy dokumenty na temat kleru pozostały w IPN czy zostały przekazane stronie kościelnej. Taka to była tajemnica!
    Nigdy nie rozliczono konfidentów w sutannach, nigdy nie ponieśli oni jakichkolwiek konsekwencji, nikt nie mówi o potrzebie rozszerzenia ustawy dezubekizacyjnej na sutannowych agentów. Partia wspierana m.in. przed dawnych konfidentów rozlicza dziś Wałęsę, ale nawet sekundy nie poświęci panom takim jak: TW Pireus, TW Henryk, KI Cappino), TW Zefir, TW Fermo, TW Feliks, TW Lucjan, TW Dąbrowski i wielu, wielu innych, w pocie czoła wspierających dziś PiS.

    OdpowiedzUsuń
  6. "19 południk" - się kłania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mirku - Mam nadzieję, że i ja i Ty bluźnimy !

      Usuń
    2. Mam nadzieję! Pozdrawiam

      Usuń
  7. Pytanie – czy nie byłoby właściwym aby IPN zajął się równie dociekliwie rodziną Kaczyńskich i samym prezesem ?.
    Marzyciel z Ciebie.Kto się odważy ? A gdyby się odważył to jak w przypadku "limuzyn Macierewicza"
    a/nie dostałby odpowiedzi,na zadane pytania
    b/zagrożono by mu sądem za szerzenie kłamstwa i "dezinformacji"/to najnowszy wymysł Macierewicza"dezinformacja"/
    c/wystąpiono by na drogę sadową o wstrzymanie publikacji lub nieformalnymi działaniami,/wicie rozumicie redaktorze naczelny/publikacje zawieszono a ciekawskiemu, wręczono odprawę wraz z wymówieniem pracy.
    Takie to nam "najszły" czasy ciekawe Jak kiedyś jak kiedyś bywało A my lewacy winniśmy się cieszyć.Przywracają nam /przynajmniej "w tem temacie/"młodość
    Pozostaje nam szukac po internecie tam juz opisano "przypadki rodzinne wym/i pozostaną na wieki wieków.Enter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .............i własnie dlatego przychylam sie do opinii red. Żakowskiego o likwidacji IPN.

      Usuń
  8. Czy bo ja wiem Panowie - może jeszcze jakiś czas potrzebne jest. aby oczywista oczywistość ktoś miał słuszną słuszność. Za moich młodych lat - moja Mama przekonywała mnie, że szpinak z jajkiem jest bardzo zdrową potrawą. Boże !!!! - jak ja nienawidziłem szpinaku !!!! To była katorga i zmuszanie młodego człowieka, aby lubił to czego nie lubi. Jeżeli zamiast szpinaku podstawimy taki IPN - reakcja może być podobna - odruch obrzydzenia !! Każda rzecz w nadmiarze - rodzi odruch wymiotny. Oczywista oczywistoćc - mogę nie mieć słusznej słuszności - ale podywagować wolno !!!! :-))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Panowie!
    "Lud pisowski" to ludzie którzy są zupełnie niewrażliwi na PIS-owskie wpadki wizerunkowe nie dlatego, że zapewnia im jakieś stypendia demograficzne, programy coś tam plus.To charakter to stan umysłu "oni tak maja"
    PIS cieszy się ich poparciem, bo zapewnia swemu elektoratowi poczucie satysfakcji, jakie daje zemsta na tych, którzy odnieśli sukces. Nie chodzi tu bowiem o dopłaty z budżetu, ale o widok bezsilności ludzi poddawanych upokarzającym praktykom, pomówieniom. Szczególnie, jak to dotyczy osób szczególnie zasłużonych, jak Lech Wałęsa.
    I cieszy mnie iz ta mniejszość to "kutwy". Ojczyznę to oni maja w pysku i liczą na własny interes A wynoszę to z ostatniej zbiorki.Ich, zarządzonej urzędniczo, zbiorki a "obywatelskiej " na WOSP.
    Na WOSP zabroniono brać udział.Poczcie,Wojsku,Telewizji ,SP,nawet Mennicy opluwano po kościołach i przeganiano z przed.
    No i zobaczcie na wyniki zbiorki
    "Wielka narodowa"zbiórka pod patronatem Szydło Macierewicza i kogoś tam jeszcze przy udziale, Wojska i Caritas przy wojsku, zebrała w całej Polsce jedynie 14 000 złotych
    W takiej Warszawie zebrano 3000 zł a Zaganiu tylko,tym "wojskowym" 225 zł na otarcie łez Caritas Polska dołożył 15 000 zł I to wszystko /stad i taka cisza o wynikach i nikt nie grzmi sukces/.
    A WOSP juz w finale miała 62 miliony zebrane a liczenie trwa
    Czyżby to tak wyglądały symptomy rodzącego się "obywatelskiego nieposłuszeństwa"Wiosna przecież nadchodzi !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku piszesz:

