poniedziałek, 9 marca 2015

Złodziejskie banki !!.








           Szanowni koledzy i – żanki, przyjaciele i -ciółki i do tych co mają mnie w sercu i gdzie indziej.
Mam nietypową prośbę do czytających. Na szczęście jest ich kilkudziesięciu z różnych stron Polski.
Rzadko się kompletnie spieniam ale dziś to nastąpiło po otrzymaniu wyciągów bankowych z BZ WBK.
W tym banku posiadamy ROR i Konto Oszczędnościowe.

Rachunek Oszczędnościowo Rozliczeniowy
jest oprocentowany w wysokości 0,0000 %, czyli za dysponowanie przez bank wpływającymi regularnie emeryturami dostajemy g...o. Opłata na prowadzenie rachunku wynosiło 15.- zł a teraz wzrosło do 18.- zł.


Konto oszczędnościowe
na którym trzymamy oszczędności życia jest oprocentowane 0,75%. Kwota na tym koncie dla jednych może być wysoka a dla innych drobniakami. Za ponad 40 pracy mojej i żony uzbieraliśmy kwotę wystarczająca na zakup samochodu małolitrażowego, która to kwota pozwoliła nie tylko na dopłatę do komercyjnego Domu Opieki dla mojej matki ale także na wizyty lekarskie związane z niedawną operacją żylaków mojej żony. Kwota na naszym koncie dla jednych może być wysoka a dla innych drobniakami jednak dla nas jest jakimś zabezpieczeniem na finał życia.
Otrzymaliśmy za kilkadziesiąt tysięcy 36.- odsetek.

Prośba !!!.
Podjęliśmy decyzję o wycofaniu środków ale............. dokąd ???.
W każdym banku, w pięknym stojaczku stoją foldery zapewniające, że ów bank istnieje wyłącznie po to aby przychylić nieba swoim klientom. Dopiero po formalnym przejściu wychodzą „smaczki”.
Napiszcie w jakim banku macie konto, lokaty, oszczędności.
Nie zależy nam na dużym oprocentowaniu ale aby nie uszczuplać stanu posiadania a za gromadzone oszczędności dostać w miarę przyzwoita kwotę. Odpadają banki które nie mają gwarancji KNF-u.
Liczę na Was i na Wasze porady.






24 komentarze:

  1. Piotr,
    Nie doradzę Ci mądrze, gdyż w Irlandii rynek bankowy i ubezpieczeniowy jest tak silnie zmonopolizowany, że warunki są jeszcze gorsze niż w Polsce. Oprócz zerowego oprocentowania i opłat stałych za prowadzenie konta, bank mnie kasuje po 20 eurocentów za KAŻDĄ OPERACJĘ- wpłatę, wypłatę, z użyciem karty, czy w banku- bez znaczenia! Tak jest, jak się wyrżnie ustawowo obcą konkurencję! Jedynie karta kredytowa mnie ratuje, bo jeśli tylko za jej pomocą nie wyciągam gotówki, to wszystko mam wliczone w jednorazową opłatę roczną. Gdybym miał większą kasę, trzymałbym ją poza Irlandią! Przy moich skromnych środkach, płacę za wygodę bezgotówkowych transakcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze: W Polsce korzystam z m-banku, bo to był jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy w Polsce bank internetowy, ale i tam nie ma rewelki. Ostatnio promują tam bankowość mobilną i tam są jakieś sensowne odsetki, ale nie korzystam z tego, bo boję się luk w zabezpieczeniach telefonów- za jakiś czas będzie wiadomo, czy to jest bezpieczne, a póki co, wstrzymam się- i tak niewiele tracę.