      "To charakter to stan umysłu "oni tak maja"
      PIS cieszy się ich poparciem, bo zapewnia swemu elektoratowi poczucie satysfakcji, jakie daje zemsta na tych, którzy odnieśli sukces."


      To poczucie satysfakcji to potężna motywacja. Wydaje mi się jednak, że większą motywacją - choć nie tak eksponowaną - jest dowartościowanie.
      Wyobraź sobie człowieka głupiego, niedouczonego i niedoinformowanego. Na dodatek ten człowiek żyje już dobrych kilkadziesiąt lat. I przez te wszystkie lata na każdym kroku uświadamiano mu (sam bowiem nie miał o tym pojęcia), że jest głąbem, idiotą i całkowicie obce jest mu logiczne rozumowania. To przecież strasznie frustrujący stan! Na dodatek człowiek ten nie chce czynić żadnych kroków, by choć trochę się wyedukować - bo po co, przecież on najlepiej wie.
      I nagle do władzy dochodzą ludzie o podobnej mentalności. Oni wmawiają biednemu głupcowi, że jest "prawdziwym Polakiem", "prawdziwym patriotą" a na dodatek to wszystko jest mu podane w katolickim sosie.
      Czujesz jakiej erekcji muszą doznać wszystkie cztery zwoje mózgowe tego "ciemnego luda"?
      Czy jesteś w stanie wymyślić cokolwiek, co wyrwało by go z tego błogostanu? Ni, absolutnie nic nie przekona go, że białe jest białe .......
      Tak więc próżny trud zwracać się do niego. Szkoda czasu i atłasu. Trzeba poczekać, aż wymrze on razem z pisem.
      Jedyne co możemy zrobić, to zwracać się do "milczącej większości". Należy im udowodnić, że postawa "nie interesuje mnie polityka" jest postawą samobójczą. Raczej prędzej, niż później, polityka zainteresuje się nimi. Tylko jak ten "rak zainteresowania polityką" odczują na własnej dudzie, może być za późno. Musimy obudzić ich już dzisiaj, by przekonać do pójścia na wybory - dopóki jeszcze wybory będą się odbywać.

      Usuń
    2. Errata:
      Zamiast - "rak zainteresowania polityką"
      winno być - "brak zainteresowania polityką"

      Chociaż...... ten "brak" można uznać za "raka" toczącego nasze społeczeństwo.

      Usuń
  11. Anonimowy2 lutego 2017 10:58
    Pamięć to ty masz dobrą "mędrcze"tyle ze wybiorczą
    W czasie gdy spisane sa czyny i rozmowy liczysz na ludzka głupotę i pamięć zawodną.
    To ja ciebie pytam Kto naród robił w buca, kto wzywał do głosowania na Wałęsę?
    Stawiam ci to do oczu i czekam na twój komentarz !!
    https://www.youtube.com/watch?v=XZ_xbTL0DCE

    OdpowiedzUsuń
  12. Leszku !!Piotrze!Zapłodnił mnie/tfu/ten "anonimowy"myślą taka.
    Czy nie wartowałoby zrobić taki felieton by pokazać jak to"prawi i sprawiedliwi" robią"z gęby cholewę"
    Ot pokazać co mówili swemu elektoratowi, przed a mówią teraz/Przywrócić im pamięć"narodową !!"
    Taka składanka dot "niezłomnego" jest już w internecie.
    Reszte "pomożemy !!"
    Co nie "Sobiepanie" choćby posyłając na priv.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku - jestem za, a co do pamięci to hoooo....hoooo - jest tego sporo !!!!

      Usuń
    2. Wieśku /11:42/ - Nie warto.
      Tu nie chodzi o to kto mówi prawdę tylko np. jeżeli jestes przeciw platformie to niejaki Antek; bomby, mgła, 3 żyjących, trotyl, hel, spisek itd. jest twoim ajdolem to szluss.
      Na twoim miejscu nie czułbym, sie zapłodnionym.
      Śmiech, satyra...... i to nam na razie pozostało.