      Usuń
  2. Przepraszam ze "sie wcinam"ale" opinie osobiste" nigdy nie będą subiektywne a zawsze obiektywne.Bo opinia np o banku zależy tez od tego jak nas tam przyjmują czy traktują.
    Ja wiem ze oni "nie cacy"ale z drugiej strony, ta szybka kulturalna i miła obsługa.Brak kolejek ,czy nawet proponują "kawkę" No i mnie tam znają.mam"opiekuna osobistego"który po konsultacji ze mną ,zawsze proponuje mi najbardziej korzystne warunki A jak nie to...przeprasza ze ma przełożonych którzy.....a na pewno ma .Bo decyzje podejmuje po konsultacji z nimi. co tłumaczy namawianiem ich /przełożonych/ aby dali mi lepsze warunki.Wszak Pan pani to nasi stali i z długim stażem klienci.
    Zgadza sie ?Zgadza I skąd my to znamy
    Pozostaje jedno.Własny "pomyślunek" wiedza i doświadczenie bo w Internecie znajdziemy takie coś np.
    http://www.oprocentowanielokat.pl/lokaty_top100.php
    http://www.najlepszelokaty.pl/
    http://polskabankowosc.com.pl/ranking-lokat-bankowych/
    A jak sie już wybierze odwiedzenie "wybranego" banku z pytaniem Ile ja na tym zyskuje a ile stracę A we własnym, wysondowanie ile to będzie kosztowało /bo za darmo to tylko w mordę można dostać/przeniesienie konta,likwidacje kart bankowych zmiana stałych zleceń itp itd tego co spryciule bankowe w nas wplatały.
    A jak juz to Alleluja i do przodu wierząc w trafność....... nowego wyboru..
    Jak w małżeństwie gdy dopiero po latach okazuje zie "iz lokata" nie taka lub "jednostronnie została zmieniona".
    Ja rozumiem że pisze coś co Ci jest znane z drugiej strony to "zadanie pytanie" świadczy trochę o naszej bezradności wobec"bandytów w białych kołnierzykach"
    PS
    Cholera zapłodniłeś mnie myślą.Tez muszę siąść nad wyciągami bankowymi Bo jakoś tak dotąd nie było czasu Widać rżną mnie niezauważalnie.
    Powodzenia życzę !

    OdpowiedzUsuń
  3. Z WBK mam jak najgorsze skojarzenia. Kiedyś miałem kartę kredytową z innego banku. Miałem u nich limit w wysokości 5.000 zł.
    Bank ten został przejęty przez WBK. I mnie, kilkuletniego klienta przejętego banku, który nigdy nie przekroczył limitu, który dokonywał regularnych spłat na konto - WBK potraktował ja gówniarza. Zaproponował mi utrzymanie poprzedniego konta ale z limitem na karcie - 300 zł - słownie: TRZYSTA ZŁOTYCH !!!!.
    Pieprznąłem im wszystkie papiery na stół i powiedziałem do czego mogą uje zużyć.
    Teraz kilka razy dzwonili do mnie z "propozycją". Jestem pewien, że osoby dzwoniące nie miały zielonego pojęcia o moich doświadczeniach. Grzecznie i m je opowiedziałem, poprosiłem aby wykreślili mnie ze swojej bazy danych (do tej pory wszystko bardzo grzecznie) - bo jak nie, to wam k...a zrobię w internecie taką reklamę za darmo, jakiej konkurencja nie uzyskałaby nawet za 5 milionów. .
    Chyba wykreślili - bo już prawie rok nikt stamtąd do mnie nie dzwonił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie robisz wrażanie Ala Capone a ja miłej przytulanki. Nasz limit to 1.500.-
      Pozdrawiam
      ps.
      W Kredyt Banku było nieźle ale sprzedał się WBK. Nas nawet o zgodę czy opinie nie zapytano.

      Usuń
  4. Nie pomogę, bo choć mam z paroma bankami do czynienia, to nie mam czego w nich trzymać, ergo experiencyja w tejże materyjej zerowa...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. " Bank - to taki elegancki pan, który pożycza ci parasol gdy zaczyna się chmurzyć i żąda zwrotu, gdy pada"
    Wszyscy znamy ich numery i godzimy się na nie, bo nadal jesteśmy ich klientami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale alternatywą jest skarpeta... To też chyba nie najlepsza opcja?

      Usuń
    2. Nie jest, ale może inwestycje w nieruchomości,czy w waluty już dałyby wyższy procent zwrotu?

      Usuń
    3. W "SKOKach" robi się ciekawie

      Usuń
  6. Obawiam się, że dobry bank to dowolny bank, do którego przenosisz się z innego banku. Na starcie zaproponują Ci wszystko. Potem się okaże, że specjalne warunki były na kilka miesięcy. A stary klient, którego już się zdobyło, liczy się mało - nie wchodzi w wskaźniki premiowe.
    Ja mam Miilennium - finansowo taki sobie, ale ma bardzo przyjazną bankowość elektroniczną. O niebo lepszą niż WBK.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piotrze, PKO BP - od czasów zamierzchłych kiedy to indywidualne konto bankowe nowością było, a jedyną formą płatności bezgotówkowej był czek. Jak widzisz zachowuję wierność i nawet nie sprawdzam ofert innych banków:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiadomo BET czy tez nie skończymy na PKO BP - przynajmniej pewniak.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. A bank Pekao SA też pewniak? Trwam tam od zarania dziejów, ale nic o tym banku nie wiem.

      Usuń
    3. Ja, podobnie jak Bet, PKO BP od zawsze, ale też nie sprawdzam :))

      Usuń
  8. Piotrze:)
    Przez lata byłem w PKO. B.P. Jak miałem wybór to zmieniłem bank, na: Bank Komunalny w Gdyni, którego współwłaścicielem była Gdynia. Następnie - Bank Komunalny został kupiony przez Nordeę - skandynawski koncern finansowy. Na początku był przyjazny, a lokaty chyba najlepiej oprocentowane. Potem już nie. W zeszłym roku Nordea wycofała się z Polski, a wszystkie aktywa - wykupiło: PKO B.P. Zatoczyłem zatem KOŁO, zresztą - bez mojej zgody, a wiedzę uzyskiwałem zawsze - po:)
    Mam " opiekuna indywidualnego ", który zaproponował mi lokatę terminową - półroczną z rocznym oprocentowaniem " brutto " - 2,2 %... Caaała kupa pieniedzy/ śmiechu/.
    Banki stawiają na połączone formy: krótkie lokaty połączone z funduszem inwestycyjnym, ale.. na ogół to już Twoje ryzyko. Są też takie opcje, które gwarantują zachowanie kapitału - w przypadku bessy. Czyli: nie stracisz, ale i nie zyskujesz.
    Są też specjalne fundusze inwestycyjne: w złoto, w markowe wina..w rynki dalekowschodnie. Ale to już wymaga wiedzy i uwagi, żeby nie przespać hossy:)
    Ogólnie - nie ma wyboru.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja (my) mamy konto w BPH.
    Nie stoi ten bank zbyt wysoko w rankingach, ale nam pasuje.
    Wiele razy byłe w opałach, musiałem "z pod ziemi wyciągnąć" gotówkę a przecież kredyt kredyt pogania. Nie ma problemu, nasza osobista (i to wcale nie jest reklamowe hasło w tym przypadku) konsultantka staje na głowie, kombinuje jak koń pod górę i coś wymyśli.
    Prowadzenie konta jest za dychę, a operacje elektroniczne za darmo. Jest jeden feler - karta kredytowa. Otóż za każdą operację kartą kredytową pobierają jakiś tam haracz. Więc przestałem używać karty kredytowej i używam tylko płatniczą. Tym bardziej, że mam dopuszczalny limit debetowy, więc tak naprawdę mi karta kredytowa kompletnie nie jest potrzebna. Rzadko się zdarza, żebym choć jedno dobre słowo o banku jakimś powiedział. Bo bank sam w sobie jest... "złem", szczególnie "pożyczkowy". Ale z tego ogólnego zła, myślę, ze dobrze trafiłem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piotrze - sprawa K.Durczoka znalazła swój "finał" - TVN w trybie natychmiastowym rozwiązał stosunek pracy i płacy z szefem "Faktów". W Onecie i tabloidach grzmi i warczy. Coś tam też napomknąłem w tej sprawie przy Twoim komentarzu z 20 lutego pt. "ponieśli i wilka". Komisja TVN jednak czegoś się tam "dopatrzyła".

    OdpowiedzUsuń
  11. szczur z loch ness11 marca 2015 06:35

    Pewnie niecenzuralnie ale adekwatnie:

    "Świat jest piękny" rzekł soliter
    Wyglądając z czterech liter.
    Jak tu nudno siedzieć w dupie,
    Pójdę i coś sobie kupię!"
    Zwiedził miasta, sklepy, skupy
    I powrócił znów do dupy
    I powiedział: "wszędzie równo;
    I tu gówno i tam gówno"

    Serdeczności z Loch Ness
    (niewiele na to wszystko mozna zaradzić)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>