      Usuń
    3. Piotrze !!! Pisać trzeba !!! Nawet "amierikańcy" maja takie przysłowie "czto napisano pierom - nie wyrubiesz toporom". Takie nasze pisanie, to też swego rodzaju faktografia, bo ktoś kiedyś stanie jednak przed trybunałem i przed sądem. Tylko wyjątkowy głupiec myśli, że wszystko mu ujdzie na sucho. To dlatego taka nagonka na wszelkie Trybunały i Sądy - chcą się dorwać do zapadłych już kiedyś wyroków, chcą zniszczyć archiwa sądowe. A wielu spośród tej zgrai ma "kondemnaty", których na razie nie mogą zniszczyć.To im tkwi jak zadra na "dudzie". Zobacz jak szybko zakwalifikowali, ze "karambol" nie był wypadkiem drogowym, a już powierzenie "śledztwa" a
      już powierzenie śledztwa we własnej sprawie - Żandarmerii, jest kpina z wymiaru sprawiedliwości. To tak jak gdybyś złodziejowi powierzył śledztwo w sprawie jego kradzieży. Dlatego trzeba pisać - wielu ludzi nie ma pojęcia o prawie i zasadach prowadzenia śledztwa. Komuś tam z owej ekipy śnią się "sądy ludowe" - to już było, święte inkwizycje też już były - dlatego ich tak uwiera ta "trzecia władza". A żarty i śmiech z polityków - owszem tez musi być, to czasami gorsze od gilotyny. Pisałem już o tym kilka razy - "siekiera motyka....."

      Usuń
  13. Oj tam Mnie nie chodzi o ciągłą a tylko o jednorazową akcje.A namnożyło się tego namnożyło
    Jednorazową, niech wiedzą, iż to co zrobili zrobią,będą robić i mówić zapisane jest po wieczne czasy I w każdej chwili" przedstawione do oczu" będzie ! Ze "pamiętamy sa czyny i rozmowy" a co gorsza zapisane "na wieki wieków"I tego juz nie da sie osunąć chocby się zesr Tak jak próbowali usunąć Raport Komisji Milera z katastrofy smoleńskiej I co dalej go można ogladac na zdjeciach i czytac.
    A "zaszłem" z tym "anonimowym" co to puścił baka a potem pisał cenzura jak został osunięty z dyskusji której sie domagał.Podesłałem mu "ktoz to ach któż usilnie optował za Lechem Wałęsą" i milczy ,bo "zatkało kakao"
    Wiec moze dla tych czytających tu a nie komentujących być może warto ?
    Wdzięcznym tematem jest PAD i łatwym bo po Internecie od dawna krąży "gotowiec"
    Rozumiem tez iz spraw z Antkiem jest nie do wytłumaczenia.Bo słuchają go a nie analizują co i jak mówi.I nie widza jak sa robieni w bambuko.Jest jeden reżyser co celnie punktuje wypowiedzi Macierewicza.Wali prosto z mostu.Jak na razie bez rezultatów.Niestety/jak znajde jegto wypowiedzi podesle/

    OdpowiedzUsuń
  14. Wieśku ! I do tego naszego pisania, zawsze trzeba dodać szczyptę matematyki. To tak jak dodać szczyptę soli do dobrej potrawy - bez soli jest mdła. Ostatnio co poniektórzy się chwalą, ze PKB za ubiegły rok wyszedł im bardzo dobrze - 2,8% - tylko nikt nie podaje, ze jest on mniejszy aż o 25% od poprzedniego roku. A 25% to całkiem sporo - widać to już po cenach w sklepach - zaczynają galopować w górę. Gdzieś za 2 miesiące powinien być już gotowy bilans budżetu za 2016 rok, dlatego w byłym ministerstwie finansów robią czystkę wśród dyrektorów departamentów a wice minister podał się do dymisji.. Bilans to nie guma - nie da się naciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sobiepan2 lutego 2017 17:56
      Matematyki powiadasz? Zacznijmy wiec od działań prostych
      W Polsce odnotowano już 7 milionów rodaków u ktorych stwierdzono... zaburzenia psychiczne.
      Jeśli na PIS oddało swe głosy 5 711 686 osób Ilu jeszcze psychicznych, nie zostało przekonanych do "dobrej zmiany"
      Przyznasz ze stan psychiczny tzw pisizm,połączony z tupolewizmem i podlany arogancją połączoną z butą normalnym stanem psychicznym nie jest

      Usuń
    2. Wieśku - nie powinno Cię to zbytnio dziwić - uczeni powiadają, że nawet do 10% populacji może mieć jakieś odchylenia od normy - czyli mamy jeszcze jakiś margines bezpieczeństwa. W pewnych przypadkach należy stosować kurację odwykową, zaś czasami kurację wstrząsową. Jak sam widzisz - nawet prominenci ja stosują. Ostatnio pewne próby podjął pan Antoni - rypnął głowa jak trza. Jak to czasami bywa - efekt jest odwrotny od zamierzonego - wstrząsnęło opinią publiczną. Dobre i to.Może następnym razem wstrząsy będą skuteczniejsze. Nawet przy reanimacji przykładają takie dwie elektrody do klatki z piersiami i wstrząsają po kilka razy.

      Usuń
    3. Eeeee tam..... pan Antos dziecinnieje na starość - gdzieś tam w jakiejś wsi pomorskiej żłobki otwierają, których patronem jest pan minister wojny.Sama instalacja ochronna kosztowała podobno ponad 1 milion złotych. Jak się zbliży jakiś dziennikarz - zaraz wszystkie dzwonki dzwonią na alarm !!!

      Usuń
  15. Piotrze + Leszku !!! Rozpala się "walka" o samorządy. PiS sypie pomysłami aby zagarnąć i tutaj władzę. Jednym z pomysłów jest ograniczenie kadencji tylko do dwóch. W samorządąch jak w samorządach, ale w Sejmie i Senacie można by taka kadencyjność rzeczywiście ograniczyć do dwóch. Wtedy Pankaczyński przestał by być "zwykłym" posłem i musiał by odejść na emeryturę, bo nie widzę takiej firmy, która chciała by go zatrudnić.Zresztą - ma już swoje lata - niech teraz skorzysta z "wolności" .

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach Sobiepanie Sobiepanie
    Ty tu o zdrowie pytasz a lekarstw czy skutecznych leczeń "na bolesność gardła czy uporczywe kasłanie" nie zapodajesz.To zmuszon jestem choć nie chce /czyli nie chcem ale muszem/ sam je zapodać
    Gdy już zażyliśmy, coś tam, coś tam ,co to bez recepty po marketach i innych dyskontach sprzedają i nie pomogło, pozostaje jedno
    Otóż jest skuteczny lek na ból gardła.
    Lek pochodzi z wczesnego średniowiecza i świetnie się sprawdza w późno industrialnej epoce. Żeby zadziałał wystarczy pomodlić się do bliżej mi nieznanego Sw Błażeja.
    „Za jego wstawiennictwem prosimy Boga o zdrowie gardła i o łaskę dobrego korzystania z daru mowy i wszystko mija jak ręką odjąć”.
    W bardziej skomplikowanych przypadkach kapłan przykłada do bolącego gardła wiernego dwie skrzyżowane świecie i wymawia słowa błogosławieństwa.
    Jest jeszcze jeden a skuteczny sposób zwalczania choróbska co to się przywlokło.
    A sposób ten tak pięknie/ w noweli Pana Prusa/ "Antek"opisany.
    Tyle ze wymagalny do tego jest piec chlebowy.
    /Tusze Sobiepanie iz Ty taki piec posiadasz.Piękne wolnostojące, takowe na Madziarach podziwiałem,w "Dzień Chleba" uruchamiane dodatkowo, a zapach po okolicy się niesie/
    Wiec z drugiej opcji leczenia możesz śmiało korzystać.Czas i temperaturę modyfikując, nieco
    Ja zaś nieśmiało szukam teraz świętego którego błogosławieństwo leczy skutecznie z poważnych chorób głowy, czyli zwyczajnego i powszechnego piso-katopierdolca.
    Znacie takiego?To podeślijcie !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieśku, lubię cię i tylko dlatego delikatnie zwracam Ci uwagę - gdy cytujemy czyjeś słowa (a szczególnie gdy cytujemy dosłownie) podawajmy źródło. Przepis na lekarstwo na ból gardła podał revelstein TUTAJ

      Usuń
    2. Kiedy ja to z jakiegoś"posłańca warmińskiego" dosłownie tą modlitwę zacytowałem Niemniej z pokora.

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>